termos Rockland Comet

SPRZĘT / termos spożywczy Rockland Comet 750ml

  • Typ / nazwa: termos obiadowy / spożywczy
  • Producent: Rockland
  • Model: Comet
  • Pojemność:
    • termosu 750ml
    • nakręcanej miseczki 300ml
  • Materiały:
    • termos – malowana proszkowo po stronie zewnętrznej korpusu stal nierdzewna
    • nakręcany na termos kubek – tworzywo sztuczne po stronie wewnętrznej, po zewnętrznej malowana proszkowo stal nierdzewna
    • korek – tworzywa sztuczne, metalowa sprężyna
  • Korek: manualny, nakręcany, wyposażony w zawór / przycisk bezpieczeństwa redukujący nadmiar ciśnienia wewnątrz, nierozbieralny, sylikonowe uszczelki
  • Wnętrze: stal nierdzewna
  • Waga:
    • łączna waga 492g w tym:
      • termos – 475g
      • nakręcany kubek – 10g
      • korek pierwszy – 7g
  • Wymiary: 33,2cm x 17,8cm (obwód / wysokość)
  • Podwójne ścianki: TAK
  • Izolacja termiczna: TAK
  • Izolator: próżnia techniczna
  • Warianty:
    • termos Comet 500ml
    • termos Comet 750ml
    • termos Comet 1000ml
  • Gwarancja: TAK / 24 miesiące
  • Cena sprzedaży – stan na 05.05.2018:
    • Rockland Comet 750ml od około 58,00 do 67,78 zł (info: www.google.pl)
  • Technologie: malowanie proszkowe na kolor czarny
  • Inne: grawerowane laserowo logo marki na korpusie termosu
  • Do testów przekazała firma RAVEN

.

Przeznaczenie:

Wykonany z wysokiej jakości materiałów termos spożywczy o pojemności 750ml, dedykowany do użytkowania w szerokim wachlarzu zastosowań od pieszej turystyki, w tym również górskiej, przez podróże, wypady za miasto, po wyjazdy na działkę…

Tytułem wstępu…

Na rynku obecnych jest mnóstwo o zróżnicowanych konstrukcjach i cechach, naczyń termicznych, w tym najpopularniejszych kubków,oraz termosów. Wśród nich dostępny jest jednak również nieco mniej popularny, inny typ takiegoż naczynia – termos spożywczy. Nie dawno dowiedziałem się ze strony znanej już zapewne czytelnikom, zaprzyjaźnionej marki RAVEN że taki właśnie termos otrzymam do testów, tudzież marki Rockland, model Comet o pojemności 750 mililitrów.

Zadaniem podstawowym takiego termosu jest oczywiście utrzymanie jak najdłużej wysokiej temperatury przenoszonego w nim posiłku, zapewniając przy tym pełną szczelność. Modele takich termosów firmowane logami znanych marek potrafią być bardzo drogie, jak jednak wiemy nie zawsze to co bardzo drogie musi być jedynym właściwym wyborem, istnieje cały szereg produktów tańszych o równie dobrych, a czasem wręcz przewyższających te drogie, cechach. Jak więc będzie w przypadku rzeczowego modelu Comet? Czy sprawdzi się on w terenie i czy nawiąże równorzędną rywalizację z produktami z górnej półki? Serdecznie zapraszam do lektury recenzji w której przyjrzymy się jego właściwością.

Pierwsze wrażenia, budowa i materiały…

Gdy rzeczowy termos trafił wreszcie w moje ręce pierwszą z cech która zwróciła moją uwagę był wygląd opakowania, oraz już po jego wyjęciu samego termosu. Jest on bowiem bardzo trafnym i udanym uzupełnieniem oferty marki Rockland o kolejne naczynie termiczne, tudzież model Comet, posiadający wiele cech wspólnych z termosem Astro (recenzję znajdziecie <<tutaj>>) jak i kubkiem termicznym Luna. Naczynia te łączy nie tylko zdolność do podtrzymania wysokiej, lub niskiej temperatury transportowanego napoju, czy jak w przypadku Comet-a posiłku, lecz również użyte materiały, oraz ogólny design.

Już samo opakowanie zewnętrze termosu spożywczego Comet widocznego po lewej od razu pozwoliło stwierdzić że jest on uzupełnieniem o kolejny typ naczynia termicznego marki Rockland, podobieństwa obejmują nie tylko samo nazewnictwo, czy linię produktów, ale przede wszystkim ich wygląd, w środku recenzowany niedawno termos ASTRO (<<recenzja>>), po prawej kubek termiczny LUNA który mam nadzieję mieć okazję recenzować już wkrótce…

Czytelnicy działu SPRZĘT, którzy zdążyli się już zapoznać z recenzją wspomnianego termosu Astro, z pewnością domyślają się już z grubsza cech omawianego modelu Comet. Korpus rzeczowego termosu spożywczego wykonano w całości z wysokiej jakości nierdzewnej stali. Po stronie zewnętrznej nie natrafimy na ślady spoiny korpusu, jest ona nieznacznie tylko widoczna w części wewnętrznej. Dolną część standardowo zamyka nakładka ze stali, pozbawiona jakichkolwiek napisów, lub podkładki antypoślizgowej, co jednak absolutnie nie jest minusem termosu, lecz wynikiem jego przewidzianej funkcji. Nakładki tego typu stosuje się częściej w kubkach podróżnych, oraz dedykowanych do mieszanego użytkowania w tym domowego, nie ma natomiast potrzeby dodatkowego stabilizowania termosu spożywczego o szerokiej podstawie.

Podobieństwa linii naczyń termicznych marki Rockland dedykowanej do aktywnego użytkowania są silnie zakorzenione w ich designie, wszystkie powyższe posiadają korpus wykonany z wysokiej jakości stali nierdzewnej, malowanej proszkowo na czarno, oraz jasno zielone akcenty, którymi w przypadku widocznego po lewej termosu spożywczego COMET, jak widocznego na zdjęciu w środku termosu ASTRO rant z tworzywa wyścielającego wewnętrzną stronę nakręcanego naczynia, oraz detale korka, podobnie jak w przypadku kubka LUNA po prawej.

Korpus na zewnątrz w całości, aż do profilowanego gwintu termosu Comet, pokrywa malowanie proszkowe w kolorze czarnym, co ponownie jest bezpośrednim nawiązaniem do designu termosu Astro, oraz kubka Luna, który mam nadzieję wkrótce będę mógł również zrecenzować. Nie jest to zresztą jedyna analogia, kolejną dostrzeżemy w wyglądzie nakręcanej na termos miseczki. Jej zewnętrzny płaszcz wykonano tak jak sam korpus termosu ze stali nierdzewnej, również malowanej proszkowo na czarno, wnętrze natomiast z trwałego i co bardzo istotne jak wykazały testy terenowe niełapiącego zapachów, łatwego do utrzymania w czystości tworzywa sztucznego w kolorze jasno zielonym. Warto tu jeszcze dodać że miseczka posiada pojemność 300ml, co zweryfikowałem podczas testów, jako że sama marka tej informacji nie podaje.

Korpus termosu spożywczego Rockland Comet wykonano ze dobrej jakości stali nierdzewnej…

Rant wewnętrznego poszycia z tworzywa wyprowadzono ponad brzeg stalowego płaszcza na 3mm, po zakręceniu miseczki tworzy on znów podobnie jak w termosie Astro jedyny żywszy kolorystyczny akcent w designie modelu. Ostatnią analogią w budowie korpusu jest grawerowane laserowo na korpusie logo i nazwa marki Rockland. Całość podobnie jak w przypadku wspomnianego termosu Astro, tworzy wyjątkowo udany design, odznaczający się nowoczesnością, prostą elegancją, oraz zrównoważeniem.

zdjęcie po lewej i w środku – termos Comet posiada typową dla linii naczyń termicznych marki Rockland budowę, opartą o podwójne metalowe ścianki, pomiędzy którymi znajduje się próżnia techniczna pełniąca rolę izolatora. Po zewnętrznej stronie korpusu termosu nie dostrzeżemy żadnych spoin, jest ona tylko widoczna po stronie wewnętrznej (zdjęcie w środku) / zdjęcie po prawej – jedynymi designerskimi dodatkami w modelu Comet jest wygrawerowane laserowo logo i nazwa marki w środkowej części korpusu, oraz wąski pasek tworzywa wyprowadzonego z wnętrza nakręcanej miseczki.

Odkręćmy teraz jeszcze miseczkę i przyjrzymy się samemu korpusowi. Jak należy się spodziewać po cechach jakimi wylegitymowały się w dotychczasowych testach naczyniach marki Rockland i tu zastosowano zamkniętą konstrukcję o podwójnych ściankach gdzie izolatorem jest próżnia techniczna. Przypomnę że jest to obecnie najlepsze możliwe rozwiązanie, gwarantujące wysoką skuteczność termoizolacji – a jak skuteczną jest to ściśle uzależnione od dwóch czynników, od grubości poduszki i jakości próżni. Inaczej mówiąc chodzi o jak najlepszy stosunek odległości pomiędzy ściankami do jakości próżni technicznej, która im jest czystsza tym zapewnia lepszą izolację. Im czystsza próżnia tym cieńsza może być poduszka, acz oczywiście istnieje tu jasna granica której przekroczenie spowoduje pogorszenie wydajności termicznej.

Termos Rockland Comet wyposażono w praktyczną nakręcaną miseczkę o pojemności 300ml, jej poszycie zewnętrzne wykonano z takiej samej jak korpus stali nierdzewnej malowanej proszkowo na kolor czarny, wewnętrzne z dobrej jakości tworzywa sztucznego nie wykazującego tendencji do łapania zapachów. Po prawej termos Comet na polanie w Beskidzie Śląskim, na Błatniej, tuż po posiłku… widać inny przydatny gadżet, będący udanym uzupełnieniem zestawu obiadowego – łyżko-widelec marki Rockland model 3 in 1 Cutlery który omówimy w dalszej części recenzji…

W przypadku omawianego termosu Rockland Comet poduszka ta, wnioskując z różnicy pomiędzy wewnętrznym, a zewnętrznym obwodem korpusu wynosi około 10mm, co przy zastosowaniu odpowiednio czystej próżni powinno zagwarantować wysoką skuteczność ochrony przed utratą temperatury. Czy tak właśnie jest? Tego dowiemy się z dalszej części recenzji przedstawiającej wyniki testów zdolności do utrzymania temperatury na przestrzeni czasu.

Na koniec tej części warto jeszcze wspomnieć o innej zalecie modelu Comet, jego niskiej łącznej wadze wynoszącej 492g wraz z nakręcaną miseczką, oraz korkiem. Termos Rockland Comet dostępny jest aż w trzech wariantach pojemności, tudzież: 500ml, omawianej pojemności 750ml i 1000ml. Dostępność zróżnicowanych pojemności jest kolejną zaletą modelu, pozwoli ona nam bowiem dopasować go naszych indywidualnych potrzeb, wszak nie ma sensu byśmy dźwigali w plecaku litrowy termos z posiłkiem dla jednej tylko osoby i odwrotnie na niewiele przyda nam się termos o pojemności tylko 500ml w przypadku kilkuosobowej grupy.

zdjęcia od lewej: termos spożywczy Rockland Comet występuje w trzech wariantach pojemności, tu od lewej: 500ml, 750ml, oraz 1000ml (zdjęcie pobrane ze marki Rockland – www.rockland.com.pl) / …termos Comet odwiedził ze mną wczesną wiosną, tudzież 15.04.2018, Beskid Śląski, tu autor nieopodal Szyndzielni na czarnym szlaku łącznikowym w stronę Trzech Kopców.

Korek – czyli serce każdego naczynia termicznego…

Dopełnieniem, celowo pomijanym powyżej, termosu spożywczego Rockland Comet jest oczywiście jego korek. Jako czynnik istotnie wpływający na wydajność termiczną naczynia, oraz szczelność naczynia, zasługuje on na omówienie osobno. To bowiem właśnie przez korek, bez względu na to o jakim mowa naczyniu, czy to klasycznym termosie na napoje, czy też kubku, dochodzi do największych strat ciepła podczas otwierania i zamykania, oraz ze względu na samą jego budowę i wykorzystane materiały. W rzeczowym termosie Comet, klasycznie dla linii termicznych naczyń spożywczych zastosowano prosty wkręcany korek.

Wykonano go z dobrej jakości tworzyw, podobnie jak w przypadku części wewnętrznej nakręcanej miseczki, nie wykazuje on tendencji do łapania zapachów, jest też łatwy do utrzymania w czystości. Brzeg korka wyposażono w dodatkowe wypustki, całość zaś zewnętrznego poszycia ma lekko chropowatą powierzchnię, ma to znaczenie nie tylko estetyczne ale przede wszystkim ułatwia odkręcanie i zakręcanie korka, również w rękawicach. W dolnej części dostrzeżemy klasyczną, o szerokim kołnierzu, uszczelkę sylikonową odpowiedzialną za właściwe uszczelnienie z korpusem termosu. Uszczelkę można łatwo zdjąć z korka co ułatwia jego czyszczenie, a co jest szczególnie ważne w przypadku termosów spożywczych ze względu na zapachy przenoszonych potraw. Należy jednak zwracać uwagę na jej staranne nałożenie, tak by nie doszło do rozszczelnienia korka.

Model Comet wyposażono w prosty nakręcany korek, wykonany z dobrej jakości, nie łapiących zapachów, tworzyw sztucznych. W części centralnej dodano bardzo przydatny przycisk redukujący nadmiar ciśnienia w jego wnętrzu, co pozwala ustrzec się przed ryzykiem oparzenia rozgrzaną parą. Przycisk w zgodzie z ogólnym designem linii naczyń termicznych marki Rockland wykonano z tworzywa w kolorze zielonym…

Tym co odróżnia korek termosu Comet na tle podobnych dostępnych na rynku, a równocześnie znów wpisującym się w design naczyń Rockland Astro, czy Luna, jest duży, wykonanego z jasno zielonego tworzywa przycisk w jego części środkowej. Jest to ten sam dokładnie kolor który znajdziemy po wewnętrznej stronie miseczki, oraz analogicznie wewnętrznej części nakręcanego kubka termosu Astro, czy elementów korka kubka Luna. Przycisk ten jest olbrzymią zaletą korka termosu spożywczego Comet. Odznacza się krótkim skokiem, umożliwia on łatwe usunięcie nadmiaru zgromadzonej podczas transportu gorącej pary, co skutecznie chroni przed ryzykiem poparzenia podczas otwierania termosu. Sam przycisk jest prostym trzpieniem osadzonym na sprężynie i wyposażonym od dołu w plastykowy czepiec, oraz sylikonową uszczelkę – rozwiązanie proste, bezawaryjne i skuteczne.

Powierzchnia korka ma lekko chropowatą fakturę, dodatkowo po bokach dodano wypustki, co globalnie bardzo ułatwia obsługę korka również w rękawicach. Korek wyposażono w widoczną na zdjęciu po prawej grubą, zdejmowalną, sylikonową uszczelkę…

Globalnie mamy więc do czynienia z prostą i potencjalnie bezawaryjną konstrukcją korka, przyznam że osobiście preferuję takie właśnie ich modele, również w klasycznych termosach na napoje, przekładają się one bowiem na wysoką skuteczność, zapewniając pełną szczelność połączenia z korpusem naczynia. Jak wykazały testy terenowe, o których będzie niżej, w istocie korek ten nie powoduje żadnych problemów, pomimo wielogodzinnego transportu w plecaku, wstrząsanie termosem podczas marszu, korek zapewnił pełną szczelność.

Prosta budowa korka oparta o gwint i uszczelkę jest gwarantem bezawaryjności i szczelności, jednym bardziej złożonym elementem, ale który jak wykazały testy terenowe nie powoduje absolutnie żadnych problemów ze szczelnością, jest dodany w części środkowej przycisk redukcyjny. Przycisk jest prostym trzpieniem wyposażonym w sprężynę, oraz sylikonową uszczelkę umieszczoną pod plastykową stopką trzpienia.

Test zdolności do podtrzymania wysokiej temperatury napoju…

Czas przejść od rozważań teoretycznych do praktycznych, nic bowiem bardziej nie obnaża słabości naczynia termicznego niż wielogodzinny test zdolności do podtrzymania zadanej temperatury napoju. Test taki dość istotnie zaświadcza również o jakości zastosowanej próżni, oraz stosunku i wydajności grubości poduszki termicznej. Przyjrzymy się teraz wynikom zabranym w poniższej tabelce gdzie przedstawiono zmiany wartości temperatury na przestrzeni czasu dla termosu Rockland Comet 750ml…

Wyniki testów zdolności do podtrzymania wysokiej temperatury, tu napoju, dowiodły wysokiej sprawności termicznej termosu Rockland Comet…

Spójrzmy teraz jeszcze na tabelkę zawierającą wyniki pomiaru zdolności do utrzymania wysokiej temperatury przez termos Comet podawane przez samą markę Rockland:

Jak widzimy termos Comet o pojemności 750ml wylegitymował się doprawdy znakomitymi właściwościami termoizolacyjnymi. Przez pierwsze cztery godziny zapewnił on bardzo wysoka temperaturę w przedziale od wartości początkowej wynoszącej 95,7℃ do 75,7℃, co oznaczało spadek tylko o około 20℃, również po 9 godzinach temperatura nadal była zadowalająco wysoka wynosząc 58,1℃. Cechą dość typową dla wszystkich dobrej jakości naczyń termicznych jest spowalnianie szybkości spadku temperatury wraz z czasem, nie inaczej jest w przypadku modelu Comet, który po 22 godzinach wylegitymował się temperaturą 42,3℃, co oznacza różnice pomiędzy 9 a 22 godziną zaledwie 15,8℃.

Podczas testów terenowych – Beskid Śląski 15.04.2018, po lewej autor stojący na ruinach dawnego schroniska na szczycie Trzech Kopców, po prawej widok z nich w stronę Magury, Szczyrku, oraz Skalite…

Warto też pamiętać że szybkość z jaką dochodzi do utraty wartości temperatury jest też pokłosiem innego czynnika, nie wynikającym ani z jakości samego korpusu, czy korka, lecz jego… otwierania. Ma to znaczenie szczególnie duże w przypadku termosów spożywczych gdzie ze względów czysto użytkowych otwór korpusu termosu jest zwyczajowo szeroki co umożliwia łatwe wkładanie i wyjęcie pokarmu. Jednocześnie jednak tak duży otwór podczas otwierania powoduje równie duże starty ciepła i to tu należy dopatrywać się wielkości spadku pomiędzy poszczególnymi pomiarami, wymagającymi otwarcia korka, a nie jakością użytych materiałów i próżni. Należy tu też zwrócić uwagę na zgodność uzyskanych wyników z wartościami podanymi przez samą markę. Globalnie mamy więc do czynienia z bardzo udanym, odznaczającym się wysoką zdolnością do podtrzymania zadanej temperatury termosem.

Wszak trzeba na czymś i czymś jeść…

Na tym etapie recenzji zwyczajowo powinny znaleźć się wyniki testów terenowych, jednak nie tym razem, lub dokładniej – jeszcze nie… oczywistością jest bowiem to że gdy mamy już odpowiedni termos spożywczy, a w nim nasz smaczny posiłek czymś i na czymś trzeba go zjeść. Tu w sukurs przyszła znów marka RAVEN przysyłając do testów wraz z rzeczowym termosem Comet, zestaw miseczek turystycznych, oraz łyżko-widelec 3 in 1 Cutlery, spójrzmy na garść informacji o tych tych pierwszych:

  • Typ / nazwa: podróżne/turystyczne miski obiadowe
  • Producent: Rockland
  • Model: brak danych
  • Pojemność: 350ml
  • W opakowaniu: 2 sztuki
  • Materiały: Polipropylen (PP)
  • Waga: 26g
  • Wymiary: 33,2cm x 17,8cm (obwód / wysokość)
  • Gwarancja: TAK / 24 miesiące
  • Warianty kolorystyczne:
    • zielone
    • pomarańczowe
  • Cena sprzedaży – stan na 05.05.2018: od około 9,50 do 11,50 zł (info: www.google.pl)
  • Inne: profilowane uszko do trzymania
  • Do testów przekazała firma: Raven

Miseczki turystyczne marki Rockland sprzedawana są przez w zestawie zawierającym od razu dwie sztuki, biorąc pod uwagę ich przyjazną cenę wynoszącą od kilku do kilkunastu złotych, bardzo niską wagę, z pewnością jeśli planujemy gorący posiłek w terenie dla więcej niż jednej osoby będą one bardzo przydatne.

Zresztą ich potencjalne zastosowanie nie ogranicza się tylko do turystyki, sprawdzą się one równie dobrze w podróżach, na działce i wszędzie tam gdzie potrzebne będą lekkie, nietłukące naczynia. Miseczki posiadają pojemność 350ml, wykonano je trwałego tworzywa sztucznego polipropylenu (PP), cechującego się dużą tolerancją na czynniki mechaniczne. Na plus należy też zaliczyć gładką, nieporowatą powierzchnię, co przekłada się bezpośrednio na łatwość utrzymania jej w czystości, również w terenie, gdzie wystarczy przetarcie jej w warunkach polowych choćby chusteczką higieniczną.

Miseczki turystyczne Rockland sprzedawane są po dwie sztuki, ich bardzo niska waga, oraz cena czynią z nich udane uzupełnienie termosu spożywczego Comet…

Pomimo prostej funkcji jaką ma spełniać miseczka, pomyślano o odpowiednim jej wyprofilowaniu, tak by ułatwić jej trzymanie. Naczynie posiada okrągły, spłaszczony z jednej strony kształt, gdzie dodano szeroki na 2cm, oraz długi (w najdłuższym miejscu) na 8cm uchwyt do trzymania. Z racji gładkiej faktury tworzywa, po stronie zewnętrznej uchwytu dodano wstawkę o szorstkiej, ułatwiającej chwyt powierzchni. Wstawka ta zwiększa również grubość samego trzymadełka dodatkowo usztywniając miseczkę. W tym samym celu zresztą brzeg naczynia został lekko wywinięty. Na plus należy również zaliczyć fakt że tworzywo z którego je wykonano nadaje się do recyklingu. Miseczki dostępne są w dwóch wariantach kolorystycznych pomarańczowym, oraz jasno zielonym.

Miseczki pomimo tak prostej funkcji jaką mają wypełniać zaprojektowano z przemyślany sposób, ich okrągły kształt spłaszczono z jednej strony dodając praktyczne i wygodne trzymadełko, pokryte szorstką wstawką tworzywa, co zapobiega ślizganiu, czyniąc chwyt pewniejszym / model dostępny jest w dwóch wariantach pomarańczowym i jasno zielonym.

Zalety:

  • wzorowy stosunek ceny do jakości
  • bardzo niska waga
  • kompaktowe rozmiary
  • dwie sztuki w zestawie
  • trwałość
  • łatwe utrzymanie w czystości

Wady:

  • brak

Drugim otrzymanym uzupełnieniem zestawu jaki otrzymałem wraz z termosem spożywczym Rockland Comet 750ml, był wspomniany powyżej łyżko-widelec również marki Rockland, spójrzmy teraz na informację dotyczącego tego produktu…

  • Typ / nazwa: łyżko-widelec turystyczny/podróżny
  • Producent: Rockland
  • Model: 3 in 1 Cutlery
  • Materiały: Polipropylen (PP)
  • Waga: 15g
  • Wymiary: 178mm x 38mm (długość / szerokość)
  • Gwarancja: TAK / 24 miesiące
  • Warianty kolorystyczne:
    • czerwony
    • niebieski
    • zielony
    • żółty
  • Cena sprzedaży – stan na 05.05.2018: od około 5,50 do 7,90 zł (info: www.google.pl)
  • Inne: logo marki nadrukowane na rękojeści
  • Do testów przekazała firma: Raven

W przeciwieństwie do opisanych powyżej miseczek, które przydadzą się nam w chwili gdy do posiłku zasiądziemy w towarzystwie, sztućce są po prostu tym co musimy posiadać aby takowy posiłek móc w ogóle spożyć. Zasadnicza funkcjonalność sztućców jest oczywista i niezmienna, zmiennym natomiast jest podejście do kwestii konstrukcji modeli dedykowanych do użytkowania w turystyce pieszej, czy podróżach. Stosuje się tu zróżnicowane materiały, od lekkich stopów metalowych, po tworzywa sztuczne, oraz ich wzajemne kombinacje. Jedne modele składają się z rękojeści i wymiennych końcówek, tudzież sztućców, inne odwrotnie łączę funkcję różnych sztućców w jednym narzędziu i właśnie do tej ostatniej grupy należy model marki Rockland 3 in 1 Cutlery.

Jest to banalnie proste narzędzie, co absolutnie nie jest tu uchybieniem dla niego, wręcz przeciwnie, wszak wiadomo że im prostsze rozwiązania tym najczęściej trwalsze. Łączy ono w sobie funkcję trzech typów sztućców: łyżki, widelca, oraz częściowo noża. Narzędzie wykonano w całości z tworzywa polipropylenowego (PP), takiego samego jak opisane wcześniej miseczki. Postawiono w nim na prostotę i minimalizm, jest ono stosunkowo krótkie, acz nadal wygodne w użytkowaniu, jego całkowita długość to 17,8cm. Z jednej strony znajdziemy łyżkę, o dobrym, stosunkowo głębokim profilu, umożliwiającym komfortowe nabieranie, z drugiej widelec o czterech rozszerzających się ku podstawie zębach.

zdjęcia od lewej: termos spożywczy Comet, miseczki na nasz posiłek… który wszak trzeba czymś jeść, tu w sukurs przychodzi bardzo praktyczne, lekkie i tanie narzędzie – łyżko-widelec marki Rockladn model 3 in 1 Cutlery / Linię naczyń termicznych marki Rockland łączy podobny design, tu termos na napoje Astro i omawiany spożywczy Comet, którego świetnym uzupełnieniem jest zestaw miseczek Rockland i łyżko-widelec 3 in 1 Cutlery.

Tu też właśnie na jednej z krawędzi widelca dodano krótkie ząbkowane ostrze, o długości 4cm, przy sama część tnąca ma 3cm. Trzeba tu jednak od razu uczciwie dodać że nie jest to klasyczne ostrze które umożliwi nam ukrojenie pieczywa, jest on raczej dedykowane do funkcji pomocniczej podczas spożywania posiłku, do przekrojenia gotowanego mięsa, czy innego stosunkowo miękkiego dania. Narzędzie posiada lekko zakrzywiony profil, naśladujący te znany z klasycznych sztućców, co z pewnością przekłada się na wyższy komfort użytkowania, w szczególności łyżki. Chwyt jest dobry, a sztywność właściwa. W środkowej części łyżko-widelca nadrukowano logo i nazwę marki Rockland, model dostępny jest w czterech wariantach kolorystycznych: czerwonym, testowanym niebieskim, zielonym, oraz żółtym. Podobnie jak w przypadku miseczek na plus należy też zaliczyć łatwość utrzymania go w czystości również w terenie, a biorąc pod uwagę jego bardzo niska cenę z całą pewności warto rozważyć jego zakup.

zdjęcia od lewej: łyżko-widelec 3 in 1 Cutlery wyposażono na rancie widelca w krótkie 4cm ostrze, przy czym jego funkcjonalność jest ograniczona ze względu na typ materiału z którego je wykonano / model dostępny jest w czterech wariantach kolorystycznych: czerwonym, omawianym niebieskim, zielonym i żółtym.

Zalety:

  • wzorowy stosunek ceny do jakości
  • bardzo niska waga
  • kompaktowe rozmiary
  • dobrze wyprofilowany kształt sztućców
  • trwałość
  • łatwe utrzymanie w czystości

Wady:

  • brak

Rockland Comet – ruszamy w teren…

Dawno, dawno temu, w odległej… a tak, przepraszam to nie ten temat. Choć ten znany pewnie większości, wręcz kultowy początek serii filmów „Gwiezdne Wojny” ładnie się wkomponowuje w moje myśli związane z testem termosu Rockland Cosmo, zresztą i sama jego nazwa jakaś kosmiczna. Dobrze dość żartów, już poważnieję, czemu akurat to zdanie kojarzy mi się i jak z tym termosem? Otóż w młodzieńczych latach, więc już raczej bardzo dawno temu, wraz z Tatą, często jeździliśmy na wielodniowe wypady górskie, standardem były trzy, cztery dni, a zdarzały się i takie po 10 – 14 dni. Właśnie podczas takich wypadów, w szczególności że odbywały się w innych warunkach geopolitycznych gdzie wszystko co tylko udało się na taki wyjazd zdobyć trzeba było taszczyć na plecach, takie termosy spożywcze, jak i zestawy menażek, sztućców i oczywiście kocher były czymś absolutnie nieodzownym.

zdjęcia od lewej: …dawno, dawno temu, w czasach gdy wszystko trzeba było nosić na plecach ; autor we wczesnym dzieciństwie z klasyczną „szafą” podczas podejścia ze Sromowców na Trzy Korony, po prawej współcześnie podczas testów termosu spożywczego Rockland Comet na szczycie Trzech Kopców w Beskidzie Śląskim

W dzisiejszych czasach jest to raczej rzadziej spotykany atrybut, szczególnie na szlakach Beskidzkich gdzie odległości pomiędzy schroniskami, oraz gwarancja otrzymania na miejscu gorącego posiłku (której we wspomnianych latach w ogóle nie było), zminimalizowały konieczność korzystania z takich zestawów (ku radości na pewno naszych kręgosłupów). Stąd wypad z takowym termosem przywołał u mnie te właśnie wspomnienia z dawnych lat „górskiej świetności” w ujęciu oczywiście mojej własnej formy fizycznej. Nie oznacza to bynajmniej że termos taki na krótszych trasach górskich się nie przyda, wręcz przeciwnie… po pierwsze z całą pewnością jest to korzystniejsze rozwiązanie dla naszego portfela, po drugie nie ma doprawdy nic lepszego niż zaszycie się w głuszy leśnej i raczenie ulubionym, gorącym domowym posiłkiem. W szczególności zaś docenimy to w zimie, gdy ciepłe napoje i również posiłek są bezcenne, pomagając nam się ogrzać i pośrednio chroniąc przed hipotermią.

Ruszają na szlak – Beskid Śląski 15.04.2018 – po lewej szlak w stronę Trzech Kopców, po prawej widok z nich…

Termos spożywczy Rockland Comet odwiedził ze mną w połowie kwietnia jeden z moich ulubionych szlaków w Beskidzie Śląskim, wiodący z Szyndzielni przez Trzy Kopce, Stołów na Błatnią, zwaną inaczej Błotnym. W tamtym dniu, natura w Beskidzie Śląskim wciąż pozostawała w rozterce, na dole, poniżej 800m n.p.m. odważnie demonstrując nadejście wiosny, powyżej zaś wciąż się wahając czy to aby już dobra pora by rozkwitnąć. Pomiędzy drzewami wciąż zalegały pojedyncze płaty śniegu… temperatura generalnie przyjazna, zakłócana była przez porywy zimnego wiatru pędzącego po niebie to sine groźnie wyglądające chmury, to zaś niewinne białe obłoki.

…podczas wypadu testowego z termosem Comet, na Błatnią 15.04.2018 aura była dość kapryśna, dynamicznie zmieniając warunki pogodowe, natomiast sama przyroda wciąż pozostawała na rozdrożu pomiędzy dogasającą zimą, a wiosennym rozkwitem – po lewej podejście pod Trzy Kopce, widok wstecz na Klimczok, po prawej zejście z Trzech Kopców wciąż jeszcze pogrążonym w drzemce bukowym lasem.

Po godzinie niespiesznego marszu dotarłem do ruin schroniska na Trzech Kopcach, gdzie zwyczajowo na chwilkę się zatrzymuję. Kilka dni wcześniej miałem okazję odwiedzić Beskid Mały, jakże inne tam panowały warunki, tu wciąż wszystko jeszcze dopiero czekało na „zieloną eksplozję” wiosny… podążając dalej w kierunku Błatniej przez pogrążone w drzemce lasy bukowe dotarłem do polany pod Stołowem gdzie opuściłem znakowy szlak podążając dalej w stronę Błatniej w większości nieznakowanymi leśnymi ścieżkami. Lubię właśnie w ten sposób odkrywać nowe miejsca, nie zadeptane, wciąż choć częściowo ukryte.

zdjęcia od lewej: rozstaje szlaków nieopodal Polany Horodowskiej, na horyzoncie Stołów – w tym miejscu zwyczajowo opuszczam znakowane ścieżki podążając leśnymi traktami w stronę Stołowa, po prawej podczas odpoczynku na polanie powstałej w wyniku prac drwali w rejonie Stołowa…

Niespełna pół godziny później powróciłem tuż za szczytem Stołowa, nieopodal już samej Błatniej, na znakowany trakt. Chwilę potem stanąłem na krawędzi malowniczej hali na Błatniej, miejsca jednoznacznie kojarzonego z tym właśnie szczytem, choć faktycznie jego kulminacja znajduję się na drugim końcu hali, na raczej mało estetycznym sztucznym kopcu skrywającym zbiornik retencyjny wody. Sam jednak jak mam to w zwyczaju od razu skręciłem w dół hali, w kierunku trzech, wciąż jeszcze pozbawionych liści drzew.

…powróciwszy na znakowaną ścieżkę – oglądając się wstecz widok na Stołów, po prawej panorama na pasmo Przykrej, Wysokiego, Kopanego i Palenicy, za nimi na gminę Jaowrze i Jasienica.

Rozpościera się stamtąd wspaniała, malownicza i obszerna panorama na szczyty Beskidu Śląskiego, w tym Kotarz, Skrzyczne, Baranią Górę, oraz odleglejsze szczyty Beskidu Śląsko-Morawskiego, przyznacie że miejscówka to na posiłek wspaniała… toteż ułożywszy sobie wygodne posłanie z kurtki i plecaka, wpierw zaspokoiwszy pierwszy głód nienasyconych tego piękna oczu, wyciągnąłem z plecaka termos Rockland Comet 750ml, oraz oczywiście łyżko-widelec Rockland 3 in 1 Cutlery. Jak zawsze pierwszą z rzeczy na którą w sposób szczególny zwróciłem uwagę były ślady ewentualnych wycieków z jego wnętrza. Na szczęście jednak termos zachował pełną szczelność, choć jak już to wiele razy pisałem, przy okazjach innych recenzji, zazwyczaj problem ze szczelnością pojawia się dopiero po pierwszym otwarciu naczynia termicznego.

Po lewej u progu malowniczej hali na Błatniej, po prawej widoki z niej w stronę beskidzkich szczytów…

Przypadki te jednak dotyczą przede wszystkim naczyń wyposażonych w złożone korki pół i w pełni automatyczne, w przypadku rzeczowego Comet-a mamy do czynienia z prostym wkręcanym korkiem, nic takiego nie powinno więc nastąpić, acz pewną nutą niepewności był centralny przycisk redukujący nadmiar ciśnienia w jego wnętrzu, stąd dla bezpieczeństwa termos niosłem zawinięty w reklamówkę, o tym czy jednak problem ze szczelnością się pojawił będzie za chwilkę, teraz bowiem nadeszła pora na… obiad. W miejscu tym chciałbym pochwalić obecność wspomnianego wyżej przycisku, zanim bowiem otwarłem termos przezornie go użyłem i faktycznie dał się słyszeć wyraźny syk ulatującego nadmiaru gorącej pary.

Czy może być coś przyjemniejszego od smacznego, ciepłego domowego posiłku w tak cudownym otoczeniu górskiego pejzażu? Termos Rockland Comet – hala na Błatniej 15.04.2018 / udanym uzupełnieniem zestawu jest widoczny po prawej łyżko-widelec Rockland 3 in 1 Cutlery, wylegitymował się on dużym komfortem użytkowym i praktycznością.

Po tej czynności mogłem już bez obaw odkręcić korek… po hali rozszedł się zapach domowych gołąbków z kapustą i sosem pomidorowym. Jak można było się spodziewać po syku ulatującej przez przycisk redukcyjny pary, gołąbki pozostały równie gorące jak około 6 godzin wcześniej gdy wkładałem je do termosu. Ułożyłem na miękkiej dopiero co kiełkującej trawie, wciąż jeszcze zmieszanej z ubiegłoroczną, nakręcaną miseczkę termostosu i nałożyłem gołąbki obficie polewając sosem. W następnych czynnościach, tudzież zaspokojeniu już nie tylko oczu, ale domagającego się szybkiej degustacji żołądka, przydał się łyżko-widelec Rockland.

…wśród szeptu traw kołysanych wiatrem, ptasich trele, z miejscem w pierwszym rzędzie na piękna beskidzką panoramę mogłem raczyć się ciepłym domowym posiłkiem. Termos Comet idealnie wywiązał się z powierzonego mu zadania, utrzymując wysoką temperaturę posiłku, oraz pełną szczelność naczynia. Na plus należy również zaliczyć obecność przycisku redukującego nadmiar gorącej pary, co istotnie wpływa na nasze bezpieczeństwo i komfort użytkowy

Z ciekawości testerskiej wypróbowałem podczas jedzenia zarówno widelec, jak i łyżkę. Sztućce zachowały właściwą twardość, nie uginały się podczas nabierania posiłku, a samo jedzenie było przyjemne. Sprawdziłem również funkcjonalność krótkiego ostrza w które wyposażono widelec, w istocie udało się nim rozdzielić kawałki gołąbka, a nawet przeciąć kapustę, prawdopodobnie jednak udałoby się to zrobić również i samym rantem widelca.

Czyż może być coś równie pięknego? Smaczny, gorący i wonny posiłek za sprawą termosu Rockland Comet, nad głową w koronach drzew radosne ptasie trele, uzupełniane dostojniejszym, odleglejszym stukaniem dzięcioła, szept wśród kołyszących się traw pędzącego po hali wiatru, pode mną miękka trawa, a przed granatowe i ciemno zielone szczyty Beskidów… trudno doprawdy było mi ruszyć w dalszą drogę, trudno było zdecydować się na zburzenie tego obrazu, jednak w końcu upływający czas przypomniał o tej konieczności.

…po posiłku chwila na zadumę nad pięknem, po prawej ruszając przez halę na Błatniej w stronę szczytowego kopczyku

Niespiesznie, co rusz zatrzymując się by wykonać kolejne ujęcia aparatem, powlekłem się przez halę w stronę kopczyka – szczytu Błatniej. Jak wspominałem wcześniej tegoż dnia aura wyjątkowo dynamicznie się zmieniała, w większości niestety przysłaniając błękit nieba sinymi chmurami. Gdy stanąłem na wierzchołku Błatniej, niebo prawie w całości zasnuło się już chmurami, zwyczajowo też dla tego miejsca wiał siermiężny, wówczas lodowaty wiatr. Nie było co liczyć na spektakularny zachód słońca, toteż ruszyłem powoli w dół, omijając schronisko, wszak gorący, jakże pyszny na łonie natury, posiłek miałem już za sobą.

Beskid Śląski 15.04.2018 – hala na Błatniej

Nieco po ponad godzinnym marszu, w rejonie zalesionego szczytu Przykrej, przypomniałem sobie o tym by zweryfikować szczelność korka termosu Rockland Comet. Ku mojemu zadowoleniu i uldze okazało się że korek, jak i przycisk redukujący nadmierna ciśnienie we wnętrzu termosu zachowały pełną szczelność. Nie można było jednak tego samego powiedzieć o nakręcanej miseczce… choć od razu dodaję w jej obronie że to mój błąd, po prostu niedbale wytarłem naczynie, pozostawiając w nim resztki sosu, a że miska nie posiada dodatkowej uszczelki na gwincie, ten wyciekł zasmarowując termos i wnętrze reklamówki. Warto o tym pamiętać by przed nakręceniem miski na termos dobrze ją wyczyścić, tak by nie pozostał w niej żadnej płyn, czy resztki jedzenia.

Właściwym szczytem Błatniej 917m n.p.m., inaczej nazywanej Błotnym jest niestety raczej mało estetyczny sztuczny kopczyk z betonowymi studzienkami, po lewej autor na szczycie, po prawej widok na pasmo Baraniej i inne Beskidzie szczyty z Błatniej.

Dzień powoli miał się ku końcowi, czas było ruszać w dalszą drogę, przede mną był krótki odcinek wiodący grzbietem górskim, przez szczyty Wysokiego i Kopanego, a potem mniej już lubiane bardzo intensywnie opadające zejście zboczami tegoż ostatniego do Doliny Wapienicy. To był bardzo udany wypad, zarówno pod kątem górskim, estetycznym, jak i testerskim, podczas którego termos Rockland Comet w pełni wywiązał się z powierzonego mu zadania.

Czy warto – podsumowanie…

Z całą pewnością był to bardzo ciekawy test, nieco inny i bardziej rozbudowany ze względu na dołączone do termosu Rockland Comet dodatkowe uzupełniające zestaw rzeczy, tudzież marki Rockland łyżko-widelec 3 in 1 Cutlery, oraz zestaw turystycznych miseczek. Test w którym miałem okazję przypomnieć sobie dawne lata, oraz przyjemność z spożywania ulubionego ciepłego dania na łonie przyrody, tu dziękuję firmie RAVEN za taką możliwość. Czas na kilka słów podsumowujących testowane artykuły…

zdjęcia od lewej: widok ze szczytu Błatniej w stronę Przykrej, oraz gmin Jaworze, Jasienica i miasta Bielska-Białej / …rozpoczynając zejście, kapliczka powyżej Siodła pod Przykrą

Pewnie nikogo nie zaskoczy że moja opinia o najważniejszym w tym zestawie termosie Rockland Comet 750ml będzie jak najbardziej pozytywna. Model wylegitymował się znakomitymi właściwościami termicznymi, nawiązując pod tym względem równorzędną rywalizację z wieloma innymi renomowanych marek, co dodatkowo potwierdziły testy przeprowadzone na przestrzeni 22 godzin. Termos może też pochwalić się nowoczesnym, zrównoważonym o sportowym rysem designie, notabene łączącym go bezpośrednio z linia naczyń termicznych marki Rockland, tudzież termosu Astro, oraz kubkiem Luna, wreszcie wykonano go z bardzo dobrej jakości materiałów.

zdjęcia od lewej: podczas testów termos Rockland Comet wylegitymował się znakomitą wydajnością termiczną, pełną szczelnością, oraz dużym komfortem użytkowym, konstatując to z wysoką jakością materiałów z których jest zrobiony, dostępnością kilku wariantów pojemności, oraz niską ceną jest to produkt którego zakup z pewnością należy wziąć pod uwagę / …budzące się do życia młode życie, Zawilec w rejonie Przykrej

Podsumowując jeśli szukacie trwałego, o wzorowym stosunku ceny do jakości termosu spożywczego z całą pewnością warto rozważyć zakup właśnie modelu Comet, marki Rockland w jednej z dostępnych pojemności. Przyda się wam wówczas też z pewnością lekki i tani łyżko-widelec Rockland 3 in 1 Cutlery, a jeśli planujecie wypady w szerszym gronie miseczki turystyczne Rockland. Ja sam z pewnością teraz częściej, szczególnie w okresach chłodniejszych i zimą będę sięgał po termos Rockland Comet.

.

Zalety:

  • wysoka jakość materiałów
  • podwójne ścianki
  • wysokiej jakości próżnia techniczna jako izolator
  • atrakcyjny design
  • staranne wykonanie
  • prosty bezawaryjny korek wyposażony w przycisk redukujący nadmierne ciśnienie we wnętrzu termosu
  • skuteczna termoizolacja termosu

Wady:

  • brak

.

Przydatne linki:

.

Opracowanie powiązane / podobne:

.

do testów dostarczyła firma RAVEN

www.ravenco.eu

autor serdecznie dziękuję za udostępnienie
do testów termosu spożywczego Rockland Comet 0,75l,
miseczek turystycznych i łyżko-wideleca Rockland 3 in 1 Cutlery

.

oficjalna strona marki:

www.rockland.com.pl


tekst, opracowanie i zdjęcia z wyłączeniem wariantów o różnych pojemnościach termosu Comet, oraz wariantów kolorystycznych miseczek i łyżko-widelca Rockland 3 in 1 Cutlery – pobranych ze strony marki: www.rockland.com.pl: Sebastian Nikiel

Informacja prawna – zgodnie z przepisami polskiego prawa, niniejszym informuję że wszystkie wyrażane na łamach tej strony, jak i stronach opisów do których prowadzi, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo linii danego modelu produktu. Opisy te mają na celu wyłącznie charakter informacyjny i nie są ofertą handlową.