FUJIFILM TX-20, obiektyw FUJINON XF 18-55mm

artykuł: „FUJIFILM X-T20 i obiektyw FUJINON XF 18-55mm f/2,8-4 R LM OIS – nowa jakość fotografii…” strona 14/20

część II – załączony obiektyw FUJINON XF 18-55mm f/2,8-4 R LM OIS

Tytułem wstępu

Gdy wreszcie zapadła decyzja o pozostaniu w systemie marki FUJIFILM, rozpoczęło się dłuższe poszukiwanie zestawu body z dodatkowym obiektywem tak by ich łączna cena była jak najkorzystniejsza w stosunku do zakupu każdego z tych elementów osobno. Poszukiwania skupiały się wokół zakupu wyżej klasyfikowanego w hierarchii produktów rzeczowej marki, tudzież obiektywu FUJIFILM FUJINON XF 18-55mm f/2,8-4 R LM OIS, którego cena w zakupie poza zestawem osiąga nawet 2300 – 2600 zł.

Jak już nadmieniałem wcześniej brane pod uwagę body FUJIFILM X-T20 kosztowało wówczas około 3500 zł, co w przypadku zakupu osobno łącznie daje niemałą kwotę 6000zł. Nic więc dziwnego że właśnie na ten zestaw w jak najlepszej cenie starałem się trafić, szczególnie że rzeczowy obiektyw idealnie uzupełniłby już posiadane przeze mnie obiektywy, miałem również nadzieję że zastąpi najmocniej wysłużony FUJIFILM Fujinon XC 16-50 mm F3.5-5.6 (recenzja <<tutaj>>), innymi powodami była jakość jego wykonania, oraz w teoretycznie znacznie lepsze osiągi od budżetowej serii XC. Trudno również przeceniać takie walory jak dodatkowy pierścień regulacji wielkości przysłony, metalowy korpus, przełącznik stabilizacji i trybu pracy przysłony, plus dodatkowe uszczelnienia. Wreszcie nadeszła ta chwila gdy udało mi się trafić na taki właśnie zestaw, w bardzo korzystnej cenie wynoszącej 4150 zł, co oznaczało że już na starcie zaoszczędziłem około 1850 zł.

Ogólna budowa i właściwości…

Gdy tylko dotarłem z nowym sprzętem do domu, od razu zabrałem się do bliższego zapoznania z zawartością kartonu. Obiektyw spakowany był w biały karton bez żadnych dodatkowych nadruków, z wyciętą w przedniej ściance literą „X” – symbolem całego systemu „FUJIFILM X” do którego należy. Jest to typowe opakowanie obecne w zestawach gdzie jest on sprzedawany z body. Wreszcie po jego otwarciu mogłem wziąć do ręki długo wyczekiwany obiektyw.

Pierwszą z rzeczy jaka zwraca od razu uwagę jest dość spora waga obiektywu wynosząca 310 g, przypomnę tu że body FUJIFILM X-T20 waży 335 g, czyli właściwie niewiele więcej… od razu i to całkiem dosłownie czujemy że mamy do czynienia z produktem klasy premium. To już nie plastikowa seria XC, choć trudno jej cokolwiek prócz właśnie materiału z jakiego wykonane mają korpusy, zarzucić. Korpus omawianego obiektywu w całości wykonano z metalu, dotyczy to również pierścieni regulujących ostrość, oraz przysłonę. Jednym elementem z tworzywa jest wstawka z dwoma przełącznikami określającymi tryb pracy przysłony, oraz stabilizacji.

Korpus omawianego obiektywu w całości wykonano z metalu, dotyczy to również pierścieni regulujących ostrość, oraz przysłonę. Jednym elementem z tworzywa jest wstawka z dwoma przełącznikami określającymi tryb pracy przysłony, oraz stabilizacji…

Kolejną z rzeczy która początkowo może zaskakiwać jest bardzo duży opór przy pierwszej próbie wysunięcia tubusu, czy też obrotu którymś z pierścieni. To jednak wyłącznie stan początkowy, wystarczy trochę popracować z obiektywem aby ruch tych elementów stał się odpowiednio płynny. Po wysunięciu tubusu dostrzeżemy że jest on w przeciwieństwie do korpusu w całości wykonany z tworzywa. Uwagę zwraca również minimalna tylko szpara pomiędzy korpusem a tubusem, przypomnę że obiektyw jest wyposażony w uszczelnienia chroniące go przed pyłem i zachlapaniem wodą.

Model wyposażono w metalowy bagnet ze stykami systemu FUJIFILM X, obiektyw od strony bagnetu zamyka nieruchoma soczewka, zakryta częściowo elementem z tworzywa sztucznego z prostokątnym otworem. W jego górnej części natrafimy na styki automatyki. Tuż powyżej, na rancie korpusu dostrzeżemy niewielki czerwony kwadrat wskazujący punkt mocowania obiektywu. Nad nim nadrukowano białym kolorem informację o zakresie ogniskowych obiektywu, tudzież 18 – 55 mm.

FUJIFILM FUJINON XF 18-55mm f/2,8-4 R LM OIS został wyposażony w dodatkowe uszczelnienia zapewniające mu ochronę przed pyłem i zachlapaniem, bagnet obiektywu wykonany został z metalu, a przednia soczewka lekko cofnięta w tył w głąb tubusu.

Powyżej w osi lekkiego ścięcia korpusu natrafimy na wspomniany element z tworzywa sztucznego, a na nim dwa ulokowane obok siebie przełączniki. Jeden opisany jako OIS służy jak łatwo się domyślić do przełączania trybu pracy stabilizacji optycznej w jaką wyposażono obiektyw, mamy to wyboru włącz / wyłącz (na obiektywie OFF / ON), około 5 mm dalej natrafiamy na drugi przełącznik pozwalający na zmianę trybu pracy przysłony z automatycznego na ręczny (ikonka przesłony – wybór ręczny / oraz literka A – automatyczny dobór przysłony). Podążając nadal w prawo tuż za przełącznikiem przysłony natrafimy na gustowny element designerski w postaci prostokątnej wstawki z przestrzennym napisem XF ZOOM, określającym przynależność do danej linii obiektywów, oraz jego typ. Trudno tu mi oszacować czy element ten wykonany jest z metalu, z pewnością na taki ma wyglądać, możliwe że jest on wyprowadzaną przez wstawkę z przełącznikami, częścią metalowego korpusu.

Model wyposażono w metalowy bagnet ze stykami systemu FUJIFILM X, obiektyw od strony bagnetu zamyka nieruchoma soczewka, zakryta częściowo elementem z tworzywa sztucznego z prostokątnym otworem. Po lewej tylna soczewka w pozycji maksymalnego wysunięcia obiektywu, po prawej minimalnego.

Podążając w kierunku przedniej soczewki natrafiamy na pierwszy metalowy pierścień o szerokości 8 mm, z głębokim, walnie poprawiającym komfort obsługi karbowaniem. Służy on do zmiany wielkości przysłony w zakresie od f/2.8 do f/22 w skoku 1/3 EV. Pierścień cechuje wyraźny skok pomiędzy kolejnymi wartościami przysłony, dość łatwy do przesunięcia, ale równocześnie z wystarczającym oporem. Na elemencie tym nadrukowano białą farbą wskaźnik wielkości ogniskowej.

Obiektyw odznacza się wzorowym wykonaniem, biorąc go do ręki od razu czujemy że mamy do czynienia z produktem klasy premium. Na plus należy również zaliczyć wysoką ergonomię obsługi, pomimo że pierścień regulacji ostrości i przysłony jest dość wąski jest on komfortowy w obsłudze. Po zakupie początkowo wszystkie elementy pracowały dość opornie, było to jednak tylko chwilowe wrażenie już po kilku godzinach pracy elementy uzyskały docelową płynność ruchu. Po prawej widać ślady środka poprawiającego pracę mechanizmu zoomu na rancie tubusu.

Tuż powyżej zaczyna się szeroki na aż 23 mm pierścień regulacji ogniskowej. Jego większą część, tudzież około 18 mm, zajmuje podobne jak na pierścieniu przysłony rowkowanie. Na dolnym rancie pierścienia, stykającym się z opisaną wcześniej nieruchomą częścią natrafimy na nadrukowany wskaźnik wielkości ogniskowej. Warto tu zauważyć że wyznacza on tylko ważniejsze jej wielkości, to jest: 18, 23, 35 i 55 mm. Pierścień pracuje z wyraźnym oporem, znacznie większym niż pierścień regulacji przysłony, jego ruch odznacza się dużą precyzją, brak tu jakichkolwiek luzów. Pierścień kończy delikatne, nadające całości dodatkowej elegancji ścięcie, odsłaniające naturalny kolor metalu. Szerokość ścięcia wynosi około milimetr.

zdjęcia od lewej: wszystkie pierścienie wyposażono w głębokie rowki, walnie poprawiające komfort użytkowy / obiektyw sprzedawany jest z dwoma dekielkami, oraz osłoną przeciwsłoneczną.

Powyżej znajdziemy ostatni z pierścieni, rozpoczynający się takim samym, milimetrowym ścięciem bez dodatkowego malowania. Dalszą część elementu zajmuje takie samo jak w obu pierścieniach karbowanie, zakończone znacznie szerszym ścięciem w kierunku rantu obiektywu, szerokość tego elementu to około 4 mm, a całego pierścienia około 11 mm. Pierścień ten służy do manualnego doboru ostrości, cechuje go nieznacznie mniejszy opór od regulacji ogniskowej, jednak wystarczająco sztywny by nie wykazywał tendencji do zmiany poleżenia nawet w przypadku potrząsania obiektywem.

Pierścień manualnego ostrzenia wieńczy korpus obiektywu. Powyżej natrafimy już na rant tubusu, jak wiemy wykonanego z tworzywa sztucznego. Rant ten wystaje ponad obwód tubusu 6 mm z każdej strony, po zamknięciu tworząc spójną bryłę. Tubus zamyka cofnięta nieco w jego głąb przednia soczewka, sam rant wyposażono po wewnętrznej stronie w nierotujący gwint do mocowanie filtrów kołowych o średnicy 58 mm, natomiast po stronie zewnętrznej w mocowanie dla osłony przeciwsłonecznej, dołączonej do zestawu sprzedażowego. Całkowita długość obiektywu wynosi odpowiednio w postaci złożonej 70 mm, po wysunięciu tubus do pozycji skrajnej 100 mm.

Pórówananie wielkości u budowy dwóch podobnych obiektów marki FUJIFILM, po lewej budżetowa seria XC 16-50 mm, po prawej omawiany przedstawiciel serii półprofesjonalnej z serii XF 18-55 mm. Ten pierwszy posiada korpus, tubus i bagnet wykonany z tworzywa sztucznego, ten drugi z metalu, seria XC jest w odróżnieniu od XF pozbawiona również uszczelnień, jak i dodatkowego pierścienia regulującego wielkość przysłony, oraz przełącznik stabilizacji, parametry te trzeba zmieniać z poziomu samego menu aparatu. Pomimo jednak znacznie prostszej budowy i ten XC 16-50mm wylegitymował się w trakcie pracy bardzo dobrymi – czasem przewyższającymi omawiany – właściwościami optyki, również tworzywa z którego go wykonano są dobrej jakości, na zdjęciu trzy i pół roczny obiektyw nie nosi praktycznie śladów użytkowania, pomimo że był bardzo intensywnie eksploatowany.

Globalnie całość tworzy wyjątkowo udane połączanie wysokiej jakości materiałów, z precyzją wykonania, oraz typową dla serii X elegancją. Warto tu dodać że obiektywowy z serii XF, poza dwoma wyjątkami (stałoogniskowym obiektywem FUJINON XF 50 mm F2 R WR, oraz FUJINON XF27mm F2.8) występują wyłącznie w czarnym kolorze, w przeciwieństwie do wersji XC. Na plus należy również zaliczyć brak gumowych okładzin na pierścieniach regulacji, które z czasem wykazują tendencję do gromadzenia zanieczyszczeń, mogą również ulegać deformacji. Obiektyw cechuje lekkość, ponadczasowa elegancja, oraz wysoki komfort użytkowy.

Obiektyw FUJIFILM FUJINON XF 18-55mm f/2,8-4 R LM OIS cechuje lekkość, ponadczasowa elegancja, oraz wysoki komfort użytkowy. Tworzy on bardzo zgrany team z body X-T20.

.


artykuł: „FUJIFILM X-T20 i obiektyw FUJINON XF 18-55mm f/2,8-4 R LM OIS – nowa jakość fotografii…” strona 14 / 20

tekst, opracowanie i zdjęcia: Sebastian Nikiel 05.05.2019

CC – Attribution Noncommercial, share Alike by Sebastian Nikiel

Prawa autorskie – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org