strona 3/4
Po około 800 metrów marszu szosą wzdłuż torów dotrzemy do skrzyżowania gdzie zobaczymy po prawej stronie przejazd pod wiaduktem kolejowym. Przechodzimy pod nim, następnie zakręcając w lewo, by dotrzeć do krawędzi głównej szosy prowadzącej do centru wsi Skalité. Przekraczamy szosę aby wejść na prowadzący wzdłuż niej trotuar, a następnie kierujemy się w dół. Wkrótce miniemy włączającą się z prawej wąską drogę, tu natrafiamy na czerwony szlak, o czym poinformuje nas choinka szlaków, postawiona jednak po… lewej stronie szosy (zdjęcie na dole po lewej).
Wciąż idąc w dół za główną szosa, po lewej miniemy, częściowo ukryty wśród roślinności budynek dworca kolejowego w Skalité. Mijamy go nie opuszczając trotuaru, tu po stronie prawej, na słupie energetycznym, zobaczymy tablice informacyjne, wskazujące miejscowość, w której się znajdujemy, tudzież Skalité 515 m n.p.m. oraz drogowskazy opisujące marszrutę naszego czerwonego szlaku. Tu uwaga! Obieramy kierunek na Polane 808 m n.p.m., która znajduje się już za naszym głównym celem – to jest przypomnę szczytem Grúň 775 m n.p.m. Według drogowskazu do rzeczowej Polany powinniśmy dotrzeć w 1 godzinę 45 minut.
Ruszamy dalej. Wkrótce po lewej stronie miniemy stację paliw oraz znajdujący się na drzewie tuż przy chodniku czerwony znak. Warto w tym miejscu podnieść wzrok i spojrzeć na charakterystyczny szczyt z nadajnikiem wyłaniający się ponad budynkami i drzewami po lewej stronie. Będziemy wkrótce podążać jego zboczami. Kilka minut potem, dotrzemy do zakrętu i skrzyżowania. Tu po prawej wznosi się budynek kościoła św. Jána Krstiteľa, przekraczamy szosę dołączającą z prawej i przechodząc przed wejściem głównym kościoła docieramy do znajdującego się tuż za nim placu z pomnikiem poświęconym poległym w trakcie II wojny światowej, podczas walk wyzwoleńczych żołnierzom Armii Czerwonej. Tu przekraczamy szosę, zaraz potem zakręcając w lewo, o czym poinformuje nas również czerwona strzałka na słupie. W miejscu tym opuszczamy główną szosę prowadzącą przez Skalité.
Podążając wąską nitką asfaltowej drogi pomiędzy domami, po przejściu kilkudziesięciu metrów dotrzemy do niestrzeżonego przejazdu kolejowego. Przekraczamy go zakręcając w prawo, idąc wąską, asfaltową drogą dojazdową do posesji. Tu też robi się ciekawie, no przynajmniej dla mnie było… to bowiem jedyne miejsce, w którym tak się zamotałem, że przez dłuższą chwilę nie miałem pojęcia dokąd iść dalej. Dotarłem do niewielkiego skrzyżowania, w lewo odbijała krótka droga dojazdowa, prowadząca przez mostek do gospodarstwa, natomiast szosa którą szedłem zakręcała łagodnie w prawo, mijając mostek, a następnie przeprowadzając przez niewielki zagajnik w kierunku kolejnych domów.
Nawigacja uparcie i wyraźnie wskazywała zakręt szlaku w lewo. No tak…, ale gdzie to lewo? Przecież nie do czyjegoś domu… poszedłem nawet za szosą zakręcając w prawo, szybko okazało się jednak, że oddalałem się od właściwego przebiegu szlaku. Zawróciłem na wcześniej opisane skrzyżowanie stając bezradnie przed ścianą zieleni na lewej stronie szosy. To dopiero łamigłówka! Jest szlak, ale ścieżki brak… wywołało to rozbawienie wśród mieszkańców jednego z domów, którzy przyglądali się z podwórka jak kręcę się w kółko. Dopiero po dłuższej chwili dostrzegłem ukryty wśród zieleni fragment pomalowanej na żółto barierki. Wszedłem pomiędzy zarośla i bingo! Znajdowała się tam ukryta kładka przerzucona nad potokiem Čierňanka, natomiast na drzewie tuż przy niej czerwony znak naszego szlaku. Trzeba przyznać, że dobrze go ukryto…
Przekraczamy kładkę, podążając dalej wyłożoną betonowymi płytami wąską ścieżka. Poprowadzono ją tuż przy ogrodzie przynależnym do jednego z domów. Właściwie pomiędzy ogrodem a ścieżką, prócz starych, cienkich i pogiętych, niskich metalowych barierek, nie było żadnej granicy. To naprawdę urzekające i miłe, w czasach „płoto-manii” grodzenia każdego skrawka ziemi oraz zamieszczania wszędzie, gdzie to możliwe (i niemożliwe) tablic o prywatnej własności i zakazach przejścia. No ale zostawmy to już, zakręcamy za ścieżka w prawo, rozpoczynając dość intensywne podejście. Chwilę potem ścieżka zakręci w lewo, prowadząc zagajnikiem, stając jeszcze ostrzej dęba, by po kilkudziesięciu metrach odbić w prawo prowadząc w kierunku domów. Chwilkę potem dotrzemy do krawędzi asfaltowej szosy dojazdowej, tu zakręcamy w lewo i podążając wzdłuż niej kontynuujemy mozolne podejście.
Przed nami kilkanaście minut marszu wśród domów osiedla Polana. Pokonawszy około 500 metrów bardzo intensywnego podejścia dotrzemy do rozwidlenia, tu po lewej stronie dostrzeżemy drewniany krzyż. Mijamy go zakręcając za szosą w lewo, o czym poinformuje nas również znak na słupie przy drodze. Przed nami kolejne 200 metrów równie intensywnego podejścia szosą. Po ich przebyciu, mijając ostatni z domów, asfalt zastąpi droga gruntowa, wprowadzająca nas w niewielki zagajnik. Wkrótce po prawej stronie miniemy nadajnik GSM, za nim zakręcamy w lewo, tu też trakt się rozwidla, my wciąż podążamy prosto w górę, w kierunku kulminacji szczytu. Z miejsca tego rozpościera się na lewą stronę malownicza panorama na wieś Skalité i okoliczne szczyty.
Mijamy niewielką grupę drzew, podążając wzdłuż łąki. Mniej więcej w połowie podejścia, po prawej dostrzeżemy wijącą się po zboczach szczytów wstęgę drogi ekspresowej D3. Chwilę potem opuszczamy otwarty teren wchodząc do bukowego lasu. Po lewej miniemy niewidoczny z szlaku nadajnik widziany wcześniej z centrum Skalité. Trakt wciąż będzie intensywnie piął się w górę. Kilkadziesiąt metrów dalej w górze zobaczymy granicę lasu, mijając ją wkraczamy na rozległe i malownicze hale. W miejscu tym warto zachować wzmożoną uwagę, oznakowanie szlaku znajdziemy na drzewie, tuż przy obrzeżach hali, kolejny znak namalowano około 250 metrów dalej, na drzewie przy krawędzi niskiego lasu. Mogłoby się wydawać, że należy podążać skrajem hali, w rzeczywistości szlak prowadzi słabo tu widoczną, w znacznej mierze zarośniętą polna drogą przez środek hali.
Opuszczając ostatnie zabudowania osiedla Polana, mijając nadajnik sieci GSM, gruntowa droga zakręci w lewo wyprowadzając nas na krawędzi, zarośniętej w części centralnej polany, ułożonej wzdłuż grzbietu masywu. Wkrótce trakt się rozwidli, my zakręcamy w prawo kontynuując podejście. W górze dostrzeżemy masz znacznie większego nadajnika, to ten sam który widzieliśmy wędrując przez Skalité, na zboczach którego rozlokowane są zabudowania osiedla Polana. Z miejsca tego roztaczać będzie się na lewo piękna panorama na opuszczoną niedorwaną wieś Skalité, natomiast w połowie podejścia po prawej dostrzeżemy wijącą się po zboczach szczytów wstęgę drogi ekspresowej D3.
Dotarłszy do wspomnianego lasu ścieżka przeprowadza nas przez zagajnik, po czym odbija prowadząc jego krawędzią, chwilę potem zakręci w lewo, prowadząc dobrze widoczną drogą gruntową przez niski mieszany las. Po opuszczeniu lasu trakt ponownie wyprowadza, wciąż trzymając się grzbietu masywu, na częściowo otwarty teren. Szlak sprowadzi nas w dół na niewielkie siodło, następnie wznosząc się zacznie łagodnie zakręcać w lewo prowadząc otwartym terenem. W miejscu tym po lewej dostrzeżemy oddaloną o około kilometr kopułę kolejnego szczytu. Będzie to już nasz główny cel – szczyt Grúň.
Minąwszy bukowy las, ścieżka wciąż prowadząc intensywnie w górę, wyprowadzi nas na krawędź rozległej polany szczytowej. Będzie to kulminacja szczytu Gazdikov 708 m n.p.m., wchodząc na polanę zakręcamy łagodnie w prawo, kierując się w stronę lasu, tam nieco po prawej od samego traktu, na jednym z drzew zobaczymy czerwony znak szlaku którym podążamy. Chwilę po wejściu w las ścieżka przeprowadzi nas na prawo, wyprowadzając na jego krawędź, wiodąc wzdłuż kolejnej, znacznie już mniejszej polany…
Kilka minut potem, pokonawszy umiarkowanie łatwe podejście, zacznie się to bardziej intensywne pod kulminację masywu. Na syczcie Grúň 775 m n.p.m. dostrzeżemy piękne, charakterystyczne dla tego miejsca trzy drewniane, kilkumetrowe krzyże. Niestety pomimo dłuższych poszukiwań, zapoznania się z opisami innych odwiedzających ten piękny szczyt, nie udało mi się poznać żadnych szerszych informacji na temat okoliczności i powodów wzniesienia w tym miejscu rzeczowych krzyży.
Minąwszy polanę, następnie krótki odcinek prowadzący lasem, szlak wyprowadzi nas na otwartą na lewą stronę polanę, następnie przeprowadzi przez młodnik, by wyprowadzić na rozległą polanę ciągnącą się wzdłuż grzbietu masywu aż do widocznego w oddali po lewej naszego celu – szczytu Grúň.
Tu pewna podpowiedź, miejsce to może być różnie nazywane na różnych mapach. Na starszych mapach, szczególnie papierowych, będzie to właśnie Grúň, jednak już na mapach Google pojawia się nazwa Skalitské Kríže, chodzi jednak o jedno i to samo miejsce. Sprawy nie rozjaśnia też tablica na szczycie, próżno tam szukać informacji o krzyżach, zamieszczono tam wyłącznie mapę okolicy. Nie pozostaje więc nam nic innego niż kontemplacja piękna tego miejsca, bez poznania jego historii. Oprócz krzyży na szczycie znajduje się również ława i stół z zadaszeniem.
Na górze i w rzędzie środkowym – podejście pod szczyt Grúň 775 m n.p.m. – na szczycie znajdują się trzy drewniane, kilkumetrowe krzyże. Prócz tego znajdziemy tam ławę z zadaszeniem oraz tablicę informacyjną. Szczyt ten jest wybitnie widokowy, wart ze wszech miar odwiedzenia…
Spoglądając ze szczytu Grúň w kierunku południowym dostrzeżemy ponad linią drzew kolejny, częściowo wylesiony szczyt. Na górze zaś widać będzie jakieś zabudowania. Będzie to już szczyt Kykula, gdzie znajduje się popularna „Beskidzka Ławeczka” czyli drewniana ławka gigant. Nacieszywszy oczy piękną panorama, szczególnie okazale prezentującą się o zachodzie lub wschodzie słońca, ruszamy w dalszą drogę, kierując się w dół w kierunku siodła, wkrótce po lewej mijając ambonę myśliwską.
Grúň 775 m n.p.m. – na dole widoki ze szczytu w tym na nieodległy już szczyt masywu Ochodzitej (po prawej na dole).
.
opis szlaku: Jaworzynka Trzycatek – Trójstyk granic – Čierne na-Valach – Malé Šance – Skalité – Grúň – Polana – Za Kykulou – Pod Kykulou – Zwardoń / strona 3/4
publikacja: 20.09.2024 / opracowanie i zdjęcia: Sebastian Nikiel
Informacja: autor dołożył wszelkich starań aby przedstawiony opis był możliwie szczegółowy i poprawny, nie ponosi jednak odpowiedzialności za błędy nawigacyjne osób które zdecydują się na pokonanie rzeczowej trasy. Autor nie ponosi również odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikające ze złego przygotowania do przebycia rzeczowej trasy, złych warunków pogodowych, oraz zmian w przebiegu ścieżek i szlaków czy ich dostępności, jak i ewentualnych szkód powstałych podczas jej pokonywania. Decyzja o przejściu opisanej trasy jest decyzją indywidualną, która powinna być oparta o analizę własnych umiejętności i kondycji fizycznej.
Informacje prawne: cytaty i informacje o opisywanych obiektach, lub miejscach, wykorzystano w opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego omówienia poruszanych wątków, pozostających w związku z jego głównym tematem.
Prawa autorskie – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org