recenzja książki: „Listy z pionowego świata. Wspomnienia żony himalaisty” / publikacja: 11.06.2025 |
Istnieją książki, które wpływają na nas tak głęboko, że długo nie pozwalają myśleć o niczym innym niż ich treść, które trwale przebudowują nasze postrzeganie danego tematu. Z pewnością do takich książek należy autobiograficzna opowieść Cecylii Kukuczki, Żony naszego największego himalaisty, który trwale zapisał się również w światowych dziejach eksploracji gór najwyższych – Jerzego Kukuczki. Powieść ta stanowi piękne dopełnienie ich historii. Fragmenty codziennego życia przeplatające się w książkach Jerzego, odwołania do Żony, która była jego bardzo ważnym filarem, tu wreszcie zostały uzupełnione o obraz, niejako z drugiej strony, tej życiowej, tej codziennej, ze strony kobiety kochającej i tęskniącej.
Książka „Listy z pionowego świata. Wspomnienia żony himalaisty” oparta została o niepublikowane wcześniej listy Jurka do Cecylii, pisane w trakcie wypraw górskich, z drogi do i baz u podnóży himalajskich olbrzymów, a nawet obozów w drodze na szczyty. Listy pełne emocji, ciepła i tęsknoty, pełne piękna zaklętego w literach skreślonych ręką Jerzego – zapraszam do lektury recenzji tej pięknej i ważnej książki…
sprzęt: FUJIFILM X-T50 / publikacja: 31.05.2025 |
W drugiej połowie 2024 roku, marka FUJIFILM wypuściła długo oczekiwany model X-T50, który wniósł wiele ważnych nowości w tej linii aparatów. Na pokładzie modelu zagościła nowa matryca APS-C, X-Trans CMOS 5 HR, o rozdzielczości aż 40,2 Mpix, a co szalenie istotne wyposażona w 5-osiową stabilizację z deklarowaną skutecznością sięgającą aż 7 EV, sprzężoną z szybkim procesorem obrazu X-Processor 5 generacji. Jeśli komuś dane tej matrycy wydały się znajoma, nie myli się, jest to ta sama matryca która występuje we flagowym modelu X-T5. To nie koniec jednak nowości, marka postanowiła przeprojektować sam korpus, czyniąc go w założeniu bardziej ergonomicznym. Zmiany dotknęły też rozmieszczenia i funkcji przycisków oraz pokręteł. Poprawiono działanie autofokusu, dodano zaawansowane algorytmy śledzenia i rozpoznające różnego typu przedmioty.
Brzmi wspaniale prawda? Tak też jest, model X-T50 pod wieloma względami zachwyca, wśród jednak licznych i ważnych nowości pojawiają się też nieco mniej udane rozwiązania, jakich? Odpowiedź w tekście recenzji, na łamach której znajdziecie blisko 1000 fotografii, mnóstwo testów i porównań, analizujących zalety i wady modelu – zapraszam do lektury…
galeria: Przedwiośnie w Beskidzie Żywieckim – Rachowiec 12.03.2025 / publikacja: 09.04.2025 |
Wokół zieleń coraz śmielej rozgaszcza się młoda zieleń, wszystko wskazuje na to, że wiosna, choć z chwilami zawahań, wkracza do królestwa przyrody. W górach jak zawsze przyjdzie na nią poczekać chwilkę dłużej tak jak i na pierwsze w pełni wiosenne albumy w galerii. Tymczasem zapraszam więc do zapoznania się albumem ukazującym wciąż jeszcze wczesne przedwiośnie w Beskidzie Żywieckim, relacjonującym krótki wypad dnia 12.03.2025 r., szlakiem wiodącym ze Zwardonia na Rachowiec, a z niego do Soli – zapraszam…
poezja: nowy rocznik 2025 – aktualizacja I / publikacja: 15.03.2025 |
Czasem tak jest, że najlepiej widać z… daleka, że dopiero z dystansu można należycie docenić, zrozumieć czemu i za co drogie są nam te czy inne ludzie, rzeczy i miejsca. Tak i ja dzięki takiej właśnie możliwości, zdystansowania, porównania z innymi, mogłem głębiej pojąć istotę swych uczuć i wyborów serca. Tym razem pierwsze opublikowane w 2025 roku wiersze traktują przede wszystkim o tym, co mi szczególnie jest bliskie, tudzież górom – w których wzrastałem, które ukształtowały mnie jako człowieka. Będzie więc tym razem mniej polityki i utworów rozprawiających nad etyką i moralnością, choć oczywiście i kilka innych niż tylko okołogórskich utworów również znajdziecie – zapraszam…
artykuł informacyjny: Wirtualne Muzeum Jerzego Kukuczki / publikacja: 27.03.2025 |
Przygotowując się do napisania recenzji książki „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście” zwyczajowo przeczesywałem sieć internetową, szukając informacji, o książce, o samym Jerzym Kukuczce i jego zdjęć. Tak trafiłem na stronę Wirtualnego Muzeum Jerzego Kukuczki, stworzoną i współprowadzoną przez Żonę Jerzego Kukuczki, Panią Cecylię. Strona, która stała się dla mnie inspirującym odkryciem, potężną kopalnią wiedzy na temat życia naszego wybitnego himalaisty, który trwale wpisał się w historię eksploracji najwyższych gór świata…
galeria: Grojec u progu wiosny – 21.02.2025 / publikacja: 15.03.2025 |
Po kapryśnej i mało śnieżnej zimie wiosna postanowiła wcześniej niż zwykle zawitać w nasze Beskidzkie progi. Korzystając z pięknej pogody i wysokich jak na drugą połowę lutego temperatur (21.02.2025), wybrałem się na krótki wypad na wybitnie malowniczy szczyt Grojca koło Żywca. Tak też powstał album, do którego przejrzenia zapraszam. Jako ciekawostkę dodam, że jest to pierwszy opublikowany album, do którego zdjęcia powstały za pomocą nowego aparatu FUJIFILM X-T50, którego recenzja ukaże się wkrótce — zapraszam…
recenzja książki: „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście” / publikacja: 25.02.2025 |
Kolejna z recenzowanych na łamach witryny książek opisujących ikony złotej ery polskiego himalaizmu, która wyszła spod ręki Dariusza Kortko i Marcina Pietraszewskiego. Tym razem przybliżająca nam postać największego z naszych wspinaczy – Jerzego Kukuczkę. Autorzy zmierzyli się więc tym razem z wyzwaniem wyjątkowo trudnym, napisania opowieści o człowieku, o którym powstało już mnóstwo publikacji i książek, w taki sposób, aby książka nie tylko była interesująca, ale wniosła coś nowego, nieznanego i wartościowego. Stawkę podbija tu dodatkowo ta okoliczność, że piszą, o którego człowieku już z nami nie ma, której głos musiały więc zastąpić wspomnienia zebrane z jego pamiętników wyprawowych oraz osób które miały z nim kontakt. Dotyczy to zarówno osób bezpośrednio ze świata wspinaczkowego, jak i jego bliskich.
Autorzy zastosowali bardzo ciekawą i godną pochwały konstrukcję książki, zręcznie operując chronologią wydarzeń, prowadząc czytelnika od niespodziewanego i mocnego akcentu na wstępie, dotykając tragedii na Lhotse, by następnie cofnąć się do wczesnego dzieciństwa. Ukazując wyjątkowe walory fizyczne młodego Jerzego, prowadząc przez okres dorastania i nadrodziny pasji wspinaczkowej, pierwsze wyjazdy w góry najwyższe, aż do chwili ukończenia zdobywania korony Himalajów, aby następnie powrócić pod południową ścianę Lhotse, do wyprawy, od której książka się zaczyna i która stanowi wspólną klamrę spinającą jego dzieje. Autorzy mówią o rzeczach wielkich, jak i codziennej prozie życia, o cechach wybitnych Jurka, ale i nie uchylając się przed mówieniem o sprawach trudnych – zapraszam do lektury recenzji…
szlaki: Świątynia Wang – Schronisko Samotnia – Dom Śląski – Śnieżka – Karpacz / publikacja: 03.02.2025 |
Koniec roku 2024 okazał się dla mnie wybitnie udany, po 33 latach powróciłem w Sudety, spędzając wraz z Żoną święta Bożego Narodzenia w klimatycznym Schronisku PTTK Samotnia. Była to znakomita okazja do ponownego odwiedzanego szczytu Śnieżki, w pokłosiu czego powstał niniejszy opis trasy, prowadzącej z Karpacza obok świątyni Wang, przez Polanę w Karkonoszach, do wspomnianego Schroniska PTTK Samotnia i dalej mijając Schronisko Strzecha Akademicka, do rozstai szlaków Spalona Strażnica, skąd wędrując malowniczym grzbietem Równi pod Śnieżką, mijając kolejne schronisko Dom Śląski, po pokonaniu podejścia stanąć na szczycie Śnieżki – zapraszam do lektury bogato ilustrowanego, szczegółowego opisu tej pięknej trasy…
galeria: Cztery zimowe dni w Sudetach – 23-26.12.2024 / publikacja: 03.02.2025 |
Zanim go GALERII trafią pierwsze zdjęcia z obecnego roku, zapraszam do zapoznania się z wyjątkowym albumem, powstałym podczas świątecznego pobytu w Schronisku PTTK Samotnia w Sudetach w okresie od 23 do 26.12.2024, albumu wyjątkowego, tym bardziej że ilustrującego miejsca nieodwiedzane przeze mnie od 33 lat. Znajdziecie w nim zdjęcia powstałe podczas podróży do Karpacza, ukazujące pięknego kompleksu pałacowego w Mściwojowie, ze wspomnianego, niezwykle klimatycznego schroniska Samotnia, pierwsze pełnego mgieł wypadu na Pielgrzymy oraz Słonecznik i wreszcie trasy z Samotni na Śnieżkę – zapraszam…
recenzja książki: „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało.” / publikacja: 16.01.2025 |
Zapraszam do lektury recenzji książki „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało”. W książce autorzy prowadzą nas zręcznie przez życie Krzysztofa Wielickiego, od barwnego, choć mającego miejsce w trudnych czasach, dzieciństwa, przez młodzieńcze poszukiwania własnej drogi, pierwszy kontakt ze wspinaczką, następnie pierwsze wyjazdy, po wyprawy w góry najwyższe. Nie uciekają przy tym od szerszego kontekstu, od pracy zawodowej, rodziny i prozy życia codziennego. Ukazują z niezwykłym wyczuciem zmiany zachodzące w Krzysztofie, gdy odnosił pierwsze sukcesy, ale i porażki oraz gdy był świadkiem tragedii.
Co szczególnie warte podkreślenia, książka nie prowadzi nas chronologicznie, w monotonny sposób, po faktografii, zamiast tego ma formę luźnej rozmowy, w której przeplatają się wspomnienia z różnych chwil życia, przedstawiane przez autora i wielu ludzi, z którymi zetknął go los, a często i związała jedna wspinaczkowa lina. Te przeskoki pomiędzy datami i faktami mogą początkowo sprawiać wrażenie chaotycznych. To jednak tylko powierzchowne wrażenie. Autorzy po mistrzowsku operują faktografią, wykorzystując wątki z danego zdarzenia, aby nawiązać do zupełnie innej historii, finalnie tworząc wciągającą i spójną opowieść, o życiu i dokonaniach Krzysztofa Wielickiego – ikony himalaizmu nie tylko polskiego, ale światowego – zapraszam…
galeria: Złotem i brązami żegna jesień Beskid Śląski – Beskid Węgierski… / publikacja: 14.12.2024 |
Zgasły ostatnie jesieni kolory, beskidzkie lasy przykryła biała zimowa pierzynka… Zanim jednak takie fotografie trafią do GALERII, zapraszam serdecznie do zapoznania się z ostatnim jesiennym albumem. Zdjęcia relacjonują późnojesienny wypad (30.10.2024) malowniczą trasą wiodącą z Przełęczy Salmopolskiej na Grabową, dalej Kotarz, gdzie zboczywszy na chwilę, odwiedzimy piękną Halę Jaworową, by wracając na szlak, mijając Hyrcę dotrzeć do Przełęczy Karkoszczonka, po czym schodząc z niej do Szczyrku, zakończymy pełen brązów, złota i żółci jesienny wypad – zapraszam…
poezja: rocznik 2024 – aktualizacja III / publikacja: 14.12.2024 |
Powoli dobiega końca kolejny rok, pora odłożyć pióro i uporządkować myśli ubrane w ramy wiersza. Utworów o przekrojowym charakterze, dotykających zróżnicowanej tematyki, będących odbiciem złożoności zdarzeń kreujących naszą rzeczywistość. Jak zawsze piętnujących zjawiska moralnie naganne, uwypuklając otaczające nas zagrożenia. To jednak również zbiór myśli bardziej osobistych, wprowadzających do świata własnych doznań i tego, co mnie inspirowało. Zapraszam do zapoznania się kilkoma ostatnimi utworami w 2024 roku…
galeria: Brenna – Dolina Hołcyny – Dziki Wodospad – 17.10.2024 / publikacja: 03.12.2024 |
Pora na kolejny zaległy album, tym razem zapraszam do odwiedzenia malowniczej Doliny Hołcyny w Brennej. Podążmy „Bajkowym szlakiem Utopca”, zagłębiając się w tonące w żółci, brązach i złocie leśne zakamarki, aż do pięknego „Dzikiego Wodospadu” by gdy dzień będzie zbliżał się do końca powrócić do Brennej, mijając dawny zalew Hołcyna, podziwiając majestatyczny zachód słońca nad Halą Jaworową – zapraszam…
sprzęt: plecak fotograficzny K&F Concept KF13.107 / publikacja: 14.11.2024 |
Plecak fotograficzny z całą pewnością należy do jednych z ważniejszych elementów wyposażenia pasjonatów fotografii, w szczególności zaś gdy mowa o fotografii podróżniczej, w tym górskiej. Właśnie wówczas jego rola trudna jest do przecenienia, dba on bowiem o bezpieczeństwo naszego drogocennego sprzętu, chroni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Musi też zapewnić właściwy komfort podczas długiego marszu w każdym terenie oraz umożliwić transport nie tylko sprzętu foto, ale również dodatkowego zapasu odzieży, jedzenia i napojów. Cena modeli wpisujących się w takie potrzeby może być jednak bardzo słona…
Tu na scenę wkracza po raz kolejny chińska marka K&F Concept z plecakiem fotograficznym KF13.107 o pojemności 32 litrów, posiadającym w pełni regulowany stelaż nośny, świetnie wyglądającym, o nietuzinkowych rozwiązaniach z licznymi kieszeniami. Wreszcie wykonanym z odpornych na uszkodzenia materiałów, z dodatkową torbą fotograficzną, dopasowaną gabarytami do dolnej komory w zestawie. Sporo tych zalet, jak faktycznie wypadł podczas już ponad dziewięciu miesięcznego użytkowania plecak K&F Concept KF13.107, jakie są jego mocne i słabe strony? Odpowiedź w tekście recenzji – zapraszam do lektury…
szlaki: Jaworzynka Trzycatek – Trójstyk – Skalité – Grúň – Zwardoń / publikacja: 20.09.2024 |
Są szlaki które rodzą się i mieszkają w nas, powracając raz po raz w wyobraźni, przypominając o sobie… takim właśnie był szlak do lektury opisu którego zapraszam. Pomysł na jego przejście zrodził się w bardzo ciekawych okolicznościach. Podczas przejścia poza szlakami granicznego szczytu Siwoniowskiego w paśmie Międzygórza Jabłonkowsko-Koniakowskiego. Właśnie z niego, fotografując na ogniskowej 300 mm dostrzegłem w oddali na słowackim szczycie trzy tajemnicze krzyże.
Tak rozpoczęły się poszukiwania które zaowocowały zidentyfikowaniem tegoż szczytu jako Grúň oraz narodzinami pomysłu opisanej trasy. Prowadzącej z Jaworzynki Trzycatek na Trójstyk granic i dalej przez punkty widokowe Malé Šance i Čierne Čadečka, mijając imponującą estakadę Valy – Čierne pri Čadci, do miejscowości Skalité. Skąd dotarłszy na wspomniany już szczyt Grúň, przez rozstaje szlaków Za Kykulou dotarłem na Przełęcz Przysłop, kończąc trasę w Zwardoniu – zapraszam do lektury…
strona 1 / 4
starsze newsy >>