Eberhard Schuy Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury.

  • tytuł: „Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury. Wydanie rozszerzone i zaktualizowane”
  • tytuł oryginału: „Objektfotografie im Detail”
  • autor: Eberhard Schuy
  • przekład: Przemysław Imieliński
  • wydanie:
    • wydanie I / 10.04.2011
    • wydanie II uaktualnione / 20.03.2013
  • dodruk: 2019 rok
  • ilość stron: 328
  • rodzaj okładki: miękka
  • ilustracje: TAK / liczne / kolorowe i czarno-białe
  • papier: papier kredowy o średniej gramaturze
  • wersja cyfrowa: NIE
  • wydawnictwo: Galaktyka / www.galaktyka.com.pl
  • skład książki: klejona i szyta
  • wymiary książki: 190 x 240 x 19 mm (szerokość / wysokość / grubość)
  • numer ISBN:
    • oryginału anglojęzycznego 978-3-8273-3203-5
    • wydanie polskie 978-83-7579-264-5
  • cena wydawcy: 69,90 zł
  • średnia cena książki: od 38,42 zł do 56,02 zł (info: www.lubimyczytac.pl na dzień 11.06.2021)

.

Tytułem wstępu, kilka słów o fotografii…

Na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza fotografia przeszła prawdziwą rewolucję, przechodząc od technik analogowych, tudzież pracy na błonach światłoczułych, do fotografii cyfrowej. Za tą zmianą podążały kolejne bez których i ta pierwsza nie byłaby możliwa. Rozwój szybkich, wielordzeniowych procesorów, kart graficznych, globalna miniaturyzacja komputerów osobistych i spadek ich cen, dzięki czemu trafiły one pod strzechy, wywróciły do góry nogami, wcześniej mimo wszystko awangardowy świat zaawansowanej fotografii. Nie można tu również zapominać o jeszcze jednym elemencie tych zmian – rozwojowi programów do obróbki zdjęć, które zastąpiły dawne analogowe ciemnie. Oferują one współcześnie potężne narzędzia do pracy z obrazem, których efektywność ogranicza już chyba tylko nasza wyobraźnia.

Wszystkie te zmiany umożliwiają pasjonatom fotografii osiąganie poziomu dawniej zarezerwowanego wyłącznie dla wąskiego grona odpowiednio majętnych fotografów. Dotyczy to również, a może w szczególności ze względu na jej specyfikę, fotografii studyjnej, w tym produktowej. Dziedziny nie łatwej, w której liczy się właśnie przede wszystkim kreatywność i wyobraźnia, ale i oczywiście odpowiedni do realizacji tych pomysłów sprzęt. No właśnie sprzęt, o czym ja piszę prawda? Przecież w przypadku takiej fotografii, wymaga ona znacznie mniejszej powierzchni i światła od choćby studyjnej fotografii ludzi, a mnóstwo z efektów można uzyskać już na etapie postprodukcji, tudzież podczas zaawansowanej obróbki w programie graficznym…

Magiczna fotografia produktowa czyli pomówmy o książce…

Tu na scenę wkracza bohater tej recenzji, książka „Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury.”, autorstwa Eberharda Schuy. Sięgając po tą książkę, mając już pewne doświadczenia w fotografii przedmiotów, mniejsze w stricte produktowej, byłem przekonany że znajdę w niej szereg gotowych recept na łatwą realizację tych czy innych spektakularnych zdjęć, dodajmy recept oczywiście cyfrowych. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się tuż po rozpoczęciu lektury że autor wszystkie niezwykle kreatywne efekty uwiecznione na zdjęciach, wykonał wyłącznie w oparciu o fizyczne przygotowanie detali scenerii. Nie ma tu mowy o fotomontażach ze zdjęć, nie powstałych w jego studio. Żadnych dróg na skróty, wyłącznie ciężka praca i kreatywność.

To dziś wyjątkowy unikat, wręcz biały kruk, w świecie dróg na skróty i zaawansowanej obróbki umożliwiającej łatwe dodawanie dowolnych elementów, czy też efektów, do zdjęcia. Czy to dobra droga? To już zupełnie inne kwestia… nie koniecznie tak daleko posunięty ascetyzm cyfrowy musi przekładać się zawsze na efektywność. Wydaje się że brak tu wyśrodkowania, z czego zdaje sobie jednak sprawę sam autor. Pod jednym z prezentowanych w książce, bardziej rozbudowanych aranżacji , autor dodaje komentarz „Proszę, nie pytaj, czy następne zdjęcie rozbitego kieliszka zrobiłbym ponownie w ten sam sposób. Pokusa, by pęknięcie uzyskać w łatwy, cyfrowy sposób, jest naprawdę ogromna…” (strona 102 / zdjęcie pod tytułem „kieliszek szampana”).

Ilość wkładanej pracy, pietyzmu w realizację pomysłu zrodzonego w głowie Eberharda Schuy jest doprawdy zdumiewająca. Dobrym tegoż przykładem, jest metoda modelowania światła, jego przejrzystości, natężenia i faktury, nie za pomocą dyfuzorów, żelowych nakładek, czy znów na etapie postprodukcji, ale za pomocą… wazeliny nakładanej ręcznie na szybę. Wszystko to jest też lekcją pokory dla szukających dróg na skróty, w tym mnie samego, tym bardziej w kontekście uzyskiwanych przez niego spektakularne rezultatów. Nic dziwnego że autor jest jednym z bardziej cenionych fotografów produktowych w branży. Prezentowane przez niego prace często wykraczają w wielu aspektach daleko poza samo zdjęcie produktu, a nawet jego efektowne kreatywne przedstawienie, płynnie wkraczając w świat sztuki. W istocie bowiem autor uczy nas w rzeczowej książce sposobu patrzenia na przedmioty – tak abyśmy nie widzieli tylko ich banalnej funkcji, ale wszystkie subtelne załamania światła, fakturę i kształty.

Pod kontem merytorycznym książka „Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury.”, a ściślej jej II uaktualnione wydanie, została znakomicie przygotowana, subtelnie wprowadzając czytelnika w świat fotografii produktowej, tłumacząc różnicę pomiędzy nią, a fotografią przedmiotów z którą bywa bardzo często mylona. Autor zanim wprowadzi nas w zaawansowane wątki i omówienie konkretnych przykładów, przekazuje nam wiele cennych, dotyczących natury światła i pracy z nim w studio, wskazówek. Dopiero w kolejnych działach, których książka ma osiem, otwiera przed nami świat swej wyobraźni i studia w którym realizuje opisane pomysły. Te ostatnie omawiane są na podstawie 51 autorskich zdjęć.

Eberhard Schuy każde z prezentowanych zdjęć wzbogaca krótką historią powstania pomysłu na daną fotografię, a następnie szczegółowo, wspierając się licznymi grafikami, omawia sam proces rejestracji kolejnych elementów projektu, finalnie tworzących prezentowane zdjęcie. Nie brak tu również wskazówek stricte technicznych, w tym formatu zdjęcia, oraz parametrów ekspozycji (ISO, przysłona, czas naświetlenia, oraz ogniskowa). Ważnym atutem tej książki jest również dostęp do pięciu filmów instruktażowych, w których Eberhard krok po kroku pokazuje metodologię pracy w studiu nad konkretnymi kadrami.

Reasumując za niewygórowaną kwotę, otrzymujemy pięknie wydaną, liczącą aż 328 stron książkę, będącą prawdziwym kompendium wiedzy na temat fotografii produktowej, czy wręcz jak pisałem chwilami artystycznej. Największa jednak zaleta tej książki, co jednak paradoksalnie dla niektórych może być największa z jej wad, jest fakt że opisuje ona metodologię pracy opartą przede wszystkim na fizycznej realizacji danego pomysłu, można rzec „analogowym”, bez odwoływania się do dróg na skróty. Uważam że bez względu na to czy sami wolelibyśmy realizować własne pomysły w oparciu przede wszystkim o techniki cyfrowego fotomontażu, warto poznać również techniki prezentowane przez autora. To solidny fundament pozwalający na lepsze kształtowanie własnych wyborów prowadzących finalnie rejestracji lepszych zdjęć.

* * *

W miejscu tym pragnę również serdecznie podziękować wydawnictwu Galaktyka, z którego pracownikiem miałem na temat tej książki przyjemność korespondować. Wyjaśnienia, oraz wskazówki otrzymane od wydawnictwa rozwiały moje zastrzeżenia, oraz ułatwiły mi przygotowanie niniejszej recenzji.

Na zakończenie – o autorze…

Eberhard Schuy pracuje w Düren jako niezależny fotograf reklamowy dla indywidualnych i międzynarodowych klientów. Pracował przez kilka lat jako asystent, po czym ukończył naukę zawodu uzyskując tytuł mistrza fotografii. Cztery i pół roku jako kierownik studia w międzynarodowej agencji reklamowej i kolejne cztery lata jako asystent ds. reklamy w międzynarodowej firmie przemysłowej, dały mu narzędzia potrzebne do odniesienia sukcesu.

Oprócz pracy jako fotograf produktowy i przemysłowy, firmy często korzystają z jego usług jako trenera i doradcy przy produkcjach fotograficznych, oraz projektach koncepcyjnych. Jest autorem wielu szkoleń i książek z zakresu fotografii produktowej. Jego książka „Objektfotografie im Detail” (omawiana książka – „Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury.”) została przetłumaczona na kilka języków. Prowadzi także warsztaty i internetowe kursy fotograficzne. Jego sposób pracy polega na maksymalnym wykorzystaniu środków czysto fotograficznych i jedynie minimalnej edycji obrazu w programie graficznym.

Eberhard Schuy jest ambasadorem takich marek jak:

  • Canon Europe Europe and North.Africa
  • Manfrotto
  • ARRI Lighting

.

Przydatne linki:

.

Inne recenzje książek o tematyce fotograficznej:

.

Wykorzystane źródła:

.

autor dziękuję wydawnictwu GALAKTYKA za pomoc
przy powstaniu recenzji, oraz udostępnienie zdjęcia autora książki:

.


tekst i opracowanie: Sebastian Nikiel 20.06.2021

Prawa autorskie – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org

Informacja prawna – wszystkie wyrażane w niniejszej recenzji książki opinie są wyłącznie moją osobistą opinią na jej temat i jako takie nie są wiążącym określeniem jej wartości, lecz wyłącznie osobistą autointerpretacją. Wykorzystane w opracowaniu cytaty, lub zdjęcia okładek i inne, mają za zadanie jedynie zaprezentować publikację, oraz przedstawić opisywane w niej wątki, lub cechy. Recenzja nie jest ofertą handlową, nie powstała na zamówienie firm trzecich, ani nie namawia do zakupu danej książki.

Wykorzystane cytaty, zdjęcie okładki omawianej książki, oraz samego autora, zaprezentowano w niniejszym opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego zobrazowania poruszanych tematów, pozostających w ścisłym związku z jego tematem.

Wykorzystane w opracowaniu zdjęcie portretowe autora książki – Eberharda Schuy, opublikowano za zgodą redakcji wydawnictwa GALAKTYKA, która posiada do niego pełnię praw autorskich. Wykorzystanie go bez zgody wydawnictwa jest zabronione.