Rockland WAIST 1000

SPRZĘT / torba biodrowa / nerka: Rockland model WAIST 1000

  • Nazwa: torba biodrowa / nerka
  • Marka: Rockland
  • Model: WAIST 1000
  • Typ: unisex
  • Kolor: czarny + ciemnoszary pas i zamki
  • Pojemność: podawana 2l / oszacowana w testach około 2,5l – 3l
  • Waga: 170dag
  • Materiały: nylon z powłoką PU (poliuretan), oraz siatką rip-stop
  • Wodoodporność: TAK /  powłoka PU (poliuretanowa)
  • Pokrowiec przeciwdeszczowy: NIE
  • Kieszenie: łącznie cztery
    • komora główna zapinana na zamek
    • kieszeń wewnętrzna w głównej komorze zapinana na zamek
    • dwie wewnętrzne przegródki / organizer
    • przednia kieszeń zapinana na zamek
    • dwie wewnętrzne przegródki / organizer
    • kieszeń z tyłu torby zapinana zamkiem
  • Regulowany pas biodrowy: TAK
    • maksymalny obwód pasa około 108cm
    • minimalny obwód pasa około 64cm
  • Klejone szwy: NIE
  • Wodoodporne zamki: NIE
  • Wymiary: 38cm x 15cm x 7cm – do 14cm w zależności od stopnia wypełniania (szerokość / wysokość / głębokość)
  • Gwarancja: zależności od sprzedawcy od 12 do 24 miesięcy
  • Inne: płaskie zamki błyskawiczne, logo marki wyszyte na przedniej kieszeni, częściowe usztywnienie komory głównej
  • Średnia cena: 35,99zł do 49,99zł (stan na dzień 06.08.2016 www.ceneria.pl) 
  • Do testów przekazała firma RAVEN

Przeznaczenie:

Lekka, pojemna torba biodrowa, o wszechstronnym potencjalnym zastosowaniu, od codziennego miejskiego użytkowania, przez wypady za miasto, jazdę na rowerze, po wypady w góry.

Charakterystyka…

Jednym z typów toreb które w ostatnich latach przeżywają rozkwit z całą pewnością są torby biodrowe, popularnie nazywane nerkami. Nie dzieje się tak bez przyczyny, torby takie w bardzo różnych wielkościach, oraz konfiguracjach komór i kieszeni, z powodzeniem są używane w szerokiej gamie aktywności sportowej jak: jogging, biegi przełajowe, jazda na rowerze, spacery, wypady za miasto, codzienne miejskie użytkowanie, a nawet na krótkie wypady w góry. Z powodzeniem są też wykorzystywane przez fotografów plenerowych, służąc za doraźne torby na filtry fotograficzne, akumulatory i inne drobne akcesoria.

Nie przypadkiem opisałem nieco szerzej tą ostatnią możliwość, gdyż sam właśnie w taki sposób najczęściej je użytkuje, choć nerka w okresie letnim, gdy odzież w jakiej się poruszam, dysponuje znacznie mniejszą ilością  kieszeni od zimowej, służy mi również na co dzień. W przypadku używania nerki podczas wypadów z aparatem w plener, czy na krótkie spaceraki po rejonach podgórskich, znacznie ma pojemność torby biodrowej, tak by zdolna była ona pomieścić jak największą ilość potrzebnych drobiazgów. Tak się wspaniale złożyło że taki właśnie model torby biodrowej WAIST 1000 polskiej marki Rockland, dzięki uprzejmości firmy RAVEN, trafił do mnie na testy. Serdecznie zapraszam do lektury recenzji w której przyjrzymy się jej budowie, jakości wykonania, zaletą i wadą jeśli takowe by w trakcie testów się ujawniły…

Wygląd i budowa…

Zdawać by się mogło że sprawa będzie krótka i nader łatwa, wszak o czym tu pisać, każda z toreb biodrowych ma przecież zbliżoną budowę… na łamach działu „SPRZĘT” recenzowałem już kilkukrotnie różne typy nerek i doprawdy pomimo pozornej banalności zagadnienia w istocie tak nie jest. Torby takie znacznie między sobą mogą się różnić, nie tylko pojemnością, ale przede wszystkim konstrukcją komór, jakością tkanin, wodoodpornością, lub jej brakiem, pasem nośnym, oraz co jest szczególnie ważne w przypadku większych modeli, ich komfortu użytkowego.

Przyjrzyjmy się więc modelowi Rockland WAIST 1000, pierwszą rzeczą która zwróciła moją uwagę po wyjęciu z opakowania i rozłożeniu torby, była jej potencjalnie duża pojemność, co nieco mnie zastanowiło zważywszy na proklamowaną na metce wartość wynoszącą 2 litry. Pierwsza ocena, skorelowana z innymi testowanymi i użytkowanymi przeze mnie nerkami jak choćby torbą marki Karrimor model X-Lite, kazała mi podejrzewać że model WAIST 1000, co następnie uzyskało swoje potwierdzenie w testach, będzie mógł wylegitymować się znacznie większą pojemnością, o czym szerzej nieco dalej.

Torba biodrowa WAIST 1000 marki ROCKLAND jest bardzo estetycznym, pojemnym i przemyślanym modelem.

Drugą z rzeczy na którą z oczywistych względów zwróciłem uwagę, trzymając ją w rękach, jest jakość tkanin z których wykonano model. I tu nerka nie rozczarowuje, wykonano ją z bardzo dobrej jakości syntetycznych materiałów. Tkanina poszycia zewnętrznego została pokryta powłoką PU (poliuretanową), co jak się okazało podczas testów terenowych rzeczywiście dobrze zabezpiecza zawartość nerki przed wodą, acz należy pamiętać że nie jest to zabezpieczenie pozwalające na długotrwałą ekspozycję na deszcz, a raczej doraźna ochrona w razie załamania pogody. Tkanina posiada typowy „kostkowany” wygląd, wyposażono ją bowiem z siateczkę rip-stop, rozwiązanie znane  i cenione, z powodzeniem stosowane w wielu typach toreb, plecaków, jak i odzieży. Siateczka tego typu zbudowana z dodatkowego mocnego, syntetycznego włókna, zabezpiecza tkaninę przed poszerzaniem ewentualnego uszkodzenia mechanicznego, tudzież rozdarcia, które jeśli do niego dojdzie, zatrzyma się na  uszkodzonym kwadracie, nie poszerzając się dalej. Należy to zaliczyć na duży plus modelu WAIST 1000 gdyż znacząco podnosi odporność mechaniczną nerki, rokując długotrwałe i bezawaryjne użytkowanie.

Nerkę wykonano z wysokiej jakości tkanin. Syntetyczna tkanina poszycia zewnętrznego posiada dodatkową siateczkę rip-stop (zdjęcie po lewej) przeciwdziałającą powiększaniu ewentualnych uszkodzeń mechanicznych, sama tkanina cechuje się wysoką odpornością na czynniki zewnętrzne, jest też pokryta wodoodporną powłoką poliuretanową (PU).

Nerka posiada ciekawy, zgodny w nowoczesnymi trendami design, cechuje się niekrzykliwym zestawieniem barw opartym o czerń z dodatkami ciemnoszarego pasa i szarych zamków. Taki wygląd z pewnością nie rzuca się w oczy, sprawiając że dobrze będzie się prezentował w każdym zestawie odzieży i zastosowaniu, zarówno w mieście, jak i w plenerze. Nie zapomniano jednak o estetycznych dodatkach, tu w postaci wyszytej białą nitką nazwy marki – Rockland. Niezwykle ciekawym i praktycznym rozwiązaniem jest dodatkowe wzmocnienie profilu nerki, utrzymującym jej kształt bez względu na stopień wypełnienia. Zastosowano tu półsztywny, okrągły profil z tworzywa, wszyty w tunel biegnący rantem nerki, wokół komory głównej.

Plecak cechuje się bardzo starannym wykończeniem, wszystkie szwy są równe, nie ma podwójnych przeszyć, nic się też nie pruje. Kolejnym poważnym mankamentem modelu jest  całkowity brak wodoodporności, szwy nie są podklejane, tylko główne obszyto dodatkową taśmą, nie dodano impregnacji, ani pokrowca przeciwdeszczowego…

To co jednak najważniejsze z punktu widzenia możliwości zastosowania to pojemność, tu wracamy do już poruszonej kwestii. Po rozłożeniu nerki WAIST 1000 okazała się ona być nader pojemna, spoglądając od przodu dostrzeżmy dwa płaskie, dobrej jakości zamki błyskawiczne, pierwszy krótszy, otwiera mniejszą kieszeń z przodu torby. W jej wnętrzu znajdziemy dwie dodatkowe kieszonki ułatwiające organizację przenoszonych drobiazgów. W kieszeni zmieścimy bez większego trudu nawet spory smartfon, sam schowałem w niej telefon Sony Xperia Z2 (przekątna ekranu 5,3 cala), a prócz tego portfel. To sprawia że cała komora główna ulokowana tuż za kieszonką, również zapinana zamkiem, pozostaje w razie konieczności pusta, jeśli wybieramy się na dłuższy spacer i chcielibyśmy schować inne dodatkowe rzeczy.

Do ważnych zalet modelu WAIST 1000 z pewnością należy zaliczyć sporą pojemność, oraz duża ilości kieszeni i przegródek  ułatwiających organizację przenoszonych drobiazgów.

Kieszeń zewnętrzna, zapinana na zamek błyskawiczny, z łatwością zmieści duży smartfon, tu Sony Xperia Z2 o ekranie 5,2 cala, oraz portfel. Dwie wewnętrzne przegródki ułatwią nam transport drobiazgów. Warto tu dodać że torba posiada podwójne poszycie, zewnętrzne z siateczką rip-stop, oraz powłoką PU, oraz wewnętrzną podszewkę. Wszystkie newralgiczne szwy obszyto dodatkowo taśmą.

Po jej otwarciu szybko zrozumiemy jak pojemny może być model WAIST 1000, komora z łatwością zmieści złożoną kurtkę przeciwdeszczową (oczywiście bez podpinki), oraz doraźną przekąskę. Komora główna skrywa w swym wnętrzu dodatkową, również zapinaną zamkiem kieszonkę, oraz podobnie jak kieszeń w przodu nerki, dwie przegródki na drobiazgi. Nie wyczerpuje to jeszcze całego potencjału „pojemnościowego” modelu, kolejną, ostatnią kieszeń znajdziemy na plecach torby, również ona jest zamykana zamkiem, dodatkowo chronionego patką z tkaniny poszycia. Ta kieszeń z racji ulokowania, ma już znacznie mniejszą pojemność, nadaje się jednak z powodzeniem do transportu dokumentów, czy telefonu. Trzeba tu jednak zawsze pamiętać by zbytnio jej nie wypychać, gdyż rzeczy w niej przenoszone, mogą uwierać nas w trakcie długotrwałego noszenia. Warto tu też jeszcze wymienić że torba posiada podwójne poszycie, zewnętrzne i wewnętrzną podszewkę, co dodatkowo sprzyja właściwością wodoodpornym modelu. Wszystkie newralgiczne szwy dodatkowo obszyto taśmą, same szwy są równe i starannie wykończone.

Komora główna torby, również zamykana zamkiem błyskawicznym, cechuje się sporą pojemnością i przemyślną konstrukcją, w jej wnętrzu znajdziemy dwie dodatkowe przegródki, oraz dodatkową kieszeń zapinaną zamkiem. Jak widać na zdjęciu lewej torba z łatwością pomieściła wszystkie drobne akcesoria fotograficzne jakie zazwyczaj ze sobą noszę, dokumenty, portfel i telefon, a pomimo to wciąż było w niej jeszcze wolne miejsce… dla osób lubiących słuchać muzyki pewnym jednak mankamentem może być brak wyjścia słuchawkowego…

Torbę biodrową Rockland WAIST 1000 standardowo troczy się za pomocą pasa o regulowanym obwodzie. W tym modelu pas wykonano z szerokiej, dobrej jakości, miękkiej taśmy plecakowej w kolorze ciemnoszarym i szerokości 3,5cm zapinanego dobrej jakości, mocną klamrą z tworzywa sztucznego. Pas ma regulowany obwód w zakresie: minimum około 64cm i maksymalnym około 108cm, tu przyznam zakres ten należy zaliczyć do wady modelu, o ile dolna wartość odpowiada najczęściej stosowanym, o tyle górny jest nieco za mały. Sam mam w pasie 97cm, a po założeniu odzieży, w tym czegoś grubszego, cieplejszego, założenie nerki może być kłopotliwe, wydaje się więc że zakres 108cm nie jest tu zbyt trafiony, dla porównania testowana na łamach działu SPRZĘT inna nerka – Karrimor X-Lite Bum Belt 2l oferuje zakres maksymalny równy 125cm, co znacznie rozszerza grupę docelową użytkowników. Pas standardowo wyposażono również w elastyczną szlufkę pozwalającą unieruchomić ewentualny nadmiar taśmy.

zdjęcia od lewej: Model WAIST 1000 troczony jest za pomocą standardowego, regulowanego pasa, tu wykonanego z dobrej jakości, szarej taśmy plecakowej o szerokości 3.5cm, zwieńczony mocną klamrą z tworzywa sztucznego. Pas zapewnia dobrze trzyma, nie występuje tu tendencja do samoczynnego poluzowania, jednak ma on i swoją potencjalnie poważną wadę – maksymalny obwód pasa to 108cm, należy o tym pamiętać decydując się na zakup modelu. / Ostatnią kieszenią, również zapinaną na zamek, tu dodatkowo chroniony patką z tkaniny poszycia, jest kieszeń ulokowana z tyłu.

Kieszeń ta z powodzeniem może służyć do transportu dokumentów, zmieści jednak też i duży smartfon, należy jednak pamiętać by zbytnio jej nie wypychać, aby jej zawartość nie uciskała nas podczas noszenia torby.

WAIST 1000 testy terenowe…

Czas przejść do części znacznie ważniejszej od suchej faktografii – do testów terenowych. Nerka WAIST 1000 odwiedziła ze mną, kilka razy pobliskie mi obszary zielone dzielnic miasta Bielska-Białej, Krzywa, Lipnik, oraz gminę Kozy. Były to kilku i kilkunastu kilometrowe, czasem wielogodzinne „spaceraki” z aparatem fotograficznym. W typowym letnim zestawie poruszam się w terenie z plecakiem fotograficznym Lowepro model Photo Sport 200 AW, oraz nerką, w której przenoszę najpotrzebniejsze drobiazgi, jak filtry, akumulatorki, oraz smartfon. W przypadku modelu WAIST 1000 bez większego trudu i nie uzyskując całkowitego wypełnienia zdołałem w niej zmieścić:

  • filtr ochronny HOYA HMC ⌀ 58mm + opakowanie
  • filtr polaryzacyjny HOYA Pro1 Digital MC PL-C ⌀ 58mm + opakowanie
  • filtr neutralny szary HOYA Pro ND100 ⌀ 58mm + opakowanie
  • smartfon Sony Xperia Z2
  • paczkę chusteczek higienicznych
  • dokumenty
  • portfel Termite model 3FM
  • dodatkowy akumulator NPW126 do aparatu FUJIFILM X-M1
  • dekielek obiektywu i aparatu
  • holder + pierścień ⌀ 58mm systemu mocowania filtrów Cokin P
  • trzy filtry fotograficzne Cokin P + etui
  • trzy filtry fotograficzne kołowe + etui

Według specyfikacji na stronie produktu, nerka WAIST 1000 ma pojemność 2 litry, faktycznie jednak marka Rockland zachowała tu daleko idącą ostrożność, gdyż zważywszy na ilość rzeczy jakie bez większego trudu w niej zmieściłem, oraz porównując to z innymi nerkami również o dedykowanej pojemności 2 litrów, jak i modelem 5 litrowym, szacuję że jej faktyczna pojemność to około 2,5 do 3 litrów.

Jak więc widać pojemność modelu WAIST 1000 jest naprawdę spora, sądzę że firma Rockland zachowała tu dużą rezerwę wyceniając jej pojemność na 2 litry, gdyż wspomniany inny testowany model nerki, marki Karrimor model X-Lite Bum Belt również ma pojemność nominalną 2 litry, podobnie jak jej uboższa – bez bidonu wersja, której używam na co dzień. Stąd mam dość dobry punkt odniesienia, pojemność nerki Karrimora nijak ma się do WAIST 1000, sądzę więc że bardziej realna pojemność dla tej ostatniej to około trzech litrów. Jest ona bowiem zbliżona do mniej więcej połowy pojemności, innej dużej torby biodrowej, jaką miałem okazję dość dawno już temu testować – modelu Conway 2, której pojemność wynosiła aż pięć litrów.

Nerka Rockland WAIST 1000 towarzyszyła mi podczas wielu wypadów plenerowych z aparatem, zapewniając wysoki komfort użytkowy, oraz pojemność.

Dzięki tak dużej pojemności testowanego modelu WAIST 1000, oraz co ważne półsztywnemu profilowi z przodu nerki, model jest w stanie elastycznie wpisać się w zróżnicowane zadania. Po kilku godzinach noszenia, a były to wyjątkowo upalne dni, nie ma również żadnych zastrzeżeń do komfortu nerki. Jej profil nie ogranicza ruchów, nawet gdy jest ona znacznie wypełniona, co empirycznie i wielokrotnie miałem okazję sprawdzić, gdyż fotografując z różnych perspektyw i różnej wielkości obiekty, wielokrotnie musiałem się schylać i podnosić. Na uwagę zasługuje też fakt że po wielu godzinach noszenia, pod wcześniej opisanym obciążeniem pas biodrowy nerki nie poluzował się, cały czas utrzymując zadany początkowo obwód.

Konstrukcja nerki, oraz jej wszechstronność sprawia że znajdzie ona swe zastosowanie w wielu zróżnicowanych zastosowaniach, od wypadów w plener, przez jazdę rowerem, po codzienne miejskie użytkowanie.

Jak na wstępie wspomniałem nerka WAIST 1000 przeszła z powodzeniem również test na wodoodporność. Podczas jednego z takich plenerowych wypadów z aparatem fotograficznym, będąc w odległości około godziny marszu od domu, złapała mnie burza i deszcz. Opady nie były na szczęście długotrwałe, lecz za to gwałtowne, typowe dla letniej, gwałtownej burzy… i w tych warunkach nerka, niczym więcej nie chroniona, bardzo dobrze radziła sobie z wodą, krople wody pięknie się perliły na jej powierzchni, nie wsiąkając w tkaninę. Słabym punktem jej budowy okazało się nie poszycie, lecz zamki, nieco szkoda że przy tak dobrych właściwościowych tkaniny nie dodano tu zamków wodoodpornych, lub chociaż patek je chroniących, acz uczciwie dodać tu też trzeba że nawet użyte zamki, okazały się wystarczająco szczelne dla tych warunków, nie dopuszczając do wniknięcia wody do wnętrza torby, trudno jednak oszacować jak sprawdziłby się w warunkach dłuższego narażenia na wodę. Warto tu jeszcze wymienić w tym miejscu kolejną zaletę użytych tkanin, są one bardzo łatwe do utrzymania w czystości, zabrudzone łatwo dają się wyczyścić szczoteczką i wilgotną szmatką.

Podsumowanie…

Torba biodrowa WAIST 1000 jest bardzo udanym połączeniem nowoczesnego, niekrzykliwego designu, sporej pojemności, oraz komfortu użytkowego. Wykonano ją z dobrej jakości tkanin, z właściwościami wodoodpornymi, o dużej odporności na uszkodzenia mechaniczne dzięki zastosowaniu siatki rip-stop, a jeśli wszystko to połączymy z nader przyjazną ceną, wynoszącą średnio od 35,99zł do 49,99zł (stan na dzień 06.08.2016 www.ceneria.pl), co jest kwotą znacznie niższą od podobnych toreb bardziej renomowanych marek, uzyskujemy naprawdę dobry, godny polecenia produkt.

Nie jest też to też oczywiście model całkiem wolny od wad, choć są to zasadniczo drobne, nie wpływające na samą funkcję nerki, wady. Wśród nich należy pamiętać o maksymalnym obwodzie pasa wynoszącym około 108cm, brak też w modelu WAIST 1000 wodoodpornych zamków, oraz co może przeszkadzać ludziom lubiącym słuchać muzyki, brak w niej wyjścia na słuchawki. Z zasadniczej jednak, tudzież transportowej, funkcji nerka wywiązuje się wzorowo.

Potencjalne możliwe wszechstronne zastosowanie, w połączeniu z powyższymi zaletami sprawia że na pewno moja znajomość z nerką WAIST 1000 zaowocuje długim i komfortowym użytkowaniem, jeśli więc poszukujecie podobnej torby, z czystym sumieniem mogę polecić modem WAIST 1000 marki Rockland.

Niekrzykliwe wzornictwo, pojemność, dobre materiały, powłoka przeciwdeszczowa, to cechy które z całą pewnością klasyfikuję nerkę marki Rockland model WAIST 1000 jako godną polecenie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę jej przyjazną cenę…

Zalety:

  • bardzo dobry stosunek jakość / cena
  • niska waga własna
  • duża pojemność
  • dobra odporność mechaniczna (tkanina z siateczką rip-stop)
  • powłoka PU (poliuretanowa) poprawiającą odporność torby na wodę
  • łatwe utrzymanie w czystości
  • atrakcyjny, niekrzykliwy design
  • duża ilość kieszeni i przegródek
  • wysoka jakość wykonania
  • dobre trzymanie zadanej wielkości obwodu pasa
  • profil usztywniający kształt komory głównej

Wady:

  • maksymalny obwód pasa biodrowego wynoszący około 108cm
  • brak wyjścia słuchawkowego

Uwagi:

  • brak wodoodpornych zamków lub patek chroniących zastosowane

Przydatne linki:

.

do testów dostarczyła firma RAVEN

www.ravenco.eu

autor serdecznie dziękuję  za udostępnienie do testów torby biodrowej Rockland model WAIST 1000.

oficjalna strona marki:

www.rockland.com.pl

.


tekst, opracowanie i zdjęcia z wyłączeniem wariantów kolorystycznych butelki, oraz grafik ilustrujących zastosowane rozwiązania / technologię: Sebastian Nikiel

Informacja prawna – zgodnie z przepisami polskiego prawa, niniejszym informuję że wszystkie wyrażane na łamach tej strony, jak i stronach opisów do których prowadzi, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo linii danego modelu produktu. Opisy te mają na celu wyłącznie charakter informacyjny i nie są ofertą handlową.