termos ROCKLAND GALAXY

SPRZĘT / termos ROCKLAND GALAXY 1000 ml / strona 1/2

Dane techniczne:

  • Typ / nazwa: termos na gorące lub zimne napoje
  • Producent: Rockland
  • Model: Galaxy
  • Pojemność: 1000 ml
  • Inne dostępne pojemności: TAK / 750 ml
  • Warianty kolorystyczne: NIE
  • Materiały:
    • termos:
      • poszycie zewnętrzne – stal nierdzewna + gumowa nakładka na dnie korpusu
      • ścianki wewnętrzne – stal nierdzewna
    • nakręcany na termos kubek – stal nierdzewna
    • korek – tworzywo sztuczne + sylikonowa uszczelki
  • Waga:
    • waga łączna podana przez producenta: 607 g
    • na podstawie własnego pomiaru:
      • termos – 500 g
      • nakręcany kubek – 80 g
      • korek – 20 g
      • łącznie: 600 g
  • Wymiary: 26,7 cm x 30,5 cm (obwód w najszerszym miejscu / wysokość)
  • Typ budowy korpusu: zamknięta / w pełni ze stali nierdzewnej
  • Podwójne ścianki: TAK
  • Izolator: próżnia techniczna
  • Grubość poduszki termicznej: 0,55 cm
  • Typ korka: w pełni manualny, wkręcany z systemem nalewania przez korek
  • Średnia cena sprzedaży – stan na 03.01.2021: od 79 zł do około 130 zł / średnia około 80 zł (info: www.ceneo.pl)
  • Mycie / konserwacja: myć ręcznie, miękką gąbką z dodatkiem łagodnego detergentu
  • Inne: wygrawerowane na korpusie i kubku logo i nazwa marki, gumowa podstawa przeciwdziałająca ślizganiu się termosu, chropowata faktura malowania ułatwiająca chwyt

.

Przeznaczenie:

Wykonany z wysokiej jakości materiałów termos, przeznaczony do transportu gorących lub zimnych napojów, przewidziany do szerokiego spektrum zastosowań, od pieszych wycieczek górskich, przez kemping, wypady za miasto, po podróże.

Tytułem wstępu…

Zazwyczaj właśnie w okresie zimowym na testy trafiają do mnie różnego typu naczynia termiczne, w tym różnych marek i pojemności termosy. Wynika to z oczywistego faktu że to właśnie w tym okresie, gdy temperatury wędrują w dół naczynia tego typu są szczególnie często wykorzystywane, zapewniając dostęp do gorących napojów. Ma to szczególnie walne znacznie w przypadku użytkowania w górach, gdzie dostęp do gorącej herbaty ma znaczenie już nie tylko pod kątem komfortu, ale naszego bezpieczeństwa, mając swój istotny wkład w ochronę przed hipotermią. Właśnie dlatego naczynia takie, które mają służyć podczas górskich zimowych i jesiennych wojaży muszą podołać szczególnie wyśrubowanym oczekiwaniom.

W okresie zimowym gdy temperatury pikują w dół to właśnie naczynia termiczne, w tym szczególnie termosy, zapewniają nam dostęp do gorącego napoju, co ma znaczenie nie tylko pod kątem komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa, chronią bowiem wraz z właściwą odzieżą przed hipotermią. Tu po lewej podczas testów termosu marki Lifeventure model TiV Vacuum Flasks na szczycie Klimczoka, po prawej na starcie szlaku, na Przełęczy Salmopolskiej, gdzie miałem okazję przetestować recenzowany tu termos Rockland Galaxy.

Najpierwszym z nich jest oczywiście pełna i niezmienna szczelność naczynia. Pisząc „niezmienna” myślę tu o chwili pierwszego otwarcia w celu nalania napoju z termosu, czy napicia się w przypadku kubków, gdyż to właśnie wówczas nader często pojawiają się kłopoty. Trudno bowiem o coś bardziej irytującego niż cieknący termos, czy kubek, transportowany wewnątrz plecaka na przykład w sąsiedztwie wartego kilka tysięcy sprzętu fotograficznego… kolejną kwestia jest zdolność do długotrwałego podtrzymania zadanej temperatury napoju, w szczególności wysokiej. Ta cecha bywa prawdziwą bolączką tanich modeli, gdyż o zdolności tej mocno stanowi jakość wykorzystanych materiałów, oraz poduszki termicznej, tudzież czystości zastosowanej próżni. Ostatnią z takich istotnych cech jest trwałość, w tym jakość materiałów wykorzystanych do wykonania wewnętrznych ścianek lub ich powłok zapobiegających osadzaniu się na nich osadów, jak i łatwość ewentualnego ich usuwania.

Wszystkie te wymagania rzutują oczywiście na cenę takiego naczynia, choć dodać tu trzeba że istnieją też modele ze średniej półki odznaczające się znakomitą relacją ceny do jakości i to bynajmniej nie jakichś wielkich znanych marek. Takimi właśnie choćby świetnymi cechami użytkowymi może się pochwalić termos marki KAYOBA sprzedawany w… sieci hipermarketów Jula. Model o pojemności 1000 ml («recenzja»), służy mi bezawaryjnie, z tym samym nie wymienianym korkiem od 2012 roku, a kosztował wówczas zaledwie niespełna 28 zł. Dla porównania inny model renomowanej marki Salewa padł właściwie od razu, cieknąć na potęgę, podobnie jak i termos marki Quechua za 69,99 zł który nie tylko ciekł, ale na dodatek wewnątrz zardzewiał («recenzja»).

Wysoka cena nie zawsze musi iść w parze z jakością, czasem bywa tak że drogie i ze średniej półki termosy polegną już podczas pierwszego użycia, jak widoczny po lewej termos marki Quechua, który nie tylko ciekł ale jeszcze na zardzewiał wewnątrz. Problem nieszczelności, wynikający z głupich błędów konstrukcyjnych korka to częsta zmora termosów, nawet tych renomowanych marek, tam było właśnie w przypadku modelu TiV Vacuum Flasks marki Lifeventure (tu na zdjęciu po prawej).

Jak więc widzimy nie zawsze to cena i marka jest wyznacznikiem jakości, stąd przystępując do testów staram się zawsze zachować „carte blanche” tudzież czystą białą kartę którą dany reprezentant wypełnia cechami dobrymi lub złymi podczas testów. Oczywiście bywa też tak że trudno mi oddzielić subiektywne odczucia względem danej marki, o ile wcześniej wyjątkowo licznie zawiodła, lub odwrotnie wprawiła mnie w zachwyt, jednak nawet i to ma swoje dobre strony, podnosi bowiem od razu na starcie poprzeczkę oczekiwań względem nich. Tak właśnie jest w przypadku omawianego w tej recenzji termosu, wielokrotnie goszczącej już w dziale SPRZĘT marki ROCKLAND, model Galaxy o pojemności 1000 ml. Sprzęty tej marki bowiem zdarzało się że zachwycały mnie jakością, ale i ponosiły spektakularne klapy, jak więc sprawy się mają w przypadku rzeczowego termosu? Jakie są jego mocne i słabe strony – odpowiedź jak zawsze w tekście recenzji, zapraszam do lektury.

Zima – ta prawdziwa, biała i mroźna potrafi oczarować swym pięknem, tu po lewej widok na Skrzyczne z Kotarza, po prawej widok na Pośredni Wierch.

Zawartość zestawu, budowa i materiały…

Zważywszy na cenę termosu Rockland Galaxy o pojemności 1000 ml wynoszącą średnio około 80 zł, co plasuje go właśnie w górnej części średniej półki cenowej, wcześniejsze porażki innych modeli tej marki, poprzeczka oczekiwań od razu została wobec niego postawiona wysoko, gdyż model ten musiał nie tylko przekonać mnie co do swej jakości, ale odbudować utracone zaufanie. Rzeczowy termos otrzymałem w charakterystycznym dla naczyń tej marki w większości białym, twardym kartonie pokrytym wysokiej jakości papierem kredowym.

Termosy marki ROCKLNAD pomimo licznych zalet, w tym zazwyczaj dobrej relacjo ceny do jakości, cierpią często na przypadłości związane z nieszczelnością korka jak było właśnie w przypadku widocznego po lewej termosu Astro o pojemności 700 ml. Właśnie dlatego testowany obecnie termos GALAXY od razu miał postawioną wysoko poprzeczkę, gdyż model ten musiał nie tylko przekonać mnie co do swej jakości, ale odbudować utracone zaufanie. Termos dostarczany jest w charakterystycznym dla naczyń marki Rockland kartonie…

Również tradycyjnie na jednym jego boku nadrukowano zdjęcie samego termosu, na przeciwległym zdjęcie korka i kubka, oraz znacznie już bardziej interesujące dane przedstawiające wykres zdolności do podtrzymania wysokiej temperatury na przestrzeni czasu. Wynikało z niego że model Galaxy cechuje się bardzo wysoką wydajnością termiczną zapewniając podtrzymanie wysokiej temperatury przez 24 godziny. Dość odważne deklarację, to czy jednak mające swoje odbicie w rzeczywistości omówimy w dalszej części recenzji. Prócz tego na kartonie znajdziemy jeszcze garść informacji o samym producencie, jak i cechach fizycznych modelu, tudzież głównych materiałach z jakich go wykonano, jego wadze i wymiarach. Ta ostatnia wynosi dla termosu, wraz z korkiem i nakręcanym kubkiem 600 gramów, co zważywszy na wykorzystane materiały jest właściwą wartością, nawet nieco niższą od tej podawanej na opakowaniu (607g). Może nieco zaskakiwać że z tej wagi aż 80 gramów przypada na sam metalowy kubek, jednak o tym szerzej nieco dalej. Termos Galaxy dostępny jest w dwóch wariantach pojemności, omawianej wynoszącej 1000 ml, oraz nieco mniejszym o pojemności 750 ml, oba w tym samym kolorze.

Po wyjęciu z opakowania termosu Galaxy pierwszą z rzeczy jaka zwróciła moją uwagę była wysoka jakość materiałów, oraz wykończenia. Od razu wiemy że mamy do czynienia z produktem klasy premium. Bynajmniej nie jest to wrażanie przypadkowe, zdecydowana większość marek w swoim asortymencie ma modele tanie i proste, pośrednie i te z wyższej półki jakościowej, tak też jest właśnie w przypadku marki Rockland. Na tle wcześniej recenzowanych przeze mnie modeli to właśnie omawiany teraz wyróżniał się od pierwszego spojrzenia znakomitą jakością wykonania.

Po wyjęciu z opakowania termosu Galaxy pierwszą z rzeczy jaka zwróciła moją uwagę była wysoka jakość materiałów, oraz wykończenia…

Korpus termosu wykonano z wysokiej jakości stali nierdzewnej, zarówno po stronie zewnętrznej jak i wewnętrznej. Model cechuje prosty, zdecydowany kształt, bez żadnych zbędnych udziwnień formy często utrudniających potem jego utrzymanie w czystości. Mamy tu więc do czynienia z prostym cylindrem o wysokości od podstawy do wcięcia gwintu korka wynoszącej 25 cm i obwodzie 26,7 cm. Powyżej pojawia się przewężenie zmniejszające obwód pod rantem gwintu korka do 20 cm, natomiast sam gwint, tudzież otwór przelewowy ma średnicę 15 cm. Łączna wysokość korpusu licząc od podstawy do szczytu gwintu korka wynosi 28,5 cm, a całkowita termosu wraz z nakręconym kubkiem 30,5 cm. Ta ostatnia wartość różni się więc od podanej w specyfikacji o 2 mm, wynika to prawdopodobnie z faktu że dokonujący pomiaru nie zaliczył do wysokości termosu gumowej nakładki na jego podstawie.

Korpus termosu wykonano z wysokiej jakości stali nierdzewnej, zarówno po stronie zewnętrznej jak i wewnętrznej. Model cechuje prosty, zdecydowany kształt, bez żadnych zbędnych udziwnień formy często utrudniających potem jego utrzymanie w czystości.

Ta ostatnia, wykonana z dobrej jakości sprężystej o wysokiej przyczepności gumy, fakturą przypominającej sylikon znakomicie przeciwdziała ślizganiu się termosu na różnego rodzaju powierzchniach, chroni go też dodatkowo przed uszkodzeniem dna. Na elemencie tym znajdziemy wytłoczony szereg informacji, w tym określający zasady mycia termosu, który oczywiście myjemy wyłącznie ręcznie, zakazie użytkowania w kuchenkach mikrofalowych (wierzcie mi są tacy dla których bynajmniej oczywiste to nie jest), oraz informację o zaprojektowaniu w Europie. Ta ostatnia informacja to jednak zabieg czysto piarowy, w istocie bowiem model być może i został zaprojektowany na naszym kontynencie, ale wyprodukowano go w Chinach, o czym zresztą informuje nadruk na kartonie. Prócz wymienionych informacji, na gumowej nakładce znajdziemy jeszcze logo i nazwę marki Rockland, oraz motto „Travel and discover” czyli w wolnym tłumaczeniu „Podróżuj i odkrywaj”.

Na dnie korpusu dodano nakładkę z 2 mm sprężystej gumy o fakturze przypominającej sylikon i podobnych właściwościach, tudzież znakomicie przeciwdziałając ślizganiu się termosu na różnego typu podłożach.

Zewnętrzna stronę korpusu pokryto grubą warstwą, dobrej jakości malowania proszkowego w kolorze czarnym matowym. Po kilku miesiącach użytkowania, kontaktu z przedmiotami transportowanymi w plecaku, a nawet uderzeniem o skalne podłoże (niechcący podczas jednego z wypadów przewróciłem nań termos) powłoka nie nosi żadnych śladów uszkodzenia. Jedną jej przywarą może być tendencja do łapania zabrudzeń co wynika z chropowatej faktury powłoki. Brud taki można jednak bardzo łatwo usunąć podczas mycia bez szkody dla samego malowania – oczywiście mowa tu o myciu miękką gąbką, nie jej ostrą stroną, lub nie daj Boże drucikiem.

Malowanie korpusu poprowadzono aż do podstawy gwintu korka. Tam możemy zobaczyć wykończaną matowo stal z której wykonano korpus. Wnętrze wykonane z tej samej stali tworzy wraz z płaszczem zewnętrznym zamknięta konstrukcję o podwójnych ściankach, pomiędzy którymi w roli izolatora wykorzystano próżnię techniczną. Jest to w chwili obecnej najlepszy możliwy sposób zabezpieczenia temperatury transportowanego napoju, przy czym z zastrzeżeniem że końcowa wydajność mocno zależy tu od jakości samej próżni, tudzież jej czystości. Tej cesze przyjrzymy się jednak w części poświęconej testowi wydajności termicznej. Taka budowa gwarantuje również wysoka odporność mechaniczną korpusu na uderzenia, oraz długotrwałe bezpieczne użytkowanie.

Wędrując z termosem Rockland Galaxy – tu nieopodal Grabowej w grupie Beskidu Węgierskiego, należącego do Beskidu Śląskiego.

Termos zamyka nakręcany kubek, również w całości wykonany z wysokiej jakości stali nierdzewnej, po stronie zewnętrznej szczotkowanej zachowując półbłyszczącą powierzchnię stali, wewnątrz wykończony zmatowiony. Rzeczą która mnie w jego budowie zaskoczyła jest grubość blachy z jakiej go wytłoczono, wynosi ona bowiem aż 2 mm (!), nie ma więc tu mowy o jakimkolwiek ryzyku jego wgniecenia. Grubość ta wyjaśnia również dość sporą jego wagę, o czym już wspominałem, wynoszącą aż 80 gramów, wobec 600 gramów wagi całkowitej termosu z kubkiem i korkiem. Z pewnością element tez dobrze wpisuje się w ogóle wrażenie wysokiej jakości produktu. O korku termosu Galaxy, jako elemencie szczególnie ważnym pomówimy pozwólcie osobno.

Model cechuje staranne wykonanie, z wysokiej jakości materiałów, dotyczy to również proszkowej powłoki lakierniczej w kolorze czarnym matowym. Cechuje się ona bardzo dobra odpornością na uszkodzenia, ma też chropowatą fakturę ułatwiającą chwyt. Powłokę poprowadzono aż pod rant gwintu kubka gdzie możemy zobaczyć stal z której wykonano model.

Jedynymi akcentami stricte designerskimi w modelu jest nazwa i logo marki wygrawerowane na wysokości 11 cm (licząc od gumowej podstawy) na korpusie, oraz również wygrawerowany logotyp Rockland na szczycie kubka. Całość cechuje ascetyczna forma, prosta i mocna, której zdecydowane linie sprawiają wrażenie produktu o wysokiej wytrzymałości, a wykorzystane materiały że mamy do czynienia z modelem klasy premium. Tu za jakość i wygląd termosu Galaxy zdecydowany plus dla marki Rockland.

Termos zamyka nakręcany kubek, również w całości wykonany z wysokiej jakości stali nierdzewnej, po stronie zewnętrznej szczotkowanej zachowując półbłyszczącą powierzchnię stali, wewnątrz wykończony zmatowiony. Cechą która mocno mnie zaskoczyła jest grubość blachy z jakiej go wykonano, wynosząca aż 2 mm nie ma więc tu mowy o jakimkolwiek ryzyku jego wgniecenia.

.


termos ROCKLAND GALAXY 1000 ml / strona 1/2

opracowanie i zdjęcia: Sebastian Nikiel 09.10.2021

Informacja o prawach autorskich – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org

Informacja prawna – wszystkie wyrażane na łamach niniejszej recenzji poglądy, są wyłącznie moją osobistą opinią na temat danego sprzętu, odzieży, czy akcesorium, wynikającą z posiadanego doświadczenia, nabytego w trakcie jego użytkowania, oraz dotyczącą wyłącznie testowanego egzemplarza, a nie całościowo danego modelu produktu. Niniejsza recenzja nie powstała na zamówienie firm trzecich, nie była również przez takowe sponsorowana.