plecak Wisport Raccoon 45

SPRZĘT / plecak marki Wisport model Raccoon 45 / strona 1/2

  • Typ / nazwa: plecak survivalowo-militarny
  • Producent: Wisport
  • Model: Raccoon 45
  • Linia: Raccoon
  • Pojemność:
    • nominalna – 45 litrów
    • po wysunięciu dodatkowego komina – około 55 litrów
  • Dostępne warianty pojemności:
    • Raccoon 65 l
    • Raccoon 85 l
  • Materiały:
    • CORDURA® (nylon 6,6) CLASSIC FABRIC 1000D
    • INVISTA©
    • powłoka wewnętrzna PU (poliuretanowa) i teflonowa
    • pianka EVA
    • pianka poliuretanowa wysokiej gęstości
    • siateczka mesh
  • Zamki błyskawiczne: KROKO zippers
  • Typ zamków błyskawicznych: spiralne z tworzywa sztucznego
  • Klamry:
    • Duraflex
    • ITW Nexus
  • System nośny: FAS Plus Ergonomic Military
  • Usztywnienia stelaża nośnego: TAK / dwie profilowane aluminiowe szyny
  • Możliwość demontażu stelaża nośnego: TAK
  • Regulacja wysokości stelaża nośnego: TAK / płynna / za pomocą pasków z klamrami
  • Wyściółka stelaża nośnego:
    • profilowane poduszki wzdłuż osi kręgosłupa grubości 20 mm i mniejsza w jego osi
    • pokrycie z siateczki mesh
    • spodnia część z cordury
    • pianka poliuretanowa wysokiej gęstości w osi kręgosłupa
  • Szelki:
    • anatomiczne / profilowane
    • szerokość od 90 mm w szczycie do 25 mm w dolnej części
    • podbite pianką EVA
    • poszycie od wewnątrz siateczka mesh
    • poszycie zewnętrzne CORDURA® CLASSIC FABRIC 1000D
    • grubość poduszki 15 – 18 mm
  • Pas biodrowy: TAK
  • Możliwość demontażu pasa biodrowego: TAK
  • Zakres regulacji pasa biodrowego:
    • minimalny obwód 72
    • maksymalny obwód 160
  • Budowa pasa biodrowego:
    • po stronie wewnętrznej siateczka mesh
    • pianka eva
    • poszycie zewnętrzne z cordury
  • Grubość poduszki pasa biodrowego: od 25 do 28 mm
  • Pas piersiowy: TAK
  • Możliwość regulacji wysokości pasa piersiowego: TAK
  • Możliwość demontażu pasa piersiowego: TAK
  • Budowa pasa piersiowego:
    • taśmy 20 mm
    • klamry ITW Nexus
  • Pokrowiec przeciwdeszczowy: TAK
  • Kieszeń na pokrowiec przeciwdeszczowy: TAK / w dnie plecaka
  • Wodoodporne zamki: NIE
  • Listwy chroniące zamki: TAK
  • Tkanina poszycia: CORDURA® CLASSIC FABRIC 1000D, INVISTA© / tkanina o wysokiej odporności na ścieranie i uszkodzenia, odporna na promieniowanie UV (odbarwienie pod wpływem promieni słonecznych), o zwiększonej odporności na plamy, z wewnętrzną wodoodporną powłoką PU (poliuretanową) i wewnętrzną teflonową
  • Wodoodporność tkaniny poszycia: TAK / powłoka wewnętrzna PU (poliuretanową)
  • System kompresji rozmiarów plecaka: TAK / cztery boczne pasy z klamrami
    • dwie taśmy z klamrami po bokach
    • dwie taśmy z przodu na korpusie
    • dwie taśmy w dolnej części korpusu
  • System taśm nośnych PALS zgodnych z MOLLE: TAK / łącznie 30
    • 14 (po siedem) na bokach korpusu
    • 4 taśmy w przedniej części korpusu
    • 2 taśmy na pokrywie
    • 6 (po trzy) taśm na szelkach nośnych
    • 4 (po dwie) taśmy na pasie biodrowym
  • Komora główne: jedna / dzielona przegrodą na dwie
  • Typ przegrody komory głównej: stała / zaciągana sznurkiem i stoperem
  • Dostęp do dolnej części komory od przodu: TAK / dwukierunkowy zamek błyskawiczny
  • Liczba kieszeni: łącznie sześć kieszeni
    • duża kieszeń zapinana na zamek w komorze głównej
    • kieszeń na bukłak w komorze głównej
    • dwie boczne kieszenie z cordury zwieńczone ściągaczem
    • kieszeń zapinana na zamek pod klapą
    • zewnętrzna kieszeń zapinana na zamek na klapie
  • Klapa główna zamykająca plecak: TAK / klasyczna zapinana regulowanymi taśmami
  • Regulacja wysokości klapy głównej: TAK
  • Możliwość pełnego demontażu klapy głównej: TAK
  • Zamknięcie komory głównej: za pomocą linki i stopera, oraz taśmy i klamry
  • Dodatkowy komin zwiększający pojemność plecaka: TAK
    • wysokość – 19 cm
    • pojemność dodatkowa – około 10 litrów
  • Pętle na kijki: NIE
  • Troki dla śpiwora / karimaty: TAK / 10
    • dwie taśmy z klamrami po bokach
    • dwie taśmy z klamrami na kalpie głównej
    • dwie regulowane taśmy w dolnej części korpusu
    • dwie taśmy z klamrami na przodzie korpusu
  • Camelbak (bukłak): TAK
  • Wyprowadzenie wężyka bukłaka na: centralne / dowolnie na lewą lub prawą szelkę
  • Kieszeń dla bukłaka: wewnętrzna / w komorze głównej
  • Klejone szwy: NIE
  • Ryglowane szwy: TAK
  • Wzmocnienia szwów: TAK / wszystkie kluczowe szwy zdublowani i obszyto od wewnątrz taśmą
  • Waga:
  • 2350 g / z pokrowcem przeciwdeszczowym
  • 2200 g / sam plecak
  • Wymiary:
    • standardowe – 56 x 30 x 28 (wysokość / szerokość / głębokość)
    • z wysuniętym kominem i podniesioną klapą – 77 x 30 x 28 (wysokość / szerokość / głębokość)
  • Dostępne warianty kolorystyczne: TAK / 20 wersji
    • olive green (omawiany)
    • czarny
    • Polski leśny wz. 93 – full camo
    • Multicam Black
    • Multicam Tropic
    • KRYPTEK Highlander
    • KRYPTEK Mandrake
    • KRYPTEK Typhon
    • RAL 6003
    • RAL 7013
    • Coyote Brown
    • Polski leśny wz. 93
    • A-TACS FG
    • A-TACS LE-X
    • A-TACS IX
    • A-TACS AU
    • PENCOTT GreenZone
    • PENCOTT BadLands
    • PENCOTT SnowDrift
    • Multicam US
  • Technologie:
    • system taśm PALS* zgodnego z MOLLE**
    • CORDURA® CLASSIC FABRIC 1000D
    • INVISTA©
    • KROKO zippers
    • Duraflex
    • ITW Nexus
    • FAS Plus Ergonomic Military
    • wewnętrzna powłoka PU
    • ryglowane szwy
  • Inne:
    • system szybkiego wypięcia szelek / za pomocą klamer na taśmach nośnych
    • wzmacniany pas biodrowy
    • opcjonalne dwie kieszenie o pojemności 9 litrów każda / mocowane po bokach do taśm PALS
    • rzep z przodu klapy głównej umożliwiający montaż naszywek / 50 x 98 mm
    • ucho transportowe w tylnej części plecaka pod rantem klapy
    • dodatkowe uchwyty transportowe z tworzywa po bokach tylnej części plecaka
    • specjalna klamra z wypinanym uchwytem dla ustnika wężyka bukłaka
    • pętle na taśmach regulacji wielkości szelek, oraz wysokości stelaża, umożliwiające ich łatwe zaciągnięcie
    • modułowa budowa
    • logo marki Wisport, oraz model plecaka wyszyte z przodu plecaka na klapie dolnej komory
    • logo marki na prawej szelce
    • metka z logiem i nazwą marki CORDURA® wszyta w klapę główną
  • Gwarancja: producenta
    • zamki błyskawiczne – 12 miesięcy
    • plecak, klamry, taśmy i system nośny – 5 lat
  • Serwis pogwarancyjny: TAK / dożywotni
  • Cena w chwili zakupu: wersja kolorystyczna olive 517,65 zł
  • Cena na stronie producenta: od 609,00 zł – 799,00 zł (w zależności od wariantu kolorystycznego)

.

*System taśm PALS – Pouch Attachment Ladder System – system modularnego montażu kieszeni i ładownic. Po raz pierwszy wykorzystany w systemie przenoszenia oporządzenia MOLLE. (na podstawie www.pl.wikipedia.org)

**System MOLLE – Modular Lightweight Load-bearing Equipment (MOLLE) – modułowy system przenoszenia oporządzenia osobistego Sił Zbrojnych USA. W szerszym użytku od roku 2001. Zestaw wymiennych elementów umożliwia komponowanie zestawów najlepiej odpowiadających potrzebom użytkowników w zależności od ilości i rodzaju przenoszonego sprzętu (na podstawie www.pl.wikipedia.org).

.

Przeznaczenie:

Wszechstronny, wytrzymały, modularny plecak o średniej pojemności, dedykowany do szerokiego spektrum zastosowań, od treningu, przez funkcje transportową, militarną, survival, scouting, po ASG.

Niezdrowy minimalizm – czyli o genezie wyboru…

Na przestrzeni wielu lat użytkowania plecaków outdoorowych różnych marek i pojemności z niepokojem obserwowałem proces skrajnego upraszczania ich budowy. Pojawił się znacznie bardziej wyraźny podział na plecaki o charakterze militarnym, oraz górskim. Taki podział nie byłby jednak niczym nowym gdyby nie fakt że wiele elementów wcześniej obecnych w plecakach górskich, czerpiących intensywnie z militarnych, zniknęło z nich lub w okrojonej wersji trafiło do wersji premium, tudzież górnej półki cenowej. Mowa tu o zbanalizowaniu budowy plecaków, rażąco uderzających w ich funkcjonalność. Coraz szersza gama modeli górskich z średniej półki cenowej, a nawet i z tej wyższej, ogołacana jest z jakichkolwiek troków, taśm, pozwalających na dopięcie dodatkowe sprzętu, z wyłączeniem jedynie o niskiej funkcjonalności pętli dla kijków. Minimalizm dotknął też ilość zewnętrznych i wewnętrznych kieszeni, coraz częściej ograniczających się do minimalistycznych bocznych kieszonek.

To nie koniec problemów, w pogoni za coraz niższą wagą cordura – materiał o niezrównanej wytrzymałości, coraz powszechniej zastępują wszelkiej maści cienkie, czasem membranowe częściej tylko impregnowane, tkaniny syntetyczne. Owszem na jakiś czas zapewniające ochronę przed wodą, ale niewspółmiernie słabsze od cordury pod kątem wytrzymałości mechanicznej. Cordura lub inne wytrzymałe tkaniny pojawiają się w nich już tylko w roli wstawek w miejscach szczególnie narażonych na obciążenia mechaniczne. Dodatkowa ilość wstawek zawsze powoduje osłabienie ich konstrukcji, szwy je łączące pomijając że stając stają się potencjalnym punktem przez który może przesiąkać z czasem woda, są też narażone na pęknięcia i uszkodzenia.

Od plecaka górskiego wymagam przede wszystkim uniwersalności, przemyślanej budowy i oczywiście wygody… przez lata korzystałem z bardzo udanego modelu z średniej półki cenowej marki Hi-Tec Utah o pojemności 35 litrów, wyposażony w szereg troków i taśm kompresyjnych, umożliwiających łatwe troczenie do niego dodatkowego sprzętu, wśród których w moim przypadku prym wiedzie szpej fotograficzny, zawsze mam przy sobie saszetkę z filtrami, drugą z pierścieniami pośrednimi, torbę dla obiektywu i aparatu, plus oczywiście statyw, większość nowych modeli całkowicie eliminuje możliwość ich troczenie… tu w Beskidzie Śląskim – po lewej na polanie za rozstajami szlaków Pod Karolówką, po prawej na Orłowej.

I to nie zakańcza rosnącej listy problemów, kolejnym przejawem fatalnego minimalizmu uderzającego poważnie w komfort użytkowy i trwałość jest coraz powszechniejszy brak dzielonej komory głównej, a w konsekwencji często brak dostępu do niej od przodu. Nic chyba nie irytuje bardziej niż każdorazowe grzebanie w 45 litrowym worze szukając kanapki, lub innego drobiazgu który spadł na dno. Do niedawna jeszcze podział za pomocą wewnętrznej przegrody, stałej lub zaciąganej / zapinanej, z dostępem do dolnej części od przodu był standardem, dziś rzadkością. Dobrym przykładem modelu który posiadał wszystkie te zalety i właśnie służył mi przez ostatnie kilka lat był plecak marki Hi-Tec UTAH, o pojemności 35 litrów. Pomimo tak małej pojemności posiadał on regulowany podział komory głównej na dwie, oraz dostęp do dolnej części od przodu, liczne kieszenie oraz troki, jak widać da się połączyć multi funkcjonalność z niewielką nawet pojemnością, niestety model ten nie tylko nie doczekał się następcy kontynuującej te dobre rozwiązania, ale nowe znów dotknęła choroba minimalizmu. Minimalizm nie tylko upośledza ich funkcjonalność, ale również przyczynia się do bardzo szybkiego zużycia, średnia długość życia plecaka do 300 zł i pojemności 35 – 45 litrów to u mnie trzy lata.

W segmencie średnim, ale i wyższym, panuje obecnie moda na istny „nudyzm” plecaki są ogałacane z wszystkich bardzo ważnych dla funkcjonalności taśm, oraz troków, a nawet dodatkowych zewnętrznych kieszeni. Minimalizm dotyka również tkanin z jakich są one wykonywane, w pogoni za coraz niższą wagą (i niższymi kosztami produkcji) modele wykonuje się z lekkich tkanin syntetycznych, o wysokiej podatności na uszkodzenie, oraz z nietrwałymi powłokami wodoodpornymi… tu od lewej plecak mark THULE Capstone 32, z świetnym stelażem nośnym, z niezłej jakości materiałów i całkowicie pozbawiony dodatkowych taśm i troków… w środku nudyzm z czystej postaci plecak marki Quechua model Arpenaz 30, całkowicie ogołocony nawet z bocznych pojedynczych taśm, klapa w nim została również dotknięta minimalizmem, a gdy plecak jest nie wypełniony majta się na boki. Trzeci od lewej plecak polskiej marki Rockland model Plume 35, bardzo dobrze wykonany model, o ciekawym – acz zmarnowanym potencjale, to przykład doprowadzenia minimalizmu i pogoni za nowinkami do absurdu. Klasyczne system kompresji oparty o taśmy, rozwiązanie mocne i pewne, zastąpiono cienką linką, nie tylko nie nadającą się do troczenia czegokolwiek, ale nie umożliwiającego nawet poprawnej kompresji. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się niewielki Hi-Tec Utah (po prawej) który pomimo swej małej pojemności wynoszącej 35 litrów ma dzieloną komorę główną, z dostępem od przodu, oraz liczne taśmy i troki – to właśnie ten model z powodzeniem służył mi przez ostatnie lata…

Być może byłbym to w stanie zaakceptować doceniając zalety wynikające z niskiej wagi oraz przede wszystkim dobrych, wygodnych stelaży nośnych, gdyby nie ich dysfunkcjonalność. Brak możliwości podpięcia statywu fotograficznego, jakiejkolwiek saszetki, czy bidonu z wodą, ubrania, nie wspominając w moim przypadku o złożonej kuli ortopedycznej którą zamieniam na kijki w górach. Ta dysfunkcja połączona z ogólnie niską wytrzymałością, była źródłem stale narastającej we mnie frustracji. Tak, tak wiem powiecie że są plecaki takie jak Deuter z wyższej półki cenowej o istotnie bardzo dobrej odporności mechanicznej, oraz niezrównanej wygodzie, ale i je dopadła ta sama choroba ograniczonej funkcjonalności, poza tym ich bardzo wysokie ceny stają się bliskie, lub nawet wyższe od dobrej klasy plecaków militarnych.

Przykład plecaka marki Hi-Tec model Utah pokazuje że nawet średniej pojemności model może cechować się wysokim komfortem użytkowym, oraz wszechstronnością, umożliwiająca dopasowanie go do własnych potrzeb. Dzięki licznym taśmom i trokom, do plecaka (po lewej) bez kłopotu można było dopiąć dodatkową torbę, sakwy, futerał na bidon, czy statyw fotograficzny. Jako osoba niepełnosprawna dopinam do niego również składaną kulę którą w górach zamieniam na kijki (na zdjęciu po prawej).

Tak powracamy do plecaków militarnych… i tu jednak w średniej półce cenowej pojawiły feralne tendencje, co gorsza można dostrzec wyraźny rozdźwięk o właściwie niezrozumiałym podłożu. Tu bowiem minimalizm dotknął komfortu noszenia plecaka, modele ze średniej, jak i nawet wyższej półki są całkowicie ogałacane z rozbudowanego wygodnego i anatomicznego stelaża, w najlepszym razie mamy do czynienia z kilkoma poduszkami… można zaryzykować więc stwierdzenie że wygodne zaawansowane stelaże nośne trafiły do plecaków stricte górskich, a systemu troków i taśm, rozbudowana funkcjonalność do plecaków militarnych.

Tu powstaje ważne pytanie – dlaczego nie połączyć obu światów, łącząc to co najlepsze w plecakach militarnych z górskimi, tak by powstał model posiadający zalety obu i pozbawiony ich wad? Sytuacja jest o tyle paradoksalna że powstanie takiego modelu nie będzie czymś szczególnie nowym a raczej powrotem do przeszłości, do czasów gdy opisane powyżej podziały nie były tak drastyczne. Dobrym przykładem jest tu choćby plecak nieistniejącej polskiej marki Natalex model Solothurn 2. Po dłuższych poszukiwaniach, wszak zawsze bliższe były mi marki outdoorowe niż militarystyczne, trafiłem na stronę polskiego producenta Wisport. Tam wreszcie odnalazłem to czego oczekiwałem – symbiozę zalety obu typów plecaków, tudzież właściwą plecakom militarnym multi funkcjonalność, połączoną z zaawansowanym stelażem nośnym, w postaci modelu linii plecaków Raccoon, spośród których wybrałem model o średniej pojemności 45 litrów, któremu przyjrzymy się w niniejszej recenzji – zapraszam do lektury.

Po przeszukaniu dostępnych na rynku modeli, zniechęcony panującą obecnie modą na ogałacanie plecaków z ich ważnej dodatkowej funkcjonalności, zdecydowałem się na model o militarystycznych korzeniach, polskiej marki Wisport model Raccoon 45 łączący zalety obu światów, wszechstronność modeli militarnych i wygodę plecaków górskich. Tu po lewej rzeczowy plecak, po prawej podczas pierwszego testowego wypadu z nim na szczycie Szyndzielni w Beskidzie Śląskim.

Kilka słów o marce…

Wiecie już co leżało u genezy narastającej niechęci do klasycznych plecaków, które stały się istnymi nudystami ogołoconymi z wszystkich bardzo przydatnych troków, taśm, dodatkowych kieszeni, jak i co było dla mnie równie kluczowe braku dzielonej komory głównej. Podróż po dostępnych alternatywach była dość tym razem krótka, wybór wśród modeli łączących oba światy jest nader skromny, stanęło więc jak wspomniałem na polskiej marce Wisport. Zanim przejdziemy do omówienia rzeczowego modelu plecaka Raccoon zwyczajowo kilka słów o samej marce, jeśli ktoś już zna ich ofertę i historię może od razu przejść dalej.

Tu po lewej na Hali Redykalnej w Beskidzie Żywieckim z wyjątkowo udanym plecakiem Hi-Tec Utah 35, po prawej wypad do malowniczej Doliny Wapienicy w Beskidzie Śląskim, tu z plecakiem z niego innej półki, ale będącym udaniem połączeniem funkcji transportowej dla sprzętu fotograficznego, oraz podstawowego sprzętu górskiego umożliwiającego wypad na krótkie wypady marki Lowepro Photo Sport 200 AW.

Marka Wisport powstała we Wrocławiu w 1984 roku, jej historia liczy sobie 36 lat, jej założycielem był Wiesław Ściegienko. Co ciekawe początkowa oferta marki wcale nie była ukierunkowana na produkty o charakterze militarnym, lecz wpisywała się bardziej w rynek outdoorowy. Firma zaczynała swoją historię od produkcji plecaków o średniej i dużej pojemności opartych o typowe dla tamtych lat zewnętrze stelaże z rurek aluminiowych. Dopiero w kolejnych latach do oferty trafiły modele z nowocześniejszymi stelażami wewnętrznymi i zewnętrznymi wykonanymi z płaskowników aluminiowych, z powodzeniem stosowanych do dziś.

Marka na tym etapie wciąż jednak poszukiwała własnej drogi, oferując bogatą ofertę zróżnicowanego sprzętu. Początkiem nowego stulecia firma miała już w ofercie nie tylko plecaki, lecz rękawice, spodnie narciarskie i trekingowe, śpiwory, polary, czy kurtki. W okresie od 2006 do 2010 roku marka przeszła gruntowne zmiany zakończone daleko idącą polaryzacją swej oferty, skupiając się wyłącznie na produkcji plecaków, można więc powiedzieć że powróciła ona do swych korzeni. Odmiennie jednak od nich, postawiono tu na rynek militarny, ukierunkowując produkcję na takie cechy jak wytrzymałość, oraz trwałość. Decyzja ta przyniosła bardzo pozytywne rezultaty umożliwiającej marce Wisport wykonanie dużego skoku na przód. Od początku 2010 roku nastąpił dynamiczny wzrost produkcji i sprzedaży, co istotne nie tylko na rynek polski, ale również zagraniczne.

Historia marki Wisport miała swój początek w 1984 roku, marka początkowo skupiała się na produkcji przede wszystkim sprzętu na rynek outdoorowy, szybko rozszerzając swoją ofertę z plecaków, na odzież i akcesoria, by następnie w pierwszej dekadzie nowego wieku powrócić do produkcji wyłącznie plecaków, tym razem jednak opartych już na wzorach militarnych, stopniowo ponownie rozbudowując swoją ofertę, o torby, saszetki, akcesoria, ale i plecaki stricte górskie, tu przykład takich właśnie produktów z współczesnej oferty marki, od lewej: średniej pojemności plecak Caracal o pojemności 25 litrów, dalej duży górski plecak Irbis o pojemności 55 litrów, dalej naramienna torba utrzymana w stylu militarnym wykonana z wysokiej jakości Cordury Pathfinder z systemem taśm PALS, oraz saszetka biodrowa Gekon.
wszystkie przedstawione zdjęcia zostały pobrane ze strony marki Wisport w celu demonstracji omawianego tematu i są jej wyłączną własnością – www.wisport.com.pl

Decyzja o zogniskowaniu potencjału marki na produkcji militarnej i paramilitarnej umożliwiła lepsze wpisanie się oferty w cechy na jakie od początku stawiał właściciel Wiesław Ściegienko, który zawsze chciał aby produkty tej marki kojarzone były z jakością, określane jako „pancerne”. Marka stawia więc na wykorzystywanie zaawansowanych, odpornych na zużycie i uszkodzenia tkanin, wszechstronność i trwałość, pomijając przy tym nieco takie cechy jak aktualna moda, która jak wiemy przychodzi i odchodzi, nie koniecznie przynosząc ze sobą dobre zmiany. To właśnie te cechy sprawiają że plecaki marki Wisport trafiają w ręce nie tylko fanów designu militarnego, ale podróżników, survivalowców, turystów, oraz wojska i jednostek paramilitarnych.

źródło:
www.wisport.com.pl/o-nas
www.4outdoor.pl/2017/07/26/leksykon-polskich-marek-wisport

Pierwsze wrażenia…

Ze względu na niemałą cenę omawianego plecaka przyznam że minął okrągły rok zanim zdecydowałem się na jego zakup, znajdując się już na etapie przymusu wyboru nowego, gdyż to właśnie latem 2019 roku ostatecznie mój leciwy Hi-Tec Utah 35l odszedł na emeryturę, gdy to uszkodzeniu uległy stelaż nośny (urwały się szelki). Znając już dostępność i cenny innych modeli dostępnych na rynku, w tym dużych outdoorowych marek jak właśnie Osprey czy Deuter pomimo wielu zalet nie wpisujących się w moje oczekiwania, wybór pozostał jeden plecak marki Wisport model Raccoon o pojemności 45 litrów. Zakładając „świąteczną spółkę” udało go zakupić go ze wsparciem bliskich na gwiazdkę, tak też ku mojej radości stałem się jego posiadaczem.

Dzięki zawiązaniu „świątecznej spółki” z najbliższymi udało się wspólnym wysiłkiem nabyć mi plecak marki Wisport marki Raccoon 45, który otrzymałem na gwiazdkę.

Świąteczna radość, radością, ale aby była ona pełna musi za nią stać deklarowana jakość, oraz wygoda. Stąd z właściwym dla testerskiego zacięcia szybko rozpocząłem oględziny modelu, od razu stawiając mu wysoko poprzeczkę. Musiał być co najmniej tak funkcjonalny jak poprzednik, a przy tym oczekiwałem właściwej dla produktów militarnych multi uniwersalności, trwałości i wygody. Model został zakupiony w jednym ze sklepów w internecie za 517,65 zł, co jest bardzo dobrą ofertą wobec ceny na stronie marki wynoszącej 609 zł dla wybranego przeze mnie wariantu kolorystycznego, chyba najbardziej klasycznego dla produktów militarnych – zgaszonym, oliwkowo-zielonym „Olive-green”. Od razu warto tu dodać że plecak dostępny jest aż w dwudziestu wariantach kolorystycznych, a każda z nich może mieć inną cenę…

Plecak marki Wisport model Raccoon 45 dostępny jest aż w 20 wariantach kolorystycznych, tu wybrane jego warianty, patrząc od góry od lewej: omawiany wariant w wojskowej zieleni – olive, wariant czarny, coyote brown, A-TACS AU-X, Pencott BadLands, A-TACS FG, Pencott SnowDrift, Polski leśny wz. 93 – full camo.
wszystkie przedstawione zdjęcia zostały pobrane ze strony marki Wisport w celu demonstracji omawianego tematu i są jej wyłączną własnością – www.wisport.com.pl

Wyjmując z kartonu plecak Raccoon 45 pierwszą z rzeczy która natychmiast zwraca uwagę jest jego znacznie większa od klasycznych plecków górskich waga. Plecak waży według specyfikacji marki 2500 g, co wydaje się jednak wartością zawyżoną, tu pierwszy mały plus dla marki, zazwyczaj bowiem dochodzi do procesu odwrotnego, firmy zaniżają podawaną wagę swych produktów. Po zważeniu w domu uzyskałem wyniki 2350 g z pokrowcem przeciwdeszczowym, oraz 2200 g bez niego. Jest to średnio około kilograma więcej od plecaków z segmentu outdoorowego o podobnej pojemności. Tę wagę od razu po wzięciu do ręki modelu Raccoon 45 czuć, wiedziałem jednak o tym już wcześniej i dokonałem tu świadomego wyboru – jeśli kosztem za trwałość i uniwersalność ma być większa nieco waga, w pełni akceptuję taką cenę.

Kolejną z oczywistych cech która zwraca uwagę przy pierwszym kontakcie z plecakiem, a która wywołała u mnie szeroki uśmiech jest poczucie że trzymamy w ręku model iście pancerny i całkowicie bezkompromisowy, gdzie postawiono nie na chwilową modę i barwne wstawki, lecz jak najwyższą wytrzymałość, co zresztą wiąże się ściśle z pierwszą cech, tudzież wagą. Wyjmując plecak w worka od razu wiemy że to plecak w którym nigdzie nie zastosowano dróg na skróty, ani pod kątem wykorzystanych materiałów, ani ich wykończenia. Trudno tez nie zwrócić uwagę na militarny rodowód. Plecak typowo dla takich produktów wyposażono w rozbudowany system taśm PALS zgodnego z systemem przenoszenia – mocowania Molle, liczne troki, oraz taśmy z klamrami umożliwiającymi nie tylko swobodną jego konfigurację, troczenie dodatkowego sprzętu, ale również kompresję rozmiarów. Jako niepotwierdzoną ciekawostkę dodam że plecak opracowano we współpracy z komandosami 1 Pułku Specjalnego z Lublińca.

Wyjmując z kartonu plecak Raccoon 45 pierwszą z rzeczy która natychmiast zwraca uwagę jest jego znacznie większa od klasycznych plecków górskich waga. Plecak waży według specyfikacji marki 2500 g, co wydaje się jednak wartością zawyżoną, po zważeniu w domu uzyskałem wyniki 2350 g z pokrowcem przeciwdeszczowym, oraz 2200 g bez niego.

Maksymalnie skompresowany wydaje się on stosunkowo nieduży, jednak już po poluzowaniu bocznych taśm, rozszerzeniu komory głównej, widoczna staje się jego dużą ładowność. To kolejna zresztą z istotnych dla mnie cech, determinująca mój wybór, gdyż nie zawsze ruszamy na trasy długie, nie wspominając o wielodniowych, ilość sprzętu wówczas zabieranego jest znacznie mniejsza, co wymagałoby posiadania co najmniej dwóch, trzech plecaków o różnej pojemności. W przypadku tak wydajnego systemu kompresji, z powodzeniem może on służyć na krótkie jednodniowe wypady, jak i nawet kilkudniowe po wysunięciu komina, o czym będzie mowa dalej. Jest to również jedna z ważkich cech plecaków militarnych, walnie przyczyniających się do ich wysokiej uniwersalności. Podobnie było choćby w przypadku omawianego przeze mnie plecaka marki Mil-Tec model Assault Pack II o nominalnej pojemności 20 litrów, jednak z powodzeniem dającym się powiększyć do około 30 litrów (<<recenzja>>). Ostatnią z rzeczy które trudno doprawdy przeoczyć, a tym bardziej przemilczeć, jest znakomity, w pełni regulowany, system nośny FAS Plus Ergonomic Military, któremu również przyjrzymy się dokładniej dalej.

Kolejną z oczywistych cech która zwraca uwagę przy pierwszym kontakcie z plecakiem, a która wywołała u mnie szeroki uśmiech jest poczucie że trzymamy w ręku model iście pancerny i całkowicie bezkompromisowy, z licznymi taśmami i trokami, gdzie postawiono na najwyższą wytrzymałość, wykorzystując wyłącznie najwyższej jakości materiały…

Budowa…

Plecak cechuje klasyczna budowa oparta o najlepsze wzorce obecne zarówno w segmencie outdoorowym (choć niestety coraz rzadziej), jak i militarnym dla tej klasy pojemności. Mamy tu więc szeroką na 30 cm i wysoką na 56 cm rozszerzająca się lekko ku dołowi, dzieloną komorę główną zamykaną od góry klapą. W dolne komory znajduje się wysoka na 14 cm i szeroka na 36 cm klapa z dwukierunkowym zamkiem umożliwiającym łatwy do niej dostęp po podziale komory głównej na dwie części. Podział ten umożliwia wewnętrzna przegroda zaciągana linką i stoperem odzieżowym.

Cechą właściwą plecakom militarnym jest starannie przemyślana konstrukcja, oraz rozbudowane możliwości kompresji, jak i doposażenia plecaka w dodatkowe akcesoria. Dobrze widać to na przykładzie niewielkiego plecaka militarnego niemieckiej marki Mil-Tec Assault Pack II o nominalnej pojemności 20 litrów, po lewej w pozycji skrajnie skompresowanej, w środku wypełniony, po prawej w pełni wypełniony wraz z podczepionymi dodatkowymi akcesoriami do systemu troków i taśm PALS – po jego pełnym zapakowaniu pojemność wzrasta do około 30 litrów.

Co istotne przegroda została wszystka w taki sposób, a jej kształt i wielkość dobrana tak, aby umożliwić zarówno kompresję, jak i całkowite wypełnienie komory głównej. Z tego właśnie powodu została tylko częściowo doszyta do paneli bocznych i całkowicie do przedniego. Bonusem takiego rozwiązania jest fakt że dłuższe i wąskie przedmioty można bez kłopotu ulokować wewnątrz bez otwierania przegrody. Już na tym etapie widać że marka Wisport stawia nie na nowinki techniczne i modę, czasem wręcz ekscentryczne i mało funkcjonalne rozwiązania, lecz sprawdzone, bezawaryjne patenty. Tak właśnie jest w przypadku systemu zamykania, otwierania przegrody, opartego o zwykły sznur i stoper, rozwiązanie proste, wygodne i bezawaryjne.

Plecak Wisport Raccoon 45 cechuje klasyczna budowa oparta o najlepsze wzorce obecne zarówno w segmencie outdoorowym (choć niestety coraz rzadziej), jak i militarnym dla tej klasy pojemności. Mamy tu więc szeroką na 30 cm i wysoką na 56 cm rozszerzająca się lekko ku dołowi, dzieloną komorę główną zamykaną od góry klapą. W dolne komory znajduje się wysoka na 14 cm i szeroka na 36 cm klapa z dwukierunkowym zamkiem umożliwiającym łatwy do niej dostęp po podziale komory głównej na dwie części. Podział ten umożliwia wewnętrzna przegroda zaciągana linką i stoperem odzieżowym – rozwiązanie proste, skuteczne i bezawaryjne…

Klapa dolnej części komory zapina jest grubym mocnym, dwukierunkowym zamkiem spiralnym z tworzywa sztucznego, belgijskiej marki KROKO zippers. Zamek chroni podwójna listwa z tkaniny poszycia, od zewnątrz szeroka aż na 3 cm, w pełni go zakrywając, oraz centymetrowa od wewnątrz. Listwy zostały na całej długości obszyte miększą od tkaniny poszycia elastyczną taśmą, której okrągły profil i ogólna grubość tak powstałej zakładki przeciwdziałają wcinaniu się zamka w materiał. Kolor taśmy dobrany został do danego wariantu kolorystycznego, w moim przypadku jest to nieco ciemniejszy odcień wojskowej zielni po stronie zewnętrznej i jaśniejszy po wewnętrznej. Szwy łączące taśmę i zamek zostały zdublowane. Plecak jak przystało na model o militarnych korzeniach cechuje ascetyczny, niekrzykliwy wygląd. Jedynym dodatkiem stricte designerskim określającym rodowód plecaka jest wyhaftowane w centralnej części dolnej części komory głównej nazwa modelu, oraz marki i jej logo. Również jednak tu kolor nici został tak dobrany aby wtapiać się ogólny wygląd, a nie wyróżniać na jego tle. W omawianym wariancie jest to więc kolor ciemnozielony z lekkim połyskiem.

Klapa dolnej części komory zapina jest grubym mocnym, dwukierunkowym zamkiem spiralnym z tworzywa sztucznego, belgijskiej marki KROKO zippers. Zamek chroni podwójna listwa z tkaniny poszycia, od zewnątrz szeroka aż na 3 cm, w pełni go zakrywając, oraz centymetrowa od wewnątrz. Listwy zostały na całej długości obszyte miększą od tkaniny poszycia elastyczną taśmą, której okrągły profil i ogólna grubość tak powstałej zakładki przeciwdziałają wcinaniu się zamka w materiał.

Dolna komora posiada odrębny system taśm umożliwiający nie tylko jej kompresję, ale troczenie od przodu dodatkowego sprzętu, jak karimata, czy odzież. System ten tworzą dwie taśmy o szerokości 25,4 mm, przebiegające w płaszczyźnie pionowej po bokach klapy. Taśmy te są zostały przeszyte w trzech punktach, tworząc rozbudowany system umożliwiający zapięcie komory głównej, kompresję i troczenie dodatkowego sprzętu na klapie dolnej części komory, oraz na spodzie plecaka.

Plecak jak przystało na model o militarnych korzeniach cechuje ascetyczny, niekrzykliwy wygląd. Jedynym dodatkiem stricte designerskim określającym rodowód plecaka jest wyhaftowane w centralnej części dolnej części komory głównej nazwa modelu, oraz marki i jej logo. Kolor nici został tu dobrany tak aby wtapiać się w plecak, a nie wyróżiać.

Główny punkt mocujący znajduje się tuż powyżej listwy chroniącej zamek dolnej części komory, na przednim panelu plecaka. Wyprowadzono z niego biegnące w dół przez klapę dolnej komory, wymienione powyżej taśmy, które w górnej części wyposażono w klamry z tworzywa sztucznego, umożliwiających łatwe ich kompresowanie, jak i troczenie dodatkowego sprzętu. Taśmy te poprowadzono do dolnego brzegu plecaka gdzie wszyto krótkie uszko z taśmy z plastykową prowadnicą. Przechodząc przez te ostatnie biegną one w dół przez cały spód plecaka aż do pleców gdzie zostały wszyte. Ich obecność tworzy dodatkowe możliwości dopięcia do plecaka namiotu, czy właśnie karimaty.

Przez dolną część komory przechodzą dwie taśmy z klamrami, biegnące dalej w dół aż do pleców przez dno plecaka. Umożliwiają one łatwe troczenie do plecaka odzieży, karimaty, czy śpiworu…

Powróćmy jeszcze raz do głównego punktu mocowanie tego systemu, tuż powyżej listwy zamka dolnej komory. Rzeczowe taśmy biegną z tego miejsca w górę w stronę klapy. Przeprowadzono przez nie wsuwaną część klamry, a jej drugą część wszystko na rancie klapy głównej. System ten stanowi więc jej regulowane w szerokim zakresie zapięcie. Oczywiście taśmy te rozmieszono symetrycznie po obu stronach przedniego panelu plecaka. Nie można tu też pominąć istotnego ze względu na trwałość takiego systemu faktu że wszystkie kluczowe szwy zostały ryglowane. Warto tu z pewnością jeszcze podkreślić że wszystkie wymienione klamry, jak i plastykowe prowadnice z tworzywa sztucznego są to produkty renomowanej marki ITW Nexus, produkującej klamry i zapięcia z tworzywa sztucznego od 1977 roku.

Taśmy biegnące przez przedni panel dolnej komory są częścią systemu taśm z głównym mocowaniem tuż powyżej rantu klapy tej części komory. Wyprowadzone z niego taśmy w w dół tworzą troki z klamrami na klapie, oraz na spodzie plecaka, podążając w górę biegną one do klamer stanowiących regulowany punkt zapięcia klapy głównej plecaka (zdjęcie po lewej, punk mocowania zaznaczono na zielono). W plecaku Raccon bezkompromisowość widać na każdym kroku, dotyczy to również elementów z tworzywa, tudzież kamer i prowadnic renomowanej marki ITW Nexus i Duraflex.

Dokładnie w osi głównego punktu mocowanie powyżej opisanego systemu, tudzież nad rantem klapy dolnej części komory głównej, poprowadzono pierwszą z dwóch taśm o tej samej szerokości, wyposażonej w klamrę i prowadnicę marki ITW Nexus. Druga identyczna taśma z klamrą znajduje się 10 cm poniżej górnego rantu komory głównej. Wspólnie tworzą poziomy system umożliwiający podobnie jak pionowy nie tylko kompresję rozmiaru komory, ale szybkie troczenie dodatkowych akcesorium lub odzieży. Obie posiadają duży zapas taśmy umożliwiając znaczną zmianę rozmiaru.

Prawdziwą perełką modeli militarnych jest obecność systemu taśm PALS (Pouch Attachment Ladder System) zgodnego z systemem przenoszenia / troczenia oprzyrządowania Molle. Na przednim panelu plecaka znajdziemy takich poziomych taśm cztery, przeszytych w odstępach od krawędzi po 4,5 cm i dalej aż do centrum po 5,5 cm, łącznie tworząc na każdej z taśm pięć szlufek. Jest to olbrzymia zaleta takich plecaków, całkowicie zmieniając pojęcie słowa multi uniwersalność. W przeciwieństwie bowiem do klasycznego plecaka górskiego do modeli militarnych z systemem taśm PALS z łatwością możemy dopiąć szeroki wachlarz akcesoriów, od futerałów dla bidonów, termosów, ładownic, wszelkiej maści saszetek, po duże torby, co umożliwia również powiększenie pojemności takiego plecaka.

Prawdziwą perełką modeli militarnych jest obecność systemu taśm PALS (Pouch Attachment Ladder System) zgodnego z systemem przenoszenia / troczenia oprzyrządowania Molle. Taśmy te zostały dodane na wszystkich panelach plecaka Raccoon 45, z przodu znajdziemy ich cztery, przeszytych w odstępach od krawędzi po 4,5 cm i dalej aż do centrum po 5,5 cm, łącznie tworząc na każdej z taśm pięć szlufek.

Do wątku tego jeszcze powróćmy w części poświęconej możliwości rozbudowy funkcji plecaka z takim właśnie systemem. Wszystkie taśmy, włącznie z tymi opisanymi wcześniej wszyto w brzeg tkaniny tworzącej przedni panel komory głównej, a szwy są ryglowane. Krawędź ta została podwinięta i zszyta z bocznymi panelami, od spodu dodatkowo wzmocniona taśmą i podwójnymi szwami.

Wszystkie kluczowe szwy zostały ryglowane, a elementy poszczególnych paneli, jak i zamków obszyte od wewnątrz miękką półelastyczną taśmą.

Przejdźmy teraz do wspominanych bocznych paneli. Wykonane z jednego kawałka tkaniny, mają szerokość około 19 cm, wyposażono na dole w boczne kieszonki, gdzie jednak inaczej niż ma to miejsce w przypadku wielu tanich plecaków turystycznych, wykonano je nie z podatnej na rozdarcia siateczki, lecz takiej samej jak cały korpus plecaka, wysoce odpornej na uszkodzenia Cordury. Pewnie się zastanowiliście co z elastycznością? Otóż wstawki tkaniny tworzące kieszenie zostały starannie wyprofilowane, oraz wyposażone w dolnej części w zakładki umożliwiające zmianę ich objętości, o utrzymanie kształtu i zapewnienie przylegania do boku plecaka dba szeroki na centymetr ściągacz obszyty taśmą, wieńczący rant górny kieszeni. W dolnej części kieszeni dodano wycięcia dzięki czemu woda czy to spływająca po transportowanych w nich rzeczach, czy też zbierająca się podczas deszczu, bez kłopotu wydostanie się na zewnątrz nie gromadząc się wewnątrz kieszeni.

Zima tego roku wyjątkowo bywała kapryśna, na szczęście powyżej 1000 m n.p.m. wciąż panowały zimowe warunki… tu podczas pierwszego wypadu testowego plecaka Wisport Raccoon 45, po lewej panorama z wieży widokowej na Szyndzielni, widok na pasmo Magury, dalej Beskid Żywiecki i Tatry, po prawej omawiany plecak na tle Skrzycznego na szczycie Klimczoka.

Co ciekawe również opisane kieszonki wyposażono od zewnątrz w dwie taśmy systemu PALS. Kolejna z nich znajduje się tuż powyżej rantu kieszeni, a nad nią pierwsza z dwóch taśm z klamrami umożliwiająca kompresję rozmiarów plecaka, jak i troczenie sprzętu do niego, tu z powodzeniem kijków trekingowych, termosu, czy jak w moim przypadku statywu fotograficznego i składanej kuli ortopedycznej. Powyżej taśmy z klamrą znajdują się kolejne trzy systemu PALS, następnie druga z wspomnianych taśm z klamrą i jeszcze jedna PALS. Łącznie więc na bocznych panelach mamy aż siedem takich taśm i dwie z klamrami. Podobnie jak na przednim panelu taśmy PALS zostały przeszyte w odległości 4 cm od brzegu, oraz 5 w części centralnej, tworząc po cztery szlufki. Wyjątkiem jest tu dolna taśma na kieszonce gdzie ze względu na mniejsza powierzchnię dystansy te są pomniejszone.

Również boczne kieszonki wyposażono od zewnątrz w dwie taśmy systemu PALS, w dnie rzeczowych kieszonek (zdjęcie po prawej) dodano w tylnej części wycięcie umożliwiające swobodny odpływ wody.

Komorę główną plecaka wieńczy podwójna wstawka z lżejszej tkaniny syntetycznej o gęstszym splocie włókien, tworząca tunel dla sznurka wyprowadzonego w części centralnej z przodu. Sznurek ograniczony stoperem odzieżowym tworzy prosty, szybki i skuteczny system zamknięcia komory głównej. Tunel prowadzący sznurek jest bezpośrednio zintegrowany szwami z chowanym kominem o wysokości aż 19 cm. Jego wysokość zwiększa znacząco pojemność plecaka w mojej ocenie o około 10 litrów. Podobnie jak rant komory głównej, komin zamykany jest za pomocą linki i stopera. Dodatkowo w osi szczytu komory głównej, tuż powyżej otworu wyprowadzającego sznurek ze stoperem wszystko taśmę z klamrą umożliwiającą dodatkowe zabezpieczenia zapięcia komory w sytuacji gdy jest ona silnie wypełniona, taśma przyda się również w sytuacji gdy po skrajnym wysunięciu komina zdecydujemy się zdemontować klapę główną, w takim przypadku będzie ona zabezpieczać komin przed samoczynnym rozluźnieniem zamknięcia.

Komorę główną plecaka wieńczy podwójna wstawka z lżejszej tkaniny syntetycznej o gęstszym splocie włókien, tworząca tunel dla sznurka wyprowadzonego w części centralnej z przodu. Sznurek ograniczony stoperem odzieżowym tworzy prosty, szybki i skuteczny system zamknięcia komory głównej. Dodatkowo w osi szczytu komory głównej, tuż powyżej otworu wyprowadzającego sznurek ze stoperem wszystko taśmę z klamrą umożliwiającą dodatkowe zabezpieczenia zapięcia komory w sytuacji gdy jest ona silnie wypełniona. Ważnym atutem modelu jest możliwość pełnego demontażu klapy, tu plecak ze zdjętą klapą główną.

Zanim omówimy klapę wieńczącą plecak, zajrzyjmy jeszcze raz pod jego spód. Tam w zapinanej na rzep wewnętrznej kieszeni, zajmującej większość z podstawy plecaka natrafimy na pokrowiec przeciwdeszczowy obecny w zestawie z plecakiem. Jest to prosty model wykonany w całości z cienkiego impregnowanego ortalionu. Regulacja jego otworu odbywa się za pomocą linki i stopera odzieżowego. Kolor pokrowca dopasowany jest do wariantu samego plecaka, w moim jest on więc zielony.

Tunel prowadzący sznurek ze stoperem zamykający szczyt komory głównej jest bezpośrednio zintegrowany szwami z chowanym kominem o wysokości aż 19 cm. Jego wysokość zwiększa znacząco pojemność plecaka w mojej ocenie o około 10 litrów. Podobnie jak rant komory głównej, komin zamykany jest za pomocą sznurka i stopera odzieżowego.

Powróćmy z powrotem na szczyt komory głównej i przyjrzymy się wieńczącej plecak klapie. W modelu Raccoon 45 po raz kolejny odwołano się tu do sprawdzonych i funkcjonalnych rozwiązań. Plecak wieńczy klasyczna klapa ze starannie wyprofilowanym rantem, po bokach wyposażono ją w zakładki i obszyto ściągaczem, całość zaś wykończona taśmą. Dzięki ich obecności pojemność i kształt klapy dopasowuje się samoczynnie do aktualnego stanu wypełnienia plecaka, co zapobiega jej swobodnemu majtani się na boki gdy plecak jest częściowo pusty. Warto tu również wspomnieć o tym że głębokość klapy to aż 10 cm, co również wpływa dodatnio na jej stabilność, jak i ochronę zawartości komory głównej, zapewniając szczelne połączenia z korpusem. Pozwala to wreszcie na swobodne wysunięcie komina na ¾ długości, tudzież 15 cm, gdzie przy lekkim nienaciągnięciu i odpowiednim dopasowaniu zrówna się ona z górnym brzegiem komory głównej.

W dnie plecaka Wisport Raccoon 45 klasycznie znajdziemy kieszeń zapinaną na rzep, a wewnątrz pokrowiec przeciwdeszczowy, obecny w zestawie sprzedażowym.

Konstrukcja klapy umożliwia również bezproblemowe nakrycie w pełni wysuniętego i zapakowanego „pod dach” komina. Umożliwia to widoczna po stronie wewnętrznej, w miejscu łączenia z korpusem plecaka zakładka z tkaniny syntetycznej doczepiona za pomocą rzepa do samej klapy. Tu przechodzimy do jej kolejnej ważnej właściwości, już wcześniej wspominanej. Klapę zasadniczo łączy z plecakiem system trzech o szerokości 24 mm taśm. Dwie ulokowano po bokach klapy, jedną w jej osi. Dwie pierwsze spajają dolny rant klapy z korpusem, natomiast środkowa z górnym, co umożliwia lepsze dopasowanie jej kształtu przy danym wypełnieniu plecaka. Wszystkie trzy taśmy regulowane są za pomocą prostych klamer zaciskowych z tworzywa marki ITW Nexus. Jak już się domyślacie taki system montażu umożliwia bardzo łatwy i szybki pełny demontaż klapy.

zdjęcie po lewej i w środku: w plecaku obecny jest prosty model pokrowca przeciwdeszczowego wykonano go w całości z cienkiego impregnowanego ortalionu. Regulacja jego otworu odbywa się za pomocą linki i stopera odzieżowego. Kolor pokrowca dopasowany jest do wariantu samego plecaka. / dzięki zastosowaniu regulowanego zakresu połączenia klapy z komorą transportową, umożliwia ona jej zamknięcie nawet przy w pełni wysuniętym i zapakowanym kominie. Na górze plecaka dodano dwie taśmy z klamrami umożliwiające szybkie i łatwe troczenie dodatkowego sprzętu, pod nimi naszyto w poprzek dwie taśmy systemu PALS…

Klasycznie w górnej części klapy znajdziemy zapinaną w tylej jej części na zamek dużą zewnętrza kieszeń, natomiast pod nią kolejną o nieco mniejszej pojemność podobnie zapinaną spiralnym zamkiem z tworzywa sztucznego marki KROKO zippers. Podobnie jak miało to miejsca w klapie dolnej części komory głównej, tak i tu zamek zewnętrznej kieszeni chroni szeroka na 2.5 cm listwa z tkaniny poszycia, zakończona elastyczną taśmą. Na szczycie klapy naszyto również dwie taśmy PALS, gdzie przeszycia tworzą sześć szlufek na każdej z nich, szerokości 4 cm na brzegach i 4,5 cm w centrum. Natrafimy tam również na symetrycznie ulokowane po bokach górnej części klapy dwie regulowane taśmy z klamrami marki ITW Nexus. To kolejny z bardzo licznych przykładów mulitu funkcjonalności modelu, cechy właściwej dla plecaków militarnych. Pętle tworzone przez taśmy z klamrami umożliwiają nam łatwe troczenie do plecak odzieży, dodatkowego sprzętu, czy karimaty. Warto tu też dodać że taśmy te są w pełni demontowalne, co może się przydać jeśli chcielibyśmy korzystać z biegnących pod nimi skrajnych szlufek taśm PALS.

Klapa plecaka Wisport Raccoon 45 została starannie zaprojektowana. Jej rant podcięty i wyposażony po bokach w ściągacz, wraz z dwupunktowym systemem zapięcia zapewnia to znakomitą stabilizację klapy na plecaku, nawet gdy ten jest tylko nieznacznie wypełniony.

Spoglądając od przodu na klapę, tuż pod szczytem, po prawej stronie natrafimy na rzadki przykład stricte designerski w postaci wszytej czarnej metki z wyhaftowaną biało-żółtą nitką nawą tkaniny z której wykonano korpus, klapę i pas biodrowy plecaka to jest Cordury. Jak na model militarny przystało nie zabrakło napa umożliwiającego dopięcie naszywki na rzepie do klapy plecaka. Znajduje się ona w centralnej przedniej części klapy, mając wymiary 100 x 50 mm. Poniżej na rancie klapy natrafimy na wymienione już wcześniej żeńskie części klamry umożliwiającej jej spięcie z system taśm obecnym na przednim panelu komory plecaka. Również te taśmy posiadają tak duży zapas że bez trudu umożliwią nam regulację napięcia klapy od minimalnego wypełnienia komory głównej, po pełne wraz z wysuniętym kominem.

Klapę spaja z komorą główną plecaka system trzech taśm w tylnej części, dwie doszyto od spodu po bokach do jej brzegu, trzecią od góry w centru, takie rozmieszczenie klap stabilizuje ją i ułatwia podtrzymanie kształtu nawet gdy jej kieszeń na szczycie jest wypełniona, a do niej samej doczepione dodatkowe wyposażenie. Od wewnątrz klapa połączona jest szerokim rzepem z czepcem którego wysokość umożliwia jej podniesienie na wysokość wysuniętego komina. Aby zdemontować klapę wystarczy rozsunąć trzy rzeczowe taśmy, oraz rozpiąć rzep.

Zajrzyjmy jeszcze na koniec tej części do wnętrza komory transportowej. Całe plecy górne komory transportowej, aż do przegrody, zajmuje otwarta kieszeń, przeznaczona dla bukłaka z wodą (Camelbak). W szycie komory, pośrodku znajduje się trójkątny otwór umożliwiający wyprowadzenie wężyka bukłaka na szelki systemu nośnego. Dzięki temu że znajduje się on w osi plecaka, oraz zdublowaniu pętli i haczyków dla wężyka na szelkach, można go wyprowadzić wedle upodobania na lewą, lub prawą stronę. Wężyk przechodząc przez plecy komory, wyprowadzany jest tuż poniżej miejsca wszycia patki na rzep łączącej klapę z korpusem. Tuż powyżej trójkątnego wycięcia dla wężyka wewnątrz komory transporterowej wszyto również wykonany ze złożonej taśmy uszko.

Kalpa plecaka wzorowana jest na sprawdzonych rozwiązaniach obecnych w pleckach górskich, szczególnie dawnych modelach. Mamy tu więc do dyspozycji dwie kieszenie, jedną zajmującą całą jej część górną, zapinaną zamkiem chronionym przez listę z tkaniny poszycia i obrzuconą taśmą z dostępem od tyłu (zdjęcie po lewej) i drugą nieco płytszą po stronie wewnętrznej klapy, również zapinaną zamkiem (po prawej).

Kieszeń bukłaka przykrywa kolejna, doszyta do górnej krawędzi komory transportowej, kieszeń zapinana spiralnym zamkiem błyskawicznym z tworzywa sztucznego. Ma ona wymiary 260 x 180 mm, wykonana została z takiej samej jak komin i wewnętrzna wyściółka pleców komory tkaniny systematycznej o gęstym splocie włókien i niższej ich grubości od tych obecnych w Cordurze z której wykonano poszycie zewnętrzne modelu. Może ona z powodzeniem pomieścić nasze podręczne drobiazgi, jak klucze, portfel, czołówkę czy mapę, stąd zresztą sądzę jej wymiary, dopasowane właśnie do typowego rozmiaru mapy. Pewnym utrudnieniem w korzystaniu z kieszeni może być wsunięty do środka komin, jest to jednak trudny do uniknięcia kompromis pomiędzy funkcją i wygodą, a pojemnością. Wszystkie główne i newralgiczne poddawane obciążeniu miejsca obszyto taśmą, oraz zdublowano szwy, a te przytwierdzające taśmy są ryglowane.

Kieszeń klapy głównej zapinana jest zamkiem spiralnym z tworzywa sztucznego renomowanej marki KROKO zippers, na klepie wszystko również logo i nazwę tkaniny z której został on zasadniczo wykonany – Cordura.

Podsumowując tą część plecak Wisport Raccoon 45 stanowi wspaniały przykład przemyślanej o ogromnym potencjale użytkowym konstrukcji, legitymującej się uniwersalnością, świetnym wykonaniem, śmiało czerpiącym ze sprawdzanych rozwiązań zarówno w plecakach militarnych, jak i outdoorowych jak choćby dzielona komora główna z dostępem od przodu, świetnie zaprojektowana klapa, rozbudowany system regulowanych troków umożliwiających szybką kompresję jego rozmiaru i nie do przecenienia systemu taśm PALS zachowującego zgodność z modularnym systemem Molle. Osobiście jestem również fanem militarystycznego – minimalistycznego wyglądu modelu jasno określającego jego rodowód i „pancerne” cechy.

Wewnątrz komory transportowej dodano kolejną kieszeń doszytą do jej górnej krawędzi, kieszeń zapinana spiralnym zamkiem błyskawicznym z tworzywa sztucznego. Ma ona wymiary 260 x 180 mm, dopasowanym do wymiarów typowej mapy turystycznej. Pod nią znajdziemy (zdjęcie po prawej) wlot do dużej kieszeni dla bukłaka (Camelback-a) zajmującą większość część pleców modelu.

Wyjście wężyka systemu hydracyjnego znajduje się w szycie komory, pod rantem panelu łączącego ją z klapą główną. Został on tak zaprojektowany by uniemożliwić przedostanie się przez niego do wnętrza wody, przykrywa go podwójna patka (zdjęcie po prawej). Wyprowadzenie wężyka z komory głównej w osi plecaka umożliwia jego ułożenie na lewej lub prawej szelce.

Jedynymi stwierdzonymi podczas ogólnych oględzin modelu mankamentami jest metoda zakończenia regulowanych taśm z klamrami. Klasycznym tu rozwiązaniem jest zgrzanie końcówki, a następnie podwójne jej złożenie i zszycie tak aby zgrzany koniec znalazł się wewnątrz zakładki. W przypadku taśm opisanych powyżej zostały one tylko zgrzane, zagięte w pół i przeszyte. Sprawia to że zgrzana końcówka cały czas jest narażona na uszkodzenia, co może prowadzić do rozsnucia taśmy, haczy też o ubrania, czy troczone przedmioty. Tu faktycznie mały minus dla producenta, przyznam że banalnością tego błędu byłem wręcz zaskoczony. Innym niuansem, powtarzającym się jednak bez wyjątku w produktach wszystkich marek jest niedbałe zakańczanie tu niektórych na szczęście tylko ściegów. Zważywszy jednak cenę omawianego plecaka, oraz pretendowanie do miana pancernego, miejsca to mieć nie powinno.

Jedynymi stwierdzonymi podczas ogólnych oględzin modelu mankamentami jest metoda zakończenia regulowanych taśm z klamrami. Na górze po lewej i prawej zdjęcia zakończeń taśm w plecaku Raccoon 45, po lewej na dole schemat ilustrujący poruszany wątek, klasycznie taśmy są zgrzewane, a następnie podwójnie zawijane i przeszyte (kolor niebieski) jak na przykładzie zakończenia taśmy w plecaku Mil-Tec model Assault Pack II. W przypadku omawianego modelu mamy do czynienia wyłącznie ze zgrzaniem i przeszyciem taśmy bez jej podwinięcia (na schemacie kolorem zielonym), takie rozwiązanie czynie je podatnym na uszkodzenia, jak i sprzyja zahaczaniu o odzież.

Materiały i wodoodporność…

Pewnie zauważyliście że opisując budowę plecaka skrzętnie unikałem szerszych informacji na temat wykorzystanych materiałów. Myślę że ta akurat cecha zasługuje na odrębne omówienie, gdyż to tu mamy właśnie do czynienia z zasadniczą różnicą pomiędzy stricte plecakami górskimi, które dawno porzuciły odporność mechaniczną i ogólną trwałość, na rzecz zmniejszania wagi i podążania za mogą. Zasadniczym materiałem wykorzystanym do wykonania korpusu plecaka, to jest jego komory transportowej, klapy i obszyć pasa biodrowego, oraz szelek jest ceniona od dekad tkanina CORDURA®. Przy czym warto tu zaznaczyć że w plecaku Wisport Raccoon 45 nie mamy do czynienia z zamiennikiem „corduro-podobnym”, ani nawet tkaniną licencyjną, lecz oryginalną.

Z przodu w osi klapy dodano napę o rozmiarze 100 x 50 m umożliwiającą założenie dowolnej naszywki z rzepem, sam zakupiłem w Chinach napę z moim ulubionym symbolem ognistego feniksa (zdjęcie po prawej).

W plecaku zastosowano typ tkaniny CORDURA® (nylon 6,6) CLASSIC FABRIC 1000D cechującą się zwiększoną gramaturą (ilością włókien), przekładającą się na bardzo wysoki współczynnik odporności na uszkodzenia i ścieranie. Tkanina ta występuje w kilku wariantach gęstości, mamy tu do wyboru wersję 330D, 500D, 700D i 1000D. Wisport decydując się na tą ostatnią po raz kolejny postawił na bezkompromisowość, na wysoką trwałość i dobrą wodoodporność. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę że wyższa gęstość, oraz dodatkowe powłoki, wpływają na wyższa jej wagę, która zapewne ma swój duży udział w ogólnej wadze modelu.

Zapewne może was tu zastanowić skąd przy nazwie marki CORDURA® słowo INVISTA©… przyznam że sam miałem z tym nieco kłopotu, w sieci panuje tu dość spore zamieszanie w tej kwestii i swobodne żonglowanie faktami. Może więc po kolei, marka INVISTA© wprowadziła na rynek opatentowaną włókno z adiponitrylu INVISTA (ADN) nylon 6,6. To właśnie tego typu włókno cechujące się wysoką plastycznością, oraz odpornością na zużycie i rozciąganie zostało wykorzystane w nowych generacjach tkanin CORDURA®, w tym wykorzystanej w modelu Raccoon 45.

Globalnie plecak Wisport Raccoon 45 wykonano ze znakomitej tkaniny CORDURA® (nylon 6,6) CLASSIC FABRIC 1000D cechującą się zwiększoną gramaturą (ilością włókien), przekładającą się na bardzo wysoki współczynnik odporności na uszkodzenia i ścieranie.

Tkanina ta została wykonana z przędzy nylonowej 6,6 opatentowanej przez INVISTA©, oraz pokryta dwoma rodzajami powłok. Zewnętrzną poliuretanową (PU) stosowanej już na etapie przędzenia, poprzez barwienie w roztworze włókien tkaniny, oraz wewnętrznymi kilkoma warstwami powłoki teflonowej. Obie mają za zadanie poprawę wodoodporności tkaniny, a pierwsza z nich dodatkowo ma zapewnić ochronę przed degradacją pigmentu, tudzież koloru na jaki zabarwiono tkaninę, w wyniku oddziaływania promieniowania UV. Innym działaniem powłoki PU jest zmniejszenie wrażliwości tkaniny na zabrudzenia (na przedostawanie się zabrudzeń pomiędzy włókna skąd trudno je usunąć). Wewnętrzna napylana w kilku warstwach powłoka teflonowa przede wszystkim ma za zadanie tworzyć barierę dla wody, przy czym zachowując możliwe wysoką odporność mechaniczną. Dodatkowo nasycenie włókien aperturą poliuretanową zwiększą podatność tkaniny na wiązanie z innymi materiami, jak właśnie zastosowana po stronie wewnętrznej powłoka teflonowa.

Tkanina poszycia została wykonana z przędzy nylonowej 6,6 opatentowanej przez INVISTA©, oraz pokryta dwoma rodzajami powłok. Zewnętrzną poliuretanową (PU) stosowanej już na etapie przędzenia, poprzez barwienie w roztworze włókien tkaniny, oraz wewnętrznymi kilkoma warstwami powłoki teflonowej. Ta ostatnia, doskonale jest widoczna po wewnętrznej stronie tkaniny, ma ona za zadanie ochronę przed przesiąkaniem wody do plecaka.

Warto myślę jako ciekawostkę dodać tu jeszcze że tkaniny CORDURA®, których twórcą i posiadaczem patentu jest amerykańska firma DuPont, w 2004 roku sprzedała prawa do produkcji Cordury firmie Invista w roku 2004. Tak powstał wyjątkowy udany tandem technologiczny, w czego pokłosiu pojawiło się w ofercie Cordury wiele innowacyjnych tkanin.

Jak bardzo potrafi być odporna tkanina marki CORDURA® może tu zaświadczyć choćby fakt że to właśnie z niej wykonany był podobnie jak w recenzowanym modelu, korpus plecaka Natalex Solothurn 2. Plecak ten liczy sobie już blisko 20 lat, a pomimo to nie widać na tkaninie poszycia żadnych śladów zmęczenia. Dla porównania na przestrzeni tych dwóch dekad „zajechałem” 6 klasycznych plecaków górskich o średniej pojemności, wykonanych zazwyczaj z cienkich nasączanych aperturą wodoodporną tkanin syntetycznych, lub membranowych. Widziałem więc wielokrotnie proces ich degradacji, złuszczanie się powłok, jak i wysoką podatność na uszkodzenia i słabą odporność na rozciąganie. Na tym tle jeśli kosztem za tak wysoką trwałość ma być zwiększona waga, jestem absolutnym tegoż zwolennikiem, poza tym nowoczesne tkaniny CORDURA® pomimo że cięższe od cienkich ortalionów, nie są już tymi samymi siermiężnymi wagowo tkaninami co w przypadku Solothurn 2.

Większość paneli plecaka Wisport Raccoon 45 wykonano CORDURA® (nylon 6,6) CLASSIC FABRIC 1000D, wyjątkiem z panele wewnętrzne szelek i stelaża nośnego, pokrytych oddychającą siateczką Mesh.

Bezkompromisowe podejście marki Wisport do kwestii jakości i trwałości widać na każdym kroku, nie tylko w zastosowanej głównej tkaninie poszycia. Dotyczy to nawet tak błahego by się wydawało elementu jak nici. Te bowiem pomimo mało eksponowanej roli, mają walne znacznie dla trwałości każdego modelu, można tu zaryzykować twierdzenie że każdy z nich będzie tak trwały jak właśnie szwy łączące jego elementy. Inaczej mówiąc nic z wysoce odpornej tkaninie poszycia jeśli plecak rozejdzie się w szwach… według informacji ze strony producenta wykorzystywane są tu nici o zwiększonej odporności i specjalnej budowie włókna, wypełniającego otwór wykonany przez prowadząca igłę, co zmniejsza możliwość przesączanie się przez szwy wody. Szwy będące szczególnie narażonych na uszkodzenia i obciążenie wzmacniane są dodatkowym szwem ryglowym.

Wysoka jakość wykorzystywanych tkanin i elementów do produkcji plecaka Raccoon 45 dostrzeżemy również w takich miejscach jak opisane już zamki błyskawiczne renomowanej marki KROKO zippers, czy zastosowania klamer i elementów prowadzących taśmy marki ITW Nexus, oraz Duraflex. Klamry tego typu cechują się wysoką odpornością na obciążenia statyczne i dynamiczne, oraz co istotniejsze nie tracą tych właściwości wraz z zmianą temperatur. Podpierając się danymi ze strony Wisport dodam jako ciekawostkę że wszystkie zastosowane w modelu klamry posiadają wykończenie anty IR czyli nie są widoczne w podczerwieni.

Według informacji ze strony producenta wykorzystywane w modelu wykorzystano nici o zwiększonej odporności i specjalnej budowie włókna, wypełniającego otwór wykonany przez prowadząca igłę, co zmniejsza możliwość przesączanie się przez szwy wody. Szwy będące szczególnie narażonych na uszkodzenia i obciążenie wzmacniane są dodatkowym szwem ryglowym.

Na koniec tej części warto raz jeszcze wspomnieć o wodoodporności tkaniny CORDURA® (nylon 6,6) CLASSIC FABRIC 1000D, jak już wiemy została ona podwójnie zabezpieczona przed przesiąkaniem wody, poprzez barwienie w aperturze poliuretanowej, oraz od nałożonych od wewnątrz kilku warstw powłoki teflonowej. Zasadniczo z doświadczenia wiem że jest to bardzo mocna granica dla wody, acz nie powłoka zewnętrzna nie uchroni w 100% przed nasiąkaniem tkaniny przy wyjątkowo długiej ekspozycji na mocny deszcz, przy czym dotyczy to wyłącznie warstwy zewnętrznej, nie dopuszczając jej do wnętrza dzięki powłoce teflonowej. Miejscem bardziej narażonym na przesiąkanie wody są naturalnie szwy, tu brak niestety znanych z modeli górskich podklejeń i właśnie dlatego jeśli plecak ma być wystawiony na długotrwały i mocny deszcze wskazane jest założenie dodatkowego pokrowca przeciwdeszczowego ukrytego w kieszeni dna plecaka.

…w bieli beskidzkiej zimy na nowo odnajduję siły – podczas wypadu testowego z plecakiem Wisport Raccoon 45 – tu na szczycie Klimczoka w Beskidzie Śląskim

.


plecak marki Wisport model Raccoon 45 / strona 1/2

Fotografie wariantów kolorystycznych plecaka marki Wisport model Raccon 45, bocznych toreb Raccoon tej samej marki, oraz przykładów jej produktów, pobrano ze strony marki Wisport – www.wisport.com.pl, która jest ich wyłącznym właścicielem, posiadającym pełnie praw do rozporządzania nimi. Rzeczowe fotografie zaprezentowano w opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego zobrazowania poruszanych tematów, pozostających w ścisłym związku z jego tematem.

opracowanie i zdjęcia z wyłączeniem wariantów kolorystycznych plecaka marki Wisport Raccoon 45, dodatkowych toreb do niego,oraz przykładów oferty produktów marki Wisport: Sebastian Nikiel 07.02.2020

Informacja o prawach autorskich – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org

Informacja prawna – wszystkie wyrażane na łamach niniejszej recenzji poglądy, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo danego modelu produktu.