artykuł: 40 konkursów potem – blaski i cienie startów

strona 7/7

systematyka artykułu:

Tworzyć obrazy zaskakujące, wręcz niedorzeczne, pokazujące wasze emocje – tak! Właśnie to magia fotografii cyfrowej połączonej z możliwościami jakie otwiera przed nami dobrej klasy oprogramowanie. Ktoś mógłby powiedzieć po co? Ja lubię fotografować tylko zachody słońca… cóż właśnie po to aby fotografować je coraz lepiej, aby się rozwijać w różnych kierunkach, aby zwiększać swoją wrażliwość i umiejętność patrzenia. Kto wie, a nuż właśnie w takich zahaczających o grafikę fotografiach odnajdzie się jeszcze lepiej, a może to właśnie któraś z nich przyniesie wam zwycięstwo w prestiżowym konkursie? Do wykonania takich zdjęć jak powyższe wcale nie potrzeba nie wiadomo jakich elementów studyjnych, ani umiejętności. W przypadku tego po lewej wystarczyła niewielka latarka ukryta w dłoniach, oraz jeden kierunkowy reflektor. Po prawej wykorzystałem krzesło, oraz maskę z białego tworzywa pomalowaną na czarno.

Pragnę tu równocześnie podkreślić że absolutnie nie krytykuję osób które lubią taką formę konkursów, w większości są to bowiem osoby uczciwe, liczące na równie uczciwy werdykt, problem stanowi jednak grupa tych osób którzy tą uczciwość próbują nagiąć na swoją korzyść. Inaczej ma się sytuacja w przypadku rozwiązań hybrydowych. Tam gdzie publiczność nominuje określoną pulę fotografii, które przejdą do kolejnego etapu konkursu, gdzie oceny dokonuje już jury. Niebezpieczeństwo takiego jednak głosowania polega na tym że jury ma znikomy wpływ na ostateczną jakość nagrodzonych prac, gdyż jest ono zmuszone dokonywać wyboru z tych zdjęć które nominowali internauci. Co jak wiemy nie zawsze musi niestety iść w parze z jakością.

Po co w ogóle startować? Czego udział w konkursach może nas nauczyć…

Spróbujmy teraz pomówić o tym czy i po co w ogóle brać udział w konkursach, oraz o tym co mogą one – lub nie, wnieść w nasze życie. Sądzę że jedną z największych wartości wynikającej z udziałów w konkursach jest… sam udział. Pusty frazes? Bynajmniej, dzięki udziałowi w konkursach jak wiemy uczymy się pokory wobec własnych prac, powinno to być również bodźcem zachęcającym nas do dalszej pracy, rozwoju i nauki, oraz umiejętności patrzenia.

Z pewnością też chwilę gdy dane nam będzie trafić na podium osiągając sukces, będą tymi które trwale zapiszą się w naszym życiu. Powinny one być źródłem radości, ale też i przypominać o tym co było poruszone powyżej, że tak naprawdę wygrany konkurs nic absolutnie nie zmienia, jesteśmy takimi samymi fotografami jak przed otrzymaniem wyróżnienia, dlatego też nigdy nie powinna to być dla nas przepustka do lenistwa, do spoczęcia na laurach. Tu należy też wspomnieć o sytuacji odwrotnej, gdy przegrywamy konkurs, podobnie jak w przypadku zwycięstwa tak naprawdę niczego to nie zmienia. Tak, bywa to gorzką pigułką, pamiętajcie jednak że jest to również okazja aby dostrzec obszary które można poprawić, nad którymi powinniśmy pracować.

…inny przykład jak wiele możliwości otwiera przed nami współczesna fotografia cyfrowa sprzężona z oprogramowaniem umożliwiającym manipulację obrazem. Jak widzicie do wykonanie finalnego (po prawej) zdjęcia nie potrzebne było rozbudowane studiu, wykorzystałem zwykłą kuchenną folię aluminiową, jedną lampę, siebie i ramię Żony. Pokazuję wam te prace aby wskazać jak wiele fajnych rzeczy możecie odnaleźć wokół siebie, które staną się bohaterem waszych prac, a każda taka praca, nowo odkryte ścieżki globalnie będą podnosić wasze umiejętności.

Udziały w konkursach są również zwyczajnie fajną przygodą, stwarzają okazję do poznania nowych możliwości spojrzenia na dany temat, jak nowych ciekawych ludzi. Z pewnością warto tu też wspomnieć o innym aspekcie, bierzecie udział w fajnych projektach trwale zapisujących się w naszym dziedzictwie. Nie ma w tym naprawdę żadnej przesady. W bardzo bowiem wielu przypadkach jeśli są to konkursy tematyczne dotyczące określonego miejsca uwieczniacie jego stan w tej właśnie chwili, po latach może się okazać że te miejsca, zabytki, uległy transformacji celowej lub nie, a jedynymi świadectwami minionej ich świetności, wyglądu, są tylko właśnie wasze fotografie. To szalenie ważny aspekt dokumentujący otaczający nas świat. Właśnie tu wykorzystujecie bowiem magię fotografii – która niczym wehikuł czasu potrafi nas przenosić wstecz do chwili gdy wykonaliście dane zdjęcie. Swojego czasu byłem zdumiony ile z miejsc które fotografowałem na konkursy, ale oczywiście nie tylko, uległo głębokiej przemianie, lub nawet zniszczeniu. Dziś może się wam wydawać to mało istotne ale uwierzcie mi że z latami zmieni się wasze podejście gdy sami dostrzeżecie jak wiele miejsc które sfotografowaliście uległo przemianie.

Fotografując zapisujemy świat takim jakim był w tamtej chwili – która już nigdy nie powróci. Wszystko wokół się zmienia, zarówno świat przyrody, jak i ten ludzki, w tym my sami. Czasem wykonane nawet przypadkowo zdjęcia okażą się mieć po czasie niezwykłą wartość dokumentacyjną, pokazując rzeczy, miejsca, czy ludzi których już nie ma… właśnie tu wykorzystujecie magię fotografii – która niczym wehikuł czasu potrafi nas przenosić wstecz do chwili gdy wykonaliście dane zdjęcie. Powyżej przykład takiej właśnie fotografii. Po lewej syte w wody rodła rzeki Białki wypływającej ze zboczy Klimczoka w roku 2007, w środku i po prawej to samo miejsca współcześnie (jesień 2022) – w środku budynek dawnego ujęcia wody na źródle rzeki Białki, natomiast po prawej wykonany kilka lat temu murek wzmacniany metalową siatką którą przykryto dawny wypływ źródła. Gdyby nie taka stara fotografia jak te po lewej, ludzie którzy nie mieli okazji zobaczyć tego miejsca przed „ucywilizowaniem” rodła rzeki, nigdy nie mieliby już takiej możliwości…

Wreszcie w pewnych okolicznościach, w przypadku poważnych konkursów międzynarodowych zostanie w nich laureatem buduje nam pozycję w społeczeństwie fotografów. Jeśli zaś sama fotografia stała się naszą nie tylko pasją lecz i zawodem, może nam to ułatwić rozmowy z potencjalnymi klientami, może też otworzyć wcześniej niedostępne drzwi. Przy czym pamiętajcie że droga taka jest zawsze trudna i pełna wybojów, zazwyczaj zanim sięgnięcie po wygrane w tych najpoważniejszych konkursach wcześniej musicie powalczyć w tych mniej znanych. Pamiętajcie jednak że nie ma tu żadnych gwarancji, wygrana w konkursach nawet tych największych nie zadziała jak czarodziejska różdżka, nie pomoże wam osiągnąć wyższego poziomu, nie nauczy was patrzeć, jeśli sami o to nie będziecie dbać. Jeśli nie będzie w to co robicie wkładać serca, oraz poświęcać czasu na naukę.

Kolejne zatrzymane w kadrze świadectwa przemijania… po lewej Polana Pośrednie, dawniej prowadził tamtędy malowniczy szlak z Malinowa do Szczyrku Salmopol, dziś szlak ten został zlikwidowany, a polana zajęta przez infrastrukturę ośrodka narciarskiego, już wcześniej tam niewielki wyciąg nie ingerujący jednak w przyrodę w takim stopniu jak ma to miejsce dzisiaj. W środku ten szlak, widziany od strony Malinowa, widoczna w tle górna stacja starego wyciągu tuż przy krawędzi Polany Pośrednie. Po prawej popadająca coraz szybciej w ruinę zabytkowa leśniczówka pochodząca z 1884 roku w Lipniku.

Na koniec…

Podsumowując we wspólny nawias to o czym pisałem powyżej. Decydując się na start w konkursie nie podchodźcie do tego jak do walki na noże, niech będzie to po prostu wspaniała przygoda. Doceniajmy prace tych którzy zostali laureatami, a jeśli to nam przypadło w udziale to szczęście – cieszmy się z tej pięknej chwili, ale nie zapominajmy to tych którzy tego szczęścia mieli nieco mniej. Zanim zaczniecie również następnym razem obwiniać jurorów o niesprawiedliwy wynik zastanówcie się czy aby na pewno wasze prace nie mają obszarów wymagających poprawy – jeśli tak, potraktujcie to jak cenną lekcję i zacznijcie nad tymi obszarami pracować. Jeśli jednak wasza przegrana wynika nie z braków warsztatowych, nie z błędnej interpretacji tematu, czy sposobu jego ujęcia, a wyłącznie z wynoszenia nad jakość i temat chwilowych fanaberii stylistycznych – nie przejmujcie się tym, w takim bowiem wypadku zawsze lepiej postawić na jakość i indywidualizm. Moda przeminie, a prawdziwy styl i klasa pozostaną. Jeśli jednak waszym nadrzędnym celem jest wyłącznie wygrana – musicie nagiąć się do obecnych trendów, pamiętajcie jednak że to ryzykowna gra, której ceną może być utrata indywidualizmu.

Bryan Peterson, jeden z moich guru w dziedzinie fotografii zawsze powtarza „You keep shooting” w wolnym tłumaczeniu „ciągle strzelasz” tu bliżej myślowo – nie przestawaj fotografować. W tych właśnie prostych słowach zawiera się całe przesłanie drogi i rozwoju fotografa – nigdy nie pozwalaj sobie na lenistwo, nigdy nie wiemy kiedy to będzie ten właśnie wyjątkowy moment który koniecznie trzeba zarejestrować. Fotografując ciągle i ciągle się rozwijająca osiągamy coraz wyższy poziom świadomej fotografii. Niech więc aparat będzie zawsze waszym wiernym przyjacielem. Tu po lewej odpoczynek na wiosennych, zakwitniętych polach rzepaku, po prawej sfotografowany tego samego dnia rolnik pędzący traktorem wśród pól zielonego młodego zboża i dojrzałego rzepaku w tle. Zdjęcie to przyniosło mi wyróżnienie w konkursie organizowanym przez jeden z portali fotograficznych.

Przykładajcie też dużą uwagę do tego czego dotyczy temat konkursu. Przeglądajcie wyniki z poprzednich edycji, co będzie szczególnie pomocne w przypadku konkursów tematycznych przebiegających pod tym samym hasłem, dotyczących tych samych lub podobnych tematów. Jeśli macie wątpliwości, warto też zapytać innych osób które z grupy wytypowanych przez was zdjęć by wybrały do udziału w konkursie. Warto pytać nawet osoby nie mające nic wspólnego z fotografią, czasem bowiem takie niezależne, nieanalityczne, pozbawione bagażu doświadczenia spojrzenie, jest lepszą wskazówką niż opinie osób związanych z fotografią.

Uczestnictwo w konkursach to również wspaniała okazja do poznawania nowych ciekawych ludzi, często fotografów o ogromnym dorobku twórczym. Tu po lewej z nieżyjącym już wspaniałym fotografem Panem Andrzejem Baturo podczas gali wręczenia nagród w konkursie „Bielsko-Biała Fascynuje 2015”, w środku podczas rozmów na wystawie pokonkursowej „Beskidy w kadrze zatrzymane” w roku 2014, po prawej z Dyrektorką Spółdzielczego Centrum Kultury BEST w Bielsku-Białej, podczas gali wręczenia nagród w Pierwszym Bielskim Konkursie Fotografii Artystycznej FOCUS 2019.

Nie zapominajmy również o tym że nie ma idealnego systemu głosowania, każdy jeden jest obarczony mniejszym lub większym błędem, a najsłabszym ogniwem każdego z nich jest sam… juror. Wszyscy bowiem, nie wyłączając tych ostatnich, jesteśmy tylko ludźmi. Bez względu na poziom profesjonalizmu, lata doświadczeń, również tacy jurorzy podlegają tym samym wpływom. Oceniają pracę, chcąc czy nie, przez pryzmat własnych doświadczeń, umiejętności, wrażliwości, obecnych trendów, oraz upodobań. Werdykt nigdy więc do końca nie będzie w pełni i niepodważalnie właściwy, bo właśnie tacy jesteśmy jako ludzie – niedoskonali. Dzięki jednak temu wciąż przecież możemy się rozwijać. Dotyczy to zarówno jurorów, jak i uczestników konkursu.

…na koniec życzę wszystkim zawsze udanych kadrów, wytrwałości, nieprzemijającej pasji, trafnych wyborów, oraz wielu wygranych konkursów.

Na koniec życzę wszystkim trafnych wyborów, przychylnych jurorów, dużego dystansu do siebie i uzyskanych wyników, pokory aby nigdy nie zawładnęła wami pycha uniemożliwiająca dalszy rozwój, oraz oczywiście mnóstwa wygranych w konkursach każdego kalibru.

.

materiały powiązane / przydatne linki:

.


artykuł: „40 konkursów potem – blaski i cienie startów” / strona 7/7

opracowanie, grafiki i zdjęcia z wyłączeniem wymienionej poniżej: Sebastian Nikiel 27.02.2023

grafika albumu „Bielsko-Biała Mijają lata/ As times Goes By”: agencja Reklamowa Promix Bielsko-Biała – www.promix.pl

Wykorzystane cytaty, zdjęcie, grafiki, zrzuty ekranów aplikacji i stron internetowych, związane z omawianym wątkiem, wykorzystane w artykule, udostępniono zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego zobrazowania poruszanych tematów, pozostających w ścisłym związku z jego tematem.

Informacja o prawach autorskich – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org

Informacja prawna – wszystkie wyrażane na łamach niniejszego artykułu poglądy, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat poruszanych wątków, wynikające z posiadanego doświadczenia. Artykuł nie powstał na zlecenie osób i firm trzecich, nie jest zachętą do jakichkolwiek zakupów, działań, czy wiążących decyzji. Jest wyłącznie osobistą interpretacją poruszanych w nim kwestii.