Odzież termicznie aktywna

artykuł: „Odzież termicznie aktywna – czy aby na pewno?” / data aktualizacji: 17.07.2017

Po raz kolejny przyszło mi się zmierzyć z tematem, który dla turystów ze starej szkoły górskiej, do niedawna był całkowitym zaprzeczeniem fundamentalnych zasad ubierania się w góry jakie wpajano nam od wczesnego dzieciństwa. Zasad które wciąż zresztą pokutują wśród Seniorów turystyki, ale też i wśród pokolenia mi współczesnego. Wynika to z prostego faktu iż zasady współczesne opierające się o nowoczesne, zaawansowane materiały odzieżowe są zazwyczaj równie zaawansowane cenowo…

Materiały te to coraz popularniejsze tkaniny oddychające, wiatro i wodo szczelne, z których szyta jest współczesna odzież górska, odzież termoaktywna. Czy warto więc w świetle tradycyjnych zasad ubierania się w wełniaki i flanelę na popularną „cebulę” zawierzyć tym ultra lekkim i cienkim tkaninom, czy warto wyłożyć nie małe pieniądze na zakup takiej odzieży? Wreszcie jak wypada taka odzież w porównaniu z dawnymi tkaninami…

Zakres omówienia tematu:

W artykule tym nie będę zagłębiał się w techniczne szczegóły każdego z typów dostępnych rozwiązań w dziedzinie membran, oraz materiałów termoaktywnych, ze względu na ich ogromną ilość i zróżnicowanie w zależności od producenta, a nawet modelu odzieży. Opisów takich zresztą można w sieci, w tym na stronach producentów, znaleźć bez liku. Skupię na omówieniu wszystkich zalet i wad takich materiałów, oraz porównaniu ich z stosowanymi wcześniej. Zagadnienie omówię opierając się na doświadczeniu zdobytym użytkując kilka z przykładów nowoczesnej odzieży.

Stare kontra nowe:

Cóż przyznać trzeba że ilość zadań – wyzwań jakie stoją przed taką nowoczesną odzieżą jest iście herkulesowa… równocześnie ma nas chronić przed deszczem jak i pozwalać potowi wydostać się na zewnątrz? Równocześnie ma nas grzać, ale nie dopuszczać do przegrzania, ma być szczelna i nieszczelna równocześnie… brzmi jak pobożna litania życzeń turysty…czy to w ogóle możliwe?

Dawniej – krótkie przypomnienie starych zasad dotyczących ubioru. Była to trudna sztuka kompromisu, okupiona zazwyczaj dodatkowymi kilogramami na plecach, lub na sobie. Oczywiste było wówczas że jeśli coś jest szczelne, jak gumowana odzież przeciwdeszczowa, równocześnie jest szczelne dla potu, przypominając raczej szybkowar w którym każdy z nas błyskawicznie się gotował…cóż wybór – kompromis, być zmoczonym, lub spoconym. Podobnie w kwestii chłodu, bawełniany podkoszulek, wełniany golf, na to obowiązkowa flanela, jeśli i tego było za mało, wełniany sweter, potem kurtka, ortalionowa oczywiście, lub drelichowa…trudno tu było mówić o „transporcie wilgoci”. Owszem była ona transportowana, ale jedynie do flaneli, która piła pot jak gąbkę, za co notabene ją ceniono.

Cóż…jasno więc widać że stare kontra nowe, nie wypada najlepiej, choć zapewne taniej… przyjrzyjmy się więc bliżej tym nowoczesnym materiałom.

Definicja:

Czym jest owa odzież termicznie aktywna? Cóż najprostsze wyjaśnienie zawarte jest w samej jej nazwie. Odzież tego typu ma za zadanie wspomagać nasze własne naturalne procesy termoregulacji ciepłoty organizmu, tudzież utrzymując właściwie wysoką temperaturę ciała – przeciwdziałając jego wychłodzeniu, oraz w drugą stronę, pozwalając na transport wilgoci (potu) z powierzchni skóry na zewnątrz, chroniąc nas przez przegrzaniem. Dodatkowymi zadaniami takiej odzieży w przypadku warstw wierzchnich, jak kurtka, spodnie, czy Sofshell, jest ochrona przed deszczem, wilgocią, oraz wiatrem.

Jak to działa?

Pomimo że różni producenci stosują bardzo zróżnicowane techniki wytwarzania poszczególnych typów membran odzieżowych, czy też samych tkanin termoaktywnych, o czym poniżej, wszystkie je łączy wspólna zasada działania. Mają przepuszczać nadmiar wilgoci na zewnątrz, oraz nie pozwalać czynnikom zewnętrznym, jak deszcz, rosa, para, wiatr, mróz, przedostać się do jej wewnętrznej warstwy. Generalnie mamy tu do czynienia z trzema typami rozwiązań membran dla odzieży warstwy zewnętrznej, dalsze są ich hybrydami, lub pochodnymi.

.Membrany.

Typ pierwszy:

Pierwsza z membran odzieżowych, stosowanych w jej warstwach zewnętrznych, z pominięciem bielizny, oraz koszulek, to jej najstarsze typ, bazujący na zróżnicowanej wielkości rozmiarów cząsteczki potu i kropli deszczu. Tkanina zbudowana ze specjalnego splotu o odpowiednim kształcie włókien, przepuszcza cząsteczki potu swobodnie w kierunku zewnętrznym, równocześnie nie pozwalając większym cząsteczkom deszczu, czy rosy, przedostać się przez sito, w kierunku wnętrza materiału. Aby zapobiec powrotowi potu do wnętrza odzieży, na zewnętrznej stronie materiału stosuje się najczęściej dwa typy rozwiązań – jedno polegające na umieszczeniu na zewnętrznej stronie takiej tkaniny kolejnej warstwy, odpowiadającej za sperlenia cząsteczek potu, tak aby powiększyć ich rozmiar a tym samym uniemożliwić przedostanie się ich przez sito, oraz drugą metodę polegającą na zastosowaniu do wykonania membrany specjalnie profilowanych włókien których kształt przeciwdziała takiemuż powrotowi. Ten typ membrany w nosi ogólną nazwę: niehydrofilowa (membrana porowata / nie absorbująca wody).

Zalety:

  • łatwa pielęgnacja
  • zwiększona odporność mechaniczna
  • trwałość / ekonomiczność

Wady:

  • mniejsza wodoodporność niż membrany hydrofilowe
  • mniejszy transport potu w stosunku do membran hydrofilowych

Przykłady membran tego typu:

  • Gore-Tex
  • Coolmax

Podsumowanie:

Membrany tego typu ze względu na swą zwiększoną wytrzymałość, nie wymagającą pielęgnację, stosowane są do wyrobu szerokiego wachlarza odzieży, w tym kurtek, rzadziej spodni, soft-shelli, plecaków. Podobnie jak każdy inny typ membran mają one najczęściej postać złożonych laminatów, składających się z dwóch, trzech, lub więcej warstw, gdzie sama membrana stanowi najczęściej część środkową laminatu. Pozostałe warstwy mają za zadanie poprawę komfortu termicznego od wewnątrz (różne odmiany polarów) oraz wytrzymałości mechanicznej (od zewnątrz).

Typ drugi:

Drugi typ membrany bazujący w całości na sztucznych włóknach i polimerach, wykorzystuje zaawansowany proces chemiczny. Membrana transportuje wilgoć na zewnątrz poprzez wchłonięcie jej w swą strukturę, wchłonięty pot staje się na krótką chwilę częścią takiej membrany, następnie w wyniku zachodzących w niej reakcji chemicznych, wydalany jest zawsze na zewnątrz. Membrana tego typu co należy do rzadkości może transportować nie tylko pot w postaci pary, ale również częściowo w postaci skondensowanej. Materiał taki ma postać gładkiej, jednorodnej, nieporowatej struktury, niezwykle elastycznej i cienkiej. Ten typ membrany wykazuje wręcz fenomenalne zalety termiczne, oraz wodoodporności, nierzadko osiągające wartości rzędu: 8.000 g/m2 / 24 godziny, a odporność na przenikanie do jej wnętrza wody około 1 bara (= 10 m.w.g.). membrany tego typu noszą ogólną nazwę: hydrofilowe (membrana nie porowata / absorbująca wodę).

Zalety:

  • fenomenalna wodoodporność
  • świetny transport potu
  • osiągi predysponujące do użytkowania w ekstremalnych warunkach pogodowych
  • elastyczność predysponująca do zastosowania w butach, spodniach, rękawiczkach

Wady:

  • niska wytrzymałość mechaniczna
  • wysoki koszt utrzymania jej w czystości i sprawności (specjalne środki piorące)
  • nietrwałość (łuszczenie, pękanie…)

Przykłady membran tego typu:

  • Sympatex
  • ThermoLite
  • Texapore…

Podsumowanie:

Ze względu na swoje właściwości elastyczne, oraz rewelacyjne osiągi w zakresie wodoodporności, wiatroszczelności, oraz transportu pary (potu), membrana tego typu świetnie nadaje się do zastosowania w elastycznej odzieży, narażonej na częste odkształcanie, jak spodnie, rękawiczki, a nawet buty. Ważne jednak aby pamiętać że membrana tego typu nigdy nie występuje sama lecz ma postać warstwową, jest zabezpieczona dodatkowymi warstwami materiałów, od góry, często również od spodu. Znacznie poprawia to jej odporność mechaniczną, wydłużając czas użytkownika. Nie zabezpieczona membrana tego typu bardzo szybko zaczyna pękać i się łuszczyć.

zdjęcie po lewej: Kurtka termoaktywna firmy Jack Wolfskin wyposażona w membranę TEXAPORE / zdjęcie w środku i po prawej: Kurtka termoaktywna firmy Hi – Tec model: Panama wyposażona w membranę hydrofilową TECPROOF 5000

Typ trzeci:

Ostatni z typów membran jest równocześnie najbardziej zaawansowany technologicznie, jest on również najnowszym dzieckiem przemysłu odzieżowego. Jest to membrana która bazuje na złożonych procesach chemicznych. Zbudowana jest ona z mikrowłókien wydrążonych w środku. W ich wnętrzach znajdują się z kolei nasycone węglowodory (pochodna parafiny) o zróżnicowanej długości łańcuchów chemicznych, są one zamknięte w mikrokapsułkach, przed umieszczeniem ich we włóknach. Membrana tego typu ma inną zasadę działania od dwóch powyższych, jako że komfort termiczny jaki nam zapewnia nie osiąga poprzez transport wilgoci (choć oczywiście go umożliwia) lecz przez samą regulację procesów termoregulacyjnych w naszym organizmie. Zawarta w mikrowłóknach parafina wchłania nadmiar ciepła gdy się przegrzewamy, niejako go magazynując, a gdy temperatura na zewnątrz spada, a nasze ciało zaczyna się wychładzać rozpoczyna oddawanie wcześniej zgromadzonego ciepła. Membrana tego typu nazywa się w skrócie: PCM (w wolnym tłumaczeniu – materiał przemiany fazowej). Jego twórcą jest firma Schoeller Interactive. Włókna z kapsułkami wypełnionymi parafiną (membrana PCM)

Zalety:

  • rewelacyjne właściwości termoregulacyjne
  • wysoka trwałość i odporność na pranie, oraz czynniki mechaniczne
  • niski koszt pielęgnacji (nie wymaga specjalistycznych środków piorących)

Wady:

  • PCM nie zapewnia wodoodporności (w tym celu musi był łączony z innymi typami membran)

Podsumowanie:

Ten typ membrany jako taki nie oferuje sam z siebie wodoodporności, zapewnia wyłącznie ochronę termiczną, dlatego bardzo często jest on łączony w przypadku odzieży wierzchniej z innymi typami wodoodpornych membran, a najczęściej stosowany jest do produkcji warstw odzieży pośredniej, w tym swetrów, golfów, zaawansowanej bielizny, Soft-Shelli.

.

.

.Materiały termoaktywne.

W tej części artykułu omówimy pokrótce technologię i rodzaje materiałów wykorzystywanych do wykonania bielizny termoaktywnej. Materiały takie mają odrębne w stosunku do zewnętrznych membran zadania, do których przede wszystkim należą:

  • odprowadzanie nadmiaru wilgoci z powierzchni ciała nie pozwalając jej na ponowne wniknięcie do materiału
  • utrzymanie właściwej ciepłoty ciała, co osiąga się przez wyżej wymieniony proces utrzymania skóry w suchości, oraz poprzez nie dopuszczanie do przechłodzenia skóry
  • wytrzymałość mechaniczna
  • przeciwdziałanie powstawaniu przykrego zapachu

zdjęcia od lewej: Bielizna termoaktywna Hi-Tec / Bandamka termoaktywna z „srebrną nitką” firmy STOOR / Kominiarka termoaktywna z „srebrną nitką” firmy Hi-Tec – Odzież tego typu powinna również zapewniać komfort użytkowy, być dobrze spasowana, przylegająca do ciała, acz nie uciskająca.

Podobnie jak w przypadku membran różni producenci stosują bardzo zróżnicowane technologie i rodzaje materiałów, jednak wszystkie one mają również pewne cechy wspólne wśród których jest powszechne stosowanie zaawansowanych sztucznych materiałów, czasem kombinacji materiałów sztucznych i naturalnych, rzadziej w 100% naturalnych. Często spotkamy się również w tego typu odzieży z wkomponowaną w splot materiału „srebrną nitką” zawierającą aktywne jony srebra, których zadaniem jest przeciwdziałanie powstawaniu przykrego zapachu. Srebro przeciwdziałając powstawaniu niekorzystnej flory bakteryjnej nie dopuszcza do powstania przykrego zapachu, nawet wówczas gdy odzież jest mocno przepocona, oraz dłużej używana.

Do grupy innych metod poprawiających komfort noszenia bielizny termicznej, oraz jej sprawności w powierzonych zadaniach należy wykonanie jej w sposób bezszwowy. Metodę taką stosuje między innymi firma Odlo, potentat w tym segmencie rynku odzieżowego. Inna mniej wyrafinowaną acz właśnie mającą znaczny wpływ na komfort noszenia bielizny jest używanie szwów płaskich. Z takim rozwiązaniem spotkamy się dość często, wykorzystuje je choćby firma Hi-Tec.

Przykłady materiałów używanych do wyrobu bielizny termoaktywnej:

  • Cool Dry / producent: Hi-Tec
  • Seamless Light Effect / producent: Odlo
  • Thermolite / producent: DuPont
  • Coolmax / producent: DuPont
  • Merino / producent: —– (naturalne włókno z wełny owczej rasy Merino)
  • Rhovyl / producent: Jaxamount
  • Smartcel / producent: Jaxamount (włókno z parafiną PCM)
  • Tkaniny w technologii heksagonalnej (tzw. plastra miodu)

Przykład odzieży termoaktywnej pierwszej warstwy z płaskimi szwami, zdjęcia od lewej: Bielizna termoaktywna Hi-Tec / bluza New Marcel / Bielizna termoaktywna Hi-Tec / kalesony New Saredo Kominiarka termoaktywna Hi-Tec / model: Balaclava

.Jak te wyśrubowane parametry techniczne sprawdzają się w praktyce?.

W tej części przejdziemy nareszcie po „krótkim” omówieniu zagadnień stricte technicznych do sedna sprawy czy tak wyśrubowane technicznie materiały rodem z epoki kosmicznej w praktyce nie polegną pod pręgierzem pierwszej ulewy, tudzież wiatru czy mrozu… czy nie małe pieniądze które przecież musielibyśmy wydać na ich zakup są dobrą lokatą sprzętową.

By móc odpowiedzieć na to pytanie, musimy jeszcze omówić pokrótce… Nie, nie to tylko żart. Już widziałem oczyma wyobraźni czytelnika który przedarł się przez ten stek technicznego bełkotu, mającego nadzieję że oto już uzyska odpowiedź na stawiane w tytule artykułu pytanie, a tu znów mu się mówi o omawianiu… Tak więc już poważniej, nic „pokrótce” nie omawiając przejdę do odpowiedzi.

Najprostsza odpowiedź brzmi – TAK, to działa i to wyśmienicie. Jednak nie wszystko wśród tych superlatyw jest tak wspaniałe. By technologię ukryte w zaawansowanej odzieży mogły zadziałać musi zostać spełniony jeden podstawowy, niezmiernie istotny warunek – odzież termoaktywna, musi być zawsze pełna. Nie można ubrać zaawansowanej koszulki termoaktywnej, a na nią dowolnego swetra, a na niego jeszcze ortalionowej kurtki, mając nadzieję że wówczas nasza spodnia warstwa odzieży w postaci koszulki termoaktywnej sprawi iż się nie spocimy, nasza skóra pozostanie sucha, a nam samym będzie ciepło i komfortowo. Nie! Nie będzie, gorzej narazimy się na niebezpieczeństwo, spowodowane zatrzymaniem warstwy potu i wilgoci pomiędzy odzieżą termiczną a sweterkiem, co skutecznie przysłuży się wychłodzeniu naszego ciała…

Tak więc podsumowując jeśli odzież termoaktywna ma spełnić swoje zadanie, musi zawsze być dobierana w sposób zgodny technologicznie. Ubierając więc kilka warstw odzieży pamiętajmy o tym aby wszystkie one posiadały właściwości termoaktywne. W przeciwnym razie zapewne nie podniesiemy swego komfortu cieplnego, a zainwestowane w odzież pieniądze nie przyniosą spodziewanego pożytku.

.Czy to koniec kłopotów?.

Niestety nie, musimy bowiem wiedzieć jeszcze o tym o czym najczęściej milczą jak zaklęci producenci, że większość membran, szczególnie membran niehydrofilowych, ulega z czasem zniszczeniu. Po kilku latach membrana taka zaczyna w miejscach szczególnie narażonych na duże obciążenia mechaniczne (pachwiny, pachy, szyja, kolana…) pękać, a potem się łuszczyć. Proces ten można znacznie opóźnić stosując się ściśle do zaleceń producentów odkreślających metody konserwacji danej odzieży, oraz używają odpowiednich do tego środków.

Przeznaczone do konserwacji i czyszczenia odzieży z membranami środki chemiczne są zazwyczaj dość drogie, co skutecznie podnosi cenę użytkowania takiej odzieży, jednak na ich obronę należy dodać że właściwie używane zapewnią naszym ubraniom o wiele dłuższy żywot, są również zazwyczaj dość wydajne.

Przykłady środków do prania i impregnacji odzieży outdoorowej wyposażonej w membrany, lub wykonanych z materiałów termoaktywnych

Kupując odzież z zaawansowanymi technologicznie membranami zwróćmy również uwagę na sposób ich połączenia (opisany laminat wielowarstwowy) z warstwą zewnętrzną i wewnętrzną. O ile problem ten nie dotyczy praktycznie membran nie hydrofilowych, o tyle w przypadku dość kruchych membran hydrofilowych powinna ona być z zewnątrz pokryta warstwą zapewniającą odpowiednie warunki pracy membrany materiału, o wysokiej odporności mechanicznej, a od spodu ociepleniem, lub innym materiałem zabezpieczającym.

Kurtka termoaktywna renomowanego producenta Jack’a Wolfskina z membraną hydrofilową – TEXAPORE. Zdjęcia przedstawiają efekt starzenia się membrany, pomimo zachowania właściwych zasad konserwacji, rzeczowa kurtka ma około 5 lat. Membrana uległa szybkiemu zniszczeniu wszędzie tam gdzie nie była zabezpieczona od spodu dodatkową warstwą materiału, który w tym przypadku stanowił wypinany Soft-Shell, po jego wypięciu jedynym zabezpieczeniem membrany była materiałowa siatka. Rozwiązania tego typu bardzo przyczyniają się szybszemu zniszczeniu membrany, dlatego praktyczniejsze jest szukanie odzieży w której membrana jest wykonana na zasadzie przekładańca (laminatu) gdzie sama membrana stanowi warstwę środkową.

Kolejny przykład kurtki trzy sezonowej, składającej się z kurtki wierzchniej i wypinanego Soft-Shella. Jest to kurta firmy Hi-Tec model: Panama, wyposażona w membranę Tecproof 5000 również w tym przypadku membrana uległa szybkiemu zniszczeniu wszędzie tam gdzie po wypięciu Soft-Shella została wystawiona na oddziaływanie mechaniczne. Dodatkowo zdjęcia ukazują starzejącą się warstwę (łuszczącą się) laminatu przeciwdeszczowego na pasie przeciwśnieżnym, oraz elementach wykończenia listwy zamka głównego. Wiek kurtki: 3 lata.

.Ostateczna rozgrywka:.

Dobrze więc, wiemy już jak tkaniny i membrany termoaktywne działają, wiemy również czego się w nich wystrzegać, oraz czego się po nich spodziewać, czas więc na ostateczne porównanie starego z nowym…

Dawny typ ubioru:

Wielowarstwowa odzież, bazująca w zdecydowanej większości na włóknach i materiałach naturalnych, z wyłączeniem warstwy odzieży zewnętrznej, którą najczęściej stanowiły puchówki, ortaliony, drelichy…

zalety:

  • łatwość konserwacji (prania)
  • stosunkowo niska cena
  • naturalne włókna
  • odporność mechaniczna (poza ortalionami)
  • długowieczność

wady:

  • ciężar który dodatkowo znacznie się zwiększał po nasiąknięciu wodą
  • tendencja do przegrzewania lub wychładzania organizmu („termoregulacja” odbywała się wyłącznie przez zdejmowanie lub zakładanie kolejnych warstw odzieży)
  • długi czas schnięcia
  • mała uniwersalność
  • zajmowanie dużej ilości miejsca w plecaku

Nowoczesna zaawansowana termoaktywna odzież:

Odzież warstwy zewnętrznej (kurtki, soft shelle, polary…)

zalety:

  • niska, czasem wręcz ekstremalnie niska waga odzieży przy zachowaniu wszystkich zalet termicznych
  • łatwa i wydajna kompresja po złożeniu (małe rozmiary)
  • wyśmienita termoregulacja utrzymująca poziom temperatury naszego ciała na właściwym poziomie
  • duża uniwersalność
  • dostosowywanie się do zmiennych warunków atmosferycznych
  • odporność mechaniczna
  • minimalizacja niezbędnych warstw odzieży do utrzymania właściwej temperatury ciała w warunkach zimowych
  • szybkie schnięcie
  • wiatroszczelność
  • wodoodporność
  • oddychalność przeciwdziałająca przepoceniu
  • działanie bakteriobójcze przeciwdziałające powstawaniu przykrego zapachu po spoceniu
  • odporność na zabrudzenie

wady:

  • wysoki koszt konserwacji
  • wysoki koszt środków piorących
  • specyficzne wymagania odnośnie prania i konserwacji
  • słabnięcie z czasem wydajności membrany (hydrofilowej) jej pękanie i łuszczenie
  • wrażliwość membran hydrofilowych na uszkodzenia mechaniczne
  • każda odzież termoaktywna poza warstwą zewnętrzną wymaga łączenia z równie zaawansowaną odzieżą, w przeciwnym razie jej membrany nie będą w stanie poprawnie działać
  • wysoki koszt odzieży

Odzież pierwszej warstwy – bielizna termoaktywna, koszulki:

zalety:

  • komfort termiczny
  • komfort noszenia
  • odporność mechaniczna
  • łatwa pielęgnacja (pranie) nie wymagające specjalnych środków piorących
  • niski koszt prania
  • jony srebra odpowiedzialne za przeciwdziałanie powstawaniu przykrego zapachu po spoceniu
  • właściwości antyalergiczne
  • działanie bakteriostatyczne
  • długowieczność

wady:

  • wymagana do pełnej wydajności transportu wilgoci z powierzchni ciała kolejna warstwa termiczna
  • wysoki koszt odzieży

.Podsumowanie na koniec:.

Jak widać powyżej, oba typy odzieży, nazwijmy to „standardowej” i termoaktywnej mają swoje zalety i wady. Jak więc powinien brzmieć werdykt? Czy warto pomimo wymienionych wad zainwestować nasze ciężko wypracowane pieniądze i zaopatrzyć się w nowoczesną odzież termoaktywną?

Cóż prawda jak zawsze leży po środku. Zdecydowanie tak – warto, należy jednak mieć świadomość wymagań technicznych w zakresie kosztów konserwacji odzieży termoaktywnej, oraz jej pozostałych ograniczeń, w tym najważniejszego, aby kolejne z warstw odzieży łączyć wyłącznie z równie zaawansowaną odzieżą.

Pamiętajmy również o innym częstym „grzechu” posiadaczy takowej zaawansowanej odzieży – o właściwej konserwacji, pomimo że środki do tego przeznaczone są dość drogie, pamiętajmy o tym że zakup nowej odzieży będzie jeszcze droższy, a zaniechanie jej konserwacji w właściwy sposób tak się właśnie skończy… szybkim zużyciem membran, oraz koniecznością zakupu nowych ubrań.

.


artykuł: „Odzież termicznie aktywna – czy aby na pewno?” / aktualizacja: 17.07.2017 stron 1

tekst i opracowanie: Sebastian Nikiel