Przełęcz Karkoszczonka – siodło pod Stołowem – Dolina Wapienicy

Beskid Śląski Przełęcz Karkoszczonka – siodło pod Stołowem – Dolina Wapienicy / strona 2/2

Ruszając dalej czeka nas pokonanie kilkudziesięciu ostatnich metrów przed osiągnięciem siodła, dotarcie do tego miejsca z Przełęczy Karkoszczonki powinno nam zając około godziny, piętnastu minut. W miejscu w którym nasza dotychczasowa ścieżka wyprowadzi nas na siodło natrafimy na biegnący w jego osi żółty szlak z Klimczoka na Błatnią przez Stołów, w którego kierunku będziemy teraz przez chwilę podążać.

Ruszając dalej czeka nas pokonanie kilkudziesięciu ostatnich metrów przed osiągnięciem siodła, dotarcie do tego miejsca z Przełęczy Karkoszczonki powinno nam zając około godziny, piętnastu minut, dotarłszy na przełęcz (siodło) zakręcamy w lewo (zdjęcie po prawej) włączając się w żółty szlak w kierunku Błatniej…

Siodło pomiędzy Trzema Kopcami, a Stołowem, widok w kierunku Stołowa, tu włączamy się w żółty szlak i podążmy w kierunku Błatniej (zdjęcie po prawej)

Zakręcamy więc w lewo za żółtymi znakami (i prowadzącymi w tym samym kierunku znakami Jakubowego szlaku). Po minięciu polany trakt wprowadzi nas w niewielki, zamknięty z obu stron mieszany las. Tu ścieżka zacznie się wznosić. Niedługo potem dotrzemy do prostego odcinka, z otwartą na prawo przesieką. W tym miejscu powinniśmy zachować wzmożoną uwagę, w prawo od żółtego szlaku odbije leśna droga gospodarcza, tu jednak uwaga! Będzie ich kilka, niektóre krótkie i ślepe, interesująca nas znajduje się w odległości około 465m od miejsca gdzie na siodle włączyliśmy się w żółty szlak w kierunku Błatniej – przybliżone współrzędne to 49,744023N / 18,970737W (na podstawie KaMap).

zdjęcia od lewej: siodło pomiędzy Trzema Kopcami, a Stołowem – widok przeciwny do kierunku marszu, widoczny szczyt Trzech Kopców, oraz dalej po lewej Klimczoka / Po minięciu polany szlak lekko zacznie się wznosić, prowadząc przez zamknięty z obu stron mieszany las, chwilę potem dotrzemy do prostego odcinka, z otwartą na prawo przesieką. W tym miejscu opuszczamy znakowany szlak, zakręcając w dół w kierunku Doliny Wapienicy leśną drogą gospodarczą – przybliżone współrzędne to 49,744023N / 18,970737W (na podstawie KaMap).

Jeśli znaleźliśmy właściwą odnogę, odbijamy w prawo, opuszczając żółty szlak. Czeka nas teraz zejście do Doliny Wapienicy, nie znakowaną leśną drogą gospodarczą. Jak jeszcze inaczej rozpoznać czy znaleźliśmy się na właściwiej? Tuż po opuszczeniu żółtego szlaku i pokonaniu za rzeczową drogą gospodarczą około 50m w dół dotrzemy do kolejnego skrzyżowania, przed nami natomiast otworzy się piękna panorama, od lewej na zbocza Przykrej i Wysokiego, w części centralnej Doliny Wapienicy z charakterystyczną taflą sztucznego zbiornika wodnego Wielka Łąka, po jej stronie przeciwnej masywu Szyndzielni, a na wprost panorama na miasto Bielsko-Biała i ościenne gminy.

Po pokonaniu kilkunastu metrów dotrzemy do pierwsze skrzyżowania leśnych dróg gospodarczych, schodząc otworzą się przed nami piękne widoki na Dolinę Wapienicy, otaczające ją szczyty, oraz w odleglejszej perspektywie na miasto Bielsko-Biała i ościenne gminy. Jednym z dowodów powierzających wybór prawidłowej ścieżki, będzie widok na taflę zbiornika wodnego Wielka Łąka (zdjęcie po prawej)…

…na pierwszym skrzyżowaniu zakręcamy w lewo, trawersując zbocze schodzimy w dół (zdjęcie po lewej), po około 50m do naszej ścieżki od prawej strony (zdjęcie po prawej) włączy się kolejna, my jednak nadal trzymamy się tej samej, podążając w dół.

Na skrzyżowaniu zakręcamy w lewo, trawersując zbocza Stołowa, idąc w kierunku widocznej w dole krawędzi lasu. Podążając za ostro opadającą ścieżką, cały czas mając przed sobą wspomniane widoki, z wyłączeniem tego na jezioro Wielka Łąką, które wraz z wytracaniem wysokości schowa się za linią drzew. Wkrótce potem nasza trasa ponownie przetnie się z inną, dołączającą z prawej strony do naszej, my wciąż podążamy w dół. Chwilę potem dotrzemy do lasu, którym będzie podążać przez najbliższe 20 minut, w zdecydowanej większości ostro opadającą w dół kamienistą drogą. Tu też kolejna uwaga, jeśli z jakichś powodów popełniliśmy błąd schodząc inną od opisanej ścieżką, nie musimy się cofać, ani tym bardziej wpadać w panikę, wystarczy abyśmy utrzymali azymut w kierunku doliny, a z całą pewnością każda z leśnych dróg doprowadzi nas do jej dna i znajdującej się tam trasy rekreacyjno – biegowej.

Schodząc w dół, będziemy mogli podziwiać piękne panoramy, warto z pewnością tu na chwilkę się zatrzymać (po prawej autor na tle masywu Szyndzielni)

…od lewej na zbocza Przykrej i Wysokiego, w części centralnej Doliny Wapienicy, po jej stronie przeciwnej masyw Szyndzielni, a na wprost panorama na miasto Bielsko-Biała i ościenne gminy…

…po lewej masyw Szyndzielni, po prawej centralnie Dolina Wapienicy, po lewej Wysokie, po prawej zbocza Szyndzielni, na pierwszym planie stoki Połednia którymi będziemy schodzić do dna doliny.

Zakładam jednak że udało się Wam trafić na właściwą trasę, pokonawszy odcinek wiodący pięknym, miejscami bardzo gęstym lasem mieszanym, po łącznie około 25 – 35 minutach (w zależności od naszego tempa) od chwili opuszczenia żółtego szlaku, dotrzemy do biegnącej poziomo w stosunku do naszej leśnej drogi. Będzie to odnoga interesującej nas ścieżki rekreacyjno – biegowa wokół Doliny Wapienicy. W miejscu tym mamy możliwość wybrania dalszego przebiegu naszej marszruty. Bez względu jednak na to czy zakręcimy w lewo, czy też w prawo, dotrzemy do mety naszej wycieczki – do wlotu Doliny Wapienicy.

Po przejściu otwartego odcinka, trawersując zbocza Stołowa, nieznakowana leśna droga, cały czas ostro opadając w dół, wprowadzi nas do pięknego mieszanego lasu, krawędzi drogi porastać będą liczne rozłożyste paprocie…

Osobiście zachęcam by obrać marszrutę w lewo, która nie tylko jest krótsza, ale jest bardziej urozmaicona i dzika, prowadząc wzdłuż koryta potoku Wapienica, jeśli zakręcimy w prawo przetniemy się z korytem potoku Barbara, wkrótce też docierając do części wyasfaltowanej. Jeśli obraliście kierunek w lewo, trakt lawirując, trzymając się krawędzi ostro tu opadających stoków Stołowa, poza jednym leśnym podejściem będzie nas sprowadzał w kierunku zakrętu w prawo. Warto dodać że trasa ta znakowana jest za pomocą grafiki przedstawiającą biegacza, namalowanego zieloną farbą na białym tle.

Po strawersowaniu zboczy Połednia dotrzemy do biegnąc poziomo w stosunku do naszej ścieżki rekreacyjno-biegowej prowadzającej wokół Doliny Wapienicy (zdjęcie po lewej, polana tuż poniżej miejsca gdzie włączymy się w ścieżkę), mamy tu wybór dalszego kierunku marszu, zważywszy jednak na czynniki opisane w tekście, zachęcam do zakręcenia w lewo – po pokonaniu krótkiego podejścia ścieżka zacznie opadać, prowadząc niskim liściastym lasem, po czym zacznie dość znacznie opadać w dół zakręcając lewo, tu po prawej widok wstecz na wspomniany zakręt. Ścieżka znakowana jest znakowana za pomocą ikony biegacza w kolorze zielonym, na białym tle, acz trzeba tu dodać że ilość tych znaków jest więcej niż symboliczna, zazwyczaj pojawiają się one przy rozwidleniach.

Dotarłszy do zakrętu, jeśli dysponujemy jeszcze zapasem czasu, warto podejść do koryta potoku Wapienica, który w tym miejscu ostro opada w dół efektownymi kaskadami, choć oczywiście ich wielkość zawsze jest uzależnioną od obecnej zasobności potoku w wodę. Dotarłszy do szczytu zakrętu, dostrzeżemy przy jego lewej krawędzi krótką leśną drogę gospodarczą. Podążamy za nią około 75 m docierając do wspomnianych kaskad na potoku Wapienica – współrzędne geograficzne 49,758073N / 18,956287E (na podstawie KaMap). Jest to górny odcinek wspomnianego potoku, około 700 m powyżej na zboczach Stołowa znajdują się najdłuższy z trzech cieków, uważany za jego rodło.

…podążając za ścieżką, dotrzemy do szerokiego zakrętu w prawo, w jego szczycie w lewo odbije krótka droga gospodarcza (zdjęcie po lewej), warto poświęcić chwilkę i zboczyć ze szlaku, po pokonaniu 75 m dotrzemy do koryta potoku Wapienica, w miejscu tym intensywnie opadającego zboczami Błatniej, po prawej malownicze koryto potoku…

Górny odcinek potoku Wapienica opadający efektownymi kaskadami po zboczach Błatniej, ma około 700m wyżej swe rodła…

Po odpoczynku nad potokiem powracamy na nasz szlak (ścieżkę rekreacyjno – biegową) tą samą drogą którą tu dotarliśmy. Dalej podążamy w dół, już bez dalszych komplikacji nawigacyjnych, trzymając się przez cały czas koryta potoku Wapienicy. Po pokonaniu kolejnych siedmiuset metrów dotrzemy do malowniczej polany. Po lewej dostrzeżemy mostek i dołączającą do naszej marszruty inną leśną drogę, którą można znacząco skrócić sobie zejście Przykrej (szlak z Błatniej do Wapienicy), pomijając mało raczej przyjemny odcinek ostro opadającego zejścia z Wysokiego.

Powróciwszy na trakt, rozpoczynamy zejście w dół w kierunku dna Doliny Wapienicy, ścieżka początkowo prowadząca lasem, po kilku minutach doprowadzi do odcinka otwartego na lewo, żegnać nas będą widoki na zbocza Przykrej i Wysokiego…

…niedługo potem ponownie wejdziemy w las, schodząc na rozległą polanę, gdzie od lewej do naszej drogi dołączy inna przeprowadzająca przez mostek nad potokiem Wapienica (po prawej) droga z siodła pod Przykrą…

Potok Wapienica – z pewnością jeśli dysponujemy zapasem czasu warto zejść nad jego brzeg, tu rejon tuż poniżej polany gdzie dołączyła do naszej inna droga (spod Przykrej) – dawniej potok posiadał liczne sztuczne kaskady i umocnienia brzegu, jednak w związku z brakiem ich konserwacji przez kilka dekad, potok powoli odzyskuje swój dziki charakter…

Opuszczając polanę ponownie wchodzimy w początkowo dość niski mieszany, następnie wysoki las liściasty, by po kolejnych siedmiuset metrach, po prawej między drzewami dostrzeżemy budynek leśniczówki na Polanie Klimowej, niedługo potem trafimy na rozwidlenie, gdzie kończy się kamienista ścieżka, a my włączamy się asfaltową szosę. To właśnie w tym miejscu wyszlibyśmy za nią (mijając leśniczówkę i efektowną kaskadę na potoku Barbara nieopodal niej) jeśli wybralibyśmy zejście w prawo po strawersowaniu stoków Stołowa.

Po minięciu polany trasa ponownie wprowadzi nas w las liściasty, cały czas prowadząc w dół, by po kolejnych kilkunastu minutach wyprowadzić na skrzyżowanie gdzie kończy się jej gruntowa część, a zaczyna asfalt… spoglądając w prawo (zdjęcie po prawej) w górze dostrzeżemy tuż przy drodze charakterystyczny budynek leśniczówki, to właśnie z tego kierunku dotarlibyśmy do tego miejsca jeśli po trawersie zboczy Połednia wybraliśmy zakręt w prawo, my natomiast zakręcamy tu w lewo, schodząc za zakręcającą szosa w dół…

Tu zakręcamy w lewo, kierując się w dół, w stronę sztucznego zbiornika wodnego Wielka Łąka. Po przejściu kilkudziesięciu metrów dostrzeżemy w oddali mostek nad potokiem Barbary, a po lewej ogrodzenie zbiornika wodnego, który niestety nie jest dostępny publicznie. Tu ważna uwaga, ścieżka rekreacyjno-biegowa którą dotychczas podążaliśmy tuż przed pojawianiem się płotu odbija w lewo w dół, w las, prowadząc wzdłuż niego. Szosa natomiast prowadzi nadal prosto w kierunku wspomnianego mostku.

zdjęcie od góry, od lewej: jeśli wybralibyśmy jednak wariant zakręcenia w prawo po trawersie zboczy Połednia (po zejściu dziką drogą gospodarczą spod Stołowa) po pokonaniu około kilometra drogą gruntową przeszlibyśmy na asfalt prowadzący wokół Polany Mała Łąka i Klimowej do krzyżówki gdzie pętla się zamyka łącząc się z trasą z wariantu opisanego w tekście. Jeśli wybraliśmy jednak skręt w prawo zanim włączylibyśmy się w asfaltową część trasy, dotarlibyśmy do mostka nad potokiem Barbara, obok którego tworzy on efektowną kaskadę, chwilę potem po przekroczeniu mostka przeszlibyśmy na asfalt, by po kolejnych kilkunastu minutach dotrzeć w rejon leśniczówki tuż powyżej krzyżówki przy Polanie Klimowej. Po prawej na dole mostek na potoku Barbara – trasa w kierunku Krzywej Chaty…

W miejscu tym możemy wybrać dalszy wariant zejście do wlotu do doliny, różnica jest zasadniczo taka że ścieżka rekreacyjno-biegowa przeprowadzi nas lasem na drugą stronę zbiornika, następnie prowadząc wzdłuż niego doprowadzi do pętli autobusowej linii numer 16, podążając gruntową, a potem szutrową drogą. Natomiast podążając za asfaltem dotrzemy do koronny zbiornika i zlokalizowanej tam restauracji Krzywa Chata, a następnie do dużego parkingu tuż przed wejściem do Doliny Wapienicy. Pod względem stopnia trudności obie trasy niczym specjalnie się nie różnią, prócz rodzaju nawierzchni, oraz krótkiego podejścia, podobnie pod kątem długości, wariant pierwszy ma 2,65 km, drugi ten z przejściem przez parking do pętli autobusowej 2,58 km.

Tuż za krzyżówką na Polanie Klimowej, podążając w dół szosą, ponownie staniemy przed wyborem dalszego kierunku marszu, zasadniczo ścieżka rekreacyjno-biegowa tuż przed płotem wygradzającym teren zbiornika wodnego Wielka Łąka zakręci ona w dół w kierunku lasu i koryta potoku Wapienica (zdjęcie po prawej), natomiast szosa poprowadzi dalej prosto do widocznego w odległości około 50 m mostku na potoku Barbara (zdjęcie powyżej), gdzie tworzy on kolejną ładną kaskadę…

Sam zachęcam ponownie do wyboru bardziej dzikiej ścieżki – pozbawionej asfaltu, wyprowadzającej nas wprost na wspominanej pętli linii miejskiej numer 16 i to właśnie ten wariant zejścia został tu opisany. Inną przesłanką do jej wyboru mogą być prowadzone obecnie (stan na 16.11.2018) prace budowlane pogłębiające zbiornik wodny. Z tego względu szosa od Polany Klimowej do parkingu u wlotu do doliny jest zamknięta dla ruchu pieszego od poniedziałku do piątku. Ruszajmy jednak w dalszą drogę… tuż przed mostkiem na potoku Barbara, odbijamy za ścieżką w dół, w las, wzdłuż płotu ogradzającego teren zbiornika wodnego.

Jeśli wybraliśmy wariant opisany w tekście i podążamy ku mecie nadal za ścieżką rekreacyjno-biegową, odbijamy tuż za zakrętem szosy w dół, wzdłuż płotu ogradzającego zbiornik wodny Wielka Łąka – ścieżka zasadniczo prowadząc lasem będzie trzymała się blisko wspomnianego ogrodzenia, jednym kłopotem na jaki możemy tu natrafić jest konieczność przekroczenia nurtu potoku Wapienica (zdjęcie powyżej po prawej), zazwyczaj jednak na tym odcinku jego wody są dość płytkie, poza okresami o dużych przyborach wody wiosną po zimowych roztopach, lub w okresie licznych opadów deszczu…

Niedługo potem dotrzemy do koryta potoku Wapienica który musimy przekroczyć, co bywa czasem utrudnione jeśli jest on wyjątkowo zasobny w wodę, w takim przypadku trzeba poszukać jak najdogodniejszego, najpłytszego miejsca. Minąwszy potok, nadal poruszając się wzdłuż płotu, zakręcamy za ścieżką w prawo w górę. Po pokonaniu ostatniego już dziś, krótkiego i niezbyt intensywnego podejścia, ścieżka wyprowadzi nas na leśną drogę gospodarczą. Tu zakręcamy w prawo trzymając się zasadniczo cały czas linii brzegowej zbiornika wodnego. Na tym odcinku będziemy podążać wzdłuż granicy Rezerwatu Przyrody Jaworzyna. Tuż przy trasie po lewej stronie będziemy mogli zobaczyć piękne kilkuset letnie buki.

Po przecięciu koryta potoku Wapienica, oraz dna doliny, ścieżka wyprowadza nas na drugą stronę zbiornika Wilka Łąka, na obrzeża Rezerwatu Przyrody Jaworzyna, natrafimy tam na piękne kilkuset letnie buki… po lewej na zdjęciu widać również rzeczowe oznakowanie ścieżki rekreacyjno-biegowej.

Kilka minut później, pokonawszy sześćset metrów do naszej trasy, od lewej strony, dołączy szlak niebieski prowadzący z wcześniej wspomnianego szczytu Wysokie, a w dłuższej perspektywie z Błatniej, od tej chwili będzie on nam już towarzyszył aż do mety, co z pewnością ułatwi orientację jeśli jesteśmy w tym miejscu po raz pierwszy. Przed nami intensywne, na szczęście niezbyt długie, zejście do kolejnego rozwidlenia i dna Doliny Wapienicy. Po prawej dostrzeżemy koryto potoku Wapienica, a nieco dalej zabudowania techniczne zapory wodnej. Po lewej pnącą się w górę stosunkowo nową leśną drogę gospodarczą, prowadzącą w stronę szczytu Wysokie, my zaś podążamy w dół, na wprost. Jako ciekawostkę dodam że w miejscu tym, po prawej, nad korytem potoku zobaczymy mostek, umożliwia on inny, kombinowany, wariant zejścia, z pominięciem przeprawy przez potok Wapienica, wariant ten jednak prowadzi częściowo asfaltową szosą, obok restauracji Krzywa Chata.

Ścieżka okrąży zbiornik jeziora Wielka Łąka, prowadząc do jego korony, którą będzie można dostrzec pomiędzy drzewami, ponad ogrodzeniem zbiornika, na przeciwległym brzegu korony zapory dostrzeżemy budynek restauracji Krzywa Chata…

…okrążywszy zbiornik wodny, mijając jego koronę po prawej do naszej marszruty dołączy ostro opadający z szczytu Wysokie szlak w kolorze niebieskim z Błatniej do Wapienicy. Od tej chwili będzie on nam towarzyszył aż do mety co ułatwi osobom pierwszy raz odwiedzającym te tereny poruszanie. Zaraz po włączeniu się szlaku niebieskiego trasa zacznie gwałtownie opadać w dół, sprowadzając nas do dna doliny (zdjęcie po lewej). Dalej czeka nas łatwy, łagodnie opadający w dół odcinek długości 3,5 km, prowadzący pięknym lasem liściastym.

Przed nami ostatni, prosty wiodący w dół odcinek trasy wzdłuż potoku Wapienica, liczący sobie 3,2 km. Podążając za niebieskimi znakami, po około 45 minutach dotrzemy do wylotu doliny. Tuż za nim, za krawędzią lasu, dostrzeżmy po lewej stronie szosy pętlę autobusową linii miejskiej miasta Bielska – Białej numer 16, którą możemy powrócić do centrum miasta. W ten oto sposób kończy się nasza wyprawa, po pokonaniu łącznie blisko 12km, dzikimi i znakowanymi ścieżkami.

Po około 700 m po lewej stronie zobaczymy niewielką, kilkumetrową ścieżkę prowadzącą nad urwisko, w miejscu potok Wapienica po latach braku konserwacji podmył i zniszczył umocnienia brzegu, oraz spiętrzenia tworząc na wpół dziki, kilku metrową kaskadę…

…widok wstecz – ostatni odcinek szlaku prowadzący do wlotu Doliny Wapienicy

Dostępność trasy / ostrzeżenia:

Trasa przeznaczona wyłącznie dla osób o dobrym obyciu terenowym, posiadającym umiejętność korzystania z map, oraz nawigowania w terenie. Zasadniczo ze względu na prowadzenie w znacznej części ścieżkami nieznakowanymi, lub jak w przypadku przejścia z Przełęczy Karkoszczonka na polanę pod Stołowem rzadko odwiedzaną trasą w czasie załamanie pogody, silnego zamglenia, okresie zalegania pokrywy śnieżnej należy liczyć się z tym że nawigacja będzie znacznie utrudniona, a zimą nie przetarta.

Pod względem stopnia trudności fizycznej trasa poza kilkoma podejściami nie przedstawia większych wyzwań, istotnym natomiast czynnikiem może być jej całkowita długość, stąd należy wziąć to pod uwagę w korelacji z własną kondycją fizyczną.

.

GALERIA / albumy powiązane z opisem szlaku:

.

.

Przydatne linki:

.

Ważne telefony / e-mail:

  • GOPR numer alarmowy – 985 lub 601 100 300
  • międzynarodowy numer ratunkowy: 112
  • Żądło BUS: 33 8179 205 / 603 430 145 / 695 179 205
  • Chata Wuja Toma – 33 827 41 45 / 502 529 429

.

Wykorzystane źródła:

.


opis trasy: Przełęcz Karkoszczonka – siodło pod Stołowem – Dolina Wapienicy

strona 2/2  /  publikacja: 21.11.2018 / opracowanie i zdjęcia: Sebastian Nikiel

Informacja: autor dokłada wszelkich starań aby opis danej trasy był jak najbardziej wiarygodny i szczegółowy, przy czy nie ponosi odpowiedzialności za zmiany danych zawartych w opisie, to jest dostępności punktów gastronomiczny, kolejek, typu i jakości oznakowania szlaków oraz ich przebiegu i tym podobnych, jak i skutków złej oceny własnych umiejętności i przygotowania fizycznego, oraz zmian charakterystyki szlaku ze względu na panujące warunki pogodowe.

Informacje prawne: cytaty i informacje o opisywanych obiektach, lub miejscach, wykorzystano w opracowaniu zgodnie z art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jako ograniczenie majątkowych praw autorskich na rzecz dozwolonego użytku, zgodnie z nowelizacją rzeczowej ustawy z 2015 roku, wyłącznie w celu prezentacji i szerszego omówienia poruszanych wątków, pozostających w związku z jego głównym tematem.

Prawa autorskie – można wykorzystywać nieodpłatnie wyłącznie w zastosowaniach niekomercyjnych, oraz z uznaniem i zachowaniem autorstwa, zgodnie z licencją Creative Common 3.0 – www.creativecommons.org / Copyright – can be obtained in a non-commercial manner and with the recognition and behavior made, in accordance with the license under the Creative Common 3.0 license – www.creativecommons.org