SPRZĘT / dwuosobowy namiot turystyczny marki Desert&Fox / strona 2/3
Z pewnością elementem na który warto zwrócić uwagę są doszyte w rogach tropiku taśmy poliuretanowe (plecakowe) również w kolorze stalowym. Taśmy te zakończono męską częścią klamry z tworzywa sztucznego w kolorze czarnym. Wespół z żeńskim ich elementem, obecnym na rogach podłogi namiotu, tworzą prosty i równocześnie znakomity system regulacji naprężenia tropiku rozłożonego na sypialni. Po spięciu takiej klamry wystarczy pociągnąć taśmę z każdej strony tak aby uzyskać mocne i równomierne naprężenie ścianek tropiku bez stosowania odciągów, to właśnie ten mechanizm wraz z charakterystyką stelaża zapewnia samo-nośność konstrukcji.
Z pewnością elementem na który warto zwrócić uwagę są doszyte w rogach tropiku taśmy poliuretanowe (plecakowe) również w kolorze stalowym. Taśmy te zakończono męską częścią klamry z tworzywa sztucznego w kolorze czarnym. Wespół z żeńskim ich elementem, obecnym na rogach podłogi namiotu, tworzą prosty i równocześnie znakomity system regulacji naprężenia tropiku rozłożonego na sypialni.
Prócz wymienionych elementów, w dolnym rancie tropiku dodano oczywiście jeszcze pętle dla samych linek odciągów, mamy tu więc parę takowych z przodu przy połach otworu wejściowego, po jednej na każdej pozostałej ściance, plus cztery w połowie wysokości namiotu na jego rogach, łącznie jest ich 11:
- 3 / po jednej na ściankach bocznych i tylnej
- 2 / na połach wejścia do namiotu
- 2 / po jednej na lufcikach
- 4 / po jednej na każdym rogu namiotu w połowie jego wysokości
Stąd właśnie w komplecie z namiotem znajdziemy 11 stalowych szpilek, ale tylko… cztery linki. Inaczej mówiąc producent zakłada że nie będzie konieczności stosowania ich wszystkich na raz, a jedynie w wyjątkowych sytuacjach możemy wybrać spośród dostępnych przewidzianych dla nich punktów. To troszkę oszczędzanie na wyrost i tu szkoda że w zestawie nie znalazło się ich minimum sześć (dwie dodatkowe do lufcików), jak i choćby dwóch zapasowych szpilek, tym bardziej że ich jakość akurat jest raczej niska.
Model cechuje elegancki niekrzykliwy design dobrze wpasowujący się w obecne trendy, jedynymi dodatkami designerskimi jest nadrukowane na bocznej ściance namiotu logo i nazwa marki, podobnie jak na jego pokrowcu. Na tym ostatnim dodano również podstawowe informację techniczne na temat namiotu.
Otrzymane w zestawie szpilki wykonano z galwanizowanej stali, a ich średnica wynosi zaledwie 3,5 mm. Stal z których są wykonane, wraz z niską grubością elementu sprawia że są one bardzo podatne na wyginanie, choć na plus że nie wykazują tendencji do pękania. Wydaje się że to również tu odbiło się czkawką szukanie miejsc umożliwiających obniżenie całkowitej wagi modelu. Warto to mieć na uwadze ruszając w teren, aby zabrać awaryjnie kilka dodatkowych śledzi, lub od razu wymienić je na inne trwalsze. Same linki o długości całkowitej 180 cm, są dobrej jakości, nie wykazują tendencji do rozciągania, nawet gdy są zmoczone. Klasycznie nawleczono na nie oczkową prowadnicę z tworzywa sztucznego umożliwiające płynną regulację długości i naprężenia odciągu.
W zestawie z namiotem otrzymujemy cztery linki o długości 180 cm, wraz z plastykowymi prowadnicami, oraz 11 sztuk śledzi (szpilek). Te drugie niestety są bardzo kiepskiej jakości, tu wydaje się zasadne dokonanie od razu ich wymiany na inne, trwalsze.
Na koniec warto jeszcze raz spojrzeć pod spód tropiku, tam mniej więcej w połowie wysokości dodano na każdym rogu taśmy umożliwiające dodatkowe przywiązanie go do stelaża nośnego. Prócz nich na części z drzwiami dodano dwie dodatkowe tasiemki umożliwiające przywiązanie zrolowanych ścianek wejścia. Samo wejście zapinane jest za pomocą dobrej jakości spiralnego dwukierunkowego zamka błyskawicznego. Warto tu dodać że po naprężeniu i zablokowaniu śledziami ścianek wejścia utworzy się dość obszerny przedsionek o podstawie trójkąta 200 cm i szczytowej wysokości 40 cm. Powierzchnia taka umożliwi nam łatwe schowanie wewnątrz tropiku butów, czy plecaka.
Globalnie, szczególnie biorąc pod uwagę cenę namiotu, tropik wykonano z dobrej jakości tkanin, rokujących skuteczną ochronę przed deszczem. Na plus również obecność podklejanych szwów i ich zdublowanie, obecność wielu punktów mocowania odciągów i wzmocnienia tych elementów, szeroka listwa chroniącą zamek, aż dwa otwory wentylacyjne i bardzo udany system regulacji napięcia tropiku na stelażu za pomocą taśm i kamer. Na zdecydowany zaś minus trudne do przemilczenia niechlujne wykończenie, podwójne przeszycia i brak możliwości zamknięcia lufcików.
Tropik namiotu posiada łącznie 11 punktów mocowania dla odciągów: po jednym na ściankach bocznych i tylnej (łącznie 3) / dwa na połach wejścia do namiotu / po jednym na lufcikach (łącznie 2) i po jednym na każdym rogu namiotu w połowie jego wysokości (łącznie cztery). Główne punkty mocowania linek po przekątnej (cztery) dodatkowo wzmocniono patkami wszytymi w tropik (zdjęcie po prawej).
Stelaż nośny i sypialnia…
Sercem każdego namiotu, determinującego w dużej mierze jego wygląd, cechy i funkcjonalność jest stelaż nośny. Uproszczając mamy tu do czynienia z trzema typami rozwiązań: odchodzącym do lamusa poza specyficznymi zastosowaniami, stelaż wymagający do stabilizacji obecności naprężonych odciągów, stelaże samonośne utrzymujące swą formę bez względu na to czy odciągi zostały naciągnięte czy też nie, oraz jednopowłokowe namioty samonośne samo-rozkładające. Popularnymi reprezentantami tych ostatnich są modele marki Quecha jak choćby Arpenaz 4.1 F&B, modele takie jednak z racji budowy stelaża, tudzież niemałych rozmiarów po jego złożeniu w postaci koła, dedykowane są raczej do użytkowania stacjonarnego na kempingach.
Omawiany przez nas namiot Pustynnego Liska, (nie mogłem się oprzeć 🙂 ), tudzież marki Desert&Fox, jest przedstawicielem klasycznych samonośnych kopułowych konstrukcji opartych o skrzyżowane wygięte pałąki które w tej formie utrzymuje system łączący z sypialnią. Długość i kąt przecięcia pałąków określa odpowiednio formę podstawy namiotu, oraz jego wysokość. Pod im większym kontem przecinają się pałąki tym dłuższa będzie boczna płaszczyzna prostokąta podstawy namiotu, im mniejszy tym bliżej będzie mu do kwadratu. W przypadku omawianego wysokość stelaża to 108 cm, a podstawa tworzy prostokąt o wymiarach 210 x 150 cm.
Omawiany przez nas namiot marki Desert&Fox jest przedstawicielem klasycznych samonośnych kopułowych konstrukcji opartych o skrzyżowane wygięte pałąki, które w tej formie utrzymuje system łączący z sypialnią. Namioty takie cechują znakomite właściwości w tym odporność na podmuchy wiatru, trwałość, oraz skuteczne odprowadzanie wody czy śniegu z powierzchni tropiku, dodatkowym bonusem jest też ich względnie duża wysokość w szycie przekładającą się lepszy komfort użytkowy. Tu po lewej mój stary namiot marki Quechua model T2 w bazie namiotowej SKPB na Hali Głuchaczki (produkowany do dnia obecnego z niewielkimi zmianami pod nazwą MH100), po prawej omawiany namiot Desert&Fox – pomimo przepaści lat oba łączy ten sam typ konstrukcji.
Tak, tak nie ma tu pomyłki, wiem że podane powyżej wymiary różnią się od wymiarów podłogi sypialni i jej wysokości, wynika to z prostego faktu utraty kilku centymetrów na połączeniu obu elementów. Ta ostatnia kwestia bywa różnie rozwiązywana, w naszym modelu zastosowano ulokowane po przekątnej sufitu sypialni dwa kilkunastocentymetrowe materiałowe tunele, dodatkowo cztery haczyki po jednym na każdą ściankę, plus proste tasiemki w szczycie. Najważniejszym jednak elementem są tu gniazda dla końcówek wygiętych już pałąków obecne w opisanych wcześniej, taśmach z żeńską częścią klamry wyprowadzonych z każdego rogu podłogi sypialni. Gniazda te wykonano z metalowych pierścieni.
Dzięki zastosowaniu budowy typu igloo, oraz pomysłowej budowy stelaża nośnego o znacznym kącie wygięcia pałąków model cechują bardzo dobre właściwości użytkowe. Namiot posiada wysokość w szycie aż 105 cm, a wymiary podłogi to 200 x 140 cm. Do dyspozycji użytkownika jest również niewielki, ale bardzo funkcjonalny trójkątny przedsionek o podstawie 200 cm i szerokości maksymalnej 40 cm.
zdjęcia pobrano ze strony marki Desert&Fox na platformie AliExpress, która jest ich wyłącznym właścicielem
Rozłożone na płasko pałąki wsuwamy w rzeczowe tunele po przekątnej sypialni, następnie wyginając wpinamy ich końcówki do gniazd (oczywiście po przekątnej), po czym powstałą kopułę przywiązujemy do sypialni w jej szycie, tudzież miejscu przecięcia pałąków, tasiemkami. W kolejnym kroku boczki sypialni przypinany poniżej tuneli prowadzących pałąki do tych ostatnich za pomocą haczyków z tworzywa sztucznego. Tak rozłożona sypialnia z stelażem stanowi w pełni samonośną konstrukcję.
Omawiany namiot posiada bardzo prosty, szybki i przyjemny system składania oparty o dwa ułożone po przekątnej pałąki, które wprowadzone w tunele doszyte do brzegów ścianek sypialni wyginamy wpinając po przekątnej do gniazd, tudzież metalowych oczek w taśmach doszytych do rogów podłogi sypialni (zdjęcie na górze po lewej), w tym celu końcówki pałąków posiadają specjalny profil zapewniający ich mocne osadzenie w gnieździe (zdjęcie na górze po prawej). Uzupełnieniem tego systemu są haczyki z tworzywa sztucznego (po lewej na dole) doszyte do sypialni wzdłuż pałąków. System taki umożliwia bardzo szybkie rozłożenie namiotu w każdych warunkach pogodowych, dzięki niemu namiot jest również samonośny – tu po prawej gotowa sypialnia z wpiętymi w gniazda pałąkami rozłożona na dodatkowej plandece (podłodze / kolor zielony pod sypialnią).
Tego typu samonośne stelaże pałąkowe o przekroju kopuły, lub inaczej igloo, są jednymi z najpowszechniej stosowanych, odznaczają się znakomitą odpornością na podmuchy wiatru zarówno czołowego jak i bocznego, stabilnością, oraz skutecznym odprowadzaniem wody z powierzchni ścianek, uniemożliwiają również zaleganie na nich śniegu. Nie przez przypadek to właśnie tego typu konstrukcję znajdziemy w znakomitej większości zaawansowanych namiotów wyprawowych, gdzie przecież muszą niejednokrotnie stawić czoła ekstremalnym warunkom. Rozwiązania takie są też trwałe, jedynym zawodnym tu elementem mogą być same pałąki, które jednak można dość łatwo zastąpić dokopując nowe (również do tego modelu).
Nie bez przyczyny to właśnie tego typu konstrukcja nośna jak w namiocie Desert&Fox należy do najpopularniejszych, cechuje je bowiem nie tylko szybki montaż i demontaż, ale wysoka odporność na wiatr. Warto też wiedzieć że marka Desert&Fox ma podobny do omawianego (po lewej) dwuosobowy namiot w ofercie w wariancie zimowym tu na zdjęciu po prawej. Modele takie wyposaża się w dodatkowe stałe lub odpinane fartuchy przeciwśnieżne.
zdjęcia pobrano ze strony marki Desert&Fox na platformie AliExpress, która jest ich wyłącznym właścicielem
Warto jeszcze wspomnieć w kontekście namiotu Desert&Fox o bardzo krótkim czasie składania i rozkładania. Nawet osoba nie mająca zbyt dużego obycia z namiotami powinna szybko sobie poradzić z tym zadaniem, a osoby takowe doświadczenie posiadające uwiną się z tym zapewne w czasie poniżej 10 minut. Przyjrzymy się teraz sercu konstrukcji nośnej, tudzież pałąkom. W omawianym modelu zastosowano pałąki z anodyzowanego aluminium, w moim wariancie na kolor pomarańczowy. Średnica rurek segmentów pałąka to 8,5 mm a grubość ścianki to 0,8 mm. Wartości te dobrze rokują pod kątem wytrzymałości tego elementu, choć należy pamiętać że to co pęka w przypadku takich pałąków to najczęściej nie sam segment z aluminium (częściej zdarza się to w pałąkach z włókna szklanego), lecz elastyczna linka która je łączy. Na szczęście choć bywa to irytujące usterkę taką można dość łatwo naprawić.
Namiot Desert&Fox Tent2 jest idealną propozycją dla samotnie wędrujących górołazów, choć oczywiście nie tylko, sprawdzi się wszędzie tam gdzie liczy się niska waga, oraz niewielki rozmiar po spakowaniu. Ogromnymi zaletami modelu jest względnie duża wysokość w szczycie sypialni, oraz ogólna powierzchnia spania, jak widać po lewej siedząc na prawie na środku namiotu wciąż mam nad głową spory zapas przestrzeni, to komfort nieosiągalny w klaustrofobicznych namiotach jednoosobowych których waga często jest wyższa od omawianego dwuosobowego namiotu.
W miejscu tym pora też przejść do omówienia kolejnego ważnego, prostego i nader skutecznego, sposobu na zmniejszenie wielkości namiotu w postaci złożonej. Tą bowiem silnie właśnie determinuje najdłuższy nie możliwy do złożenia element w zestawie danego modelu namiotu. Jak ławo zgadnąć jest to właśnie segment pałąka nośnego. Toteż sprytnie marka Desert&Fox zmniejszyła długość pojedynczego segmentu do 41 cm z typowych 45 – 48 cm, skutkowało to koniecznością dodania jednego segmentu do pałąków, ale za to pozwoliło wyraźnie zmniejszyć długość pakunku, a równocześnie nie wpływa w szczególnie negatywny sposób na ich wytrzymałość. Również wybór aluminium a nie włókna szklanego nie był tu przypadkowy, aluminium jest bowiem lżejsze od tego ostatniego, choć oczywiście mnie elastyczne. Waga całkowita obu pałąków wynosi zaledwie 40 dag, czyli po 20 dag na pałąk.
Marka Desert&Fox włożyła sporo trudu w minimalizację wagi i rozmiaru spakowanego namiotu, choć w przypadku śledzi posunięto się tu zdecydowanie zbyt daleko w minimalizm, to jednak w przypadku pałąków skrócenie długość segmentu z typowych 45 – 48 cm na 41 cm pozwoliło wydanie skrócić całkowitą wysokość pakunku. Na wyróżnienie zasługuje też fakt że obecne w zestawie pałąki wykonano z anodyzowanego aluminium w moim wariancie na kolor pomarańczowo – złoty. Aluminium jest trwalsza od włókna szklanego, nie pęka (ewentualnie się wygnie), ma też niską wagę własną.
Sypialnia namiotu składa się klasycznie z dwóch zasadniczych części – podłogi i połączonej z nią moskitiery tworzącej właściwą przestrzeń mieszkalną. Podłogę wykonano z popularnej, o dobrych cechach użytkowych, warstwowej wodoodpornej tkaniny poliestrowej Oxford PU 210D. Tkanina tego typu cechuje się wysoką odpornością na tarcie, a ułożone w niej warstwowo włókna poliestrowe, pokryte dodatkową aperturą stanowią skuteczną granicę dla wody. Jest ona wszechstronnie wykorzystywana do produkcji wodoodpornych pokrowców, mebli ogrodowych, oraz akcesoria sportowych w tym właśnie podłóg namiotów. Występuje w różnej grubości i o różnej odporności na oddziaływanie wody, w omawianym namiocie zastosowano lekki wariant który według deklaracji marki ma zapewniać ochronne przed wodą na poziomie 3000 mm.
Pałąki namiotu wykonane z anodyzowanego aluminium posiadają ścianki o grubości 0,8 mm co dobrze rokuje pod kątem ich trwałości.
W teorii powyższy opis zdaje się być litanią samych zalet, sam jednak przyznaję że gdy po raz pierwszy dotknąłem podłogi namiotu, porównując ją z tą obecną w namiocie Quechua T2, byłem nieco… zmieszany. Jest ona bowiem znacznie cieńsza w przypadku namiotu Desert&Fox, oraz nieporównywalnie lżejsza. To oczywiście spowodowało że w mojej głowie zapaliło się światełko ostrzegawcze, czy aby tak lekki materiał faktycznie okaże się legitymować tak znakomitymi cechami, w szczególności pod kątem odporności mechanicznej. Tę kwestię jednak rozstrzygnąć może dopiero ostatecznie dłuższe użytkowanie w terenie, wydaje się jednak prawdopodobne że o ile z wodą radzi sobie on bardzo dobrze to już z ostrymi kamieniami czy gałęziami których nie dostrzegliśmy przed rozbiciem namiotu słabo… dlaczego? Ponieważ sama marka oferuje możliwość zakupu do niego dodatkowej podłogi / plandeki zewnętrznej.
Zdjęcia od lewej: Poszczególne segmentu pałąków połączone są klasycznie elastyczną gumko-linką. / Jak to zwykle bywa pierwsze próby kontrolne jakości namiotu miały miejsce jeszcze w warunkach domowych. Przednią ściankę sypialni namiotu w większości zajmuje półokrągły otwór wejściowy zapinany dwukierunkowym zamkiem błyskawicznym.
Być może powyższe obawy i wnioski są już przejawem niejako mojego outdoorowego zacofania, gdy bowiem przejrzałem ofertę innych marek, w tym Naturehike, okazało się że jest to to teraz w powszechnym procederem – stosowanie cieńszego materiału podłogi namiotu, której zadaniem jest przede wszystkim ochrona przed wodą, ale już nie koniecznie przed oddziaływaniem mechanicznym, tą rolę przerzucono na zewnętrzne plandeki, czy jak ktoś woli podłogę. Po dłuższym zastanowieniu muszę również przyznać że ma to sens, zawsze bowiem łatwiej będzie wymienić tanią plandekę, niż… namiot.
Z tegoż też powodu od razu takową zakupiłem. Nie miałem jednak czasu czekać na przesyłkę z Chin, tym razem bowiem byłby to wariant dostawy z Azji, toteż zmierzyłem rozstaw pałąków złożonego namiotu dobierając oczkowaną plandekę tak aby te ostatnie pasowały właśnie do końcówek pałąków. Okazało się że nie było to zadanie specjalnie trudne i za niespełna 30 złotych nabyłem taką podłogę marki Highlander w rozmiarze 150 x 210 cm.
Podłogę wykonano z popularnej, o dobrych cechach użytkowych, warstwowej wodoodpornej tkaniny poliestrowej Oxford PU 210D. Tkanina w tej odmianie cechuje się według specyfikacji odpornością na wodę na poziomie 3000 mm (odporność przed przemakaniem podczas oddziaływania słupa wody wysokiego na 3000 mm przez godzinę), mój niepokój – choć może nieco na wyrost – wzbudziła jednak jego niska gramatura, właśnie z tego powodu przed wypadem w teren dokupiłem dodatkową plandekę pod namiot. Tu po lewej miejsce zszycia moskitiery namiotu z jego podłogą z rzeczowej tkaniny Oxford PU 210D, po prawej zbliżenie na jej strukturę.
Konstatując całość powyższych faktów należy powiedzieć że zmiana typu i grubości tkaniny zastosowanej w podłodze omawianego namiotu jest następnym miejscem w którym ukryto metodę na zmniejszenie jego wagi, tym razem dość istotnie. Czy to dobrze czy źle? To kwestię pozostawiam wam pod ocenę, sam jednak byłbym chyba spokojniejszy gdyby podłoga była solidniejsza, tudzież grubsza, nawet gdyby oznaczało to wzrost wagi o pół kilograma. Z drugiej strony trudno jednak zaprzeczyć logiczności argumentu o możliwości użycia dodatkowej plandeki, jednak będzie to miało sens tylko i wyłącznie wówczas gdy właściwa podłoga będzie radziła sobie skutecznie z wodą.
Podłoga namiotu Desert&Fox została wyprowadzona na ścianki sypialni na wysokość około 35 cm, gdzie doszyto do niej moskitierę. Oczka jej siatki zostały tak dobrane aby uniemożliwić eksplorację wnętrza namiotu przez różnego rodzaju insekty jak choćby komary. Podobnie jak w przypadku tropiku wszystkie newralgiczne szwy zostały zdublowane, z tą różnica że tu oczywiście nie zostały podklejone taśmą, ale obszyte miękką lamówką. Tu też powtarza się wcześniej opisany już problem dotyczący jakości wykończenia, w kilku miejscach natrafiłem na zwisające nitki i niechlujne podwójne przeszycia, tu na szczęście nie mające żadnego wpływu na funkcję namiotu. Ścianki moskitiery zszyte po przekątnej zostały wzmocnione w tym rejonie syntetyczną taśmą. W górnej połowie jak wiemy doszyto do nich tunele prowadzące pałąki, natomiast w dolej połowie, w 1/3 wysokości namiotu, doszyto pętle z taśmy poliuretanowej (plecakowej) z haczykami z półelastycznego tworzywa sztucznego. Haczyki te są uzupełnieniem systemu mocowania sypialni do stelaża, a jego ostatnim elementem są wspominane już tasiemki w szczycie wiązane do tego ostatniego.
Sypialnię w większości wykonano z bardzo drobnej siateczki tworzącej skuteczną barierę dla owadów, co potwierdziłem empirycznie podczas wypadu terenowego, w istocie ani jeden nieproszony gość nie zdołał się przez nią przedostać.
Przednią ściankę zajmuje w większości półokrągły otwór wejściowy, zamykany dobrej jakości spiralnym dwukierunkowym zamkiem błyskawicznym. Wewnątrz namiotu w szczycie doszyto krótką tasiemkę z haczykiem umożliwiającym zawieszenie lampki. Prócz tego na jednej z bocznych ścianek, w linii podwyższenia rantu podłogi naszyto dość dużą siateczkową kieszeń która pomieści nasze podręczne drobiazgi jak teflon czy smartfon. Tu kolejny plus za dbałość o takie detale, nie wiele ich wykonanie kosztuje, ale ich obecność zawsze jest miłym dodatkiem podnoszącym komfort użytkowy.
Bardzo miłymi, funkcjonalnymi, dodatkami są obecne w namiocie taśma z haczykiem dla latarki w szycie sypialni (po lewej), niewielka kieszonka z siateczki na bocznej ściance sypialni, oraz dodatkowy niewielki przedsionek powstający po zamknięciu płacht tropiku tworzących wejście do namiotu (po prawej).
Charakterystyka stelaża namiotu Desert&Fox cechuje znakomita stabilność, oraz dobra odporność na podmuchy wiatru, namiot tego typu pozbawiony odciągów nawet przewrócony łatwo można ustawić we właściwej pozycji. Warto tez wspomnieć raz jeszcze o łatwym i szybkim montażu / demontażu stelaża nośnego i globalnie namiotu. Przyznaję że sam jestem fanem tego typu rozwiązań gwarantują one nie tylko trwałość i dobrą ochronę przed warunkami atmosferycznymi, ale wysoki komfort użytkowy. Po rozłożeniu namiotu szczytowa wysokość w centrum sypialni wynosi 105 cm co pozwala nam swobodnie usiąść w jego wnętrzu. Sam mam 179 cm wzrostu i wciąż mam jeszcze niewielki zapas nad głową, to bardzo ważny atut modelu, szczególnie na tle minimalistycznych, klaustrofobicznych namiotów jednoosobowych, a których waga bywa taka sama jak omawianego lub nawet wyższa.
Zarówno tropik jak i sypialnię wyposażono w dobrej jakości spiralne dwukierunkowe zamki błyskawiczne, namiot oferuje dużą powierzchnię do spania, osoba mająca jak ja 179 cm powinna w nim czuć się komfortowo.
Resumując opis tej części namiotu Desert&Fox, zarówno pałąki stelaża nośnego, jak i samą sypialnię wykonano z dobrej jakości materiałów, na duży plus należy zaliczyć z pewnością szybki montaż i demontaż stelaża nośnego, oraz ogólną jakość wykonania. Zastrzeżenia budzi tylko zwyczajowo samo wykończenie ściegów, oraz potencjalnie duża wrażliwość podłogi na uszkodzenia mechaniczne, przy czym problem ten można łatwo obejść dokupując dedykowaną, lub dostosowaną do tegoż celu dodatkową podłogę, tudzież oczkowaną plandekę. Warto również wspomnieć o drobnych ale istotnie podnoszących komfort użytkowy dodatkach jak siatkowa kieszonka w sypialni i taśma z haczykiem w syczcie sufitu. Największa jednak zaletą modelu jest jego wysokość wynosząca aż 105 cm w centrum sypialni. Z innych opisanych elementów na minus trzeba jeszcze zaliczyć niskiej jakości szpilki, oraz tylko cztery linki do odciągów w zestawie.
.
dwuosobowy namiot turystyczny marki Desert&Fox / strona 2/3
Fotografie wariantów kolorystycznych i grafik omawianego namiotu, oraz powiązanych z nim tematycznie innych produktów marki Desert&Fox zaprezentowano w opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego zobrazowania poruszanych tematów, pozostających w ścisłym związku z jego tematem.
opracowanie i zdjęcia z wyłączaniem wariantów kolorystycznych omawianego namiotu, oraz schematu jego budowyy: Sebastian Nikiel 26.07.2020
zdjęcia inne niż własne pobrano ze strony sklepu marki Desert&Fox na platformie handlowej AliExpress >>
Informacja o prawach autorskich – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org
Informacja prawna – wszystkie wyrażane na łamach niniejszej recenzji poglądy, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo danego modelu produktu. Niniejsza recenzja nie powstała na zamówienie firm trzecich, nie była również przez takowe sponsorowana.