u mnie – wpis 1 / 2020 publikacja 27.01.2020 / strona 17/17 |
- 06.12.2019 – godzina 5:35
- Początek roku – nowe nadzieje
- Nieprzewidziane koszty walki…
- Rachunek wystawiony i zapłacony, czas na ratunek…
- Powrót do współczesności…
- Zima… walka o odzyskanie równowagi i początki wiosny
- 30.03.2019 – u progu wiosny…
- 04.04.2019 – wrócić tam gdzie serce ma swój dom…
- Niezwykły Buba…
- Wypatrując tęsknie w mroku światła…
- 08.05.2019 – nie bacząc na cenę…
- 11.05.2019 – przełamać kolejną granicę niemożności…
- W mroku wojennej batalii nocami trwam…
- 04.06.2019 – trudne lata początki lata…
- 05.06.2019…
- O paradoksach polskiego lecznictwa i tym jak zniechęcić pacjenta do leczenia…
- Powracam do myśli wątków przerwanych… strona 5-6
- W domowym areszcie i na wymuszonych wojażach…
- Pomiędzy świętami Bożego Narodzenia, a wyczekiwaniem na nowy 2020 rok…
- Lato 2019 – wyczekiwanie na reemisję…
- By nie uronić ani kropli z czary życia…
- Przeskok… niemiłe roku 2019 zakończenie
- Runda druga…
- Po zabiegu – znane i spodziewane choroby pułapki…
- Marzenia odrodzone z popiołów – przesunięcie granic tego co możliwe… strona 9-10
- Przetrwać nieuniknione…
- Od pewnego czasu… strona 11-12
- Wrócić raz jeszcze – tam gdzie nie byłem od lat… strona 12-13
- Kolejny raz…
- Niestabilna jesień i wyjazdy konieczne…
- Raz jeszcze powrócić… strona 14-15
- Zapowiedź walki i czas cudów…
- Paradoksów medycznych ciąg dalszy – czyli jak pozbyć się pacjenta…
- 1% – dar życia…
- Ując we wspólny nawias miniony czas…
.
Paradoksów medycznych ciąg dalszy – czyli jak pozbyć się pacjenta…
Koniec października i początek listopada obfitował w liczne i agresywne ataki choroby. Z trudem stawiałem im opór, tym bardziej że od dawna nie udało mi się również nigdzie wybrać w teren by napełnić puste duszy naczynia. Pomimo jednak tych ataków nieubłaganie zbliżał się kolejny termin wizyty w klinice stomatologii w Krakowie, gdzie akurat miał miejsce ważny etap zamykający leczenie kanałowe. Stosując stare sztuczki, spowolnienia reakcji centralnego układu nerwowego w pokłosiu maratonu bezsenności, co było również wymuszone koniecznym odwróceniem cyklu aktywności dobowej, jako że na tym etapie ataku choroby pozostawałem w trybie nocnym, rankiem 15.11 wsiadłem do autobusu.
Dotarłszy do kliniki, po wejściu do gabinetu, pierwsze słowa jakie mnie przywitały ze strony lekarki od razu podniosły mi ciśnienie. Otóż po trzeci, w tym drugi raz w tym roku wypadłem z systemu… tak jak miało to miejsce poprzednio, prowadząca mnie lekarka w związku z planowanym zakończeniem w klinice swej pracy rezygnowała z prowadzonych pacjentów. No dobrze zdarza się, jak poprzednio choroba, tu zmiana pracy, nic nadzwyczajnego, zwykłe życiowe sytuacje. Jednak już absolutnie nie jest zwyczajnym postępowaniem, ani sytuacją że to pacjent jest karany za takowe! Przez skądinąd miłą Panią doktor zostałem poinformowany że ona odchodzi a ja mam sobie szukać czegoś innego… chwila, chwila, czyli wyszło tak – że ona się zwalnia i mnie też zwalnia?
Czysty surrealizm w nowej odsłonie… po wymianie poglądów na ten temat stanęło na sytuacji takiej jak poprzednio – że zawisłem w próżni, bez jakiejkolwiek winy z mojej strony. Owszem po rozmowie podano mi nazwisko innego lekarza do którego rzekomo mam zadzwonić i się umówić, tyle że owa osoba nic absolutnie o tym nie wiedziała, a ma przecież własnych pacjentów. Dość powiedzieć że żmudne telefonowanie i próba ponownego dostanie się do innego lekarza stomatologa trwają od końca listopada do obecnie już połowy stycznia, jak na razie bezowocnie… dodajmy tu jeszcze że cała zabawa z leczeniem kilkunastu zaledwie zębów (może dobrze że resztę straciłem, w ich tempie strach pomyśleć ile by to trwało…) trwa od 20.12.2018 roku, czyli ponad dwa lata.
Czysty surrealizm w nowej odsłonie… tak można by podsumować system z jakim się zderzyłem w klinice stomatologicznej w Krakowie, przykre to tym bardziej że podróże tam bywają okupione ogromnymi kosztami, atakami choroby, nie wspominając o bólu po dwóch zabiegach resekcji, a to co powinno zająć kilka miesięcy trwa ponad dwa lata, bez wyraźnego widoku na finał.
Jest to doprawdy wręcz rzecz niesłychana że to pacjent jest obarczany konsekwencjami odejścia lekarza i to w sytuacji gdy nie uległa zmianie kwalifikacja medyczna jego przypadku, oraz przy braku jakichkolwiek zaniedbań z jego strony. W ten oto sposób sprawa która w normalnych warunkach powinna zakończyć się po kilku miesiącach, trwa w najlepsze trzeci rok i patrząc na to co ma miejsce obawiam się że w ich tempie będzie bardzo dobrze jak skończy się do lata… Więcej niż zdenerwowany późną nocą powróciłem z Krakowa wprost w objęcia boreliozy… w objęciach w których dane mi było pozostać aż do końca 2019 roku.
1% – dar życia…
Może się wam wydawać powyższy tytuł przesadny, zbyt patetyczny… ale jednak tak właśnie jest, przekazywany przez was 1% ze swego podatku na poczet mojego dalszego leczenia jest darem życia. Zresztą nie tylko dla mnie, lecz dla wszystkich potrzebujących których zdecydujecie się wspierać. Nie ma tu znaczenia czy jest to 1 zł, czy 100 zł, w tym bowiem przypadku miarą sukcesu jest ilość ludzi dobrej woli – ilość przekładająca się na tak spektakularne efekty jak wyniki zbiórek publicznych takich jak choćby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Działając wspólnie można osiągnąć rzeczy wydawałoby się niemożliwe, tak samo działa to w przypadku ofiarowania 1% każda złotówka jest tu darem życia, istotną cegiełką w odbudowie życia, lub budowy muru przed atakującą chorobą, dla konkretnej osoby.
To właśnie dzięki wam wszystkim którzy mnie wspieracie co rok udaje się z tego tytułu pozyskać istotny wkład w ogromne koszty powstałe w pokłosiu walki o utrzymanie boreliozy w ryzach, leczenia chorób współistniejących, oraz koszty wizyt lekarskich, jak i zakupu, czy wymiany, sprzętu ortopedycznego. W 2019 roku z przekazanego przez Was 1% udało się zebrać łącznie 2957,30 zł co stanowiło blisko 1/10 całkowitej kwoty potrzebnej na utrzymanie terapii i pokrycia wymienionych powyżej dodatkowych kosztów. Kwota ta stanowi około 50% tego otrzymałem w roku 2018, gdzie wartość ta wynosiła łącznie 4398,20 zł. Jestem jednak świadom że moja walka jest nużąca, że trwa latami, a wokół są rzesze innych chorych pilnie potrzebujących Waszego wsparcia, stąd jestem wszystkim którzy jednak nadal mnie wspierają szalenie wdzięczny – dziękuję wam za dar życia!
Jeśli ktoś z was może i chciałby przekazać akurat na poczet mojej walki swój 1% zamieszczam poniżej konieczne ku temu dane…
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”
numer KRS: 0000186434
Na leczenie i rehabilitację Sebastian Nikiel ID. 34/N
Ując we wspólny nawias miniony czas…
Rok 2019… zdumiewający było to czas, pełen trudnych i czasem bolesnych wyzwań. Rok który stał pod znakiem drugiego zabiegu i serii kilkunastu wizyt stomatologicznych i kolejnych tylu lekarskich, które w znaczącym stopniu go zdeterminowały, pochłaniając masę, skromnych przecież zasobów sił. W pokłosiu tychże również wojaży medycznych i zabiegu, nękały mnie długie i trudne batalie z zaciekle atakującą chorobą, często zatrzymującą mnie w domu na długie tygodnie… Właśnie z tych powodów od jego początku przyznaję nie miałem zbyt wielkich nadziei na górskie wojaże, nie mówiąc o przełamywaniu nowych barier. Ograniczając swoje marzenia do choćby utrzymania już zdobnych przyczółków, tudzież kondycji i zasięgu wypadów terenowych.
Rok 2019… zdumiewający było to czas, pełen trudnych i czasem bolesnych wyzwań. Rok który stał pod znakiem drugiego zabiegu i serii kilkunastu wizyt stomatologicznych i kolejnych tylu lekarskich, które w znaczącym stopniu go zdeterminowały, pochłaniając masę, skromnych przecież zasobów sił, a jednak pomimo tych obciążeń był też czasem pod wieloma względami przełomowym, w którym to powróciłem po raz pierwszy na długie i odległe trasy, przekraczając do niedawna zdawało się nie możliwą do pokonania granicę.
A jednak! Pomimo wszystkich tych obciążeń był to rok w którym udało się nie tylko siedemnaście razy powrócić na szlaki, ale co znacznie bardziej istotne – powrócić na trasy długie i stosunkowo odległe, na których nie byłem często od dekad. Wreszcie był to czas w którym przeprowadziłem rekordową ilość testów, publikując 21 recenzji, oraz kończąc pomyślnie prace nad publikacją czwartego tomiku poezji pod tytułem „W poszukiwaniu równowagi”. Był też czasem ważnych dla mnie sukcesów, pięknie wpisujących się w jedną z moich pasji, tudzież fotografię, gdyż zostałem laureatem sześciu konkursów fotograficznych w tym dwukrotnie otrzymując kwalifikację do wystawy pokonkursowej, dwa wyróżnienia, jedno miejsce pierwsze i drugie, oraz dwa trzecie.
Rok 2019 – czas pełen kontrastów, pełen bólu, walki ale i ważnych sukcesów…
Pozostając w uścisku choroby, łatwo można wpaść w pułapkę pesymizmu, utracić zdolność dostrzegania tego wszystkiego co się udało, widząc tylko codzienny znój. Wpis ten pomógł również mi dokonać retrospekcji minionego 2019 roku. I wiecie co? Jestem niezwykle zadowolony z tego czasu, więcej jestem zdumiony jak to wszystko udało się osiągnąć pomimo tak ograniczonych zasobów energii, oraz lepszych umożliwiających wyjście chwil… po razy chyba pierwszy jestem tak mile zaskoczony, równocześnie nie mając pojęcia jak to się wszystko udało. To wie już chyba tylko Bóg, bez którego opieki, jak i wsparcia wielu ludzi dobrej woli, nie byłyby te sukcesy możliwe.
W minionym 2019 roku udało mi się również odnieść kilka sukcesów w konkursach fotograficznych, prócz opisanych wcześniej otrzymałem wyróżnienie w X edycji konkursu fotograficznego „Portret 2019” (jedno ze zgłoszonych zdjęć na górze po lewej), oraz nominację do wystawy pokonkursowej w XXXIX Międzynarodowym Konkursie Fotograficznym im. Jana Sunderlanda „Krajobraz Górski 2019” (zdjęcie na górze po prawej i na oba na dole).
Rok 2020… cóż, jak już po lekturze (o ile ktoś zdołał do jej końca dotrwać) tego wpisu wiecie znów będzie stał pod znakiem lekarskich wojaży, tematy rozpoczęte tak dawno, bo w grudniu 2018 roku, tudzież stomatologia niestety trwają w najlepsze, a już nowy rok przywitał mnie incydentem zakończonym w poradni chirurgicznej. Po drodze w lecie czeka mnie też mało budujące stawiennictwo na komisji Państwowego Orzecznictwa ds Niepełnosprawnych, oraz związana z tym poszerzona diagnostyka. Znów więc jak początkiem roku 2019 wszystko wskazuje że będzie on bardzo obciążający, pozostawiający niewiele miejsca na przesuwanie granic tego co możliwe, na tak mi potrzebne obcowanie z naturą … jednak tak miało to miejsce wówczas, może i ten zaskoczy mnie równie pozytywnie? Cóż czas to rozstrzygnie, z pewnością będę o to co z całych sił walczył.
Rok 2020… będzie z pewnością kontynuacją wątków rozpoczętych jeszcze w 2018 roku, będzie też zapewne czasem wielu trudów i walki z atakującą chorobą, pozostaję jednak przy nadziei że będzie również tak przełomowy jak miniony 2019 rok, tu na dobrą tego wróżbę podczas dwóch pierwszych po długim uwięzieniu wypadów terenowych w 2020 roku, po lewej 15.01 u wlotu do Doliny Wapienicy, po prawej urodzinowa wyprawa 17.01.2020 – zachód słońca podziwiany ze zboczy Magury, Beskid Śląski.
.
przypisy / rok 2019 w skrócie:
lista wypadów na górskie szlaki:
- Beskid Śląski / Dolina Wapienica – Rezerwat Jaworzyna – Polana Klimowa – 17.01.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Szyndzielnia – Klimczok – Przełęcz Kowiorek – Magura – Bystra Zajazd Pod Źródłem – 19.01.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Olszówka – Cygański Las – Stefanka – Olszówka – 27.01.2019
- Beskid Śląski / Dolina Bystrej – rodła rzeki Białki (zbocza Klimczoka) – 06.03.2019
- Beskid Mały / Łodygowice PKP – Diabli Kamień – Czupel – Magurka Wilkowicka – Przełęcz Przegibek – Straconka Leśniczówka – 30.03.2019 / GALERIA>>
- Mały / Czernichów – Polana pod Kościelcem – Kościelec – Jaworzyna – Przełęcz Cisowa – Przełęcz Isepnicka – Kiczera – Żar – Międzybrodzie Żywieckie – 04.04.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Mikuszowice Śląskie – Stefanka – Cygański Las – Olszówka – 08.04.2019
- Beskid Mały / Wilkowice Huciska – Skała Czarownic – Czupel – Łysy Groń – osiedle Kręple – Czernichów Centrum – 08.05.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Wisłą Głębce stacja PKP – Mraźnica – Przełęcz Łączecko – Kiczory – Krykawica – Stożek Wielki schronisko PTTK – Stożek Mały – Cieślar – Soszów Wielki – Soszów Mały – Przełęcz Beskidek – Wielka Czantoria – Ustroń Polana – 11.05.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Szyndzielnia – Klimczok – Przełęcz Kowiorek – Schronisko PTTK pod Klimczokiem – osiedle Podmagura – Sanktuarium Maryjne na Górce – Szczyrk centrum – 18.05.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Dolina Wapienica – Rezerwat Jaworzyna – Polana Klimowa – stoki Stołowa – Wapienica – 04.06.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Dolina Wapienica – Rezerwat Jaworzyna – Polana Klimowa – Stoki Błatniej – Rezerwat Jaworzyna – Wapienica – 07.07.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Węgierska Góraka stacja PKP – Glinne – Hala Radziechowska – Magurka Radziechowska – Magurka Wiślańska – Przełęcz nad Roztocznym – Barania Góra – Wodospad Kaskady Rodła – Dolina Białej Wisełki – Wisła Czarne – 09.07.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Zwardoń – Sołowy Wierch – Przełęcz Rupienka – Rupienka – stoki Ochodzitej – Koczy Zamek – Przełęcz Koniakowska – Mała Gańczorka – Gańczorka – Polana Czumówka – rozstaje szlaków pod Koralówką – rozstaje szlaków pod Stecówką – Dolina Czarnej Wisełki – Wisła Czarne – 10.08.2019 / GALERIA>>
- Beskid Żywiecki / Żywiec dworzec PKP – Mały Grojec – Średni Grojec – Grojec – 10.09.2019 / GALERIA>>
- Beskid Żywiecki / Beskid Żywiecki / Rajcza stacja PKP – Rajcza Nickulina – Chata na Zagroniu – Zapolanka – Hala Redykalna – Schronisko PTTK na Hali Boraczej – Maślakówka – Milówka dworzec PKP – 13.09.2019 / GALERIA>>
- Beskid Śląski / Ustroń Polana – Orłowa – Świniorka – Trzy Kopce Wiślańskie – Prywatne Schronisko Telesforówka – Smrekowiec – Jawierzny – Przełęcz Salmopolska – Szczyrk Salmopol – 16.10.2019 / GALERIA>>
ciekawsze wypady terenowe:
- Pietrzykowice Żywieckie – Zarzecze – Zatoka św. Jerzego (Klub Żeglarski Halny) – Zarzecze – Pietrzykowice Żywieckie – 25.07.2019 / GALERIA>>
- Żywiec PKP – Jezioro Żywieckie – Las i źródełko Św. Wita – zatoka przy ośrodku wypoczynkowym „Jędruś” – Żywiec PKP – 20.09.2019 / GALERIA>>
- album z zebranymi wypadami do Krzywej, oraz na Lipnik Kopiec (02.06.2019 / 19.06.2019 / 21.07.2019) / GALERIA>>
zdobyte wyróżnienia:
- Pierwszy Bielski Konkurs Fotografii Artystycznej FOCUS 2019 – laureat w kategoriach: „Miasto Bielsko-Biała” – miejsce II i III I / miejsce I w kategorii „Portret” / miejsce III w kategorii „Tryptyk”
- III nagroda w konkursie fotograficznym „Magia Beskidów – Świat Roślin”
- półfinalista konkursu fotograficznego „Przyroda Polski” i udział w wystawie pokonkursowej w ramach Balans Foto Festiwal 2019
- udział w wystawie pokonkursowej XXXIX Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego im. Jana Sunderlanda „Krajobraz Górski 2019”
- wyróżnienie w VIII edycji konkursu fotograficznego „Kocham zwierzęta bo…”
- wyróżnienie w X edycji konkursu fotograficznego „Portret 2019”
inne:
- publikacja IV autorskiego tomiku poezji „W poszukiwaniu równowagi” / STRONA TOMIKU>>
- organizacja i przeprowadzenie VII edycji konkursu fotograficznego „Góry – moje miejsce na ziemi” / STRONA KONKURSU >>
opublikowane recenzje:
- prostokątny gradientowy filtr neutralny szary systemu Cokin marki Hitech model ND Soft Edge Grad 0,6 >>
- rękawiczki zimowe marki Sealskinz model Ultra Grip Gloves >>
- uniwersalne termoaktywne buty zimowe marki Kamik model Velox >>
- termos marki LifeVenture model TiV Vacuum Flasks pojemność 1000ml >>
- skarpety outdoorowe marki Smartwool model Hike Medium Crew >>
- kijki trekingowe marki Rockland model Rapid Carbo >>
- czołówka marki Lifesystem model Intensity 230 LED Head Torch >>
- kurtka przeciwdeszczowa marki Marmot model PreCip Eco Jacket >>
- buty trekingowe marki AKU model Camana Fitzroy GTX >>
- kubek termiczny marki TERMIO model STERLING pojemność 500ml >>
- ręcznik szybkoschnący marki Lifeventure model SoftFibre Advance Trek Towel rozmiar L >>
- futerał na kamerkę sportową / akcesoria fotograficzne marki Lifeventure model Tech Case >>
- ręcznik szybkoschnący marki ROCKLAND model TravelTowel Quick-Dry Towel >>
- buty górskie marki AKU model Alterra GTX >>
- saszetka / nerka biodrowa marki ROCKLAND model Waist II >>
- PowerBank marki XIAOMI model Mi Power Bank 2C pojemność 20 000mAh >>
- kubek termiczny marki ROCKLAND model Cosmic pojemność 330 ml >>
- buty uniwersalne marki AKU model Bellamont II Suede GTX >>
- lampa światła ciągłego marki Yongnuo model YN216 3200K-5500K >>
- głowica fotograficzna marki Andoer model D-25C >>
- uchwyt z szybkozłączką dla aparatów fotograficznych marki Wellchosen model JM4 >>
.
autor: Sebastian Nikiel / U MNIE – wpis numer: 1 / 2019-2020 aktualizacja: 25.01.2020 / strona 17/17
prawa autorskie / materiały graficzne:
Wwszystkie wykorzystane w opracowaniu fotografie są autorstwa Sebastiana Nikla i mogą być wykorzystywane wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org
prawa autorskie / materiały tekstowe:
Zabrania się wykorzystywania całości, jak i fragmentów tekstu opracowania bez zgody autora, którego są własnością. / It is forbidden to use the whole or fragments of the text without the consent of the author they own.