OPPO Reno 5 5G

SPRZĘT / OPPO Reno 5 5G – wszystko o fotografii i nie tylko… / strona 4/13

 

menu:

.

Aparat główny – matryca, fotograficzne serce modelu…

Fotograficznym sercem OPPO Reno 5 5G jest oczywiście tylni moduł głównego aparatu z matrycą o rozdzielczości 64 Mpx, o całkiem pokaźnej wielkości jak na warunki fotografii mobilnej ½ cala, marki Omni Vision, model OV64B. Fizyczne rozmiary tego sensora wynoszą 6514,56 x 4897,152 μm co równo się w przybieżeniu około 6,5 x 4,9 mm. Matryca ta wyposażona została w filtr kolorów Bayera, elektroniczną stabilizację EIS, oraz producencką technologię PureCel®Plus-S.

Technologia PureCel®Plus-S ma za zadanie poprawę jakości zdjęcia poprzez usunięcie szumów monochromatycznych i barwnych, oraz poprawę dynamiki i ostrości. Uzyskuje się to przez grupowanie i porównanie danych zbieranych z czterech pikseli, co zmniejsza rozdzielczość fizyczną matrycy z 64 Mpx do 16 Mpx i skutkuje mniejszą jego finalną objętością wynosząca 4624 x 3468 px (format 4:3), przy zachowaniu tej samej ilości detali jak w przypadku rozdzielczości natywnej. To właśnie dlatego zdjęcia przy wyłączonej technologii PureCel®Plus-S, tudzież włączonym aparacie 64 Mpx ważą od 25 do 35 mb, mając rozdzielczość 9248 x 6936 px.

Technologia grupowania danych z kilku pikseli nie należy do nowych, stosowana pierwotnie była w aparatach kompaktowych i lustrzankach, zanim trafiła do telefonów. Różne marki wypracowały własne jej odmiany, trzeba przyznać że w przypadku omawianej matrycy, zaimplementowanej w Reno 5 5G działa to wyśmienicie. Z testerskiej dokładności oczywiście wykonywałem zdjęcia zarówno z wyłączonym, jak i włączonym trybem pełnej rozdzielczości. W świetle dziennym nie sposób dopatrzeć się różnicy w rejestrowanej ilości detali, za to te w pełnej rozdzielczości 9248 x 6936 px wyglądają po prostu gorzej, są mniej wyraziste i bardziej zaszumione. Na jaw wychodzi tu wpływ algorytmów przetwarzania dostępny po wyłączeniu pełnej rozdzielczości zdjęć. Wpływ ten staje się jeszcze bardziej wyrazisty na zdjęciach wykonanych w złych warunkach oświetleniowych, wówczas zdjęcia z wykorzystaniem technologii PureCel®Plus-S są po prostu lepsze, a dodatkowym ich bonusem jest średnio sześciokrotnie mniejsza waga.

Po lewej na górze zdjęcie wykonane z włączonym trybem AI i wyłączoną rejestracją obrazu w pełnej rozdzielczości 64 Mpx, po prawej zdjęcie w pełnej rozdzielczości 64 Mpx i z wyłączonymi algorytmami AI. z włączona tą funkcję i włączoną AI. Na dole odpowiednio ich wycinki, po lewej tryb zdjęcia AI / włączone, po prawej pełna rozdzielczość. Widać że zapis w pełnej rozdzielczości matrycy nie ma wielkiego uzasadnienia, wzrost rozdzielczości nie przekłada się tu absolutnie na wzrost ilości detali, za to rośnie nie skorygowany przez algorytmy szum.

Pozostając jeszcze przy temacie rzeczowej matrycy warto dodać że wyposażono ją w czujnik temperatury. Matryca jest zdolna do poprawnego funkcjonowania w zakresie temperatur od -30° do +85°C, co tym bardziej może dziwić w kontekście ograniczenia maksymalnego czasu otwarcia migawki do 32 sekund w trybie manualnego wykonywania zdjęć (PRO Ekspert). Jest to jednak uzasadnione nie tyle wytrzymałością termiczną matrycy, co pozostałych podzespołów smartfonu, w tym ogniwa. Inną istotną ciekawostka jest fakt że zgodnie ze specyfikacją marki Omni Vision matryca ta może zapisywać zdjęcia w postaci surowego pliku RAW, w związku z czym jego tu brak jest wyłącznie sztucznym ograniczeniem narzuconym przez firmę OPPO. Szkoda, bo choć algorytmy sztucznej inteligencji zazwyczaj potrafią wycisnąć naprawdę dużo z takich zdjęć, czysty RAW umożliwiłby ich ręczną zaawansowaną postprodukcję już na z poziomu komputera.

.

Główna matryca – szumy…

Brak możliwości zapisu w czystym RAW, w postaci nie przetworzonej ogranicza mocno możliwości realnej oceny jakości obrazu generowanego przez tę matrycę, szczególnie w kontekście ilości szumów powstałych wraz ze wzrostem wartości ISO. Matryca OmniVision OV64B zdolna jest do rejestrowania zdjęć w zakresie ISO od 100 do 6400, przy zmianie jej wysokości, w trybie manualnym co 100. Pomimo że automatyka ingeruje w ilość szumów spójrzmy na poniższe zdjęcia testowe ilustrujące zmianę ich ilości wraz ze wzrostem wartości ISO…

główny aparat / matryca OmniVision OV64B / tryb PRO EKSPERT (manualny) test ilości rejestrowanych szumów
– zmiana wartości ISO od 100 do 6400 w skoku o sto

wartości ISO od lewej: 100, 200, 300

wartości ISO od lewej: 400, 500, 800

wartości ISO od lewej: 900, 1100, 1200

wartości ISO od lewej: 1300, 1400, 1500

wartości ISO od lewej: 1700, 1800, 2000

wartości ISO od lewej: 2100, 2300, 2400

wartości ISO od lewej: 2500, 2600, 2800

wartości ISO od lewej: 2900, 3000, 3100

wartości ISO od lewej: 3200, 3300, 3500

wartości ISO od lewej: 3600, 3700, 3900

wartości ISO od lewej: 4000, 4100, 4300

wartości ISO od lewej: 4400, 4500, 4600

wartości ISO od lewej: 4700, 4900, 5000

wartości ISO od lewej: 5100, 5200, 5300

wartości ISO od lewej: 5400, 5500, 5600

wartości ISO od lewej: 5700, 5800, 5900

wartości ISO od lewej: 6000, 6100, 6200

wartości ISO od lewej: 6300, 6400

Przyznam że nawet biorąc poprawkę na fakt że uzyskane efekty nie są do końca rzetelnym obrazem szumów, gdyż ich ilość jest częściowo eliminowana przez algorytmy aparatu, wynik bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Ponownie muszę przyznać że oprogramowanie aparatu robi tu świetną robotę, skutecznie eliminując szumy, równocześnie dbając o należyte zachowanie detali. W zakresie ISO od 100 do 800 ilość detali jest bardzo duża, a dostrzegalność szumów znikoma.

wycinki z wcześniej prezentowanych przykładów, po lewej ISO 100, po prawej ISO 800

Dalej w zakresie ISO od 800 do 1800 jest również całkiem nieźle, choć ziarno, szczególnie w jednolitych obszarach staje się już dobrze widoczne, to ilość detali również należy uznać za poprawną. Problemy zaczynają się przy ISO wyższym od 3000, wówczas ostrość obrazu, oraz detale, wyraźnie tracą na jakości, choć wciąż nie są to zmiany całkowicie eliminujące przydatność takich zdjęć, tym bardziej że nie były one poprawiane przez funkcję AI, po włączeniu której obraz sporo zyskuje.

wycinki z wcześniej prezentowanych przykładów, po lewej ISO 3000, po prawej ISO 4000

Kiepsko robi się dopiero w okolicach ISO 4000 gdzie zaczyna przeważać barwny szum, pojawiają się też dobrze widoczne kolorowe cętki i przebarwienia. Przy wyższych wartościach ISO jakość coraz szybciej spada. Pamiętajmy jednak że nie tak dawno wartości ISO 3600 były górną przydatną czułością matryc lustrzanek, a kompakty powyżej ISO 800 rejestrowały paskudne krzaczaste zdjęcia, natomiast smartfony o maleńkich matrycach już powyżej ISO 400 nie były w stanie zarejestrować użytecznego obrazka. Na tym tle jakość oferowana przez matrycę OmniVision OV64B jest naprawdę dobra, a zakres użytecznych wartości ISO szeroki, szczególnie jeśli wsparty algorytmami AI, tu więc duży plus dla OPPO Reno 5 5G.

wycinki z wcześniej prezentowanych przykładów, po lewej ISO 5200, po prawej ISO 64000

.

Stabilizacja…

Jeszcze przed zakupem omawianego smartfonu odczuwałem duży żal że marka OPPO nie zdecydowała się na implementację w głównym aparacie stabilizacji optycznej. Pomimo że sieć PLAY informuje na swojej stornie że takową posiada, wydaje się to bardzo mało prawdopodobne. Tym bardziej że i sama marka milczy na ten temat. Z drugiej jednak strony zacząłem się zastanawiać ile faktycznie owa optyczna stabilizacja w posiadanych przeze mnie wcześniej modelach, w tym HUAWEI P20 Pro, oferowała. Rezultaty tych rozważań przechyliły zresztą szalę na rzecz Reno 5 5G, gdyż w istocie różnica była niewielka, by nie rzec żadna.

Zarówno w przypadku stabilizacji optycznej, jak i elektronicznej, jeśli po zmierzchu aparat nie jest odpowiednio ustabilizowany i tak dojdzie do poruszenia zdjęcia. Również w przypadku gorszych warunków oświetleniowych w dzień nie zawsze stabilizacja optyczna jest w stanie poradzić sobie z poruszeniem, jej efektywność w bywa obecnie zbliżona do elektronicznej. Różnicę widać oczywiście po powiększeniu, tam gdzie zadziałała agresywniej EIS widać przerysowane, przeostrzone krawędzie.

filtry fotograficzne, tu od lewej: oryginalny, świeży, czysty

filtry fotograficzne, tu od lewej: świeży, zamglenie, wieś

filtry fotograficzne, tu od lewej: podróże, żywność, chłodny

filtry fotograficzne, tu od lewej: las, miasto, vintage

filtry fotograficzne, tu od lewej: jesień, szary, rozmycie

filtry fotograficzne, tu: czarno-biały

Globalnie jednak współczesne stabilizacje elektroniczne są naprawdę skuteczne. Mowa oczywiście o stabilizacji w smartfonach, zgoła bowiem inaczej sprawy mają się w fotografii aparatami systemowymi, czy lustrzankami. W przypadku jednak fotografii mobilnej technologia na tyle jest rozwinięta i skuteczna że różnice te się zacierają co właśnie złagodziło przełknięcie tego braku w Reno 5 5G. Poniższe przykłady doskonale to ilustrują, dla porównania w przypadku zdjęć nocnych dodałem również obok fotografii wykonanych OPPO Reno 5 5G zdjęcia z ręki wykonane HUAWEI P20 Pro wyposażonego w stabilizację optyczną.

stabilizacja elektroniczna EIS głównej jednostki o rozdzielczości 64 Mpx okazuje się być naprawdę wydajna i zapewnię ostry obraz podczas fornirowania z ręki w słabych warunkach oświetleniowych, o zmierzchu, we wnętrzach, czy w nocy – choć oczywiście w tym ostatnim przypadku wymagane jest już odpowiednio dobre ustabilizowanie aparatu aby możliwe było uzyskanie ostrego zdjęcia. Niebagatelny wpływ na wygląd takich zdjęć ma również bardzo skuteczna funkcja HDR, która w wyważony sposób podbija ilość detali w cieniach i równoważny partię naświetlone i niedoświetlone.

Podsumowując zważywszy na skuteczność stabilizacji elektronicznej EIS w głównej matrycy OmniVision OV64B, brak stabilizacji optycznej trudno OPPO Reno 5 5G zaliczyć na minus, wydaje się zasadnym stwierdzenie, choć wciąż ryzykownym i pewnie dla wielu bulwersującym, że w przypadku fotografii mobilnej, wspartej algorytmami sztucznej inteligencji, granica między oboma typami stabilizacji się zaciera. Obecna w Reno 5 5G stabilizacja cyfrowa wykazała się bardzo dobra wydajnością, rzadko dochodziło do sytuacji gdy nie była ona w stanie wyłapać drobnych poruszeń, dotyczy to również zdjęć wykonywanych nocą z ręki w trybie Ultra Night.

Tryb fotografii nocnej ULTRA NIGHT to prawdziwy as w mobilnej fotografii nocnej, acz również on, pomimo świetnych w Reno 5 5G algorytmów korygujących poruszenie, wymaga dobrej stabilizacji, w przeciwnym razie może dość do rejestracji poruszonego obrazu, który na siłę będzie próbowała korygować AI, efekty tego bywają dość nieciekawe, co widać na przykładzie górnego zdjęcia. Wystarczy jednak oparcie teflonu o jakiekolwiek stabilne podłoże, w tym przypadku balustradę, aby był on zdolny do rejestracji ostrego obrazu nocą, pomimo że nie jest pełna stabilizacja, AI dobrze tłumi minimalne ruchu ręki.

.

.


SPRZĘT / OPPO Reno 5 5G – wszystko o fotografii i nie tylko… / strona 4/13 

opracowanie i zdjęcia, z wyłączeniem wariantów kolorystycznych omawianego modelu smartfonu: Sebastian Nikiel 20.08.2021

Fotografie wariantu kolorystycznego omawianego smartfonu OPPO Reno 5 5G pobrano ze polskiej strony OPPO – www.oppo.com/pl, która jest ich wyłącznym właścicielem, posiadającym pełnie praw do rozporządzania nimi. Rzeczową grafiki zaprezentowano w opracowaniu o art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego zobrazowania poruszanych tematów, pozostających w ścisłym związku z jego tematem.

Informacja o prawach autorskich – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org

Informacja prawna – wszystkie wyrażane na łamach niniejszej recenzji poglądy, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo danego modelu produktu. Niniejsza recenzja nie powstała na zamówienie firm trzecich, nie była również przez takowe sponsorowana.