SPRZĘT / męskie spodnie trekingowe marki MARMOT model Scree Pant
- Nazwa: lekkie spodnie trekingowe
- Model: Scree Pant
- Producent: Marmot
- Płeć: męskie
- Dostępne rozmiary: 28, 30, 32, 34, 36, 38, 40
- Waga: 500g dla rozmiaru 38
- Dostępne kolory:
- czarne / Black
- szare / Slate Grey
- niebieskie / True Blue
- Materiały:
- tkanina zewnętrzna:
- Softshell Double Weave 90%
- Nylon 10%
- podszewka:
- 100% poliester / Elastane Stretch
- tkanina zewnętrzna:
- Krój: Regular Fit (luźny)
- Oddychalność: TAK / Marmot M3® Softshell
- Współpraca z odzieżą termoaktywną: TAK
- Wodoodporność: TAK (częściowa) / Marmot M3® Softshell
- Ochrona przed wiatrem: TAK / Marmot M3® Softshell
- Dodatkowy system wentylacji: NIE
- Ilość kieszeni:
- łącznie 4 – wszystkie zapinane zamkami błyskawicznymi YKK®:
- dwie boczne na biodrach
- jedna z tyłu poniżej pasa
- jedna typu cargo powyżej prawego kolana z boku uda
- łącznie 4 – wszystkie zapinane zamkami błyskawicznymi YKK®:
- Odpinane nogawki: NIE
- Regulowany obwód pasa: NIE
- Budowa anatomiczna: TAK / w obrębie kolan
- Szlufki do paska: TAK
- Regulowany obwód nogawek: TAK / patka i zamek błyskawiczny YKK®
- Pranie:
- prać ręcznie lub w pralce w temperaturze do 40°C
- nie stosować wybielacza, ani środków zmiękczających wodę
- do prania używać wyłącznie łagodnych detergentów
- nie czyścić chemicznie
- nie prasować
- delikatny proces suszenia w przypadku używania suszarek bębnowych
- Technologie / cechy:
- Marmot M3® Softshell / producencka tkanina odznaczająca się wysoką oddychalnością, oraz elastycznością, zaprojektowana do komfortowego i szybkiego przemieszczania w zróżnicowanym terenie i warunkach
- YKK® / cenione za trwałość zamki błyskawiczne
- Water Repellent and Breathable / tkanina cechująca się wodoodpornością i oddychalnością
- Inne:
- logo marki wyhaftowane poniżej lewego kolana
- nazwa marki wyhaftowana powyżej prawego kolana
- wzmocnione strefy kolan i pośladów
- płaskie szwy
- Kod produktu: 80950
- Cena producenta (sklep online Marmot) na dzień 24.11.2017:
- promocyjna: 82,50$ / 313,50zł (dla ceny dolara 3,8zł)
- regularna: 110$ / 418zł (dla ceny dolara 3,8zł)
- Średnia cena krajowa na dzień 24.11.2017: 209,50zł do 399,00zł (info: www.ceneria.pl)
.
- Do testów przekazała firma RAVEN
.
Przeznaczenie:
Lekkie spodnie softshellowe przeznaczone do zróżnicowanego typu aktywności fizycznej, z naciskiem na warunki górskie. Zaprojektowane z myślą o intensywnym wysiłku fizycznym, cechujące się ponadprzeciętną oddychalnością, komfortem użytkowym, oraz odpornością na uszkodzenia mechaniczne.
Tytułem wstępu…
Wśród mnóstwa zróżnicowanych typów sprzętów i odzieży testowanych na przestrzeni lat, z całą pewnością najrzadszymi gośćmi w dziale SPRZĘT były… spodnie. Nie dlatego oczywiście bym ich sam nie używał 😉 lecz z racji wysoce problematycznego doboru właściwego rozmiaru. Wynika to z faktu o którym stali czytelnicy strony zapewne już wiedza, że poruszam się wykorzystując dynamiczne ortezy stawów kolanowych. Ich metalowa klatka, plus pasy i rzepy wydatnie wpływają na grubość uda, kolana i części łydki, co skutecznie eliminuje od razu wszystkie mocno dopasowane spodnie, szczególnie jeśli nie zostały wykonane z elastycznego materiału, a i ten ma przecież swoje ograniczenia. Właśnie z tych powodów, ze względu na spore ryzyko nie trafienia w rozmiar, rzadko miałem okazję takowe testować, a szkoda wszak na przestrzeni ostatnich lat zmieniło się bardzo dużo w dziedzinie projektowania i wykorzystania nowych rodzajów zaawansowanych tkanin w spodniach outdoorowych.
W pokłosiu chorób z jakimi walczę, od lat by nadal móc się poruszać, noszę aktywne ortezy stawów kolanowych (marki DonJoy model 4Tittude), ortezy te wpływają walnie na możliwość prawidłowego doboru rozmiaru spodni, szczególnie jeśli dobór odbywać miałby się zdalnie, właśnie dlatego testy takowych są rzadkością w dziale SPRZĘT, tym bardziej dziękuję firmie RAVEN która zaryzykowała i postanowiła mi spodnie do testów przekazać, tudzież marki Marmot model Scree Pant.
Wreszcie jednak taka okazja do testu się pojawiła za sprawą firmy RAVEN, tu dziękuję za ich odwagę, która zaproponowała mi przeprowadzanie testów spodni jednej z bardziej renomowanych marek produkujących odzież i sprzęt outdoorowy – amerykańskiej firmy MARMOT, model Scree Pant. Serdecznie więc zapraszam do lektury recenzji w której przyjrzymy się jakości wymienionych spodni, zastosowanych w nich rozwiązań, tkanin, wad i zalet modelu…
Wygląd i charakterystyka:
Jak się okazało w toku wymiany maili z firmą RAVEN na rzeczowe spodnie przyszło mi nieco poczekać, gdy wreszcie kurier zadzwonił do moich drzwi, z tradycyjnie niepohamowaną ciekawością, tu dodatkowo podsycaną przez niepewność spowodowaną problematycznym doborem rozmiaru, zabrałem się do jej otwierania. Już na tym etapie rzeczą która zaskoczyła mnie jako pierwsza była jej niska waga.
Pokonawszy uparte kilka warstw folii mogłem wreszcie wziąć do ręki oczekiwane spodnie marki MARMOT model Scree Pant. Zważywszy na powyższą uwagę czynnością jaką wykonałem w pierwszej kolejności było ich zważenie, wynik faktycznie okazał się bardzo niski wynosząc zaledwie 500g dla rozmiaru 38, czyli tyle co pół litra wody… przyznam że jak na spodnie dedykowane do aktywności górskiej, w okresie od wiosny do późnej jesieni waga ta miała bardzo małą wartość, co zmusiło mnie do głębszego poszperania za zastosowanymi w nich rodzajami tkanin, tym jednak zajmiemy się za chwilkę.
Spodnie MARMOT Scree Pant otrzymałem w wariancie ciemno szarym, lub dokładniej ciemno stalowym, który mi osobiście przypadł do gustu ze względu na fakt że kolor ten najlepiej maskuje zabrudzenia z błota. Nie oznacza to jednak że marka MARMOT nie pomyślała o innych gustach, ze zwyczajową dla siebie dbałością przygotowała trzy warianty kolorystyczne modelu Scree Pant: czarne (Black), szare (Slate Grey), oraz niebieskie (True Blue).
Spodnie marki Marmot model Scree Pant dostępne są w trzech wariantach kolorystycznych, tu od lewej: czarnym (Black), szarym (Slate Grey), oraz niebieskim (True Blue). / zdjęcia pobrane ze strony sklepu online marki Marmot która jest ich wyłącznym właścicielem.
Kolejną po wadze rzeczą zwracającą uwagę przy pierwszym kontakcie z modelem Scree Pant, jest ich minimalistyczny wygląd, pozbawiony wszelkich dodatkowych wstawek, czy akcentów kolorystycznych. Model legitymuje się zrównoważonym, spokojnym wyglądem, a jedynymi dodatkowymi akcentami designerskimi są wyhaftowane logo i nazwa marki. To pierwsze tuż poniżej lewego kolana, wyszyte srebrną nitką w wersji szarej i czarnej spodni, oraz błękitną w niebieskich, z kolei nazwę marki ulokowano po stronie przeciwnej, tuż powyżej prawego kolana i wyszyto ciemno szarą nitką.
Model Scree Pant cechuje zrównoważone, niekrzykliwe, wręcz ascetyczne wzornictwo, jednymi akcentami designerskimi są wyszyte nazwa i logo marki Marmot, ta pierwsza powyżej prawego kolana (zdjęcie pierwsze i ostatnie od lewej), to drugie poniżej lewego kolana (zdjęcie pierwsze i drugie od lewej). Jedyną zmienną w tych akcentach jest kolor nitki jaką wyszyto logo marki wyszyte srebrną nitką w wersji szarej i czarnej spodni, oraz błękitną w niebieskich.
Spodnie posiadają budowę klasyfikowaną według MARMOT-a jak „Regular Fit”, co oznacza że jest to model o luźniejszym dopasowaniu. Posiadają lekko zwężane ku dołowi nogawki, wyposażone jednak w bardzo użyteczną regulację ich dolnego obwodu, co umożliwia założenie spodni do dowolnych butów górskich, niskich lub wysokich o szerszej cholewce. Regulacja ta składa się z dodatkowej wstawki tkaniny, zabezpieczonej zamkiem, oraz od strony zewnętrznej listwą chroniącą zamek przed zanieczyszczeniem i wodą. Rozwiązanie proste, eleganckie i bezawaryjne. Otwarcie zamka zwiększa obwód nogawki (dla numeru 38) z 42cm do 50cm.
Spodnie dość typowo dla marki Marmot odznaczają się znakomitym designem, nieprzeładowanym i zrównoważonym wyglądem, urzeka również ich bardzo niska waga wynoszącą zaledwie 500g dla rozmiaru 38, spodnie należą do linii odzieży tego producenta „Regular Fit” co oznacza że są one luźniej dopasowane. Model posiada proste, lekko zwężane nogawki, wyposażone w dołu w zapinane patki zwiększające ich obwód: zdjęcie w środku patki zamknięte, zdjęcie po prawej patki otwarte – umożliwia to dopasowanie ich obwodu do większości typów butów górskich.
Pozostając w temacie budowy spodni, model wyposażono w cztery kieszenie, dwie klasycznie ulokowane na biodrach, również zapinane zamkami błyskawicznymi. Posiadają one stosunkowo dużą pojemność, ich głębokość wynosi 30cm, szerokość u dołu 15cn i 10cm u góry (przy pasie). Kolejną kieszeń znajdziemy z tyłu spodni, na prawy pośladku, jest ona tak samo jak wcześniejsze zapinana na zamek, ma ona jednak już znacznie mniejszą pojemność, jej wewnętrzne rozmiary to odpowiednio 20cm u góry, 17 u dołu, przy szerokości 13cm.
Dolna część nogawki wyposażona została w zapinane na zamek patki, chroniony dodatkową listwą z tkaniny poszycia, powiększające ich obwód z z 42cm do 50cm.
Ostatnią kieszeń dodano na prawym udzie, jest to kieszeń typu „cargo” nazwa ta jednak zapożyczona ze spodni typu bojówki, odnosi się wyłącznie do jej lokalizacji, nie stricte budowy, gdyż klasycznie kieszeń cargo jest naszywana na spodnie, posiada zewnętrzne zakładki istotnie zwiększające jej pojemność, natomiast ta w spodniach Scree Pant, jest to płaska, wewnętrzna kieszeń o stosunkowo niewielkiej pojemności. Jej wymiary wewnętrzne to 18cm szerokości tuż poniżej zamka, oraz 14,5cm wysokości w najwyższym miejscu i 12cm w najniższym.
Spodnie Scree Pant klasycznie wyposażono w dwie bardzo pojemne kieszenie na biodrach zapinane zamkami błyskawicznymi…
Kolejne dwie kieszenie znajdziemy na prawym pośladku, tuż poniżej pasa (zdjęcie po lewej), oraz z boku nogawki tuż powyżej prawego kolana (zdjęcie po prawej), również te kieszenie zapinane są zamkami błyskawicznymi. Ta ostatnia jest pod kątem lokalizacji określana jest jako kieszeń typu „cargo”, tak naprawdę niewiele jednak ma z takimi kieszeniami wspólnego, gdyż kieszenie typu cargo są najczęściej naszywane, o dużej pojemności, w przypadku spodni Scree Pant jest to płaska wewnętrzna kieszeń o raczej średniej pojemności, co ma jednak swe uzasadnienie w samym przewidzianym zastosowaniu modelu, dedykowanego do szybkiego przemieszczania w zróżnicowanym terenie…
Trzeba tu jednak dodać że taki wybór budowy tej kieszeni nie jest absolutnie mankamentem modelu, ani też błędem projektantów spodni, jest to wynik przewidywanej funkcji dla modelu Scree Pant, które są od początku zaprojektowane tak by zmaksymalizować komfort użytkownika podczas szybkiego przemieszczania w zróżnicowanym terenie górskim. Przyznajcie sami że duża, zewnętrzna, napakowana kieszeń tuż powyżej kolana z pewnością nie poprawiałaby komfortu szybkiego marszu… Warto też powiedzieć że wszystkie kieszenie posiadają softshellową podszewkę (producencka tkanina MARMOT Softshell Double Weave), co przekłada się nie tylko na ich trwałość i odporność na uszkodzenia, ale przede wszystkim na fakt czynnego udziału w transporcie wilgoci i nadmiaru ciepła z wnętrza spodni. Wszystkie szwy kieszeni są dodatkowo zdublowane, a sama tkanina na brzegach obszyta.
zdjęcia od lewej: Wszystkie kieszenie posiadające podszewkę z producenckiej tkaniny producencka MARMOT Softshell Double Weave, odznaczającej się nie tylko trwałością, ale również czynnym udziałem w termoregulacji / Wszystkie kieszenie, jak i zamek główny spodni, oraz ten blokujący patki nogawek są to wysokiej jakości spiralne zamki błyskawiczne marki YKK®
Kończąc temat kieszeni, warto wspomnieć że wszystkie zapinane są zamkami błyskawicznymi marki YKK®, cenionymi za wysoką jakość i precyzję wykonania, przekładającą się na lata bezawaryjnej pracy, stąd to właśnie takie zamki znajdziemy w przeważającej większości współczesnej odzieży górskiej, plecakach, czy torbach. W tym konkretnym przypadku są to płaskie spiralne zamki, każdą z kieszeni wyposażono też w ochronną, wykonaną z tkaniny poszycie patkę, chroniącą główkę zamka. Mimo ich jakości pozwolę tu sobie jednak ponarzekać, szkoda że producent nie zdecydował się na ich wariant laminowany, chroniące zamki przed przesiąkaniem wilgoci do wnętrza kieszeni, tym bardziej że nie są one przecież zabezpieczone jak w przypadku regulacji obwodu nogawki żadną listwą z tkaniny. Tak tak, wiem że zasadniczo spodnie Scree Pant nie są przewidziane do ochrony przed długotrwałą ekspozycją na deszcz, jednak mają one chronić przed lekką mżawką, w związku z czym zabezpieczone powinny zostać również zamki.
Główki zamków kieszeni chronione są za pomocą krótkich tuneli z tkaniny poszycia spodni, szkoda jednak że producent pomimo że spodnie nie są przewidziane do długotrwałego radzenia sobie z wodą nie zdecydował się tu na zastosowanie wodoodpornych laminowanych zamków…
Na uwagę zasługuje natomiast dostępność wielu wariantów rozmiarów spodni Scree Pant, tudzież od 28 do 40 i tu skoro już przy narzekaniu jestem, pozwólcie że podzielę się jeszcze jedną uwagą, nie tyle dotyczącą omawianych spodni MARMOT Scree Pant, co metodologii marki dotyczącej opisywania rozmiarów. Tabele rozmiarów MARMOT w sklepie online marki bazują nie na obwodzie pasa jak ma to miejsce najczęściej, lecz na obwodzie… bioder. Jest to o tyle mylące i moim zdaniem niedorzeczne że nie należy do rzadkości budowa anatomiczna gdzie mężczyzna może mieć większy nieco brzuszek, równocześnie mając wąskie biodra i szczupłe nogi, w takim przypadku może negatywnie wpływać to na dobór właściwego rozmiaru, gdyż osoby o większym obwodzie pasa, ale wąskich biodrach, dobierając rozmiar do bioder mogą nie wejść w spodnie w pasie… najwyraźniej marka MARMOT zakłada że jak się tyje to wszędzie tak samo, jest to ewidentny minus dla marki, choć oczywiście nie mający związku z samym testowanym modelem spodni, a będący raczej dodatkową informacją dla osób chcących ten czy inny model ich spodni nabyć. Co ciekawe dotyczy to wyłącznie spodni trekingowych, outdoorowych, ale już nie spodni miejskich, lub przeznaczonych do mieszanego typu użytkowania, w takim wypadku rozmiar dopasowany jest do obwodu pasa. Na szczęście zdaje się że większość polskich sklepów dostrzegła ten paradoks i podaje własne bardziej precyzyjne rozmiary, bazując nie tylko na obwodzie bioder, ale również pasa.
zdjęcie po lewej i w środku: model Scree Pant wykonany z producenckiej tkaniny Marmot M3® Softshell odznacza się niezwykłą elastycznością, przekładająca się na wysoki komfort użytkowy, spodnie z łatwością dopasują się do naszej budowy, oraz aktywności, po lewej widoczna boczna kieszeń typu „cargo” / testowanie spodni Marmot Scree Pant przypadło mi w chwili gdy aura z późnojesiennej szarugi odziewała się w pierwsze śniegi, co walnie podniosło poprzeczkę rzeczowym spodnią, tudzież zapewniania odpowiedniego ciepła – tu autor podczas podejścia pod Magurkę Wilkowicką, Beskid Mały 29.11.2017
Dobrze skoro już się wyżaliłem, powróćmy do naszych spodni MARMOT Scree Pant, warto tu bowiem w tej części recenzji wspomnieć jeszcze że model posiada w pełni anatomiczną budowę, dodano więc specjalne strefy w obrębie kolan, składające się z szeregu zakładek tkaniny odtwarzających naturalny kształt stawu, oraz co bardzo istotne wspomagające jego anatomiczny ruch. Rozwiązanie takie pozwala wykonywać szerokie wykroki, klękać, czy przysiadać bez obawy o napinanie i podnoszenie się nogawek w rejonie kolan, jest to kolejny z przykładów zastosowanych w tych spodniach rozwiązań mających na celu wspomaganie naszej wydajności i komfortu. Ukłonem projektantów w stronę trwałości jest strefa wzmocnionych szwów z tyłu spodni w obrębie pośladków, gdzie w sposób naturalny strefa ta jest bardziej narażona na rozciąganie. Podsumowując pomimo niepozornego wyglądu spodnie Scree Pant są kwintesencją polityki produktowej marki MARMOT, ukierunkowanej przede wszystkim na funkcjonalność i jak najwyższy komfort użytkownika.
Model Scree Pant wyposażono w anatomiczne strefy na kolanach, na które składa się szereg zakładek, profilujących tkaninę w sposób wiernie oddający kształt poruszającego się kolana oraz zapewniając mu pełny zakres swobodnego ruchu…
O materiałach – czyli jakie ukryto w spodniach technologie…
Minimalistyczna budowa spodni Scree Pant nie powinna nas wprowadzać w błąd, gdyż z całą pewnością minimalizm formy nie ma tu żadnego związku z jakością zastosowanych tkanin, tu bowiem producent zastosował, klasycznie można rzec dla tej marki, bezkompromisowe rozwiązania z górnej półki. Jak już wiemy spodnie dedykowane są do szybkiego przemieszczania w zróżnicowanym terenie górskim, z zachowaniem maksimum komfortu. Tak postawiona dewiza funkcjonalności w znacznym stopniu określa ich budowę, spodnie takie muszą odznaczać się bowiem znakomitą termiką, oraz wygodą, tudzież elastycznością.
Podążając za tymi właśnie cechami MARMOT zastosował w spodniach Scree Pant jako główną tkaninę poszycia zewnętrznego producencki materiał Marmot M3® Softshell. Jest to tkanina występująca w trzech typach, a każdy z nich posiada zróżnicowane właściwości i tak odpowiednio mamy tu klasy:
- Marmot M1® Softshell – tkaniną której najważniejszą cechą jest wysoka odporność na wodę, oraz ochrona przed wiatrem, kosztem utraty części paroprzepuszczalności, stosowana wszędzie tam gdzie podstawowym imperatywem jest długotrwała ochrona przed woda i utratą ciepła w wyniku przewiania, a nie wyłącznie wysoka aktywność fizyczna.
- Marmot M2® Softshell – kompromis pomiędzy tkaniną M1® Softshell i M3® Softshell, łącząca zalety obydwóch, kosztem utraty części odporności na wodę, na rzecz wyższej paroprzepuszczalności, co pozwala stosować takie tkaniny w odzieży dedykowanej do bardziej aktywnego wykorzystania, z zachowaniem nadal dobrej ochrony przed deszczem i wiatrem.
- Marmot M3® Softshell – trzecia klasy producenckiej tkaniny która w sposób całkowicie bezkompromisowy stawia na jak najwyższą oddychalność – współpracę odzieży w procesie termoregulacji podczas intensywnego wysiłku fizycznego, tudzież szybkiego przemieszczania, w zróżnicowanym ternie, w tym treningów tlenowych, kosztem rezygnacji z maksymalnej ochrony przed deszczem i wiatrem.
zdjęcia od lewej: spodnie Marmot Scree Pant posiadają prostą, wręcz ascetyczną budowę, cechujące się zrównoważonym wyglądem i niekrzykliwym designem / spodnie posiadają szlufki dla paska…
Nie jest oczywiście, o czym warto wiedzieć, też tak że tkanina Marmot M3® Softshell w omawianych spodniach Scree Pant nie chroni nas wcale przed wodą i wiatrem, bynajmniej, jest to jednak ochrona znacznie mniej skuteczna niż w modelach z wariantem tkaniny M1® Softshell, co jak już wiemy jest skutkiem specyfiki przewidzianego zastosowania spodni Scree Pant. Zapewnią one nam więc krótkotrwałą ochronę przed niespodziewanym deszczem, na czas znalezienia schronienia, lub ubrania dodatkowych wodoodpornych spodni, oraz już bardziej wydajną ochronę przed wiatrem. Warto o tym pamiętać gdyż absolutnie nie można tu mówić po zakupie spodni Scree Pant o ich wadach w kategorii braku wodoodporności, gdyż decydując się na ich zakup wybieramy konkretny typ komfortu i możliwych zastosowań.
Testując spodnie Marmot Scree Pant poniekąd z premedytacją wybrałem warunki zimowe pozwoliło mi to na zweryfikowanie ich cech w środowisku znacznie przekraczającym ich przewidziane zastosowanie, tym sam uwypuklając ich słabe i mocne strony, o dziwo pomimo że spodnie przeznaczone są do użytkowania od wiosny do jesieni, model w temperaturach poniżej zera zapewnił mi ciepło, oraz skuteczną ochronę przed lodowatym wiatrem… tu od lewej: autor na starcie szlaku z Wilkowic na Magurkę, po prawej punkt widokowy na zboczach Sokołówki, na pierwszym planie Beskid Mały, dalej Beskid Śląski z Szyndzielnią, Klimczokiem i Magurą…
Przyglądając się jej bliżej tkaninie od strony zewnętrznej i wewnętrznej szybko odkryjemy jej złożoną budowę. Z zewnątrz o prawie gładkim, gęstym splocie włókien, od wewnątrz posiada mieszaną strukturę włókien, gładkich cienkich, tworzących rusztowanie dla zewnętrznych, oraz grubych sprężystych i bardzo rozciągliwych, uchwyconych co milimetr wspomnianym cienkim włóknem. Przy dużym powiększeniu i rozciągnięciu tkaniny widać również jej porowatą fakturę, z pewnością pory te biorą również udział w transporcie wilgoci i nadmiaru ciepła.
Sercem modelu jest zaawansowana producencka tkanina Marmot M3® Softshell, tu widziana od strony wewnętrznej spodni, przyglądając się jej z bliska szybko odkrywamy sekret budowy tkaniny składającej się z włókien o zróżnicowanej sprężystości i gęstości – gęstsze, odporniejsze na uszkodzenia, oraz mniej rozciągliwe znajdziemy po zewnętrznej stronie tkaniny, natomiast dolna warstwa składa się z grubych sprężystych włókien nadających właśnie tkaninie tak znakomitą rozciągliwość, podtrzymywane one są przez włókna z wierzchniej warstwy.
Trzeba przyznać że należą się tu spore brawa dla marki MARMOT za opracowanie tak zaawansowanej tkaniny, o wielu możliwych zastosowaniach, tym bardziej biorąc pod uwagę jej typy dedykowane do zróżnicowanych zastosowań. Prócz tego w spodniach Scree Pant wykorzystano również wspomnianą wcześniej tkaninę Softshell Double Weave, wykonano z nich poszycie wewnętrzne kieszeni. Globalnie mamy więc do czynienia z bardzo udanym połączeniem prostoty formy, z nowoczesnymi, zaawansowanymi technologiami.
zdjęcia od lewej: widok rozciągniętej tkaniny Marmot M3® Softshell od strony wewnętrznej spodni Scree Pant, widoczne są elastyczne wewnętrzne włókna, oraz struktura siateczki przez poru której odbywa się transport nadmiaru ciepła i wilgoci z ich wnętrza / wszystkie szwy spodni są płaskie, newralgiczne zdublowane, a brzegi podszewki starannie obszyte – żaden ścieg się nie pruje, wszystkie są równe i starannie zakończone…
Testy terenowe…
Pora zakończyć warsztatowe rozważania, ubrać testowane spodnie Scree Pant i wyruszyć w teren… dość długo przyznam musiałem czekać na tę okazję zanim wszystkie okoliczności zbiegły się w jednym czasie umożliwiając wypad testowy, a wśród nich przede wszystkim istotnym był czynnik pogodowy. Aura o tej porze roku bywa bardzo kapryśna, a dokoła panuje mało atrakcyjna późnojesienna szaruga… zupełnie tak jakby sama natura wstrzymywała oddech zmęczona latem, a jeszcze nie gotowa do snu, czekając na białą kołderkę śnieżnego puchu.
Wreszcie taki dzień nadszedł, za oknem przestało lać i wiać, zaczęło za to wreszcie posypywać śniegiem. Tak tak, wiem i od razu się przyznaję, z premedytacją przekroczyłem uwarunkowania techniczne spodni Marmot Scree Pant, jako że nie są one przewidziane do użytkowania w warunkach zimowych. Tym nie mniej zważając na fakt że temperatury i tak niewiele się różniły od tych deszczowych, a same spodnie otrzymałem dość późno, postanowiłem zweryfikować ich jakość dodatkowo podnosząc modelowi poprzeczkę.
Start na szlak – na dole jeszcze szaro i bardziej jesiennie… Wilkowice Stalownik, po lewej dawna droga dojazdowa do zrujnowanego dziś budynku szpitala („Stalownika” – stąd ta miejscowa nazwa), po prawej komin kotłowni wspomnianego nieczynnego szpitala…
Testowa trasa tego wczesnozimowego, lub jak kto woli późnojesiennego dnia, wiodła malowniczym szlakiem w pobliskim i bardzo przeze mnie lubianym Beskidzie Małym. Postanowiłem odwiedzić od dawna zaniedbywany szlak z Wilkowic na Magurkę Wilkowicką przez Łysą Przełęcz. Jak to już ma w zwyczaju Beskid Mały, szlak od razu po starcie staję dęba… już nie raz powtarzałem w myślach że nic bardziej zwodniczego niż ta niewinna nazwa „Beskid Mały” bowiem ten „Mały” potrafi porządnie dać w kość, owszem szlaki są tu krótsze, ale za to na dzień dobry uczą pokory, szybko weryfikując naszą kondycję.
Stopniowo oddalając się od cywilizacji jesień zaczęła odziewać się w barwy zimy… wcześniej jednak zmuszony byłem do przedzierania się przez typowe beskidzkie błotko, co również było dobrą okazja do zweryfikowania odporności spodni Scree Pant na zabrudzenia, oraz wodę…
Minuty mijały na mozolnym zdobywaniu wysokości, pierwsze kwadranse brnąłem głównie lepkim beskidzkim błotkiem. Dopiero po zdobyciu nieco większej wysokości woda ustąpiła miejsca mokremu śniegowi, a potem już jego znacznie bardziej szlachetnej puszystej, lekko zmrożonej, odmianie. Tu w gwoli ścisłości wskazówka techniczna, spodnie testowałem z założonymi pod spód getrami termoaktywnymi marki Brugi, oraz w butach zimowych Quechua Inuit. Nieco się obawiałem o to czy zestaw ten aby wystarczy, gdyż na dole w mieście temperatura wynosiła 3,5°C, a w wyższych partiach gór około -1,5°C, do tego wiał chwilami porywisty, lodowaty wiatr. Przyznacie więc że był to wręcz ekstremalny test dla deklaracji składanych przez markę Marmot względem spodni Scree Pant, tudzież ich ochrony przed wiatrem, oraz skutecznej termoizolacji.
zdjęcia od lewej: w zaledwie kilkanaście minut od startu błotko znikło pod warstwą śniegu, a świat dokoła stał się niczym za dotknięciem różdżki czarodzieja biały, a z gałęzi zwisały lodowe korale / Łysa Przełęcz (Siodło) 570m n.p.m.
Celowo nie wymieniłem powyżej wśród obietnic marki radzenia sobie z wodą, gdyż należy pamiętać że producencka tkanina z której wykonano spodnie Scree Pant, to jest Marmot M3® Softshell, ma za zadanie przede wszystkim zapewnić jak najwyższy komfort termiczny, kosztem nieco gorszego radzenia sobie z wodą, stąd nie należy oceniać jakości tych spodni przez ten właśnie czynnik, oczywiście ja znów z właściwą dla mnie przekorą postanowiłem i tu narazić je na ekstremalne warunki, wszak jak testować to gruntownie.
Beskid Mały, Łysa Przełęcz (Siodło) 570m n.p.m.
Minęło już nieco ponad dwie i pół godziny podchodzenia, gdy zacząłem się zbliżać do dobrze mi znanego rejonu obfitującego w rozległe, imponujące panoramy na Beskid Mały, Śląski, oraz miasto Bielsko-Biała w pobliżu szczytu Sokołówki. Przez cały ten czas przypomnę początkowo brnąłem w błotnistej brei, potem w mokrym śniegu sięgającym za kostki, a następnie śnieżnym puchu o głębokości około 20 – 25cm. Pomimo tych warunków spodnie nadal pozostawały… suche! Wcale więc jak widać nie jest tak słabo z tym radzeniem sobie z wodą.
zdjęcia od lewej: Łysa Przełęcz (Siodło) 570m n.p.m. – tego dnia aura zaskakiwała dynamiką zmian i choć mało było słoneczka jak zawsze było pięknie. Wiał też chwilami porywisty lodowaty wiatr, pomimo tego spodnie Scree Pant zapewniły mi doskonałą ochronę przed nim, jak i komfort termiczny… / Zimowe filigranowe piękno…
Na szczególne jednak wyróżnienie zasługuje tu fakt że początkowe wątpliwości odnośnie komfortu termicznego, zupełnie gdzieś przepadły podczas podchodzenia, najzwyczajniej o nich zapomniałem. Dobitnie to świadczy o jakości spodni Scree Pant, które zapewniły mi doskonały komfort termiczny, zarówno podczas intensywnego podchodzenia jak i wielu postojów podczas wykonywania fotografii. Tak naprawdę pomyślałem o tym dopiero w rejonie wspomnianym powyżej, nie dlatego by nagle zrobiło mi się zimno, lecz po prostu siedząc podczas odpoczynku zacząłem układać w głowie wnioski na temat tych spodni.
…w drodze z Łysej Przełęczy na Magurkę Wilkowicką
Późna jesień i zima ma to wadę, lub zaletę, w zależności od tego jak spojrzeć na sprawę, że zmierzch nadchodzi bardzo wcześniej, a sam zachód jest krótki. Zwyczajowo już dla mnie gdy wszyscy zdążyli góry już opuścić ja dopiero kończę fotografować i powoli zbieram się do zejścia… nie inaczej było i tym razem. Temperatury po zachodzie słońca spadły do -3°C, pomimo to nie odczuwałem tegoż skutków w rejonie spodni… w przeciwieństwie do górnej połowy garderoby, która pomimo kilku warstw kiepsko sprawowała się w tych warunkach, a przecież przynajmniej w teorii powinno być dokładnie odwrotnie. Schodząc cały czas przyglądałem się spodniom Scree Pant włażąc z premedytacją we wszystkie zaspy, a potem znajdując się już niżej, breje błotne, czekając na chwilę aż w domu podczas przebierania ostatecznie będę mógł zweryfikować czy aby spodnie jednak nie puściły.
Zimowe testy – przekraczające zakres techniczny spodni Marmot Scree Pant dobitnie dowiodły znakomitych właściwości tkaniny Marmot M3® Softshell / tu punkt widokowy poniżej rozwidlenia szlaków pod Magurką Wilkowicką…
Gdy wreszcie chwila ta nadeszła byłem wręcz pewny że zaraz jak tylko odwrócę nogawki na lewą stronę zobaczę przemoczoną tkaninę… nic bardziej mylnego! Spodnie po całodniowym wypadzie w opisanych warunkach, poruszając się bez stuptutów, pozostały nadal suche. Dodajmy tu jeszcze że deklaracje dotyczące elastyczności tkaniny również okazały się prawdziwe, a właściwość ta bardzo komfortowa. Fotografując wielokrotnie schylam się i kucam w różnych czasem karkołomnych pozycjach, spodnie każdą z nich znosiły wzorowo zapewniając pełen zakres ruchu, bez żadnego ucisku, czy ciągnięcia. Pamiętajmy tu również o tym że na obu nogach mam założone ortezy stawów kolanowych dodatkowo zwiększające obwód nóg. Wreszcie wyróżnić tu również trzeba świetną termikę, a jak pewnie większość czytelników już wie, należę do ludzi wyjątkowo łatwo się przegrzewających, spodnie doskonale radziły sobie z odprowadzaniem nadmiaru wilgoci z wnętrza, chroniąc równocześnie przed wychłodzeniem.
Rozwidlenie szlaków pod Magurką Wilkowicką widoczną na zdjęciu po lewej…
Podsumowanie…
Pora ująć we wspólny nawias wszystkie powstałe w toku testowanie spodni marki Marmot model Scree Pant wnioski… nie będę tu ukrywał że byłem dość sceptycznie nastawiony do deklaracji marki dotyczących tak wysokiej skuteczności termoregulacji tkaniny Marmot M3® Softshell z której rzeczowy model wykonano. W swojej już dość bogatej praktyce niejednokrotnie natrafiałem na produkty które obiecywały, kusząc kolorowymi naszywkami, dużymi cyframi wyrażającymi paroprzepuszczalność, a które potem zawodziły na całej linii. Nic takiego absolutnie nie miało jednak miejsca w przypadku spodni Scree Pant, model wręcz zawstydził mnie swoją jakością, w korelacji do moich wątpliwości.
Jedna z moich ulubionych miejscówek do podziwiania zachodów słońca – zbocza Sokołówki przy szlaku prowadzącym z Magurki Wilkowickiej na Przełęcz Przegibek, po lewej mój mały focik w zimowej akcji 😉 po prawej uchwycona przez niego panorama na Beskid Mały i Śląski tonący w wieczornych chmurach…
Spodnie z całą pewnością legitymują się znakomitą termiką, chroniąc przed przegrzaniem, skutecznie wydalając nadmiar ciepła z wnętrza, a równocześnie nie dopuszczają do wychłodzenia, w tym podczas postojów, jak i ekspozycji na porywisty wiatr. Pomimo że model nie jest przewidziany do długotrwałego radzenia sobie z wodą, również na tym polu wykazał się dobrymi właściwościami. Nie można tu też pominąć tak ważkich zalet jak ekstremalna wręcz elastyczność tkaniny, pozwalająca na pełen zakres ruchu, wygody, niskiej wagi i odporności tkaniny na uszkodzenia mechaniczne.
…bo w górach jest na nowo odnajduję sens, wiarę i siły – zbocza Sokołówki, Beskid Mały / szosa prowadząca z Przełęczy Przegibek do Straconki – mety testowego szlaku
Podsumowując jeśli tylko poszukujecie uniwersalnych spodni, które posłużą wam od wczesnej wiosny do późnej jesieni, gdzie waszym imperatywem jest jak najwyższa oddychalność, wygoda i trwałość, z całą pewnością spodnie marki Marmot model Scree Pant was nie zawiodą, pomimo że nie należą do najtańszych, ich wysoka jakość wykonania, użyte tkaniny, z pewnością odwdzięcza się wam komfortowym użytkowaniem przez długie lata.
Zalety:
- bardzo dobra paroprzepuszczalność
- doskonały komfort termiczny w szerokim zakresie temperatur
- niska waga
- dobra ochrona przed wiatrem
- bardzo wysoki komfort użytkowy
- bardzo dużą rozciągliwość tkaniny
- odporność tkaniny na uszkodzenia mechaniczne
- anatomiczne strefy w obrębie kolan
- zamki YKK
- regulowany obwód nogawek
- warianty kolorystyczne
- zrównoważone niekrzykliwe wzornictwo
Wady:
- brak wodoodpornych, laminowanych zamków
Uwagi:
- nieprecyzyjna, utrudniająca dobór tabela rozmiarów na stronie sklepu marki Marmot
Jeśli tylko poszukujecie uniwersalnych spodni, które posłużą wam od wczesnej wiosny do późnej jesieni, gdzie waszym imperatywem jest jak najwyższa oddychalność, wygoda i trwałość serdecznie polecam spodnie marki Marmot model Scree Pant… / tu od lewej: punkt widokowy na zboczach Sokołówki / autor podczas wieczornego zejścia z Przełęczy Przegibek do Straconki…
Przydatne linki:
- strona marki MARMOT (anglojęzyczna): www.marmot.com
- strona marki MARMOT – sklep online / spodnie Scree Pant (anglojęzyczna)
- strona marki MARMOT – informacje o typach tkanin Marmot M3® Softshell
- strona marki MARMOT – informacje o konserwacji i praniu odzieży (anglojęzyczna)
- zamki YKK® / polska strona producenta: www.ykk.pl
.
Inne recenzje odzieży marki MARMOT w dziale SPRZĘT:
- termoaktywna kurtka softshellowa Marmot model Rom Jacket
- termoaktywna kurtka przeciwdeszczowa Marmot model PreCip Jacket
- termoaktywna koszulka z długim rękawem Marmor model Windridge LS
- kurtka polarowa Marmot model Warmlight
.
do testów dostarczyła firma RAVEN
autor serdecznie dziękuję za udostępnienie do testów
spodni marki MARMOT model Scree Pant
.
oficjalna strona marki:
.
technologię:
.
tekst, opracowanie i zdjęcia z wyłączeniem wariantów kolorystycznych spodni, oraz znaków towarowych: Sebastian Nikiel
Informacja prawna – zgodnie z przepisami polskiego prawa, niniejszym informuję że wszystkie wyrażane na łamach tej strony, jak i stronach opisów do których prowadzi, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo linii danego modelu produktu. Opisy te mają na celu wyłącznie charakter informacyjny i nie są ofertą handlową.