strona 2 / 10
<< newsy nowsze / starsze >>
galeria: Tatry w złocie i błękicie słonecznej jesieni / publikacja: 12.11.2023 |
Jesienią tego roku miało miejsce piękne i ważne wydarzenie – kulminacja obchodów 150 lecia powstania Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Kilkuset członków PTT z całego kraju zjechało w tym celu do malowniczo położonego hotelu „Rewita Zakopane – Kościelisko”. Prócz uroczystości związanych z obchodami była to też dogodna okazja do tego aby choć na chwilę wyrwać się w Tatry, odwiedzając na krótko Dolinę Kościeliską oraz kolejnego dnia Nosal.
Zapraszam do zapoznania się z dwoma albumami, pierwszym z fotografiami zebranymi w nim kościółek w Dzianiszu, panorama z grzbietu Gubałówki na Zakopane i Tatry oraz kilka zdjęć z Doliny Kościeliskiej. W drugim albumie piękne widoki o świcie na masyw Giewontu i Tatry Zachodnie z hotelu oraz przejście z Kuźnic na Nosal – zapraszam…
sprzęt: buty marki ALPNIA model ROYAL V 23 / publikacja: 06.11.2023 |
Wiosna tego roku przyniosła ze sobą zdarzenie, pozornie błahe i wcale nie rzadkie, którego konsekwencje ciągną się jednak za mną do chwili obecnej. Doszło do złamania zmęczeniowego V kości prawej śródstopia. Finalnie zaprowadziło mnie to na stół operacyjny, gdzie wykonano chirurgiczne zespolenie złamania. Abym mógł względnie szybko powrócić do chodzenia musiałem nabyć buty które po pierwsze zmieściłyby obrzękniętą stopę, po drugie zapewniły jej komfort oraz przede wszystkim bezpieczeństwo.
Tak stałem się właścicielem niskich, komfortowych butów trekkingowych marki ALPINA model ROYAL V 23, wyposażonych w producencką membranę AlpiTex® oraz trójwarstwową zelówkę marki Vibram® XS TREK. Poprzeczka wymagań wobec rzeczowych butów postawiona została wysoko, jak faktycznie wywiązały się z powierzonych im zadań? Odpowiedź w tekście recenzji – zapraszam do lektury…
sprzęt: torba CULLMANN SYDNEY Pro Action 300 / publikacja: 07.10.2023 |
Zakup wiosną bieżącego roku nowego obiektywu TAMRON 18-300 mm Di III-A VC VXD, pociągnął za sobą konieczność nabycia nie tylko nowych filtrów ale również, a może i przede wszystkim, torby ze względu na gabaryty wymienionego obiektywu. Rozpoczynając poszukiwania, jasno określiłem warunki jakie musiała spełniać nowa torba, tudzież mieć możliwe kompaktową budowę, typu „colt”, równocześnie jednak umożliwić transport najpotrzebniejszych akcesoriów jak jeden, lub dwa filtry kołowe, kilka akumulatorków, pędzelek i ściereczkę oraz dodatkową kartę pamięci. Innym, acz szalenie istotnym warunkiem było to aby torba zapewniała jak najlepszą ochronę przenoszonego sprzętu w tym przede wszystkim przed wodą.
Długa ta litania, szczególnie jeśli nie ma ona kosztować krocie… po długich poszukiwaniach udało mi się jednak trafić na dobrze rokującą torbę niemieckiej marki CULLMANN model SYDNEY Pro Action 300, wykonaną z mocnych tkanin syntetycznych, posiadającą łącznie sześć kieszeni oraz zintegrowany pokrowiec przeciwdeszczowy. Jak faktycznie zaprezentowała się rzeczowa torba w trakcie użytkowania? Jakie są jej mocne, a jakie słabsze strony? Odpowiedź w tekście recenzji – zapraszam do lektury…
galeria: Wilczy Staw w szmaragdzie wciąż letniej zieleni… / publikacja: 01.10.2023 |
Po długiej przerwie, będącej bezpośrednio skutkiem uziemienia po złamaniu początkiem czerwca kości śródstopia, zapraszam do zapoznania się z wybranymi fotografiami z krótkiego wypadu nad malowniczy Wilczy Staw, oraz położony w bezpośrednim sąsiedztwie nieczynny kamieniołom w Kozach. Miejscu pięknym i licznie odwiedzanym, położonym na zboczach masywu Hrobaczej Łąki w Beskidzie Małym – zapraszam…
sprzęt: kołowy filtr polaryzacyjny MARUMI EXUS CPL / sprzęt: 19.08.2023 |
Dobrej klasy kołowy filtr polaryzacyjny pozwala na uzyskanie wspaniałych nasyceń barw, wytłumienia niechcianych odbłysków oraz wyrównania kontrastów. Cały widz w tym aby wybrać taki filtr który zapewni nam jak najlepsze i powtarzalne efekty. Istotne jest również aby posłużył nam jak najdłużej, był trwały i odporny na zarysowania, wreszcie by zaimplementowane w nim powłoki wywiązywały się z powierzonym im zadań. Brzmi logicznie, ba wręcz jest oczywiste, a jednak nie zawsze tak jest, często deklaracje marek mocno rozmijają się z rzeczywistością, a zaawansowane technologie które miały okazać się zbawienne zaliczają koszmarne wpadki.
Na co dzień używam jednego ze starszych modeli filtra polaryzacyjnego japońskiej marki MARUMI, bazując na świetnych doświadczeniach wyniesionych z wielu lat bezproblemowej służby, wczesną wiosną tego roku zakupiłem kolejny, większej średnicy, należący do najnowszej linii filtrów tej marki, kołowy filtr polaryzacyjny MARUMI EXUS CPL, model który według deklaracji producenta cechuje się o 30% lepszą przepuszczalnością światła, przy zachowaniu równie wysokiej jakości polaryzatora, z zaawansowaną powłoką antystatyczną, hydrofobową, oraz przeciw-tłuszczową. Jak wypadł nowy model, szczególnie w relacji do starszego wiarusa? Czy odważne deklaracje marki znalazły potwierdzenie w rzeczywistości? Odpowiedź w tekście recenzji – zapraszam do lektury…
sprzęt: funkcjonalna orteza Orthoservice Pluspoint4 / publikacja: 13.06.2023 |
W życiu z różnymi przyjdzie nam walczyć wyzwaniami. Czasem są to różnego typu urazy, w tym kolan. Wówczas często zmuszeni będziemy korzystać z ortez, które pomimo urazu pozwolą się nam bezpiecznie poruszać, a czasem w ogóle pozostać aktywnymi. Ortezy takie pomimo swej prostej budowy są wspaniałymi urządzeniami pozytywnie wpływającymi na jakość życia osób chorych, co ważne nie tylko z urazami kolan – choć do tego są one przewidziane przede wszystkim – lecz również u osób z niedowładami, w tym jak u mnie paraparezą wiotką. Jeśli ortezy mają nam służyć tylko przez krótki czas, lub doraźnie jako dodatkowa ochrona, wybór jest prostszy, jeśli jednak ortezy funkcjonalne będą nam towarzyszyć na co dzień, mając zapewnić mocne wsparcie, a znów jak w moim przypadku wręcz umożliwić bezpieczne poruszanie, w tym po górskich szlakach, wybór staje się mniej oczywisty.
Orteza taka musi bowiem spełniać szereg kryteriów, w tym zapewnić bez względu na czas noszenia wysoki komfort użytkowy w każdej temperaturze, mocne i niezawodne podparcie, oraz trzymanie zadanego konta zgięcia kolana, wreszcie muszą być przede wszystkim bardzo odporne mechanicznie, pozostając odpornym na kurz, błoto i wodę. W najnowszej recenzji przyjrzymy się takim właśnie funkcjonalnym ortezom kolan, pretendującym do miana następców używanych przeze mnie przez ponad dekadę, niezwykle odpornych i wygodnych ortez marki DonJoy model 4Titude, co od razu wysoko stawia poprzeczkę następcom – ortezą marki Orthoservice model Pluspoint4 – jak więc wypadły podczas testów? Czy spełniły pokładane w nich nadzieje? Zapraszam do lektury recenzji…
galeria: Podążając dawną Cesarską linią kolejową… / publikacja: 13.06.2023 |
Chyba każdy z nas ma listę miejsc do odwiedzenia, czasem jako odskocznie od gór, czasem odwiedzanych gdy w góry wyjść z różnych przyczyn nie damy rady. Na mojej liście od dawna znajdowała się pewna nieczynna trasa kolejowa, którą wreszcie początkiem czerwca, w pogodną niedzielę, udało mi się przemierzyć. Mowa o linii kolejkowej numer 190, prowadzącej z Bielska-Białej, do Skoczowa i dalej do Cieszyna. Linia ta pochodzi jeszcze z czasów zaborów. Została otwarta pierwszego czerwca 1888 roku jako część austriackiej Kolei Miast Morawsko-Śląskich.
Na odcinku z Jasienicy do Skoczowa poprowadzono ją przez malownicze tereny Pogórza Śląskiego. Po drodze mija zabytkowy kościół św. Bartłomieja, oraz piękny, acz niedoceniany, o skomplikowanej historii zamek w Grodźcu Śląskim. Kolej porzuciła rzeczową linię oficjalnie w 2009 roku, choć ostatnie pociągi przemierzały ją jeszcze w 2012 roku. Od tego czasu dawna linia niszczeje, ulegając powracającej na torowisko naturze. Zapraszam do albumu powstałego podczas pieszego przejścia rzeczowej linii, na odcinku z Wapienicy, przez Jasienicę do Grodźca Śląskiego, gdzie opuściłem tor, aby z z okolicznych wzgórz sfotografować na tle zachodu słońca zamek w Grodźcu – zapraszam…
poezja: kolejne utwory z 2023 roku… / publikacja: 03.06.2023 |
Kolejne dni zlewają się w tygodnie, potem miesiące, przeminęło nazbyt długie tego roku przedwiośnie, aż wreszcie zakwitły pierwsze kwiaty, potem zielenią okryły się drzewa, nastała wiosna. Tyle chwil, myśli utraconych, nie odkrytych, ale i tych które zdołały przebić się do naszej jaźni.
Tyle wydarzeń na naszej indywidualnej drodze, tyle zdarzeń na świecie. Nie zawsze dobrych, a zważywszy na czas w jakim żyjemy często wręcz odwrotnie. Wszystko to współtworzy czas każdego nas, jako jednostek i całego gatunku. Wszystko to też stworzyło każdą z nowych strof, słów zawartych w kolejnych wierszach do przeczytania których serdecznie zapraszam…
galeria: Grojec i Żywiec w młodej wiosny zieleni… / publikacja: 20.05.2023 |
Wiosna tego roku na Podbeskidziu wyjątkowo jest kapryśna, chłodna i deszczowa, na szczęście pośród tych zapłakanych dni są i te pojedyncze słoneczne. Tak było podczas majowego weekendu, gdy wraz z Żoną udało się nam wybrać, wędrując wśród odraczającej się zieleni, na wybitnie malowniczy szczyt Grojca obok Żywca. Potem na zakończenie pięknego dnia odwiedziliśmy zabytkowy rynek i park zamkowy w Żywcu – zapraszam do zapoznania się z albumem relacjonującym ten wypad…
sprzęt: ogniwa NEWELL NP-W126 Plus dla aparatów marki FUJIFILM / 18.05.2023 |
Nawet najlepszy sprzęt fotograficzny na nic się nie zda jeśli zabraknie w nim energii. Tu na scenę wkraczają zdawać by się mogło tak mało istotne akcesorium jakimi są ogniwa. Oczywiście każda marka udostępnia ogniwa dedykowane do danych modeli aparatów jednak ich cena potrafi być bardzo wysoka. Nie sposób również myśleć o skutecznej pracy w plenerze nie posiadając przynajmniej kilku zapasowych akumulatorków, a to czyni już koszty ich zakupu bardzo wysokimi.
Problem ten szczególnie dotyczy użytkowników wybranych aparatów marki FUJIFILM dla których akumulatorek NP-W126S to wydatek nawet 270 zł, łatwo policzyć ile kosztuje zakup kilku ogniw… na szczęście na rynku istnieją alternatywne ogniwa firm trzecich. W nowej recenzji przyjrzymy się takim właśnie akumulatorkom, marki NEWELL model NP-W126 i nowszemu NP-W126 Plus, których sam używam od wielu lat – zapraszam…
sprzęt: obiektyw TAMRON 18-300 mm Di III-A VC VXD / publikacja: 19.04.2023 |
Zoom o szerokim zakresie ogniskowych to zawsze temat kontrowersyjny. W konstrukcjach takich najczęściej uniwersalność okupiona jest jakością obrazka. Silne zaburzenia geometrii, aberracje chromatyczne, utrata ostrości poza centrum kadru – to typowe przywary zoomów, szczególnie tych dłuższych, a może jednak nie? Może udało się te wady zminimalizować tak aby straty te nie były zbyt dokuczliwe? Tu na scenę wkracza obiektyw marki TAMRON, dedykowany dla aparatów bezlusterkowych z matrycami APS-C, model 18-300 mm Di III-A VC VXD, oferujący 16,6 krotne powiększenie optyczne. Model wyposażony w układ stabilizacji TAMRON VC, oraz autofokus bazujący na cichym liniowym silniku TAMRON VXD. Obiektyw umożliwiający maksymalne powiększenie rzędu 1:2 dla ogniskowej 18 mm i 1:4 dla 300 mm.
Co istotne model dostępny z bagnetem dla aparatów SONY E, oraz FUJIFILM X. Szczególnie dla użytkowników tego ostatniego systemu może to być gratka, gdyż dotychczas mieli oni więcej niż skromny wybór wśród obiektywów firm trzecich, w tym żadnego zoomu o takim zakresie ogniskowych. Jak więc faktycznie zaprezentował się obiektyw TAMRON 18-300 mm Di III-A VC VXD? Jakie są jego zalety i wady, czy marce udało się zminimalizować wady towarzyszące takim konstrukcjom? Odpowiedź w tekście szczegółowej recenzji – serdecznie zapraszam do lektury…
galeria: Z odwiedzinami w królewskim mieście Krakowie… / publikacja: 27.05.2023 |
Są miejsca które trzeba poznać, do których zawsze warto też powrócić, miejsca piękne i ważne. Z pewnością należy do takich stare miasto w Krakowie, dawnej stolicy Polski i siedziby królów. Miasta jak żadne innego w kraju przesyconego wspaniałym dziedzictwem historycznym i kulturowym, gdzie na każdym niemal kroku natykamy się na kolejny zabytek, kolejną kartę naszej historii.
Zapraszam do zapoznania się z albumem relacjonującym spacer po zabytkowym starym Krakowie, gdzie dane mi było odwiedzić rynek z Kościołem Mariackim i Sukiennicami, klimatyczne zabytkowe okoliczne place i uliczki, oraz zamek królewski na Wawelu…
poezja: nowe utwory z końca 2022 roku i początku 2023 / publikacja: 15.03.2023 |
Świat tak niestabilny, pełen skrajności, cierpienia, zaskakujących zmian. Świat tak inny od tego jaki jeszcze znaliśmy klika lat temu… a jednak to wciąż ten sam świat, w którym żyje zarówno dobro jak i zło. Ludzie zdolni do czynów pięknych i wzniosłych, jak i potworności. Zmienia się tylko obecnie skala i proporcje.
Jednak gdzieś tam, w tym chaosie, pozostaje na końcu każdy z nas sam ze swoją drogą. Ze swoimi problemami, troskami, radościami i marzeniami. Odbicie tych wszystkich, często jakże skrajnych wątków, w tym mojej osobistej walki z towarzyszącymi mi od dekad chorobami, znajdziecie w kilku nowych wierszach, do zapoznania się z którymi serdecznie zapraszam…
galeria: „Wśród lodowych olbrzymów, żegnając złotem pisany dzień…” / publikacja: 13.03.2023 |
Są takie wypady górskie, które górują nad innymi pięknem, które trwale wpisują się w nasze jestestwo… Z całą pewnością do takich właśnie należał dzień dziewiątego lutego 2023 roku, gdy miałem możliwość przemierzania popularnego, wybitnie widokowego szlaku prowadzącego ze Skrzycznego, na Malinowską Skałę.
Granat nieba kontrastował ze skrzącą się bielą śniegu, unoszonego w powietrze przez porywisty lodowaty wiatr. Rzeźbił on fantazyjne formy, tworząc lodowych olbrzymów. Wieczór zaś przywitał mnie iście królewskim spektaklem, żegnając dzień złotem i pąsami, by przejść w pomarańcze, granat i w końcu czerń nocy. Zapraszam do zapoznania się z albumem powstałym podczas tego niezwykłego wypadu…
artykuł: „40 konkursów potem – blaski i cienie startów” / publikacja: 27.02.2023 |
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat udało mi się zostać laureatem 43 konkursów, z tego 40 fotograficznych. Równolegle w tym samym czasie zorganizowałem i przeprowadziłem 12 konkursów fotograficznych, zdarzało mi się również być głosem doradczym jury w innych konkursach. Nie piszę jednak o tym by gloryfikować własne osiągnięcia, lecz by podzielić się w Wami nabytym na przestrzeni tych lat doświadczeniem, oraz powstałymi w jego pokłosiu wnioskami.
W artykule przyjrzymy się czynnikom zwiększającym nasze szanse na sukces, procesowi wyboru prac, ale też i samym typom konkursów pod kątem wymagań technicznych, oraz co ważniejsze metodologii oceny stosowanej przez jurorów. Zastanowimy się również nad tym czy werdykt w konkursie w ogóle może być rzetelny i sprawiedliwy, czy i co zmienia sukces oraz odwrotnie co oznacza nasza przegrana. Wreszcie zajrzymy za kulisy, omawiając proces samej organizacji konkursu, oraz tego jak jurorzy oceniają pracę – zapraszam do lektury…
opis szlaku: Wisła Nowa Osada – Cienków – Gawlasi – Malinowska Skała – Szczyrk Solisko / 10.01.2023 |
Zimowy czas sprzyja publikacji zaległych tekstów, na których napisanie brakowało czasu latem. Jednym z takich jest od dawna odkładany opis długiego i pięknego szlaku w Beskidzie Śląskim, prowadzącego z Wisły Nowa Osada przez wybitnie malowniczy, długi na osiem kilometrów grzbiet Cieńków na Gawlasi, skąd przez Zielony Kopiec dotrzemy do kolejnego topowego miejsca – Malinowskiej Skały, kończąc trasę zejściem przez Przełęcz Pod Malinowem do Szczyrku Solisko – zapraszam do lektury bogato ilustrowanego, pełnego szczegółów opisu tej trasy…
galeria: Wisła Nowa Osada – Cienków – Zielony Kopiec – Malinowska Skała – Szczyrk / 07.11.2022 |
Są takie dwie szczególne pory roku w górach, gdy przyodziewają się one we wspaniałe palety barw. Wiosną, gdy to po szarości zimy eksplodują młodą nasyconą zielenią, oraz jesienią kiedy beskidzkie lasy potrafią wręcz olśnić złotą, żółtą i czerwoną paletą kolorów. Zupełnie tak jakby natura w ostatnim tchnieniu zebrała wszystkie swe siły by raz jeszcze, zanim zapanuje biel, pokazać piękno przemijających barw…
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z nowym albumem pełnym takich właśnie nasyconych złotych jesiennych barw, okraszonych intensywnym błękitem nieba. Albumem relacjonującym malowniczy wypad w Beskid Śląski z dnia 07.10.2022 roku, gdzie podążałem szlakiem z Wisły Nowa Osada przez pasmo Cieńków na Gawlasi, by z niego przez Zielony Kopiec dotrzeć do Malinowskiej Skały, kończąc trasę zejściem przez Przełęcz pod Malinowem do Szczyrku Salmopol – zapraszam…
opis szlaku: Jaworzynka Trzycatek – Trójstyk – Malé Šance – Kikula – Zwardoń / publikacja: 26.10.2022 |
Zapraszam do zapoznania się z nowym opisem trasy. Trasy ciekawej, mniej oczywistej, bo wiodącej w sporej części nieznakowanymi ścieżkami i leśnymi traktami. Tym razem odwiedzimy Międzygórze Jabłonkowsko-Koniakowskie. Ruszając z Jaworzynki – Trzycatek, na Trójstyk granic, by dalej korzystając ze szlaku Słowackiego podążyć przez punkt widokowy Čierne na-Valach i Malé Šance, do węzła szlaków ponownie po Polskiej stronie granicy w Jaworzynce – Czadeczka.
Następnie mijając górskie osiedla Kikula i Zakikula, dotrzemy do przecinki granicznej, by wędrując wzdłuż niej, zdobyć kolejno szczyty: Szyroki Wierch, Stefanka i Siwoniowski. Mijając ten ostatni włączymy się ponownie w Słowacki szlak schodząc do rozstai szlaków Za Kykulou, potem Pod Kykulou, aż na Przełęcz Przysłop, za którą wędrując już Polskim szlakiem, mijając Przełęcz Zwardońską, dotrzemy do mety wędrówki w Zwardoniu – zapraszam…
galeria: Jaworzynka Trzycatek – Trójstyk – Malé Šance – Kikula – Zwardoń / publikacja: 22.10.2022 |
Chylące się ku końcu tegoroczne lato nie rozpieszczało nas aurą co rusz racząc opadami. Pierwszy dzień jesieni, 23 września, przyniósł wreszcie oczekiwaną poprawę, choć początkowo wciąż był pochmurny i kapryśny, dzień żegnał już złotymi promieniami słońca. W takich to okolicznościach udało się mi wyruszyć na od dawna planowany szlak, tym razem mniej oczywisty, wiodący bowiem w dużej części poza znakowanymi ścieżkami, w sporej części słowacką stroną granicy.
Szlak prowadzący z Jaworzynki Trzycatek, na Trójstyk granic i dalej przez punkt widokowy Malé Šance do Jaworzynki-Czadeczki, skąd przez osiedle Zakikula dotarłem do granicy państwowej, podążając wzdłuż niej, mijając po drodze Szyroki Wierch, Stefankę, Siwoniowski, schodząc na rozstaje szlaków Za Kykulou, by wędrówkę zakończyć po zmroku w Zwardoniu – zapraszam do zapoznania się ze zdjęciami powstałymi podczas tego wypadu…
galeria: Zwardoń – Ochodzita – Barania Góra – Wisła Czarne / publikacja: 29.09.2022 |
Zanim do galerii zaczną trafiać bardziej jesienne albumy, pora na ostatni zaległy album, jeszcze w pełni letni, wypełniony zielenią ale i złotem dojrzałych traw, zdradzającym zbliżający się koniec lata. Album relacjonujący wypad z dnia 10 sierpnia 2022 roku, na jedną z moich ulubionych tras, wiodącą ze Zwardonia, na Sołowy Wierch, dalej przez Przełęcz Rupienka, zboczami Ochodzitej, przez Przełęcz Kaniakowską, Gańczorkę, Karolówkę, mijając schronisko PTTK na Przysłopie, by dotrzeć na Baranią Górę. Trasę kończąc zejściem przez dolinę Białej Wisełki, mijając po drodze piękny Wodospad Kaskady Rodła, w Wiśle Czarne – zapraszam…
strona 2 / 10
<< newsy nowsze / starsze >>