CULLMANN SYDNEY Pro Action 300

Sebastian77

SPRZĘT / torba fotograficzna CULLMANN SYDNEY Pro Action 300 / strona 2/3

systematyka recenzji:

.

Pomówmy troszkę teraz o bardziej funkcjonalnej stronie torby. Zacznijmy ten wątek od omówienia budowy klapy komory głównej. Model wyposażono w długą i szeroką klapę, zaczynająca się na górnej krawędzi, obejmującą całą szerokość torby i schodzącej około 5 cm na przedni panel. Odchylana na zewnątrz, umożliwia szybki i komfortowy dostęp do sprzętu. Klapa zamykana jest dobrej jakości dwukierunkowym spiralnym zamkiem błyskawicznym, acz nie jest on laminowany, nie zapewnia więc żadnej ochrony przed wodą. Nie należy jednak zaliczać tej cechy do wad modelu, gdyż torba została wyposażona w pokrowiec przeciwdeszczowy, o czym więcej pomówimy za chwilkę. Od zewnątrz, górną część klapy zintegrowano z szerokim wygodnym uchwytem transportowym.

Skoro otwarliśmy już klapę komory głównej zajrzymy raz jeszcze do jej wnętrza. Tu po jej wewnętrznej stronie natrafimy na zespół trzech kolejnych kieszonek. Dwie z nich to zapinane rzepem kieszonki na karty pamięci, choć zmieszczą również bez trudu akumulator dla aparatów FUJIFILM NP-W126. Poniżej dodano kieszonkę zapinaną na zamek długości 12 i wysokości 7 cm, jej przedni panel wykonano z laminowanej siateczki, co znacząco poprawi jej trwałość. Pomimo swych wymiarów nie ma co liczyć że upchamy w niej coś więcej niż ściereczka, kabel, czy mały pędzelek, jest ona płaska, bez bocznych zakładek, co ma swój sens, wypchana wpływałaby by bowiem negatywnie na pojemność komory głównej.

Klapa komory głównej zapinana jest dobrej jakości – acz nie wodoodpornym, spiralnym zamkiem błyskawicznym / Klapę w szczycie zintegrowano z szerokim wygodnym uchwytem transportowym.

Pozwólcie że tu jeszcze na chwilę zatrzymamy się przy wnętrzu komory głównej. Wraz z torbą, oprócz wymienionego pasa naramiennego, pokrowca przeciwdeszczowego, otrzymujemy ukryte w środku dwie regulowane za pomocą rzepów przegródki. Ta ostatnia cecha wyjaśnia dlaczego przedni i tylni panel wnętrza rzeczowej komory wykonano z innej tkaniny. Dzięki swojej strukturze umożliwia bowiem przypięcie rzepów w jakie wyposażono przegródki, rozwiązanie proste, skuteczne i popularne. Jedna z przegródek jest mniejsza mocowana wzdłuż boków torby, druga znacznie większa o kształcie trapezu, wysokiego na 19 cm, szerokiego w podstawie na 7,5 cm (plus centymetrowe zakładki z rzepem z każdej strony), a w szczycie 11 cm, ten ostatni wieńczy półokrągła zginana poduszka. Sama użyteczność takiej zakładki jest natomiast dyskusyjna. Jakby ją nie przypiąć blisko bocznej ścianki silnie wystaje do wnętrza torby. Trzeba by mieć aparat z mocno przesuniętym ku krawędzi mocowaniem obiektywu aby możliwe było z niej wygodne korzystanie.

Opuśćmy już wnętrze torby, na bocznych ściankach dostrzeżemy dwie kolejne kieszenie zapinane spiralnymi zamkami błyskawicznymi, takimi samymi jak klapa komory sprzętowej. Kieszenie te zajmują ¾ wysokości bocznych paneli, mierząc 14 cm wysokości. Wyposażono je w niewielkie zakładki zwiększające ich objętość, o szerokości około centymetra, co wystarczy aby zmieścić w nich zapasowe ogniwa, czy inne drobne akcesoria. Możliwe jest również schowanie w nich filtra kołowego wraz z futerałem w rozmiarze 58 ~ 62 mm (oczywiście wszystko zależy od tego jak duży jest owy futerał). Wnętrze kieszeni ujawnia ciekawy detal konstrukcyjny torby SYDNEY Pro Action 300, na bocznych ściankach jeśli się przyjrzeć, prześwituje przez tkaninę wyściółki (taką samą jak w komorze sprzętowej) czarna taśma. Podążając za nią w górę szybko zorientujemy się że jest to taśma nośna, zakończona tuż powyżej kieszeni metalowym, lakierowanym na czarno ringiem, dodatkowo wzmocnionym gumowym otokiem. Oznacza to że taśmę tą nie tylko doszyto na krótkim odcinku do bocznej ścianki, lecz poprowadzono w dół aż do podstawy torby. To znakomicie zwiększa nie tylko trwałość systemu nośnego, ale również stabilność samej torby.

Wraz z torbą, oprócz pasa naramiennego, pokrowca przeciwdeszczowego, otrzymujemy ukryte w środku dwie regulowane za pomocą rzepów przegródki. Jedną małą poprzeczną, drugą znacznie większa o kształcie trapezu wysokiego na 19 cm, szerokiego w podstawie na 7,5 cm (plus centymetrowe zakładki z rzepem z każdej strony), a w szczycie 11 cm, ten ostatni wieńczy półokrągła zginana poduszka (dolne zdjęcie po prawej).

Na ostatnią kieszeń natrafimy tuż przy dolnej krawędzi na plecach torby. Jest to niewielka, wysoka na 7 cm, częściowo otwarta kieszonka dedykowana dla pokrowca przeciwdeszczowego. Informuje o tym zresztą nadrukowana biała farbą ikonka. Tu warto przyjrzeć się jej bliżej, prócz bowiem chmurki z deszczem, znajduje się tam też słońce. W istocie bowiem pokrowiec służy nie tylko do ochrony przed wodą, ale tak samo może wspomagać ochronę sprzętu przed słońcem, gdy torba jest eksponowana na jego oddziaływanie przez dłuższy czas. Wewnątrz kieszonki wszyto pasek z elastycznej gumy zakończonej rzepem. Stanowi ona zapięcie dla pokrowca.

Na bocznych ściankach dostrzeżemy dwie kieszenie zapinane spiralnymi zamkami błyskawicznymi, takimi samymi jak klapa komory sprzętowej. Kieszenie te zajmują ¾ wysokości bocznych paneli, mierząc 14 cm wysokości.

Łącznie torbę SYDNEY Pro Action 300 wyposażono więc w aż sześć kieszeni, co zważywszy na jej typ jest dużym plusem. Dla porównania niektóre modele typu colt marki Lowepro nie posiadają dodatkowych zewnętrznych kieszeni wcale. Tu więc duży plus dla omawianego modelu, acz należy pamiętać że pojemność rzeczowych kieszeń jest raczej skromna. Wystarczy jedynie by zabrać najpotrzebniejsze akcesoria, plus zapasowe akumulatorki.

Boczne kieszeni nie wyposażono w niewielkie zakładki zwiększające ich objętość, o szerokości około centymetra, co wystarczy aby zmieścić w nich zapasowe ogniwa, czy inne drobne akcesoria. Możliwe jest również schowanie w nich filtra kołowego wraz z futerałem w rozmiarze 58 ~ 62 mm (oczywiście wszystko zależy od tego jak duży jest owy futerał).

Podsumowując wątek pojemności trzeba powiedzieć że jest tu naprawdę dobrze, nie idealnie, ale całkiem nieźle. Jak już wiemy torba bez większego kłopotu mieści zestaw aparat FUJIFILM X-T20 z założonym obiektywem TAMRON model 18-300 mm Di III-A VC VXD, natomiast w dodatkowych kieszonkach udawało mi się zmieścić następujące akcesoria:

  • dwa klucze imbusowe (do statywu i głowicy)
  • ściereczkę z mikrofibry
  • składany pędzelek do optyki
  • do sześciu akumulatorków
  • dwie karty pamięci
  • pierścień holdera dla filtrów prostokątnych
  • w przypadku zabrania tylko czterech akumulatorków dodatkowy filtr z etui 58 mm, lub bez etui 67 mm

Pomówmy teraz szerzej o pokrowcu. Wykonano go z relatywnie cienkiej tkaniny syntetycznej w kolorze szarym, wyposażonej w siateczkę Rip-Stop. Na czole nadrukowaną czarnym kolorem logo i nazwę marki CULLMANN. Plecy pokrowca to otwór wyposażony w szereg zakładek, obszyty elastyczną taśma, umożliwiając stosunkowo łatwe zakładanie i zdejmowanie go z torby. Po bokach natrafimy na obszyte sztuczną skórą – co znacząco poprawia wytrzymałość tego elementu – otwory dla mocowania pasa naramiennego. Przyznam że dość cienka tkanina, brak widocznej powłoki chroniącej przed wsiąkaniem weń wody budziły mój niepokój, acz podczas korzystania z pokrowca podczas intensywnego deszczu, po około półtorej pokrowiec nie przemókł. Na poczet plusów zaliczyć też należy szybki czas jego schnięcia.

Pomimo kompaktowej budowy i raczej mało pojemnych bocznych kieszeni torba jest zdolna pomieścić prócz aparatu i obiektywu wszystkie najpotrzebniejsze akcesoria…

Podsumowując tą część należy wyróżnić wysoką jakość wykonania torby marki CULLMANN SYDNEY Pro Action 300, w modelu wykorzystano tkaniny wysokiej jakości, brak tu jakichkolwiek kompromisów, wszystkie szwy są równie i starannie zakończone. Mocnym atutem torby jest obecność odpinanego pokrowca przeciwdeszczowego, oraz ogólna pojemność. Model bez umożliwi nam zabranie ze sobą najpotrzebniejszych akcesoriów, oraz body aparatu z dłuższym obiektywem. Nie zapomniano również o estetyce, torba prezentuje się bardzo efektownie, cechuje je zrównoważone, nie krzykliwe wzornictwo. Jedynymi akcentami kolorystycznymi jest obecność w przednim panelu zakładek z niebieskiej tkaniny, oraz dodatkowa niebieska nitka wszyta w zamki błyskawiczne. Na przednim panelu naszyto gumowe, niewielkie, logo i nazwę marki. Całość sprawia jak najlepsze wrażenie i trudno tu do czegokolwiek się przyczepić, poza brakiem dodatkowej pianki ochronnej w podstawie torby.

Na ostatnią kieszeń omawianej torby natrafimy tuż przy dolnej krawędzi na plecach torby. Jest to niewielka, wysoka na 7 cm, częściowo otwarta kieszonka dedykowana dla pokrowca przeciwdeszczowego. Sam pokrowiec wykonano z cienkiej syntetycznej tkaniny z siateczką Rip-Stop, w tylnej części znajdziemy otwór obszyty gumą umożliwiający łatwe zakładanie i zdejmowanie pokrowca, po bokach dodano wzmocnione sztuczną skórą otwory dla pasa nośnego.

 

.

.

Drogi czytelniku, niezmiernie się cieszę że odwiedziłeś moją stronę. Jeśli niniejsza recenzja okazała się pomocna, miło mi będzie jeśli wesprzesz mnie w mojej drodze, możesz to zrobić dokonując wpłaty na subkonto fundacji SŁONECZKO, wspierając moją walkę z chorobami (dane do wpłat «znajdziecie tutaj») – za każdy najmniejszy datek z góry serdecznie dziękuję!

.

POBIERZ RECENZJĘ (PDF)

SPRZĘT / torba fotograficzna CULLMANN SYDNEY Pro Action 300 / strona 2/3

tekst, opracowanie i grafiki: Sebastian Nikiel 07.10.2023

Wykorzystane cytaty, zdjęcie, grafiki, loga, zrzuty ekranów aplikacji i stron internetowych, związane z omawianym produktem, zaprezentowano w niniejszym opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego zobrazowania poruszanych tematów, pozostających w ścisłym związku z jego tematem.

Informacja o prawach autorskich – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org

Informacja prawna – wszystkie wyrażane na łamach niniejszej recenzji poglądy, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo danego modelu produktu. 

Strony: 1 2 3