Kuźnice – Giewont – Dolina Strążyska

Polskie Tatry Zachodnie / Kuźnice – Hala Konradowa – Giewont – Przełęcz w Grzybowcu – Dolina Strążyska

Trasa:

Kuźnice – Hotel Górski na Polanie Kalatówki 1198m n.p.m – Schronisko PTTK na Hali Kondrackiej 1335m n.p.m – Dolina Małego Szerokiego – Kondracka Przełęcz 1725m n.p.m – Wyżnia Kondracka Przełęcz 1765m n.p.m – Giewont 1894m n.p.m – Siodło 1630m n.p.m – Przełęcz w Grzybowcu 1309m n.p.m – Grzybowiecka Dolina – Strążyska Polana 1042m n.p.m – Dolina Strążyska – wejście do Doliny Strążyskiej

Szlaki:

kraj: Polska 

pasmo: Polskie Tatry Zachodnie

Cel:

  • Giewont 1894m n.p.m.
  • Przełęcz w Grzybowcu 1309m n.p.m.

Czasy przejść:

  • Kuźnice – Hotel Górski na Polanie Kalatówki – 35 minut / szlak:
  • Hotel Górski na Polanie Kalatówki –  Schronisko PTTK na Hali Kondrackiej – czas przejścia: 50 minut / szlak:
  • Schronisko PTTK na Hali Kondrackiej – Dolina Małego Szerokiego – Kondracka Przełęcz – czas przejścia: 1 godzina 25 minut/ szlak:
  • Kondracka Przełęcz – Wyżnia Kondracka Przełęcz – Giewont – czas przejścia: 35 minut / szlak:
  • Giewont –  Siodło – Przełęcz w Grzybowcu – czas przejścia:  1 godzina 20 minut / szlak:
  • Przełęcz w Grzybowcu –  Grzybowiecka Dolina – Strążyska Polana – czas przejścia: 40 minut / szlak:
  • Strążyska Polana – Dolina Strążyska – wejście do Doliny Strążyskiej – czas przejścia: 35 minut / szlak:

Łączny czas przejścia trasy:

  • 6 godzin

Start:

  • parking obok dolnej stacji kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Kuźnicach

Meta:

  • parking przed wejściem do Doliny Strążyskiej

Opis i charakterystyka trasy:

Jeden z tych szlaków w Polskich Tatrach, które przerażają niebywale wysoką frekwencją. Prowadzący na szczyt, którego zdobycie stawia sobie większość z odwiedzających Tatry. Szczytu, o którym pisano poezję, pieśni, niezliczone artykułu, kręcono dokumenty filmowe, który stał się swoistą ikoną, natychmiast kojarzoną z Tatrami i Zakopanem, ten szczyt to oczywiście – Giewont. Pomimo tych wszystkich przywar, pomimo częstych kolejek na szlaku prowadzącym na niego, szczyt wart odwiedzenia, z nie zapomnianym widokiem wynagradzający wysiłek i czasem nadszarpnięte nerwy. Szczyt który szczególnie polecam osobą dopiero rozpoczynającym swoją Tatrzańską przygodę, doświadczą bowiem na nim nie tylko fascynacji pięknem Tatr, ale również posmak wysokich gór.

Proponuję szlak prowadzący przez trzy piękne doliny: Dolinę Bystrej, Dolinę Małego Szerokiego, oraz Dolinę Strążyską. Szlak zaczynamy od dotarcia do Kuźnic, na parking przed dolną stacją kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Dotrzeć można tu tylko i wyłącznie transportem publicznym, lub prywatnymi BUS-ami, gdyż od ronda  Kuźnickiego obowiązuje w dalszym przebiegu drogi zakaz wjazdu. Nie stanowi to jednak żadnego problemu gdyż wspomniany transport, szczególnie prywatne BUS-y kursują bardzo często. Na parkingu, tuż przed schodami do budynku stacji kolejki, natrafimy na drogowskaz ze szlakami. Wybieramy szlak niebieski, prowadzący na Polanę Kalatówki, docelowo na Giewont. Przez moment szlak prowadzi wzdłuż parkingu, by koło pawilonu handlowego skręcić w prawo na brukowany trakt. Po kolejnych 50 metrach, szlak ponownie skręca w prawo, lekko wznosząc się do góry. Kilka minut później dotrzemy do budek kasowych, w których należy uiścić opłatę za wejście do Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Przez kolejne 15 minut szlak będzie prowadził traktem, przez cały czas stopniowo się wznosząc, głównie lasem. Po tym czasie dotrzemy w rejon Klasztoru Albertynów, którego zabudowania toną po lewej wśród drzew, za drewnianym ogrodzeniem. W miejscu tym rozpoczyna się również krótki żółty szlak, prowadzący do góry w prawo. Jest to szlak wiodący do pustelni Braci Albertynów, droga w górę zajmuje około 35 minut, w dół 25 minut, więc decydując się na odwiedzenie pustelni, musimy zarezerwować sobie dodatkową godzinę.

Podążając nadal za niebieskim szlakiem, po około 200 metrach dotrzemy do miejsca gdzie nasz szlak rozdziela się na dwie części, jedna prowadzi do Hotelu Górskiego PTTK na Polanie Kalatówki, druga omija go, podążając krawędzią polany dalej w kierunku Hali Kondratowej. Obie części szlaku zejdą się ponownie w całość tuż za Polaną Kalatówki, do nas należy więc wybór czy będziemy podążać bez wizyty w hotelu górskim dalej, czy jednak zdecydujemy się go odwiedzić. Wydłuża to szlak zaledwie o 15 minut, dodać należy że przed budynkiem hotelu można obserwować piękna panoramę z widokiem na masyw Kasprowego Wierchu, Uhrocie Kasprowego, Myślenickie Turnie, oraz stację pośrednią kolejki linowej na Kasprowy.

zdjęcia od lewej: Hotel Górski na polanie Kalatówki / autor z Żoną na Polanie Kalatówki przed Hotelem Górskim

Po opuszczaniu Polany Kalatówki, szlak wprowadza nas w las, znika brukowany trakt (kończy się on w Hotelu Górskim), szlak prowadzi dość intensywnie wznoszącą się przez pierwsze kilkaset metrów ścieżką. Ta charakterystyka szlaku, utrzyma się przez kolejne 25 minut, ścieżka to łagodnie, do intensywnie będzie się wznosić, prowadząc głównie lasem. Po tym czasie powinniśmy dotrzeć na skraj otwierającej przed nami niezwykłą panoramę Hali Kondratowej.

Podążając przez halę w kierunku schroniska PTTK, będzie towarzyszył nam widok na masyw Kasprowego Wierchu, oraz biegnący od niego charakterystyczny grzbiet z Goryczkową Czubą, Suchym Wierchem Kondrackim, Kondracką Kopą, Kondracką Przełęczą, a po prawej pasmem Opalonego, powyżej turnie Wrótek, Wielki Upłaz, oraz częściowo widoczny masyw Długiego Giewontu. Po kolejnych kilkunastu minutach dotrzemy do drewnianego budynku schroniska. Warto tu zatrzymać się na krótki odpoczynek, gdyż czeka nas teraz ciągnące się z krótką przerwą na Kondrackiej Przełęczy podejście aż do samego szczytu Giewontu.

Hala Kondracka po prawej schronisko PTTK

Ruszając w dalszą drogę, podążamy nadal za niebieskimi znakami. Szlak wkrótce opuszcza otwartą część hali, wprowadzając w świerkowy rzadki las. Na tym odcinku prowadząc cały czas do góry, wąską ścieżką, będzie nas wiódł w kierunku Doliny Małego Szerokiego. Po kilku minutach ponownie opuścimy świerkowy las, wchodząc na otwarty teren doliny. Ścieżka rozszerzy się, wiodąc po kamiennych stopniach i głazach. W ciągu następnych kilkunastu minut, stopniowo, lecz niezmiennie, będziemy nabierać wysokości, poruszając się   pomiędzy kosodrzewiną, to znów otwartą przestrzenią.

zdjęcia od lewej: Schronisko PTTK na Hali Kondratowej / szlak z hali Kondratowej w stronę przełęczy pod Giewontem

W miarę upływu czasu, szlak będzie coraz intensywniej wznosił się do góry, otwierając przed nami widok na Kondracką Przełęcz, oraz wyłaniający się zza Wielkiego Upłazu, szczyt Giewontu. Na tym odcinku szlaku, szczególnie w pogodne letnie dni, możemy się natknąć na sporę korki, ciągnące się od Doliny Małego Szerokiego, aż po Kondracką Przełęcz. Jeśli tak się zdarzy, nie pozostaje nam nic innego niż przyłączenie się do pochodu ludzi zmierzających na przełęcz i w spokoju kontemplowanie otaczających widoków. Mała uwaga, nie szukajmy skrótów, nie mijajmy na siłę poruszając się poza ścieżką ludzi, gdyż takie działania skutecznie przyczyniają się do dewastacji szlaków i Tatr. Jeśli szczęśliwie jednak nie natrafiliśmy na tym odcinku na korek, po około godzinie 25 minutach powinniśmy dotrzeć piękne stosunkowo rozległe siodło Kondrackiej Przełęczy (1725 m n.p.m.).

zdjęcia od lewej: szlak w stronę Giewontu z Hali Kondratowej / Hala Kondratowa zimą, powyżej panorama na Czerwone Wierchy

Przełęcz Kondracka jest położona pomiędzy Kopą Kondracką, a Wyżnią Przełęczą Kondracką łączącą się z Giewontem i Czerwonymi Wierchami. Po wschodniej stronie opada do Doliny Kondrackiej, a po zachodnich do Doliny Małej Łąki. Na przełęczy nasz niebieski szlak przecina się z szlakiem żółtym, prowadzącym w kierunku południowym na Kondracką Kopę i dalej na Kasprowy Wierch, a w przeciwnym kierunku do Doliny Małej Łąki. I w tym miejscu należy liczyć się z obecnością dużych mas ludzi, którzy docierają tu w długie letnie dni z wszystkich wymienionych kierunków.

Z przełęczy, wciąż podążając za niebieskimi znakami, ruszamy w stronę Wyżniej Przełęczy Kondrackiej, oraz szczytu Giewontu. Ścieżka będzie stosunkowo szeroka, prowadząc pomiędzy porastającymi siodło trawami i kosodrzewiną, oraz pomiędzy wystającymi tu i tam skałkami. Po około 15 minutach dotrzemy na słabo wyodrębnione siodło Wyżniej Przełęczy Kondrackiej (1756 m n.p.m.), zwanej również Przełęczą Herbacianą, gdyż dawniej w miejscu tym Góralki sprzedawały wędrowcom herbatę, żętyce i kwaśne mleko. Na przełęczy znajduje się również skrzyżowanie szlaków. W lewo w kierunku Doliny Małej Łąki odchodzi czerwono znakowany szlak. Szlak ten poprzez Siodło prowadzi do Przełęczy w Grzybowcu, właśnie nim będziemy wracać ze szczytu.

zdjęcia od lewej: team po zejściu z Giewontu, tuż przed węzłem szlaków gdzie włączamy się w czerwony szlak w stronę Przełęczy w Grzybowcu / widok ze zboczy Giewontu na Przełęcz Kondracką i Kondracką Kopę

Z Wyżniej Kondrackiej Przełęczy pozostał nam do przejścia ostatni 15 minutowy odcinek szlaku na szczyt Giewontu. Szlak w tym miejscu nabiera charakteru wysokogórskiego, wspinając się po skałkach na kopułę szczytową. Odcinek ten w większości został ubezpieczony za pomocą łańcuchów. Momentami szlak prowadzi eksponowanym terenem, tuż nad krawędzią ostro opadającą w kierunku Wielkiego Upłazu. Ludzie wrażliwi na ekspozycję powinni zachować tutaj ostrożność. Prawdziwym niebezpieczeństwem tego odcinka nie są jednak trudności techniczne, gdyż te nie są szczególnie wymagające, lecz stan skał.

zdjęcia od lewej: autor na Przełęczy Kondrackiej / podejście z wyżniej Przełęczy Kondrackiej pod grań szczytową Giewontu jest ubezpieczono łańcuchami, koniecznie należy tu zachować wzmożoną uwagę, ze względu na osypujące się i wyślizgane głazy i skały

Ze względu na duża frekwencję na opisywanym szlaku, pomimo regularnie prowadzonych prac naprawczych, skały są bardzo wyślizgane i bardzo łatwo na nich o nieszczęśliwy wypadek. Niebezpieczeństwo to wzrasta wraz z pogarszaniem się warunków atmosferycznych, innym zagrożeniem są sami turyści. Notorycznie dochodzi do sytuacji gdy na wąskich, eksponowanych, odcinkach ścieżki, ludzie na siłę mijają się łamiąc podstawowe zasady auto asekuracji i narażając siebie, oraz innych na niebezpieczeństwo, dlatego zalecam tutaj wzmożoną ostrożność.

Mijając ostatni zakręt ścieżki, wchodzimy na szczyt Giewontu 1894 m n.p.m.. Sama grań szczytowa jest stosunkowo niewielka, w pełni skalna, o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych. W centralnej części znajduję się osławiony, tak charakterystyczny 15 metrowy, stalowy krzyż, który stał się na przestrzeni lat synonimem tego szczytu, jak i Zakopanego. Ten sam krzyż, oraz geologia masywu, czynią teren wierzchołka bardzo niebezpiecznym podczas burzy, dlatego tak ważne jest aby jeśli spostrzeżemy nadchodzące załamanie pogody jak najszybciej opuścić obszar szczytu, a w przypadku gdy dostrzeżemy je wcześniej, przed dotarciem na wierzchołek, zawrócić – nie kontynuując wycieczki.

Widok ze szczytu otwiera przed nami niezapomnianą panoramę o kącie 360 stopni, na Tatry Zachodnie, szczególnie doskonale widoczne są pobliskie doliny do których opada masyw, Dolina Strążyska, Dolina Małej Łąki, oraz Kondracka, dalej w kierunku północnym na Zakopane, Spisz, Podhale, oraz odległe Beskidy, Gorce i Pieniny. W kierunku przeciwnym na pasmo Czerwonych Wierchów, Kondracką Kopę, Goryczkową Czubę, Kasprowy Wierch, oraz Tatry Wysokie.

Krzyż na szczycie Giewontu 1894m n.p.m. oraz widok na Kondracką Kopę, Czerwone Wierchy, Tatry Wysokie, w tle Krywań, po prawej zejście ze szczytu Giewontu

Wierzchołek w kierunku północnym opada sławetnym 300 metrowym prawie pionowym urwiskiem do górnych pięter Doliny Strążyskiej. Ściana ta bywa czasem nazywana „ścianą samobójców” ze względu na znajdowane w niej zwłoki ludzkie, nierzadko już częściowo zmumifikowane. Po zachodniej stronie zobaczymy masyw Długiego Giewontu, w kierunku wschodnim głęboką doliną noszącą nazwę Szczerby. Z doliny tej opada ostro w dół żleb zwany śmietnikiem. Za Szczerbą znajduję się wierzchołek Małego Giewontu 1728 m n.p.m. Należy tutaj również wspomnieć o konieczności zachowania ostrożności poruszając się po wierzchołku Giewontu, z opisanych już wcześniej przyczyn – nie zawsze bezpiecznych i odpowiedzialnych zachowań ludzi. Ludzi których na wierzchołku przebywa zazwyczaj bardzo dużo, nierzadko beztrosko przepychających się tuż nad krawędzią urwiska.

Ze szczytu schodzimy inną niż przyszliśmy ścieżką. Niebieski szlak wiodący na wierzchołek zatacza pętle, rozdzielając ruch osób wchodzących od schodzących, co znacząco podnosi bezpieczeństwo turystów. Obie ścieżki połączą się ponownie tuż poniżej grani wierzchołka. Zejście prowadzi ostro opadającą w dół, w pełni ubezpieczoną ścieżką, poprzez zerwy skalne i wąskie półki. Kilka minut później dotrzemy do miejsca w którym ponownie obie ścieżki łączą się w jeden szlak. Schodzimy nim aż do Wyżniej Kondrackiej Przełęczy, gdzie opuszczamy niebieski szlak, przechodząc na szlak czerwony, prowadzący na Przełęcz w Grzybowcu.

zdjęcia od lewej: …zjednoczeni w pięknie – przełęcz Kondracka / widoki na Kopę Kondracką z Przełęczy Kondrackiej

Szlak prowadząc zakosami, wąską ścieżką, częściowo po mocno rozmytej kamiennej ścieżce, sprowadzając nas zboczem urwisk Małego Giewontu na Siodło 1630 m n.p.m.. Dalej czeka nas przejście po piarżysku i przekroczenie niewielkiego żlebu, opadającego z Bacucha, by po kolejnych kilkunastu minutach, poruszając się wśród coraz liczniej występującej tu kosodrzewiny wejść w świerkowy las. Po drodze miniemy kilka polan, szlak będzie wciąż sprowadzał nas w dół, aż po około godzinie piętnastu minutach, dotrzemy na w pełni zalesione siodło. W miejscu tym nasz czerwony szlak, przecina się z szlakiem czarnym, prowadzącym w lewo do Doliny Małej Łąki, a na wprost (dalej w prawo) do Doliny Strążyskiej. Podążając za czerwonymi znakami kierujemy się do Doliny Strążyskiej. Czeka nas teraz kilkunastominutowe (około 35 minut) niezbyt wygodne, ostre zejście do dna doliny. Szlak na tym odcinku prowadzi w przeważającej części poprzez gęsty świerkowy las reglowy. Wyprowadzi on nas na skraju Strążyskiej Polany 1042 m n.p.m., znajdującej się w górnej części Doliny Strążyskiej.

zdjęcia od lewej: Przełęcz Kondracka – po zejściu z Giewontu / zejście do Doliny Strążyskiej

Na polanie znajdują się, widoczne z daleka dwie bacówki, w większej z nich znajduje się bufet turystyczny, gdzie można się posilić i odpocząć. Doliny Strążyska, należy do jednej z najczęściej odwiedzanych Tatrzańskich dolin, co oznacza że w sezonie letnim musimy liczyć się tutaj ze sporym towarzystwem. Dolina niewielka, licząca 3 km długości i 4 km powierzchni. W przeważającej części zalesiona, choć z pomiędzy porastających jej stoki świerków widać wystające imponujące turnie. Od zachodu jej granice wytyczają: Grzybowiec i Łysanki z Samkową Czubą, od wschodu natomiast: Sarnia Skała i Suchy Wierch. Dolina, która w swym wyższym piętrze rozdziela się na dwie mniejsze (Małą Dolinkę i Wielką Równień) kończy się u samym stóp głównego wierzchołka Giewontu, którego wspomniana wcześniej imponująca północna ściana dominuje w krajobrazie, części południowej doliny. W miejscu w którym wyprowadza nas szlak, na Polanie Strążyskiej znajduje się duży głaz nazwany przez dawnych turystów Sfinksem.

zdjęcia od lewej: Dolina Strążyska / widok na „ścianę samobójców” – 300m urwisko z Giewontu do Doliny Strążyskiej

Po odpoczynku, podążając za czerwonym szlakiem, pozostaje nam spokojne zejście doliną, wzdłuż Strążyskiego Potoku w kierunku jej wylotu w rejonie Polany Stare Młyniska gdzie znajduje się leśniczówka, dalej wejście do doliny, kasy TPN i parking na który dojeżdżają prywatne BUS-y z Zakopanego.

zdjęcia od lewej: posiłek w Dolinie Strążyskiej / wejście do Doliny Strążyskiej

Dostępność trasy:

Podobnie jak wszystkie szlaki w Polskich Tatrach, również i ten, nie jest zamykany dla ruchu turystycznego w czasie zimy. Należy jednak pamiętać że szlak ten powyżej schroniska na Kondrackiej Hali, w czasie złych warunków pogodowych, w tym opadów, niskiego pułapu chmur, a szczególnie zimą, może być bardzo trudny i niebezpieczny, w związku z czym nie należy w takich warunkach podejmować próby jego pokonania.

Zimą szlak prowadzi poprzez teren o wysokim zagrożeniu lawinowym, szczególnie w części pomiędzy schroniskiem a Kondracką Przełęczą, oraz Przełęczą w Grzybowcu, a Siodłem, dlatego bez odpowiedniego przygotowania technicznego i fizycznego, oraz posiadania niezbędnego minimum sprzętowego, w tym: raków, czekana, kasku, oraz umiejętności posługiwania się nimi, nie należy podejmować próby wyjścia na szczyt. W sezonie letnim szlak jest ogólnodostępny, a występujące trudności techniczne są umiarkowane, pozwalające osobą w miarę dobrej formie fizycznej na bezpieczne przejście szlaku. Jedynie osoby wrażliwe na ekspozycję mogą mieć trudności podczas podejścia pod sam wierzchołek (i zejścia z niego) Giewontu.

Ostrzeżenia:

Dwoma podstawowymi zagrożeniami poza okresem zimowym na opisanym szlaku są: burze i ogromne masy ludzi. W przypadku pierwszego, jeśli podczas podchodzenia pod szczyt zauważymy oznaki załamania pogody, szczególnie nadciągającej burzy, należy przerwać dalszą wędrówkę i zawrócić. Jeżeli załamanie pogody nastąpi podczas naszego pobytu na wierzchołku Giewontu, należy jak najszybciej go opuścić i zejść z partii szczytowych grani. W przypadku drugiego z niebezpieczeństw, należy zachować szczególną ostrożność wobec innych turystów podczas wejścia i zejścia na wierzchołek, oraz poruszania się po nim.

Należy również pamiętać o tym że ruch na wierzchołek Giewontu odbywa się jednokierunkowo, jedyną sytuacją która dopuszcza odstępstwa od tej reguły, są sytuacje zagrożenia życia, lub inne sytuacje wyjątkowe – w tym nagłe załamania pogody. W zimie, podczas wysokiego zagrożenia lawinowego, szlak prowadzący z Przełęczy w Grzybowcu na Przełęcz Kondracka Wyżnią jest okresowo zamykany. Zimą nie należy również podejmować prób wejścia na wierzchołek od strony Hali Kondratowej, bez odpowiedniego przygotowania, zarówno fizycznego i sprzętowego.

.

Przydatne linki:

Ważne telefony:

  • TOPR telefon alarmowy w górach: 985 lub +48 601 100 300

.


opis szlaku: Kuźnice – Hala Konradowa – Giewont – Siodło pod Giewontem – Przełęcz w Grzybowcu – Dolina Strążyska

publikacja: 03.06.2017 / opracowanie i zdjęcia: Sebastian Nikiel

Informacja: autor dokłada wszelkich starań aby opis danej trasy był jak najbardziej wiarygodny i szczegółowy, przy czy nie ponosi odpowiedzialności za zmiany danych zawartych w opisie, to jest dostępności punktów gastronomiczny, kolejek, typu i jakości oznakowania szlaków oraz ich przebiegu i tym podobnych, jak i skutków złej oceny własnych umiejętności i przygotowania fizycznego, oraz zmian charakterystyki szlaku ze względu na panujące warunki pogodowe.

Informacje prawne: cytaty i informacje o opisywanych obiektach, lub miejscach, wykorzystano w opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego omówienia poruszanych wątków, pozostających w związku z jego głównym tematem.

Prawa autorskie – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org