artykuł: „FUJIFILM X-M1 – mały aparat z wielkim sercem” strona 5/10
Oprócz gripu do dyspozycji użytkownika FUJIFILM oddaje zewnętrzną lampę błyskową, oraz wężyk spustowy. Lampą przygotowaną dla aparatu X-M1 jest model EF-X20 o liczbie przewodniej 20, jej cena to koszt od 675 do 779zł (info na dzień 19.10.2015 www.cenego.pl), jak więc widać, w szczególności biorąc pod uwagę jej średnią raczej moc światła, cena jest bardzo wysoka… nie jest to jednak jedyna pasująca do modelu X-M1 lampa błyskowa firmy FUJIFILM, aparat współpracuje również z innymi lampami tego producenta w tym:
- FUJIFILM EF-20 / liczba przewodnia 20 / cena od 336zł do 579zł (info na dzień 19.10.2015 www.cenego.pl)
- FUJIFILM EF-42 / liczba przewodnia 42 / cena od 587zł do 849zł (info na dzień 19.10.2015 www.cenego.pl)
*przelicznik dla ceny dolara amerykańskiego 3,75zł według średniego kursu na dzień 15.10.2015
Dedykowaną lampa zewnętrzna do aparatu FUJIFILM X-M1 jest model EF-X20 o liczbie przewodniej 20, lampa ta jest jednak bardzo droga i może ona osiągać cenę nawet 780 zł.
Do dyspozycji mamy więc trzy modele lamp, w tym dwie niewielkie lampy „kieszonkowe” o średniej mocy światła, z dość zbliżonymi parametrami technicznymi, oraz trzecią o wyglądzie i budowie typowej dla pełnowymiarowych lamp zewnętrznych, z jasnością do 42, ceny lamp jak widzimy mogą mocno się wahać, przy czym najkorzystniejszy stosunek efektywności do ceny przypada dla modelu EF-42.
Z aparatem FUJIFILM X-M1 współpracują też starsze lamy tego producenta w tym model EF-20 (po lewej) o podobnej światłosile, oraz EF-42 o dwukrotnie wyższej liczbie przewodniej wynoszącej 42, a równocześnie będącej najtańszą z nich
Również i tu do dyspozycji mamy lampy zamienne, dostępne choćby na platformie AliExpress, generalnie trzeba tu zachować jednak daleko idącą ostrożność, bywa problematyczna zgodność danej lampy z oprogramowaniem aparatu FUJIFILM X-M1, pomimo że sprzedawcy twierdzą że będzie pełna. Wśród lamp określanych jako pasujące do aparatu X-M1 są modele:
Również w przypadku zewnętrznych lamp błyskowych można znaleźć wiele tanich zamienników, dostępnych choćby na platformie AliExpress, jedną z takich alternatyw jest lampa MEIKE MK320 która przy tych samych rozmiarach jak lampa FUJIFILM EF-X20 oferuje o 50% większą liczbę przewodnią wynosząca 32.
- Meike MK320 – liczba przewodnia 32 / TTL – tak / ruchoma głowica – tak / cena na AliExpress od 72$ do 80$ czyli od około 270zł do 300zł* / średnia cena w Polsce: 412zł (info portal allegro) / przykładowe aukcje na AliExpress >>
- Triopo TR-950 – liczba przewodnia 35 / TTL – tak / ruchoma głowica – tak / cena na AliExpress od 37$ do 50$ czyli od około 138,75zł do187,50zł* / przykładowa strona aukcji>>
- Speedlite JY610 II – liczba przewodnia 27 / TTL – tak / ruchoma głowica – nie (ruchomy sam reflektor) / cena na AliExpress od 24$ do 35$ czyli od około 90zł do131,25zł* (uwagi – zgodność nie potwierdzona, według opisów jest to lampa uniwersalna) / przykładowa strona aukcji>>
Kolejną z lamp mogących zastąpić lampy FUJIFILM tudzież model EF-42 jest lampa znanej firmy TRIOPO model TR-950 o nieco niższej liczbie przewodniej równej 35, kupując jednak zamienną lampę należy liczyć się z ryzykiem nie pełnej zgodności z oprogramowaniem aparatu, stąd zawsze warto przed zakupem dobrze sprawdzić jej faktyczną zgodność z modelem FUJIFILM X-M1.
Powyższa lista lamp nie wyczerpuje oczywiście wszystkich dostępnych wariantów, jak więc widać jest w czym wybierać, a cena bywa ułamkiem ceny oryginalnych lamp FUJIFILM, równocześnie przewyższając choćby dedykowany do aparatu X-M1 lampę EF-X20 pod względem liczny przewodniej, oraz tak ważnych funkcji jak obrotowa głowica, pozwalająca pracować ze światłem odbitym. Warto więc wziąć pod uwagę ich wybór, pamiętając jednak o problematycznej zgodności, którą zawsze należy potwierdzić przynajmniej w kilku źródłach.
Najtańsza ze znalezionych przeze mnie lamp zastępczych dla aparatu X-M1, wyglądem i rozmiarami wiernie naśladująca ich modele (EF-X20 i EF-20) jest model Speedlite JY610 II o światłosile niewiele wyższej od kieszonkowych lamp FUJIFILM równą 27, można ją już zakupić za około 90zł, brak jednak informacji o jej pełnej zgodności z body X-M1…
Do kolejnych istotnych z punktu widzenia użytkowania gadżetów rozszerzających możliwości aparatu, należą z pewnością wężyki spustowe. W miejscu tym pozwolę sobie na pewną uwagę, gdyż nie mogę wyjść ze zdziwienia że z taką konsekwencją, od lat w stajni FujiFilm nie ma dedykowanego pilota, rozbudowanego interwałometru, czy to obsługiwanego drogą radiową, czy przez przewód, zadziwia to tym bardziej że jest to jeden z najważniejszych gadżetów mających wpływ na możliwości fotograficzne po samym aparacie… tym nie mniej firma go nie oferuje, a jedyny wężyk spustowy jaki FUJIFILM sprzedaje to wciąż ten sam, prosty model udostępniający tylko funkcję zwolnienia migawki, oraz trybu „bulb”, jest to model RR-90, który można nabyć za około od 99zł do 159zł (info na dzień 19.10.2015 www.ceneo.pl), co znów jest kwotą niedorzeczną zważając na jego ograniczoną funkcjonalność.
Wężyk ma jednak swoich zastępców, dostępnych zarówno w kraju (choć to i tak modele sprowadzone z Chin) oraz na platformie AliExpress. Wśród wężyków zamiennych panuje jeszcze większa różnorodność niż w przypadku lamp błyskowych, dostępnych jest kilkanaście różnych jego wariantów, od najprostszych modeli, wiernie naśladujących produkt FUJIFILM, po rozbudowane interwałometry sterowane drogą radiową i przez klasyczny przewód. Podobnie jak w przypadku lamp i tu wskazana jest ostrożność, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo że dany pilot nie będzie w pełni kompatybilny z modelem X-M1. Wśród dostępnych modeli znajdziemy między innymi:
- model zastępujące RR-90 / AliExpress / cena od 8,5$ do 12$ – około 32 do 45zł* / strona z ofertami>>
- rozbudowane piloty / interwałometry / przewodowe / AliExpress / cena od 19 do 20$ – około 71,25zł do 75zł* / strona z ofertami>>
*przelicznik dla ceny dolara amerykańskiego 3,75zł według średniego kursu na dzień 15.10.2015
Poważnym brakiem w ofercie akcesoriów do aparatów nie tylko marki FUJIFILM ale i wielu innych jest brak rozbudowanych pilotów sterujących parametrami ekspozycji, jak i interwałometrów, niedopatrzenie do skrzętnie wykorzystali Chińscy producenci, jednak podobnie jak w przypadku lamp, tak i tu zgodność z danym aparatem, tutaj FUJIFILM X-M1 bywa mocno dyskusyjna… szkoda gdyż jest to nader ważna część fotograficznego ekwipunku, mająca walny wpływ na komfort pracy i możliwości warsztatowe… sam zakupiłem (zdjęcia na dole) model firmy YouPro YP-880 który pomimo zapewnień sprzedawcy nie współpracuje w pełni z omawianym aparatem, obsługując jedynie poprawnie migawkę, bez funkcji interwałometru.
Na koniec tej części warto wspomnieć również o mniej oczywistym dodatku, jakim jest pasek na szyję. Mniej oczywistym jako że kupując aparat otrzymujemy go w zestawie, jednak pomimo atrakcyjnego wyglądu, ponownie odwołującego się do przeszłości i pozostającego w zgodzie z designem aparatu, trudno jest powiedzieć o nim by był wygodny. Wykonano go z paska syntetycznej skóry o szerokości 2cm, na którym zamieszczono nazwę marki, szkopuł w tym że rant paska o grubości około 3mm, nie jest zaokrąglony co skutkuje nieprzyjemnym drapaniem po skórze szyi. Ten jednak mankament na szczęście bardzo łatwo wyeliminować, zastępując pasek firmowy, jednym z dziesiątek dostępnych, w tym również dedykowanych do aparatu X-M1 pasków, które można nabyć zarówno na platformie AliExpress, jak i allegro. Celowo pomijam tu sklepy czy to internetowe, czy stacjonarne, gdyż zazwyczaj są to te same produkty które możemy kupić w Chinach, za ich zwielokrotnioną cenę.
- przykładowe aukcje na platformie AliExpress z paskami do aparatów>>
Jak widać z powyższego zestawienia pomimo że markowe rozwiązania dla aparatu FUJIFILM X-M1 są dość drogie istnieje na szczęście mnóstwo ich tanich zamienników, w tym niektóre radykalnie podnoszące komfort użytkowy, a i przewyższające parametrami technicznymi oryginały, jak choćby w przypadku lamp błyskowych, czy futerałów ze skóry… decydując się jednak na ich wybór, raz jeszcze powtórzę że wskazane jest zachowanie dużej ostrożności, gdyż nie wszystkie z nich są w pełni kompatybilne z omawianym aparatem.
Jednym z akcesoriów które warto wymienić z oryginalnego na zamienne jest pasek na szyję. Oryginalny dedykowany do aparatu FUJIFILM X-M1 wykonany jest ze skóry (zdjęcie po prawej) którego brzegi nie zostały w żaden sposób zaokrąglone, w wyniku czego jest on mało komfortowy w przypadku kontaktu ze skórą, choć trudno mu odmówić dobrego stylu… lepszym rozwiązaniem wydają się być neoprenowe, o standardowej szerokości paski, które można kupić za kilka dolarów na platformie AliExpress, w tym paski dedykowane do modeli FUJIFILM jak ten który sam zakupiłem i użytkuję (zdjęcia po lewej) wybór wśród modeli jest tu naprawdę olbrzymi, paski dostępne są w różnych kolorach, szerokościach, wykonane ze skóry, tworzyw, jak i dzianin…
Wiele osób nie wyobraża sobie kadrowania przez ekran LCD i dla nich pomyślano o akcesorium pozwalającym na pracę przez wizjer, są nimi doczepiane muszle oczne na ekran, niektóre na taśmie magnetycznej, inne przez dołączoną stopkę zakładaną na gwint statywowy, jeszcze inne montowane wprost na sanki gorącej stopki, acz dodać tu trzeba że w przeciwieństwo do modeli aparatów innych producentów nie ma wizjera ani marki FUJIFILM, ani zamiennego mogącego w pełni współpracować z body aparatu tak by stać się w pełni tego znaczenia wizjerem optycznym, są to tylko soczewki optyczne nie przenoszące danych ekspozycji.
Powyższa lista nie wyczerpuje oczywiście wszystkich możliwych akcesoriów do aparatu FUJIFILM X-M1, są to tylko wybrane przykłady, ostatnim z takich ciekawszych jest dedykowana do niego wodoszczelna obudowa pozwalająca na korzystanie z aparatu pod wodą, również tą obudowę można zakupić na Chińskiej platformie AliExpress.
AF – tryby pracy, szybkość aparatu i zdjęcia seryjne
Model oferuje jak na tej klasy aparat przystało rozbudowane możliwości ostrzenia obrazu, również pod tym względem możliwościami dorównuje lustrzankom. Wszystkie z trybów działają bez zarzutu, wbrew opiniom z jakimi spotkałem się w sieci, autofokus jest bardzo celny i szybki. Szerzej temat ten omówiono w sekcji opisującej wrażenia z testów terenowych.
- wybór trybu ostrości autofokusu (AF):
- MF / ręczny tryb ustawienia ostrości za pomocą pierścienia na obiektywie z funkcją podglądu ostrzonego punktu, uruchomianej przez wciśnięcie w dół kółka funkcyjnego na tylnym panelu
- Multi AF / wielopunktowy – aparat w trybie tym po wciśnięciu migawki do połowy analizuje kadr i wyszukuje obiekty o wysokim kontraście w pobliży centrum kadru i wybiera automatycznie pole ostrości.
- Ciągły AF / aparat w sposób ciągły prowadzi pomiar pól ostrości aż do chwil wciśnięcia spustu migawki do połowy.
- Strefa / aparat ostrzy obraz w wybranej strefie – model udostępnia 49 pól wyboru, można również modyfikować samą wielkość ramki ostrości, tak by obejmowała ona kilka pól jednocześnie – funkcja ta obsługiwana jest za pomocą dodatkowego pokrętła funkcyjnego z tyłu korpusu aparatu.
- Śledzący / tryb o szerokim możliwym potencjale zastosowań, od rejestracji szybko poruszających się zwierząt, dzieci, po sport. W trybie tym należy skierować aparat na wybrany cel, tak by znalazł się w polu ostrości, po czym wciskamy wybierak w lewo (przycisk krzyżakowy z tyłu korpusu), a aparat rozpocznie automatyczne śledzenie obiektu, o czym będzie informować przemieszczająca się za nim ramka ostrości. Śledzenie ustaje w chwili wciśnięcia migawki.
Szybkość aparatu…
I na tym polu aparat FUJIFILM X-M1 potrafi zachwycić. Jest on doprawdy szybki, ze stanu uśpienia do gotowości po włączeniu zasilania, aparat przechodzi w zaledwie około 1 sekundy. To nie wszystko, model po wyłączeniu nie odcina całkowicie zasilania, lecz przechodzi w stan „hibernacji” trwającej według specyfikacji do 24 minut. Przejście z tego stanu do gotowości wykonania zdjęcia zajmuje X-M1 zaledwie… 0,5 sekundy. W praktyce tryb ten wydatnie przyspiesza pracę, gdy wykonujemy kolejne po sobie ujęcia, na jakimś wydarzeniu, czy podczas wypadu w plener. Przydaje się tez w fotografii przyrodniczej gdzie czas reakcji akurat ma ogromne znaczenie.
Zdjęcia seryjne…
Jak przystało na aparat wyposażony w zaawansowany procesor obrazu, model oferuje prócz szybkiej pracy z pojedynczymi ujęciami, szybkie rejestrowanie serii zdjęć. Do dyspozycji mamy dwa tryby pracy oferujące odpowiednio prędkość 5,6 i 3.0 klatek na sekundę, z zachowaniem pełnej rozdzielczości zdjęcia. Wyniku takiego nie powstydziłyby się nawet lustrzanki z średniej, jak i niektóre z wyższej półki, podsumowując więc również na tym polu model oferuje bardzo wysoki komfort pracy.
- Ilość klatek na sekundę / 5,6 / Maksymalna ilość klatek w serii / 30
- Ilość klatek na sekundę / 3,0 / Maksymalna ilość klatek w serii / 50
Balans bieli
Aparat FUJIFILM X-M1, jak przystało na zaawansowany model, oferuje kilka predefiniowanych programów balansu bieli, jak i w pełni manualny. Umożliwia on również łatwe dopasowania temperatury i odcieniu barw w każdym z trybów (w wyłączeniem manualnego, gdyż balans ustawiamy całościowo sami), w tym celu po dokonaniu wyboru danego trybu balansu i zatwierdzeniu przyciskiem funkcyjnym „MENU / OK” na wyświetlaczu otwiera się nam kratkowany kwadrat z kursorem (punktem) pośrodku. Kursor sterowany jest za pomocą przycisku krzyżakowego, umożliwiając ruch: w górę, w dół, oraz na boki. Łącznie do dyspozycji mamy kilkadziesiąt pól wyboru, pozwalającymi przesunąć temperaturę barwową w kierunku czterech barw i ich połączonych odcieni: czerwonego, zielonego, niebieskiego i żółtego.
- Do wyboru mamy typy balansu bieli:
- AUTO (automatyczny)
- MANUALNY (ręczne ustawienie balansu bieli)
- SŁONECZNIE /
- POCHMURNO
- ŚWIETLÓWKA 1
- ŚWIETLÓWKA 2
- ŚWIETLÓWKA 3
- ŻARÓWKA
Zakres programów predefiniowanych, pozwoli nam na dobranie właściwego balansu w większości sytuacji, w tych mniej oczywistych dobrze sobie radzi balans automatyczny, a sytuacji gdy nie będziemy zadowoleni z jego wyników wciąż mamy do dyspozycji łatwy w kalibracji manualny balans. Ilość trybów, oraz trafność automatyki załguje tutaj na wyróżnienie, właściwie dotychczas nie miałem żadnych problemów z uzyskaniem poprawnego balansu bieli. Dodać tu jeszcze trzeba że matryce firmy FujiFilm odkąd tylko miałem wiele lat temu okazję zacząć pracować na ich aparatach, charakteryzowały się rejestrowaniem pięknych, ciepłych, dobrze zbilansowanych barw i nie inaczej jest w przypadku modelu X-M1.
Mocowanie obiektywów
Model należy do rodziny zaawansowanych aparatów „X-series”, wyposażonych w mocowanie „FUJIFILM X mount” dla obiektywów serii FUJINON z bagnetem X. Do niedawna była to dość skromna rodzina oferująca wybór pomiędzy kilkoma podstawowymi modelami. Wraz z pojawianiem się kolejnych modeli bezlusterkowców FujiFilm, wzrostem ich popularności, oraz przede wszystkim rozbudowywaniu bazy obiektywów konkurencyjnych producentów i FujiFilm zmuszone było do rozszerzenia swojej oferty. Obecnie oferta firmy zawiera dla mocowania „X” 26 różnych typów obiektywów, od stało-ogniskowych, przez makro, szerokokątne, po uniwersalne zoomy.
Aparat FUJIFILM X-M1 został wyposażony w bagnet „FUJIFILM X mount” pozwalający na łączenie z zaawansowanymi obiektywami serii „XF LENS” pomimo rewelacyjnej jakości tych obiektywów ich wadą jest wysoka cena, oraz brak w pełni współpracujących z tym mocowaniem obiektywów zamiennych…
Oferta prezentuje się więc nader bogato, jest w czym przebierać, dopasowując obiektyw do własnych potrzeb, a biorąc pod uwagę rosnącą popularność i nie pozostającą w tyle konkurencję, spodziewać się można nie tylko że będzie ona rozszerzana, ale że z czasem obiektywy będą te tanieć. No właśnie ceny… to najsłabszy z punktów oferty FUJIFILM, bowiem ich obiektywy są bardzo drogie, przez co mimo wszystko pozostają wciąż niszowym produktem. Właśnie również dlatego tak intratną ofertą był zakup aparatu X-M1 z dwoma obiektywami, pokrywającym łączny zakres ogniskowej od 16 do 230mm, w przeciwnym razie byłoby mało prawdopodobne bym mógł sobie pozwolić na ich dokupienie.
Dodać jednak trzeba że obiektywy FUJIFILM są bardzo zaawansowanymi produktami, o wysokiej jakości wykonania z zastosowaniem bardzo dobrych materiałów. Z pewnością sprawiają one wrażenie elitarnych, z wyższej półki, produktów, czy to jednak usprawiedliwia ich cenę? Cóż… tego nie jestem już taki pewny, problematyczna jest również skąpa ilość, by nie powiedzieć znikoma, obiektywów zamiennych, takich firm jak choćby Sigma, Tamron i inne… istnieje oczywiście możliwość stosowania przejściówek pozwalających na dopięcie dowolnego praktycznie obiektywu, lecz rozwiązanie takie dalekie jest od doskonałości, jako że nie oferuje pełnej współpracy z mocowaniem „X” i w efekcie wymusza wyłącznie manualną obsługę AF.
Pozostaje nam więc mieć tylko nadzieję że wraz z rozwojem segmentu bezlusterkowców, w którym FUJIFILM ma swoją niekwestionowaną pozycję, zaczną pojawiać się tańsze obiektywy zarówno FUJINON X, jak i alternatywne…
artykuł: „FUJIFILM X-M1 – mały aparat z wielkim sercem” strona 5/10
tekst, opracowanie i zdjęcia: Sebastian Nikiel 05.11.2015